Użytkownik "Pawcio" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fk9g11$o9p$1@pepin.polanet.pl...
> zgadzam sie, niemniej jednak jest to walka z wiatrakami. Sprzedawcy tacy sa
> bezkarni, pojscie na policje nic nie rozwiaze.

tu sie mylisz

Pozdrawiam

do góry

>No ale co z tego, czy można stwierdzić, czy nie można. Jak słusznie
>zauważa Gasper, sprzedaż podróbek jest przestępstwem, niezależnie >od
>tego, czy kupujący wie, czy może się domyślić, czy nie wie.

Ale mowimy o tym, ze sprzedajacy nie wywiazal sie z umowy czy o tym, ze
popelnial czyny zagrozone kara? To zasadnicza roznica, bo o ile w pierwszym
wypadku imho cos mozna zdzialac to w drugim gowno zrobisz, bo problem jest
powszechny i organa scigania o tym doskonale wiedza.

do góry

Dnia Tue, 18 Dec 2007 22:29:54 +0100, gasper napisał(a):

>> ma duzo, poniewaz moglo nie byc tam wzmianki ze perfumy sa oryginalne
>
> także mógł nie napisać, że sprzedawany przedmiot jest kradziony -
> czujesz? ponieważ sprzedawanie podróbek jest nielegalna mam prawo
> domniemywać, że kupuje towar bez wad - także prawnych

Jeśli cena jest *znacznie* niższa niż oficjalna to można się liczyć z
tym, że jest kradziony. A wówczas art. 292 par. 1 kk.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Dnia Tue, 18 Dec 2007 22:56:36 +0100, Robert Tomasik napisał(a):


> Zawartości paczki nie dotykać, by nie zatrzeć śladów linii papilarnych i
> innych. Udać się do najbliższej jednostki Policji i powiadomić o oszustwie
> oraz sprzedaży podrobionych perfum.

A ja się zapytam: na jakiej podstawie bez otwarcia paczki ma ten nasz
pytający zgłosić "prawdopodobne popełnienie przestępstwa"?
Ze względu na to że na stronie sprzedającego pojawił się negatywny
komentarz??
Chyba sobie jaja robicie i wystawiacie tego pytającego na pośmiewisko na
komisariacie :)))

do góry

Dnia Tue, 18 Dec 2007 21:59:23 +0100, gasper napisał(a):


>> dlaczego?? zapoznalibysmy sie z opisem, byc moze ty go zle zinterpretowales.
>
> a co ma opis do handlu podróbkami?

A skąd knutomaniak (cóż za dobrany nick) wie że on *otrzyma* podróbkę?
Prorok jaki czy co?
Zakładam że otrzymany towar podda ekspertyzie i uzyska opinie biegłego -
prawda? Bo pewnie nie pójdzie na "nie trzyma ten perfum 24h" :)

do góry

> > także mógł nie napisać, że sprzedawany przedmiot jest kradziony -
> > czujesz? ponieważ sprzedawanie podróbek jest nielegalna mam prawo
> > domniemywać, że kupuje towar bez wad - także prawnych
>
> Jeśli cena jest *znacznie* niższa niż oficjalna to można się liczyć z
> tym, że jest kradziony. A wówczas art. 292 par. 1 kk.

Obowiązkiem kupującego NIE jest porównywanie cen przed zakupem.
Widzę towar, który chcę kupić, za cenę, którą jestem gotów za niego
zapłacić - więc kupuję.
G... mnie obchodzi, ile on kosztuje gdzie indziej.

do góry

On Dec 19, 12:23 am, "JW" <j...@m...com> wrote:
> >No ale co z tego, czy można stwierdzić, czy nie można. Jak słusznie
> >zauważa Gasper, sprzedaż podróbek jest przestępstwem, niezależnie >od
> >tego, czy kupujący wie, czy może się domyślić, czy nie wie.
>
> Ale mowimy o tym, ze sprzedajacy nie wywiazal sie z umowy czy o tym, ze
> popelnial czyny zagrozone kara?

Jeśli to były podróbki to IMO umowa jest w ogóle nie ważna, z art. 58
KC w związku z odpowiednim przepisem prawa własności przemysłowej.

do góry

>Jeśli to były podróbki to IMO umowa jest w ogóle nie ważna, z art. >58
>KC w związku z odpowiednim przepisem prawa własności >przemysłowej.

Jesli na aukcji bylo napisane, ze to podrobka to tak. Ale jesli nie bylo, to
umowa przeca jest wazna i sprzedajacy obowiazany jest wydac towar, a nie np
cegle, badz podrobione perfumy.

do góry

Michał K. pisze:
>>> także mógł nie napisać, że sprzedawany przedmiot jest kradziony -
>>> czujesz? ponieważ sprzedawanie podróbek jest nielegalna mam prawo
>>> domniemywać, że kupuje towar bez wad - także prawnych
>> Jeśli cena jest *znacznie* niższa niż oficjalna to można się liczyć z
>> tym, że jest kradziony. A wówczas art. 292 par. 1 kk.
>
> Obowiązkiem kupującego NIE jest porównywanie cen przed zakupem.
> Widzę towar, który chcę kupić, za cenę, którą jestem gotów za niego
> zapłacić - więc kupuję.
> G... mnie obchodzi, ile on kosztuje gdzie indziej.

To pozwij gościa który sprzedał Ci fałszywego rolexa za 1zł a potem
powiedz to przed sądem, że Twoim obowiązkiem nie było porównywanie ceny

pozdrawiam

yes

do góry

On 19 Gru, 13:34, "JW" <j...@m...com> wrote:
> >Jeśli to były podróbki to IMO umowa jest w ogóle nie ważna, z art. >58
> >KC w związku z odpowiednim przepisem prawa własności >przemysłowej.
>
> Jesli na aukcji bylo napisane, ze to podrobka to tak. Ale jesli nie bylo, to
> umowa przeca jest wazna i sprzedajacy obowiazany jest wydac towar, a nie np
> cegle, badz podrobione perfumy.

Zdążyłeś odpowiedzieć na posta zanim go wykasowałem :-) No ale dobrze,
pociągnę temat: w danej aukcji może się okazać, że umowa dotyczyła
konkretnych perfum (np. flakoników, których zdjęcia zamieścił
sprzedający), nie zaś perfum oznaczonych co do gatunku.

do góry