-
1. Data: 2002-11-11 16:12:31
Temat: Pogdybajmy... :-)
Od: "Maciuś" <p...@s...pl>
Znajomy wymyslił niedawno sprytne urządzonko mające na celu zabezpieczenie
auta przed kradzieżą. Zintegrował z czujnikiem ruchu wihajster, z którego
wydobywa się paraliżujący gaz. Czy mój znajomy odpowiada za ewentualne
powikłania zdrowotne złodzieja?
__________________
Ukłony, M.
-
2. Data: 2002-11-11 16:20:47
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: Papik <p...@g...w.astercity.net>
Dnia Mon, 11 Nov 2002 17:12:31 +0100, Maciuś napisał/napisała:
> Znajomy wymyslił niedawno sprytne urządzonko mające na celu zabezpieczenie
> auta przed kradzieżą. Zintegrował z czujnikiem ruchu wihajster, z którego
> wydobywa się paraliżujący gaz. Czy mój znajomy odpowiada za ewentualne
> powikłania zdrowotne złodzieja?
Hmm gdybac jkazdy moze nawet ja (nie majacy zielonego pojecia).
I wiesz co.. nie wiem co CI odpowiedziec :)
Z jednej strony zlodziej sam ryzykuje (samochod moze byc niesprawny) a z
drugiej, standardowe wyposazenie nie przewiduje gazu paralizujacego wiec..
:>
--
* Oficjalnie kawaler * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
3. Data: 2002-11-11 19:01:04
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
"Maciuś" wrote:
[..]
> powikłania zdrowotne złodzieja?
Tak. Odpowiada.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
-
4. Data: 2002-11-11 21:09:48
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: Marcyś <m...@N...pl>
Użytkownik "Maciuś" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
> Znajomy wymyslił niedawno sprytne urządzonko mające na celu zabezpieczenie
> auta przed kradzieżą. Zintegrował z czujnikiem ruchu wihajster, z którego
> wydobywa się paraliżujący gaz. Czy mój znajomy odpowiada za ewentualne
> powikłania zdrowotne złodzieja?
>
Zależy, gdzie gaz się wydobywa.
Jeśli wewnątrz samochodu i samochód jest
pozamykany, to chyba nie będzie odpowiadał,
bo nikt tam nie mógł się przypadkowo znaleźć.
Tylko jak sam wsiądzie potem do auta bez
dłuższego wietrzenia?
-
5. Data: 2002-11-12 00:27:14
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: Klasyk <k...@f...onet.pl>
On Mon, 11 Nov 2002 17:12:31 +0100, "Maciu?"
<p...@s...pl> wrote:
>Znajomy wymysli? niedawno sprytne urz?dzonko maj?ce na celu zabezpieczenie
>auta przed kradzie??. Zintegrowa? z czujnikiem ruchu wihajster, z którego
>wydobywa si? parali?uj?cy gaz. Czy mój znajomy odpowiada za ewentualne
>powik?ania zdrowotne z?odzieja?
Pewnie informacji pisemna za 4 szybami dzwi -
"wejscie osob nieuprawnionych do wnetrza grozi smiercia!"
rozwiazalaby sprawe.
Ale niech specjalisci sie wypowiedzia.
-
6. Data: 2002-11-12 08:48:20
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: "Milamber" <m...@w...pl>
Odpowiada. Tak samo jak włamie się Ci do domu i wpadnie w niezasłoniętą
dziurę prowadzącą do piwnicy...zabije go ogrodzenie pod napięciem (nawet
oznakowane) albo pies obrończy itp. Niestety nie zyjemy w USA gdzie można by
strzelać do złodzieja naruszającego naszą własnośc... Dlatego jest tu tyle
złodziejstwa...
pozdrawiam
Radek
Użytkownik "Maciuś" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:aqokrv$b3d$1@news.tpi.pl...
> Znajomy wymyslił niedawno sprytne urządzonko mające na celu zabezpieczenie
> auta przed kradzieżą. Zintegrował z czujnikiem ruchu wihajster, z którego
> wydobywa się paraliżujący gaz. Czy mój znajomy odpowiada za ewentualne
> powikłania zdrowotne złodzieja?
> __________________
> Ukłony, M.
>
>
-
7. Data: 2002-11-12 11:13:37
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: m...@i...pl
> Znajomy wymyslił niedawno sprytne urządzonko mające na celu zabezpieczenie
> auta przed kradzieżą. Zintegrował z czujnikiem ruchu wihajster, z którego
> wydobywa się paraliżujący gaz. Czy mój znajomy odpowiada za ewentualne
> powikłania zdrowotne złodzieja?
> __________________
> Ukłony, M.
>
>
Oczywiście wszystko zależy od ewnetualnych skutków zadziałania tego urządzonka,
ale moim zdaniem stosowanie tego typu "pułapek" nie mieści się w granicach
obrony koniecznej, zakreślonych przez kk. W myśl jego postanowień zamach na
jakieś dobro i obrona przed tym zamachem, niezależnie od jej technicznego
aspektu, muszą być ze sobą zintegrowane w czasie, dlatego też raczej
niedopuszczalne jest podejmowanie tego typu zabiegów na tzw. wszelki wypadek. W
rachubę więc mogła by wchodzić nawet odpowiedzialność karna.
Marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2002-11-12 14:42:25
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: "Brodek" <B...@O...pl>
Użytkownik "Maciuś" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:aqokrv$b3d$1@news.tpi.pl...
> Znajomy wymyslił niedawno sprytne urządzonko mające na celu zabezpieczenie
> auta przed kradzieżą. Zintegrował z czujnikiem ruchu wihajster, z którego
> wydobywa się paraliżujący gaz. Czy mój znajomy odpowiada za ewentualne
> powikłania zdrowotne złodzieja?
Generalnie tak - wyrządził mu bowiem szkodę.
Pzdr
Brodek
-
9. Data: 2002-11-15 13:58:37
Temat: Re: Pogdybajmy... :-)
Od: "Qtchb" <q...@p...onet.pl>
> Generalnie tak - wyrządził mu bowiem szkodę.
tak na ścisłość, sam by sobie wyrządził :)
no coż, złodziej ma prawo kraść i nie można go zaskakiwać jakimiś
wihajstrami, których działania złodziej obejść nie umie,
może gdyby napisał instrukcję obsługi wihajstra i przymocował ją w miejscu
widocznym dla złodzieja...
ach, szkoda palców...
Błażej