Użytkownik "MarekZ" <m...@b...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:an6itk$iai$1@info.cyf-kr.edu.pl...

>> No, no.... Az dziw, ze nie kara smierci ;-).

slusznie, przeciez czym skorupka za mlodu....

pzdr

A.

do góry

Dziekuje za odzew!

Zaplacic ok, licze sie z tym. Obawiam sie, ze jednak sprawa trafi do sadu
(choc mam nadzieje, ze nie). Mam nie naganna przeszlosc i nie za bardzo mi
sie udalo przejscie z zycia beztroskiej studentki do doroslego zycia :)
Obawiam sie, ze moze byc zamieszanie wokol mojej osoby i moze odbic sie to
echem w pracy czy szkole, u sasiadow, na czym oczywiscie mi wcale nie zalezy.
Jesli to moze byc wazne to ja kupialm ta legitymacje, nic na niej nie
falszowalam i podrabialam. Poprostu kupilam sobie problem.
Jesli juz dojdzie do sadu to jak to sie moze skonczyc?
Grzywna, kolegium, wyrokiem czy jeszcze czyms gorszym?
Jak dlugo to wszystko bedzie trwalo?
Kto bedzie informowany o tym zdarzeniu i o ewentualnym wyroku?

pomozcie

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Abigail napisa_(a):
> > Warunek jest do 3 lat.
>
> zgadzam sie, ale z punktu widzenia teorii popatrzmy na paragraf
> nizej - PKP tez czlowiek ;)

A kto to wie? ;)
I kto jest pokrzywdzonym ?

KG

do góry

aga napisa_(a):
> Jesli to moze byc wazne to ja kupialm ta legitymacje, nic na niej nie
> falszowalam i podrabialam. Poprostu kupilam sobie problem.

Wystarczy samo posługiwanie się

> Jesli juz dojdzie do sadu to jak to sie moze skonczyc?
> Grzywna, kolegium, wyrokiem czy jeszcze czyms gorszym?

Wyrok - ja bym stawiał na grzywnę. Niestety skazanie i rejestr pewnie
będzie.

> Jak dlugo to wszystko bedzie trwalo?

Myślę, że to zależy gdzie. Ewentualnie od porozumienia z prokuratorem.

> Kto bedzie informowany o tym zdarzeniu i o ewentualnym wyroku?

Raczej nikt.

KG

do góry

kam napisał(a):


> Wyrok - ja bym stawiał na grzywnę. Niestety skazanie i rejestr
> pewnie będzie.

Niestety rowniez jestem zainteresowany tematem; jak to jest z tym
rejestrem? Zalozmy ze wpisuja tam jakiegos klienta - czy jego dane
pozostana tam juz na wieki wiekow? Jesli nie, to jak dlugo tam beda? I
czy nalezy sie starac o skreslenie z listy (czy tez nastepuje to
automatycznie)


>
>> Kto bedzie informowany o tym zdarzeniu i o ewentualnym wyroku?
>
> Raczej nikt.

Tu niestety bym polemizowal, do mojej budy przyszlo szybciej niz do
mnie...

Pozdrawiam.
Szujdakra

do góry

Użytkownik "Szujdakra" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9299ECFE8805BItsmy@153.19.0.141...

> Niestety rowniez jestem zainteresowany tematem; jak to jest z tym
> rejestrem? Zalozmy ze wpisuja tam jakiegos klienta - czy jego dane
> pozostana tam juz na wieki wiekow? Jesli nie, to jak dlugo tam beda? I
> czy nalezy sie starac o skreslenie z listy (czy tez nastepuje to
> automatycznie)

roznie, w zaleznosci od rodzaju kary, ewentualnie okresu proby,
zatarcie nastepuje z urzedu po uplywie okreslonego czasu
lub mozna sie starac o wczesniejsze
mozna takze probowac ulaskawienia ;)

pzdr

A.

do góry

Użytkownik "kam" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3D96EB35.6B105C33@poczta.onet.pl...

> A kto to wie? ;)
> I kto jest pokrzywdzonym ?

A kto to wie ?
pewnie dziesiatki - szkola, pkp, mpk, kina, teatry, muzea itd
na szczescie pewnie nie wiedza, ze ja zlapali ;)

pzdr

A.

do góry

Abigail napisał(a):

> mozna takze probowac ulaskawienia ;)
>

No to w razie koniecznosci bede probowal... czy zna ktos adres
Kwasniewskiego? ;))
Pozdrawiam i dzieki za wyjasnienie

do góry

Użytkownik "Szujdakra" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:Xns929A4AF3DBD8Itsmy@153.19.0.141...

> No to w razie koniecznosci bede probowal... czy zna ktos adres
> Kwasniewskiego? ;))
> Pozdrawiam i dzieki za wyjasnienie

nie musisz mu glowy od razu zawracac :)
prosbe skladasz w SR

pzdr

A.

do góry