-
21. Data: 2004-02-17 11:15:42
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: Marcyś <m...@x...pl>
Użytkownik "majestro" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c0slsl$hk4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Czy moga zaszkodzic oczywiscie jako porzadni obywatele powinni
poinformowac
> prokuratora o popelnieniu przestepstwa najszybciej jak to mozliwe
>
Przestępstwa, którego popełnienie sami umożliwili (pomocnictwo).
Musieliby być bardzo praworządni, aby składać donos
na samych siebie.
-
22. Data: 2004-02-17 11:37:52
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>
Użytkownik "Marcyś" <m...@x...pl> napisał w wiadomości
news:c0stfu$s0v$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
>
> Przestępstwa, którego popełnienie sami umożliwili (pomocnictwo).
> Musieliby być bardzo praworządni, aby składać donos
> na samych siebie.
Czyzby?
Zawsze moga zeznac, ze mial upowaznienie prezesa i podpisal "z
upowaznienia", a oni sprawdzili nazwisko na podpisie (i fakt podrobienia
podpisu) po rozstaniu z nim?
To Mrls ma klopoty teraz, a nie oni.
--
SQLwysyn
370HSSV-0773H
-
23. Data: 2004-02-17 12:10:44
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: "majestro" <m...@o...pl>
> Przestępstwa, którego popełnienie sami umożliwili (pomocnictwo).
> Musieliby być bardzo praworządni, aby składać donos
> na samych siebie.
A według mnie za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa to powinien
odpowiadać prezes bo wg KK:
Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu
zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności
dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji;
odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu
obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim
zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.
A w tym przypadku to właśnie prezes dostarczył "narzędzie" do popełnienia
przestępstwa w postaci upoważnienia niezgodnego z prawem. Poza tym
zastanawiam się czy takie upoważnienie nie jest czasem nieważne z mocy z
samego prawa, skoro jest niezgodne z obowiązująmi przepisami prawa. Wydaję
mi się również, że to przedsiębiorca powinien wiedzieć jak powinno wyglądać
upoważnienie i czyj podpis powinien widnieć na KP. A biedny pracownik widząc
upoważnienie do odbioru kasy sygnowane przez pana prezesa, cóż pewnie przez
myśl by mu nie przyszło zapytać czy to tak powinno wyglądać w obawie przed
utratą pacy. I naprawde nie wiem dlaczego ktoś chce w tym wszystkim teraz
obwiniać bogu ducha winnego pracownika, który robił co do niego należło i co
mu nakazali.
-
24. Data: 2004-02-17 12:17:26
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Mrls wrote:
> Sprawa wygląda dokładnie tak,
> 1. dostałem na piśmie upoważnienie od prezesa do odbioru gotówki i do
> składania podpisu za niego na dokumentach (jeżeli możliwe jest takie
> upoważnienie)
> 2. pojechałem po odbiór gotówki, pokazałem upoważnienie i podpisałem się
> za prezesa (jego nazwiskiem) oczywiście wręczający mi gotówkę mieli
> świadomość tego kim jestem i ze podpsuje się za prezesa.
> 3. ci co dali mi gotówkębyli pracownikami tej samej firmy. Zostali
> zwolnieni bo nakradli i teraz szukają różnych dziwnych rzeczy.
>
> Pytanie dotyczy tego czy mogą mi zaszkodzić w jakiś sposób. Myśle, że
> podpis można traktować jako dokonany z upoważnienia tej osoby której
> podpis figuruje.
Zrozum czlowieku, ze popelniles przestepstwo.
To TY sobie zaszkodziles.
Nie mozna kogos skuteczine upowaznic do popelnieina przestepstwa.
Pesli prezes upowazinl Cie do podbioru gotowki i podpisu w jego imieniu,
NALEZALO podppisac z upowazinenia ... i zlozyc SWOJ podpis.
Boguslaw
-
25. Data: 2004-02-17 13:27:43
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
majestro wrote:
[...]
> A w tym przypadku to właśnie prezes dostarczył "narzędzie" do popełnienia
> przestępstwa w postaci upoważnienia niezgodnego z prawem.
Tak wlasciwie to nie wiemy do zego konkretine upowaznil Prezes
Boguslaw
-
26. Data: 2004-02-17 21:14:12
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: Marcyś <m...@x...pl>
Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
news:c0sueo$180v$1@mamut.aster.pl...
>
> Zawsze moga zeznac, ze mial upowaznienie prezesa i podpisal "z
> upowaznienia", a oni sprawdzili nazwisko na podpisie (i fakt podrobienia
> podpisu) po rozstaniu z nim?
> To Mrls ma klopoty teraz, a nie oni.
>
Nie sprawdzają, kto i jak podpisuje odbiór kasy?
W takie tłumaczenie musiałby uwierzyć prokurator i sąd.
Rzecz jasna, że podpisujący ma kłopot,
ale ten, który mu podsunął dokument do podpisu
na równi z nim.
-
27. Data: 2004-02-17 21:18:40
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: Marcyś <m...@x...pl>
Użytkownik "majestro" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c0t0g3$bq2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> A według mnie za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa to powinien
> odpowiadać prezes
>
A dlaczego prezes nie mógł upoważnić go do odbioru kasy?
Według mnie miał takie prawo i gdyby odbierający podpisał
się swoim nazwiskiem z adnotacją "z upoważnienia", wszystko
byłoby OK.
A jeśli prezes kazał mu podpisać się nazwiskiem prezesa,
to odpowiadałby za podżeganie, a nie pomocnictwo.
-
28. Data: 2004-02-18 14:20:21
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: "majestro" <m...@o...pl>
Użytkownik "Marcyś" <m...@x...pl> napisał w wiadomości
news:c0u1vc$7pv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
> news:c0sueo$180v$1@mamut.aster.pl...
> >
> > Zawsze moga zeznac, ze mial upowaznienie prezesa i podpisal "z
> > upowaznienia", a oni sprawdzili nazwisko na podpisie (i fakt podrobienia
> > podpisu) po rozstaniu z nim?
> > To Mrls ma klopoty teraz, a nie oni.
> >
>
> Nie sprawdzają, kto i jak podpisuje odbiór kasy?
> W takie tłumaczenie musiałby uwierzyć prokurator i sąd.
> Rzecz jasna, że podpisujący ma kłopot,
> ale ten, który mu podsunął dokument do podpisu
> na równi z nim.
Ale nikt nic nikomu nie podsuwał KP wystawia osoba przyjmująca gotówke
sprzedawca musialby w tym przypadku wystawić KW. Sprzedawca oddaje pieniądze
i bierze KP wystawione przez Mrls. Koniec kropka.
-
29. Data: 2004-02-18 14:39:44
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: rafal<s...@w...pl>
mam pytanie
a jezeli ktos upowazni mnie ustnie tzn powie upowazniam cie do
odebrania takiego a takiego dokumentu
I ja odbiore dokument i napisze z upowanienia i wpisze swoje imie i
nazwisko czy to jest wporzadku ?? czy trza miec pisemne upowanie
upowaznienia podpisane przez osobe ktora upowaznia nas ??
to tak w trakcie waszej dyskusji mi sie nasunelo
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
30. Data: 2004-02-18 21:28:04
Temat: Re: Podpis za kogoś
Od: Marcyś <m...@x...pl>
Użytkownik "rafal" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c0vtfg$ffk$1@flis.man.torun.pl...
> mam pytanie
> a jezeli ktos upowazni mnie ustnie tzn powie upowazniam cie do
> odebrania takiego a takiego dokumentu
> I ja odbiore dokument i napisze z upowanienia i wpisze swoje imie i
> nazwisko czy to jest wporzadku ?? czy trza miec pisemne upowanie
> upowaznienia podpisane przez osobe ktora upowaznia nas ??
>
Według mnie nie muszę mieć za każdym razem pisemnego
upoważnienia. Wystarczy, że w miejscu, gdzie takie upoważnienie
mam wykorzystać, będą wiedzieli, że jestem upoważniony
do określonych czynności. Np. ten prezes wcześniej był razem
ze mną w tym sklepie i przekazał im, że maja mi wypłacać
kasę i że obowiązuje to do odwołania.
Jednak muszę podpisywać się swoim nazwiskiem.