-
51. Data: 2008-01-18 08:44:43
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Big Jack napisał(a):
>> To reguluje Umowa. Np w Regulaminie mBanku jest napisane tak:
> Ale o ciach nie ma mowy ;)
Bo miałem na mysli nozyczki skonstrulowane z dwoch brzytw Ockhama ;)
j.
-
52. Data: 2008-01-18 15:22:46
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 18 styczeń 2008 02:41
(autor witek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fmp04j$b88$2@inews.gazeta.pl>):
>> Ale to ona.... Skąd w razie czego wiadomo kto się podpisał, jak podpis
>> to szlaczek?
> Bo podpis był składany w jej obecności i to ona z dowodu spisała kto
> sie podpisał.
Ale to ona wie, a nie ew. sąd.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
53. Data: 2008-01-18 18:07:18
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Thu, 17 Jan 2008 23:47:04 +0100, Tristan napisał(a):
>> Bo wczesniej ta sama Pani spisala serie i numer dokumentu tozsamosci
>> oraz przepisala z tego dokumentu imie i nazwisko osoby odbierajacej
>> przesylke a w przypadku kiedy nie byl to adresat to jeszcze stopien
>> pokrewienstwa...
> Ale to ona.... Skąd w razie czego wiadomo kto się podpisał, jak podpis to
> szlaczek?
A skąd 'w razie czego' wiadomo, że podpisał ładnymi, czytelnymi, wielkimi
(i pismem technicznym!) Jan Kowalski?
--
pozdro
poreba
-
54. Data: 2008-01-18 18:18:50
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 18 styczeń 2008 19:07
(autor poreba
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <pgnwmqsce3tc$.15kitq6rhvb4v$.dlg@40tude.net>):
> Dnia Thu, 17 Jan 2008 23:47:04 +0100, Tristan napisał(a):
>
>>> Bo wczesniej ta sama Pani spisala serie i numer dokumentu tozsamosci
>>> oraz przepisala z tego dokumentu imie i nazwisko osoby odbierajacej
>>> przesylke a w przypadku kiedy nie byl to adresat to jeszcze stopien
>>> pokrewienstwa...
>> Ale to ona.... Skąd w razie czego wiadomo kto się podpisał, jak podpis
>> to szlaczek?
> A skąd 'w razie czego' wiadomo, że podpisał ładnymi, czytelnymi, wielkimi
> (i pismem technicznym!) Jan Kowalski?
Bo grafolog może to zbadać... Będzie miał większą próbkę. Do tego, jeśli
wykaże że Euzebiusz Ciapuła podpisał się Jan Kowalski to kaplica. A tak
nawet jak wykaże że to Ciapuła walnął krzyżyk (a jak sądzę, może być
problem z wykazaniem) to nie będzie fałszowania podpisu, po prostu Ciapuła
dał krzyżyk.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
55. Data: 2008-01-21 01:00:04
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Fri, 18 Jan 2008 19:18:50 +0100, Tristan napisał(a):
>>> Ale to ona.... Skąd w razie czego wiadomo kto się podpisał, jak podpis
>>> to szlaczek?
>> A skąd 'w razie czego' wiadomo, że podpisał ładnymi, czytelnymi, wielkimi
>> (i pismem technicznym!) Jan Kowalski?
> Bo grafolog może to zbadać... Będzie miał większą próbkę.
Grafolog nie może zbadać podpisu 'szlaczkowego'?
Dlatego, że stanowi mniejszą próbkę?
--
pozdro
poreba
-
56. Data: 2008-01-21 15:31:17
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 21 styczeń 2008 02:00
(autor poreba
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <1...@h...pt>):
>>>> Ale to ona.... Skąd w razie czego wiadomo kto się podpisał, jak podpis
>>>> to szlaczek?
>>> A skąd 'w razie czego' wiadomo, że podpisał ładnymi, czytelnymi,
>>> wielkimi (i pismem technicznym!) Jan Kowalski?
>> Bo grafolog może to zbadać... Będzie miał większą próbkę.
> Grafolog nie może zbadać podpisu 'szlaczkowego'?
> Dlatego, że stanowi mniejszą próbkę?
No to teraz napisz na kartce Poręba a obok zrób krzyżyk. Które ma więcej
cech do zbadania?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
57. Data: 2008-01-21 16:58:09
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Mon, 21 Jan 2008 16:31:17 +0100, Tristan napisał(a):
>>>>> Skąd w razie czego wiadomo kto się podpisał,
>>>>> jak podpis to szlaczek?
>>>> A skąd 'w razie czego' wiadomo, że podpisał ładnymi,
>>>> czytelnymi, wielkimi (i pismem technicznym!) Jan Kowalski?
>>> Bo grafolog może to zbadać... Będzie miał większą próbkę.
>> Grafolog nie może zbadać podpisu 'szlaczkowego'?
>> Dlatego, że stanowi mniejszą próbkę?
> No to teraz napisz na kartce Poręba a obok zrób krzyżyk.
> Które ma więcej cech do zbadania?
To oczywiste. Przypomnę jednak, na wszelki wypadek,
że pytałem dlaczego napis 'PORĘBA' daje większą
pewność, że podpisał Poręba, niż parafa
z nieodróżnialnymi literkami.
--
pozdro
poreba
-
58. Data: 2008-01-21 17:16:46
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 21 styczeń 2008 17:58
(autor poreba
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <4fsmf6f1q3c9.n59q69ad3mf1$.dlg@40tude.net>):
> To oczywiste. Przypomnę jednak, na wszelki wypadek,
> że pytałem dlaczego napis 'PORĘBA' daje większą
> pewność, że podpisał Poręba, niż parafa
> z nieodróżnialnymi literkami.
No łatwiej to sprawdzić grafologicznie. Poza tym, już PO udowodnieniu nie
można się wyprzeć oszustwa. Jak strzelę bazgrołka, to powiem, że się
podpisałem ja i już. A jak podpiszę Poręba, to wiadomo, że od początku
oszukiwałem i że fałszowałem podpis.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
59. Data: 2008-01-22 16:26:09
Temat: Re: Podpis i jego czytelność
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Mon, 21 Jan 2008 18:16:46 +0100, Tristan napisał(a):
>> Przypomnę jednak, na wszelki wypadek,
>> że pytałem dlaczego napis 'PORĘBA'
>> daje większą pewność, że podpisał Poręba,
>> niż parafa z nieodróżnialnymi literkami.
> No łatwiej to sprawdzić grafologicznie.
Sugerujesz, że w grafologii _łatwiej_ się
działa na literkach pisanych pismem technicznym
niż 'charakterem pisma'?
(wprawdzie słyszałem, że przy odpowiedniej próbce
porównawczej dobry grafolog jest w stanie
wypowiedzieć się o pojedyńczych kreskach
- jednak to nieco inna sprawa)
> Jak strzelę bazgrołka, to powiem, że się
> podpisałem ja i już.
A to już, od biedy, może być argument.
Wprawdzie jest treść podpisywanego dokumentu
opis, miejsca gdzie podpis stawiamy itd.
PS. Smęcę, bo ostatnio zamiast 'podpisu'
piszę drukowanymi literami imię i nazwisko
- na odczepnego dla uniknięcia dywagacji
czy mój podpis jest, czy nie jest 'czytelny'
--
pozdro
poreba