eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2006-12-01 09:58:39
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 01.12.2006 chairon <c...@i...SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
    > Powinienem był napisać, że po jego dorobku komentarzy wnioskuję, że pewnie
    > wysłał, ale jak do tej pory nie udowodnił mi tego w żaden sposób.
    > Proponowałem nawet, że jak nie ma skanera to niech zrobi ksero i prześle
    > mi listem. Bez odezwu. Ma SS, prawie 100 komentarzy, 1 neg, 1 neutral i za
    > żadne skarby nie mogę doprosić się o złożenie reklamacji czy przesłanie
    > dowodu nadania. A więc wysłał czy nie?

    A masz jego adres? To może w imię wewnętrznego spokoju i chęci bezproblemowego
    załatwienia sprawy wyślij mu pismo (polecony za potw. odb.) wzywające go do
    dostarczenia zamówionego towaru (podaj co jak i kiedy) w terminie takim a taki
    (daj mu min. 7 dni) z adnotacją, że bezskuteczność tego terminu spowoduje
    powiadomienie prokuratury policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z
    art. 286 kk.

    A nuż się bardziej przejmie. A jeśli nie to faktycznie, powiadomienie policji
    będzie tu chyba najlepszym wyjściem.

    --
    Marcin


  • 12. Data: 2006-12-01 12:23:51
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>

    Marcin Debowski napisał(a):

    > A masz jego adres? To może w imię wewnętrznego spokoju i chęci
    > bezproblemowego załatwienia sprawy wyślij mu pismo (polecony za potw.
    > odb.) wzywające go do dostarczenia zamówionego towaru (podaj co jak i
    > kiedy) w terminie takim a taki (daj mu min. 7 dni) z adnotacją, że
    > bezskuteczność tego terminu spowoduje powiadomienie prokuratury policji
    o
    > podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 286 kk.

    Wysyłając list polecony i tak nie udowodnię co faktycznie było zawarte w
    liście, więc co mi daje potwierdzenie odbioru? Tyle, że faktycznie coś do
    niego wysyłałem, a co było w środku to już ktoś musi uwierzyć mi na słowo.
    Dostał dwa oficjalne upomnienia od Allegro. Sam wysłałem klika maili,
    ostatni wczoraj, w którym napisałem ponownie, że jeśli do poniedziałku nie
    dostanę zwrotu kasy, to zgłaszam sprawę. Na Allegro się loguje, wystawia
    nowe przedmioty na sprzedaż oraz komentarze do już sprzedanych, a więc
    wnioskuję że maile _musi_ czytać. Wysłałem dokładne instrukcje jak ma
    załatwić sprawę na poczcie i cisza. Ostrzegałem, że jeśli nie złoży
    reklamacji to go zgłoszę. Zero odzewu.

    Gdyby reklamację złożył zaraz po upływie 14 dni od daty nadania, to
    wkrótce byłoby 30 dni, która Poczta ma na rozpatrzenie skargi i zapewne
    dostałby odszkodowanie (i mógłby spokojnie zwrócić mi kasę), a ponieważ
    Poczta miałaby zgłoszenie to i ja bym o tym wiedział, bo podobno występują
    do adresata z prośbą o oświadczenie, że faktycznie takiej przesyłki nie
    otrzymał. Nikt do mnie o nic się nie zwracał ani też nie mam żadnego
    dowodu nadania czy złożenia reklamacji.

    Dlaczego mam do interesu dopłacać wysyłając jakieś listy? Nie ja
    zawiniłem. A jeśli rzeczywiście Poczta zgubiła przesyłkę, to _tylko_
    nadawca może złożyć reklamację, więc w jego dobrze pojętym interesie
    byłoby gdyby taką reklamację złożył. Ale on chyba nie rozumie jednej
    prostej rzeczy, a mianowicie, że towar wysyła się paczką bądź listem
    poleconym nie dlatego, że taka panuje moda, tylko dlatego żeby można było
    otrzymać odszkodowanie gdy taka przesyłka zaginie. Jeśli wysłał, to
    podchodzi do sprawy tak, że on się wywiązał, a reszta go nie obchodzi.

    Gdybym miał choć cień nadziei, że złoży reklamację (zakładając, że wysłał)
    i po otrzymaniu odszkodowania zwróci mi pieniądze, to bym w ogóle nie
    rozważał zgłaszania tego na Policji, ale on robi wszystko by mnie
    przekonać, że sprawę totalnie olał. Więc jakie mam inne wyjście?

    --
    Pozdrawiam
    chairon


  • 13. Data: 2006-12-01 12:31:54
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: Tomek <t...@w...pl>

    chairon napisał(a):
    > Dlaczego mam do interesu dopłacać wysyłając jakieś listy? Nie ja
    > zawiniłem. A jeśli rzeczywiście Poczta zgubiła przesyłkę, to _tylko_
    > nadawca może złożyć reklamację, więc w jego dobrze pojętym interesie
    > byłoby gdyby taką reklamację złożył. Ale on chyba nie rozumie jednej
    > prostej rzeczy, a mianowicie, że towar wysyła się paczką bądź listem
    > poleconym nie dlatego, że taka panuje moda, tylko dlatego żeby można było
    > otrzymać odszkodowanie gdy taka przesyłka zaginie. Jeśli wysłał, to
    > podchodzi do sprawy tak, że on się wywiązał, a reszta go nie obchodzi.

    Jest jeszcze taka możliwość, że wysłał jako przesyłka nierejestrowana i
    teraz ma problem. Miałem już kilku takich agentów, chociaż na Allegro
    mam mniej niż 50 transakcji kupna, że przysyłali procesory warte 200 zł
    nadane jako przesyłka gabarytowa, czy jakoś tak. Generalnie wygląda to
    jak paczka, tyle że dostarczane jest jako przesyłka nierejestrowana.
    Dostajesz awizo że czeka na poczcie, a odbierając nie sprawdzają ani
    Twojego dowodu ani nie oczekują żadnego podpisu o odebraniu przesyłki.
    Może Twój sprzedawca też chciał zaoszczędzić na kosztach nadania?

    Pozdrawiam


  • 14. Data: 2006-12-01 12:53:20
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl>


    > A przeczytales chociaz post na ktory odpisujesz? Pewnie nie bo jest w nim
    > napisane "W związku z powyższym chciałbym skorzystać z Programu Ochrony
    > Kupujących i odzyskać wpłacone pieniądze. Warunkiem jednak jest zgłoszenie
    > sprawy na Policji i w związku z tym mam kilka pytań"
    >
    > Angie


    Czy Ty kiedykolwiek odpowiadasz, czy jestes tylko
    od krytyki. Nie spotkalem watku, w ktorym zabralbys glos "na temat"

    pzdr., Jacek



  • 15. Data: 2006-12-01 12:53:55
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: m...@g...com

    Tomek wrote:

    > chairon napisał(a):
    >> Dlaczego mam do interesu dopłacać wysyłając jakieś listy? Nie ja
    >> zawiniłem. A jeśli rzeczywiście Poczta zgubiła przesyłkę, to _tylko_
    >> nadawca może złożyć reklamację, więc w jego dobrze pojętym interesie
    >> byłoby gdyby taką reklamację złożył. Ale on chyba nie rozumie jednej
    >> prostej rzeczy, a mianowicie, że towar wysyła się paczką bądź listem
    >> poleconym nie dlatego, że taka panuje moda, tylko dlatego żeby można było
    >> otrzymać odszkodowanie gdy taka przesyłka zaginie. Jeśli wysłał, to
    >> podchodzi do sprawy tak, że on się wywiązał, a reszta go nie obchodzi.
    >
    > Jest jeszcze taka możliwość, że wysłał jako przesyłka nierejestrowana i
    > teraz ma problem. Miałem już kilku takich agentów, chociaż na Allegro
    > mam mniej niż 50 transakcji kupna, że przysyłali procesory warte 200 zł
    > nadane jako przesyłka gabarytowa, czy jakoś tak. Generalnie wygląda to
    > jak paczka, tyle że dostarczane jest jako przesyłka nierejestrowana.
    > Dostajesz awizo że czeka na poczcie, a odbierając nie sprawdzają ani
    > Twojego dowodu ani nie oczekują żadnego podpisu o odebraniu przesyłki.
    > Może Twój sprzedawca też chciał zaoszczędzić na kosztach nadania?

    Tak czy inaczej pismo przysłane pocztą tradycyjną daje do myślenia, i IMHO
    może być skuteczniejsze niż 10 przypomnień wysłanych mailem czy przez
    allegro.

    p. m.


  • 16. Data: 2006-12-01 13:11:36
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: "Angie" <J...@O...EU>


    Użytkownik "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl> napisał w
    wiadomości news:457025ac$1@news.home.net.pl...

    > Czy Ty kiedykolwiek odpowiadasz

    Odpowiadam. Na przyklad teraz tobie

    >Nie spotkalem watku, w ktorym zabralbys glos "na temat"

    Wzrusza mnie uwaga, ktora poswiecasz mojej osobie. Mi twoj nick kompletnie
    nic nie mowi wiec dla mnie mogłabym smialo powiedziec, ze z mojego punktu
    widzenia, jest to pierwsza twoja wypowiedz na tej grupie. oczywiscie
    merytoryczna i na temat:-) A sprawdzac ile postow i na jaki temat juz
    splodziles fizycznie mi sie nie chce:-)

    Angie




  • 17. Data: 2006-12-01 13:25:54
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 01.12.2006 chairon <c...@i...SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
    > Marcin Debowski napisał(a):
    >> A masz jego adres? To może w imię wewnętrznego spokoju i chęci
    >> bezproblemowego załatwienia sprawy wyślij mu pismo (polecony za potw.
    >> odb.) wzywające go do dostarczenia zamówionego towaru (podaj co jak i
    >> kiedy) w terminie takim a taki (daj mu min. 7 dni) z adnotacją, że
    >> bezskuteczność tego terminu spowoduje powiadomienie prokuratury policji
    > o
    >> podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 286 kk.
    >
    > Wysyłając list polecony i tak nie udowodnię co faktycznie było zawarte w
    > liście, więc co mi daje potwierdzenie odbioru? Tyle, że faktycznie coś do

    Nic poza pewnością, że go odebrał. Ten list jest bardziej dla Ciebie niż
    do celów dowodowych, które tu mają wtórne znaczenie.

    > Dlaczego mam do interesu dopłacać wysyłając jakieś listy? Nie ja
    > zawiniłem. A jeśli rzeczywiście Poczta zgubiła przesyłkę, to _tylko_

    Nie musisz ale jak już napisał dalej mvoicem, co list papierowy to
    papierowy i może go ruszy. Uruchamianie całej policyjno-sądowej procedury
    też wygeneruje koszty, których pewnie w całości nie odzyskasz.

    --
    Marcin


  • 18. Data: 2006-12-01 16:02:02
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>

    Marcin Debowski napisał(a):

    > Uruchamianie całej policyjno-sądowej procedury
    > też wygeneruje koszty, których pewnie w całości nie odzyskasz.

    Jakie koszty?

    --
    Pozdrawiam
    chairon


  • 19. Data: 2006-12-01 23:17:57
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 01.12.2006 chairon <c...@i...SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
    > Marcin Debowski napisał(a):
    >
    >> Uruchamianie całej policyjno-sądowej procedury
    >> też wygeneruje koszty, których pewnie w całości nie odzyskasz.
    > Jakie koszty?

    Ot choćby takie:
    - Twój czas,
    - dojazdy

    Wyjdzie dużo więcej niż za polecony :)

    --
    Marcin


  • 20. Data: 2006-12-02 07:40:21
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>

    Marcin Debowski napisał(a):


    > Ot choćby takie:
    > - Twój czas,
    > - dojazdy

    A czy ktoś z racji tego zgłoszenia może mnie obciążyć jakimiś kosztami
    postępowania, itp.?

    Po pierwsze jeśli to tak zostawię, to ten Sprzedający pomyśli, że
    blefowałem i będzie wiedział, że Kupujący i tak jest bezradny na wypadek
    takiego zdarzenia, więc nabierze pewności siebie, że może olewać takie
    przypadki. Albo też zgłosi, dostanie odszkodowania, a kasa będzie dla
    niego i zysk podwójny.

    Po drugie kupowanie czegokolwiek ze świadomością powtórzenia się podobnej
    sytuacji też nie zachęca do zakupów, zwłaszcza jeśli pieniędzy nie można
    byłoby odzyskać.

    --
    Pozdrawiam
    chairon

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1