samotnik [###s...@n...pl.###] napisał:

> Dlaczego żyjemy w chorym państwie ? Z tego co wiem, pojedynkowanie
sie
> na smierc i zycie jest zabronione (niestety :). Dlaczego prawo stoi
na
> przeszkodze dwom ludziom ktorzy sie chca wzajemnie pozabijac ??
Volenti
> non fit iniuria.. jak mawiali Rzymianie... :) Może otworzymy "Ligę
> Pro" ?? :)

Pojedynki odbywają się codziennie. Przecież odbywają się walki
zapaśnicze, judo, karate, bokserskie i wiele innych. Zabronione jest
prowadzenie pojedynków mających na celu trwałe uszkodzenie przeciwnika
czy ewentualnie jego zabicie.

do góry

samotnik wrote:
> Z tego co wiem, pojedynkowanie sie
> na smierc i zycie jest zabronione

Z tego co ja wiem, to zabronione jest wygrywanie.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

samotnik [###s...@n...pl.###] napisał:

> Właśnie chodzi mi o te ostatnie... Zacytuje sie jeszcze raz:
> "Dlaczego prawo stoi na przeszkodze dwom ludziom ktorzy sie chca
> wzajemnie pozabijac ??"
> Powtarzam: "chcą" - obydwaj.

A czemu jest zabroniona eutanazja?

do góry

samotnik [###s...@n...pl.###] napisał:

> Też tego nie wiem. Przeciez jak ktos chce (jest na sile wykonac ja
sam
> na sobie) to czemu nie ?

No, jak wykona sobie to sam, to się nazywa samobójstwo, a nie
eutanazja i nie podlega to ściganiu.

do góry

samotnik napisał(a):
> Witam
>
> Dlaczego żyjemy w chorym państwie ? Z tego co wiem, pojedynkowanie sie
> na smierc i zycie jest zabronione (niestety :). Dlaczego prawo stoi na
> przeszkodze dwom ludziom ktorzy sie chca wzajemnie pozabijac ?? Volenti
> non fit iniuria.. jak mawiali Rzymianie... :) Może otworzymy "Ligę
> Propojedynkową" ?? :)
>
> Pozdrawiam
To martwy przepis. Przegrany/przegrani bardzo łato mogą się wykręcić od
odpowiedzialności ;)

do góry

tarcamion napisał(a):
> samotnik napisał(a):
>> Witam
>>
>> Dlaczego żyjemy w chorym państwie ? Z tego co wiem, pojedynkowanie sie
>> na smierc i zycie jest zabronione (niestety :). Dlaczego prawo stoi na
>> przeszkodze dwom ludziom ktorzy sie chca wzajemnie pozabijac ??
>> Volenti non fit iniuria.. jak mawiali Rzymianie... :) Może otworzymy
>> "Ligę Propojedynkową" ?? :)
>>
>> Pozdrawiam
> To martwy przepis. Przegrany/przegrani bardzo łato mogą się wykręcić od
> odpowiedzialności ;)
Rzekłbym... robią to nagminnie przy aprobacie państwa i prawa. Ciekawe
co na to Ziobro...

do góry

Użytkownik samotnik napisał:
> Dlaczego żyjemy w chorym państwie ? Z tego co wiem, pojedynkowanie sie
> na smierc i zycie jest zabronione (niestety :). Dlaczego prawo stoi na

Dlatego, że w pewnym momencie - przez pojedynki - zaczęło brakować
potrzebnych i wartościowych ludzi, za to zostawały miernoty bez czci i
honoru.
Państwo wzięło więc w swoje ręce ochronę czci i honoru obywateli,
niestety jak to z wszystkim czym Państwo się zajmuje - ta ochrona jest
do dupy :(


pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net

do góry

Robert Tomasik wrote:

> No, jak wykona sobie to sam, to się nazywa samobójstwo, a nie
> eutanazja i nie podlega to ściganiu.
>

Ale na upartego chyba możnaby - zwłaszcza, gdyby próba samobójcza byłaby
nieudana, hmm? ;)

do góry

Arek wrote:

> Dlatego, że w pewnym momencie - przez pojedynki - zaczęło brakować
> potrzebnych i wartościowych ludzi, za to zostawały miernoty bez czci i
> honoru.

Czego jesteś najlepszym przykładem, Arnoldzik ;->

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Czego jesteś najlepszym przykładem, Arnoldzik ;->

Mam dwa rewolwery - jesteś chętny?

Arek

--
www.eteria.net

do góry