eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Podpis na fakturze VAT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-10-20 13:15:57
    Temat: Podpis na fakturze VAT
    Od: raff <r...@m...pl>

    Przyznaje sie do wielkiej glupoty.
    Chodzi o instalacje gazowa do samochodu. Podpisalem rachunek na 1300 zl
    a wplacilem 1800. Nie bede komentowac tego co popelnilem; ten czlowiek
    utrzymywal, ze maja tylko takie faktury, uwierzylem mu.
    No i teraz sie okazalo ze instalacja jest warta gora te 1300-1400 zl.

    Teraz mam pytanie - jesli wezme swiadka i uzyskam przyznanie sie do
    przyjecia takiej a nie innej sumy, to czy w razie jakiejkolwiek sprawy
    sadowej moge podwazyc podpis na tej fakturze ?

    Prosze o pomoc i z gory przyznaje sie do winy :/, inteligencja to ja
    chyba nie grzesze.

    R.


  • 2. Data: 2005-10-20 13:27:12
    Temat: Re: Podpis na fakturze VAT
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "raff" <r...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:dj855t$n26$1@news.onet.pl...

    > Chodzi o instalacje gazowa do samochodu. Podpisalem rachunek na 1300 zl a
    > wplacilem 1800. Nie bede komentowac tego co popelnilem; ten czlowiek
    > utrzymywal, ze maja tylko takie faktury, uwierzylem mu.
    > No i teraz sie okazalo ze instalacja jest warta gora te 1300-1400 zl.

    czegos tu nie rozumiem, co znaczy ze maja tylko takie faktury?? Ze maja
    tylko na kwote 1800 i innych wystawiac nie moga??
    A na Twojej fakturze ile jest?? 1800 czy 1300-1400 zl??

    > Teraz mam pytanie - jesli wezme swiadka i uzyskam przyznanie sie do
    > przyjecia takiej a nie innej sumy, to czy w razie jakiejkolwiek sprawy
    > sadowej moge podwazyc podpis na tej fakturze ?

    Rozumiem ze miales zaplacic 1300 a zaplaciles 1800?? w jaki sposob
    dokonywales przelewu, bo jesli dawales do raczki, i na pokwitowaniu masz
    1300 to IMO niewiele wskurasz


    --
    Pozdrawiam
    Jacek




  • 3. Data: 2005-10-20 13:28:13
    Temat: Re: Podpis na fakturze VAT
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    raff wrote:

    > Przyznaje sie do wielkiej glupoty.
    > Chodzi o instalacje gazowa do samochodu. Podpisalem rachunek na 1300
    > zl a wplacilem 1800. Nie bede komentowac tego co popelnilem; ten
    > czlowiek utrzymywal, ze maja tylko takie faktury, uwierzylem mu.
    > No i teraz sie okazalo ze instalacja jest warta gora te 1300-1400 zl.
    >
    > Teraz mam pytanie - jesli wezme swiadka i uzyskam przyznanie sie do
    > przyjecia takiej a nie innej sumy, to czy w razie jakiejkolwiek sprawy
    > sadowej moge podwazyc podpis na tej fakturze ?

    Umówiłeś się na 1800 i tyle zapłaciłeś. Ceny konkurencji sprawdza się
    przed zawarciem umowy. Jeśli rzeczywiście znajdziesz świadka to jedyną
    rzeczą, którą możesz wtedy zrobić jest zgłoszenie w Urzędzie Skarbowym
    ukrywania dochodów. Ty nic z tego nie dostaniesz. Możesz próbować
    "negocjować" z właścicielem firmy obniżenie ceny.
    Zakładam, że te 500 złotych to była sprawka właściciela a nie
    pracownika.


  • 4. Data: 2005-10-20 17:36:07
    Temat: Re: Podpis na fakturze VAT
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w
    wiadomości news:dj8617$501$1@opal.futuro.pl...

    Dokładnie tak. Może to spowodować bardzo poważne konsekwencje dla
    wystawiającego fakturę, ale w stosunku do płacącego nic nie zmienia.
    Jedynie, gdyby nie zapłacił, to miał prawo odmówić zapłaty kwoty
    przewyższającej wysokość wystawionej faktury lub domagać się osobnego
    pokwitowania na dodatkową kwotę.


  • 5. Data: 2005-10-21 09:18:16
    Temat: Re: Podpis na fakturze VAT
    Od: raff <r...@m...pl>


    > Umówiłeś się na 1800 i tyle zapłaciłeś. Ceny konkurencji sprawdza się
    > przed zawarciem umowy. Jeśli rzeczywiście znajdziesz świadka to jedyną
    > rzeczą, którą możesz wtedy zrobić jest zgłoszenie w Urzędzie Skarbowym
    > ukrywania dochodów. Ty nic z tego nie dostaniesz. Możesz próbować
    > "negocjować" z właścicielem firmy obniżenie ceny.
    > Zakładam, że te 500 złotych to była sprawka właściciela a nie
    > pracownika.
    >

    Dokladnie tak. To nie byla sprawka pracownika. Wydaje mi sie ze masz
    racje, chodzi tutaj o ukrywanie dochodow.

    Chcialbym to zalatwic "po dobroci"; raczej ciekaw jestem jakich
    argumentow moglbym uzyc w ostatecznosci. Grozba zgloszenia sprawy do US
    powinna pomoc.

    Dziekuje i pozdrawiam,

    R.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1