-
11. Data: 2005-06-22 23:14:48
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: "albert" <a...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:d9coq8$gak$1@opal.futuro.pl...
> Robert Tomasik wrote:
>
> >>No i głupotę zrobiłeś. Trzeba było nic nie płacić i dokumentu z ręki
> >> nie wypuszczać.
> >
> > A Tu się już nie zgodzę. Mieli prawo zatrzymać. Prawo to wynika z Prawa
> > Przewozowego. Teraz powinni złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
>
> No faktycznie, zatrzymać _i_ przekazać ASAP policji zawiadamiając o
> przestępstwie mogli.
>
> Natomiast chyba się zgodzisz, że płacić nie powinien? :)
na mój prosty rozum to kanary sobie trochę bagna narobili
chłopak powinien złożyć zawiadomienie o przestępstwie
że został siłą i groźbą naciągnięty na kasę
jego słowo przeciwko dwójce kanarów nic nie szkodzi,
on ma dodatkowo dowód właśnie w postaci tej nieszczęsnej legitki
w końcu jeżeli jest ona ok to naprawdę nie miał powodu układać się z nimi
i dawać jakąkolwiek kase, więc wniosek się nasuwa sam działał pod przymusem.
no i faktycznie składać zawiadomienie jak najszybciej
X
-
12. Data: 2005-06-22 23:36:23
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: maHo <m...@p...net>
albert wrote:
[ciach]
>
>
> na mój prosty rozum to kanary sobie trochę bagna narobili
> chłopak powinien złożyć zawiadomienie o przestępstwie
> że został siłą i groźbą naciągnięty na kasę
ale gdzie jest mowa że został zaciągnięty siłą?
groźbą, to może i owszem. Ale o sile nie było mowy. No chyba że chodzi
o siłę argumentów :).
pozdrav
maHo
-
13. Data: 2005-06-22 23:45:54
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: "albert" <a...@w...pl>
Użytkownik "maHo" <m...@p...net> napisał w wiadomości
news:d9csuv$1j9$2@nemesis.news.tpi.pl...
albert wrote:
[ciach]
>
>
> na mój prosty rozum to kanary sobie trochę bagna narobili
> chłopak powinien złożyć zawiadomienie o przestępstwie
> że został siłą i groźbą naciągnięty na kasę
ale gdzie jest mowa że został zaciągnięty siłą?
groźbą, to może i owszem. Ale o sile nie było mowy. No chyba że chodzi
o siłę argumentów :).
pozdrav
maHo
wiesz to że nie ma uszkodzonej czaszki to jeszcze nie dowód że użycia siły
nie było.
przecież po dobroci pieniędzy się obcym nie oddaje tylko dlatego że chcą.
:))
X
-
14. Data: 2005-06-23 02:39:30
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Krzysiek wrote:
> Witajcie!!
>
Kontroler miał prawo podejrzewać i miał prawo zatrzymać legitymację
jeśli podejrzewał.
Legitymacja wcześniej czy później wróci do szkoły, a szkoła potwierdzi,
że legitymacja nie jest sfałszowana i na tym sprawa się skończy.
Pod tym względem nic ci nie grozi, bo legitymacja jest ok.
Co do reszty to już wiesz.
Napisz skargę na kontrolerów, że wykorzystując przewagę psychiczną
wymysili na tobie zapłacenie dodatkowych pieniędzy i w związku z tym
oczekujesz anulowania kary i zwrotu kasy.
-
15. Data: 2005-06-23 07:32:59
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: maHo <m...@p...net>
albert wrote:
> Użytkownik "maHo" <m...@p...net> napisał w wiadomości
> news:d9csuv$1j9$2@nemesis.news.tpi.pl...
> albert wrote:
> [ciach]
>
>
>>
>>na mój prosty rozum to kanary sobie trochę bagna narobili
>>chłopak powinien złożyć zawiadomienie o przestępstwie
>>że został siłą i groźbą naciągnięty na kasę
>
>
> ale gdzie jest mowa że został zaciągnięty siłą?
> groźbą, to może i owszem. Ale o sile nie było mowy. No chyba że chodzi
> o siłę argumentów :).
>
> wiesz to że nie ma uszkodzonej czaszki to jeszcze nie dowód że użycia siły
> nie było.
> przecież po dobroci pieniędzy się obcym nie oddaje tylko dlatego że chcą.
> :))
> X
>
>
po pierwsze, jeżeli chce komuś coś zarzucić, to musi on to udowodnić. PO
drugie, cytuj jakoś porządnie. A to że oddał kasę obcym to nie od razu
oznacza że to było pod wpływam siły.
pozdrav
maHo
-
16. Data: 2005-06-23 07:45:32
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: bella <b...@a...pl.usunto>
Użytkownik Krzysiek napisał:
Nie wiem co teraz ale mialam podobna sytuacje.
Jechalamz synem (4 klasa szkoly podstawowej) i wypraną legitymacją.
Po wypraniu pieczątki się zatarły i całkowicie sprała się pieczatka na
zdjeciu.
Konduktor zaproponowal mi dplate do calego biletu.
Powiedzialam, ze przeciez szkola podstawowa jest obowiazkowa i syn na
pewno do szkoly chodzi.
Powiedzialam, ze nei mam pieniedzy i nie zaplace i prosze o mandat a ja
bede sie potem odwolywac.
Zadzwonilam przy nim do meza i poprosilam zeby sprawdzil w internecie
przepisy PKP dotyczace legitymacji.
Konduktor kazal mi isc do kierownika pociagu.
Kierownik powiedzial, ze legitymacja jest podrobiona i musi wystawic
mandat.
Zaczelam tlumaczyc, ze przeciez szkola podstawowa jest obowiazkowa i po
co mialby podrabiac legitymacje, wyciagnelam dowod osobisty(na szczescie
mam stary i mam tam wpisane dzieci) i tam kierownik pociagu potwierdzil,
ze mam syna, ze ma 11 lat . dane zgadzaly sie z danymi na legitymacji i
pozwolil mi jechac dalej.
Potem zadzwonil maz i powiedzial, ze przepisy mowia o "waznej
legitymacji w trakcie podrozy" wiec nie chce cie straszyc, ale chyba
jestes na straconej pozycji.
Przepisy nie mowia, ze mozesz byc uczniem czy ze domniemywa sie, ze
nalezy ci sie znizka ale konkretnie stanowia, ze masz miec ze soba wazna
legitymacje..
Wszystko jednak mysle zalezy od osoby, czy chce czy nie chce sie
przyczepic..
--
pozdrawiam serdecznie b.
przy odpowiedzi usuń "usunto" z mojego adresu.
-
17. Data: 2005-06-23 08:25:22
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: "bolo" <b...@i...pl>
Użytkownik "bella" <b...@a...pl.usunto> napisał w wiadomości
news:d9domd$jf8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przepisy nie mowia, ze mozesz byc uczniem czy ze domniemywa sie, ze nalezy
> ci sie znizka ale konkretnie stanowia, ze masz miec ze soba wazna
> legitymacje..
> Wszystko jednak mysle zalezy od osoby, czy chce czy nie chce sie
> przyczepic..
jestes kanarem?
z czego wnosisz ze jego legitka byla niewazna?
bolo
-
18. Data: 2005-06-23 08:54:02
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: "Krzysiek" <k...@o...pl>
Czy legitymacja będzie sprawdzana przez biegłego sądowego? Czy najpierw opinię
wyda szkoła i jeśli się okaże, że szkoła potwierdzi autentyczność legitymacji,
to czy sprawa już się całkowicie kończy i już nikt nie wydaje dalszych opinii?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2005-06-23 09:17:00
Temat: Re: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: bella <b...@a...pl.usunto>
Użytkownik bolo napisał:
>>Przepisy nie mowia, ze mozesz byc uczniem czy ze domniemywa sie, ze nalezy
>>ci sie znizka ale konkretnie stanowia, ze masz miec ze soba wazna
>>legitymacje..
>>Wszystko jednak mysle zalezy od osoby, czy chce czy nie chce sie
>>przyczepic..
>
>
> jestes kanarem?
> z czego wnosisz ze jego legitka byla niewazna?
bolo czytaj ze zrozumieniem ...
ja opisalam SWOJ przypadek z 10.VI tego roku
GDZIE napisalam. ze legitymacja byla niewazna...
i o czyją legitymacje pytasz? mojego syna? czy Krzyska?
Jesli o mojego syna to napisalam .. byla sprana i na zdjeciu "zniknela"
pieczatka stad konduktor stwierdzil, ze legitymacja jest podrobiona (ze
niby przeklejone zdjecie)
Jesli o Krzyska to ja tej legitymacji nei widzialam a Krzysiek napisal,
ze konduktor zakwestionowal mu rok 2005 (ze niby przerobil 3 na 5)
Dlatego dalej napisalam wszystko zalezy od osoby sprawdzajacej czy
bedzie sie chciala przyczepic czy nie?
Mnie konduktor puscil, on zaplacil mandat .
Myslalam ze to jasne...
p.s do Krzyska . Ja bym wziela zaswiadczenie ze szkoly, ze byles/jestes
uczniem i probowala sie odwolac...
Jak to rozpatrza nie wiem ale probowac warto.
--
pozdrawiam serdecznie b.
przy odpowiedzi usuń "usunto" z mojego adresu.
-
20. Data: 2005-06-23 09:39:40
Temat: Odp: "Podrobiona" legitymacja i PKP :((((
Od: "Zbig.T" <z...@g...pl>
Jaki rozbój, jakie groźby ? Bzdura.
Krzysiek uiścił "dodatkową" opłatę ponieważ konduktor stwierdził,
że ulga mu nie przysługuje. Oczywiście, jeżeli legitymacja była ważna
nie powinien płacić przecież nie wyrzuciliby go z pociągu (chyba).
Zabranie legitymacji to drugi apsekt tej sprawy. Jeżeli konduktor powziął
podejrzenie że została sfałszowana miał taki obowiązek. Żadne skargi na
niego tutaj nie pomogą. Należy zrobić to wtedy jeżeli nie złoży
zawiadomienia
o popełnionym przez Krzyśka przestępstwie, czyli nie dopełni obowiązków.
Wydaje mi się, że jedynie wszczęcie postępowania przygotowawczego wyjaśni
ostatecznie sprawę. Jeżli legitymacja była ważna zostanie umożone i wtedy
Krzysiek powinien "zawalczyć" o odzyskanie pieniędzy. Pzdr.