eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 11. Data: 2006-07-05 14:43:20
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: "enwy" <e...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:e8gie3$nmc$2@inews.gazeta.pl...
    > Johnson napisał(a):
    > > enwy napisał(a):
    > >
    > >>
    > >> Zapewne podejrzenia co do molestowania tego dzieciaka sa jak
    najbardziej
    > >> uzasadnione, bo inaczej nie było by chyba tego tematu na forum.
    > >
    > > Naprawdę? Tu jest bardzo dużo durnych tematów.
    > >
    > >> Dla prokuratora wystarczajacym uzasadnieniem sa wyniki badan
    psychologa,
    > >> oczywiscie zostana one albo potwierdzone albo nie przez biegłego.
    > >
    > > Jak na razie nie ma wyników psychologa. Psycholog powiedział że jeszcze
    > > nie skończył badań.
    > >
    > >> Dla prokuratora wystarczajacym uzasadnieniem bedzie rowniez zgłoszenie
    > >> matki
    > >> albo kogokolwiek.
    > >
    > > Takich zgłaszających bez uzasadnienia traktowałbym z art. 238 kk.
    >
    > a nie 234 skoro mowa o konretnym czlowieku?

    Fałszywe oskarżenie musi byc po pierwsze umyslne czyli na umyslnośc składa
    się świadomość tego ktory oskarża ,że oskarżenie jest fałszywe. Natomiast
    samo zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przewstepstwa tego znamienia
    nie wyczerpuje ( nawet jezeli przestepstwo nie mialo miejsca ale
    zawiadamiajacy jest subiektywnie choc falszywie przekonany o tym, ze mialo,
    a od sprawdzenia czy przestepstwo mialo miejsce czy nie jest policja i
    prokuratura))
    >
    > Tak swoja droga ciekawe czy enwy tak samo by mowila gdyby oskarzono
    > typa, poplenilby samobojstwo a za rok by sie okazalo ze nikogo nie
    > molestowal.

    Musiałby być głupi, żeby popełniać samobójstwo skoro sam wie, że jest
    niewinny...
    >
    > P.
    >
    > --
    > Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
    > Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
    > Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<



  • 12. Data: 2006-07-05 14:48:51
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    enwy napisał(a):

    >> Takich zgłaszających bez uzasadnienia traktowałbym z art. 238 kk.
    >
    > Owszem, ale art. ten mówi o tym "kto zgłasza o pzrestępstwie" a mu tu mówimy
    > o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

    To że napiszę w doniesionemu że zgłaszam tylko podejrzenie popełnienia
    przestępstwa nic nie zmienia. Za zawiadomienie należy uznać każdy
    skuteczny sposób udzielenia organom powołanym do ścigania informacji o
    niepopełnionym przestępstwie. Brak obiektywnych podstaw i można
    przypisać zawiadamiającemu umyślność.


    >>
    >>> Tu chodzi o dobro dziecka a nie o kwestie oceny kogokolwiek.
    >> Oczywiście. A pomyślałeś o tym że jak nic nie było, co będzie z
    >> dzieckiem jeśli go przemagluje biegły psycholog? Spotka się z
    >> Prokuratorem, itd. Samo dobro dziecka.
    >
    > Przeciez dziecko i tak sie spotyka z psychologiem!

    Jednak spotkania z psychologiem to co innego niż spotkanie z biegłym
    (nawet psychologiem) w sytuacji toczącego się postępowania karnego.
    Inaczej działa to na dziecko.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
    http://johnson.cba.pl/


  • 13. Data: 2006-07-05 14:58:14
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    enwy napisał(a):

    >
    > Musiałby być głupi, żeby popełniać samobójstwo skoro sam wie, że jest
    > niewinny...

    Żaby popełnić samobójstwo nie musiałby być głupi, tylko mieć depresję. A
    takie bezpodstawne postępowanie karne może wprowadzić w depresję.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
    http://johnson.cba.pl/


  • 14. Data: 2006-07-05 14:59:24
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Johnson [Wed, 05 Jul 2006 14:27:58 +0200]:


    > Podejrzenie ma nie być zwykłe tylko "uzasadnione".
    > To kwestia oceny i dalsze badania mogą być potrzebne.

    Czyli generalnie rzeczywiście może być tak, że psycholog
    nie zgłaszał do tej pory z braku tego 'uzasadnionego' i ma
    zamiar zrobić to po powrocie i dokończeniu badań?


    Kira

    --
    /(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
    \o)/ I am what I am, I do what I want


  • 15. Data: 2006-07-05 15:01:54
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Kira napisał(a):

    >
    > Czyli generalnie rzeczywiście może być tak, że psycholog
    > nie zgłaszał do tej pory z braku tego 'uzasadnionego' i ma
    > zamiar zrobić to po powrocie i dokończeniu badań?
    >

    Pewnie że tak może być. Może nie jest w stanie wydać jednoznacznej
    opinii bo jednokrotnym badaniu. Może uważa że między badaniami winien
    być jakiś odstęp czasu. Skąd ja mam to wiedzieć? Najprościej spytać tego
    psychologa.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
    http://johnson.cba.pl/


  • 16. Data: 2006-07-05 15:06:20
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: enwy [Wed, 5 Jul 2006 15:47:28 +0200]:


    > Zapewne podejrzenia co do molestowania tego dzieciaka
    > sa jak najbardziej uzasadnione, bo inaczej nie było by
    > chyba tego tematu na forum.

    Na niusach. Temat jest z powodu bardzo konkretnego: moich
    wątpliwości odnośnie działań podejmowanych i/lub wręcz nie
    podejmowanych wbrew wszelkiej logice, przez lekarza. Moim
    zamiarem w żaden sposób nie jest roztrząsanie czy takowy
    fakt miał czy nie miał miejsca.

    > To jest powazne przestepstwo. Nie rozumiem na co tu
    > czekac? Nalezy sprawe zglosic do prokuratury i to bez
    > dwoch zdan.

    Akurat w tym konkretnym temacie są dwa zdania. A nawet,
    jakby się przyjrzeć, to ze trzy.


    Kira

    --
    /(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
    \o)/ I am what I am, I do what I want


  • 17. Data: 2006-07-05 15:09:54
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: enwy [Wed, 5 Jul 2006 16:43:20 +0200]:


    > Musiałby być głupi, żeby popełniać samobójstwo skoro
    > sam wie, że jest niewinny...

    Pomijając ten konkretny przypadek, bo tu akurat nie grozi-
    rozważałaś kiedykolwiek samobójstwo w kontekście innym, niż
    przyznanie się do winy?

    Istnieje co najmniej parę zawodów i funkcji publicznych,
    przy których nawet cień takiego podejrzenia przekreśla
    z góry człowieka raz na zawsze. Nie mam nic przeciwko,
    jeśli podejrzenie jest uzasadnione i zostanie później
    dowiedziona w jakiś sposób wina. Nie szkoda mi takich.
    Ale jeśli uzasadnienie jest kiepskie, a ktoś 'z dobrego
    serca' rozpieprza rodzinę i życie człowieka, to o tym
    kimś osobiście też szczególnie dobrego zdania nie mam.


    Kira

    --
    /(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
    \o)/ I am what I am, I do what I want


  • 18. Data: 2006-07-05 15:14:21
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: "enwy" <e...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:e8gjhe$4ao$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > enwy napisał(a):
    >
    > >> Takich zgłaszających bez uzasadnienia traktowałbym z art. 238 kk.
    > >
    > > Owszem, ale art. ten mówi o tym "kto zgłasza o pzrestępstwie" a mu tu
    mówimy
    > > o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
    >
    > To że napiszę w doniesionemu że zgłaszam tylko podejrzenie popełnienia
    > przestępstwa nic nie zmienia. Za zawiadomienie należy uznać każdy
    > skuteczny sposób udzielenia organom powołanym do ścigania informacji o
    > niepopełnionym przestępstwie. Brak obiektywnych podstaw i można
    > przypisać zawiadamiającemu umyślność.

    Wydaje mi sie, ze nie rozumiesz jakie jest sedno dyskusji, a to co napisales
    powyzej nie ma zdnego logicznego sensu a tymbardziej odniesienia do sedna
    sprawy. Szkoda wiec mojego czasu na tak bezprzedmiotowa dyskusje. Proponuje
    poczytac troche komentarzy z czesci ogolnej kk i z procedury.
    >
    >
    > >>
    > >>> Tu chodzi o dobro dziecka a nie o kwestie oceny kogokolwiek.
    > >> Oczywiście. A pomyślałeś o tym że jak nic nie było, co będzie z
    > >> dzieckiem jeśli go przemagluje biegły psycholog? Spotka się z
    > >> Prokuratorem, itd. Samo dobro dziecka.
    > >
    > > Przeciez dziecko i tak sie spotyka z psychologiem!
    >
    > Jednak spotkania z psychologiem to co innego niż spotkanie z biegłym
    > (nawet psychologiem) w sytuacji toczącego się postępowania karnego.
    > Inaczej działa to na dziecko.

    A co widziales taka rozmowe, ze wiesz?

    >
    > --
    > @ Johnson
    >
    > --- za treść postu nie odpowiadam
    > "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
    > http://johnson.cba.pl/



  • 19. Data: 2006-07-05 15:14:59
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: "enwy" <e...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:e8gk31$4ao$4@atlantis.news.tpi.pl...
    > enwy napisał(a):
    >
    > >
    > > Musiałby być głupi, żeby popełniać samobójstwo skoro sam wie, że jest
    > > niewinny...
    >
    > Żaby popełnić samobójstwo nie musiałby być głupi, tylko mieć depresję. A
    > takie bezpodstawne postępowanie karne może wprowadzić w depresję.

    Nie masz zdanych rzeczowych argumentow
    >
    > --
    > @ Johnson
    >
    > --- za treść postu nie odpowiadam
    > "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
    > http://johnson.cba.pl/



  • 20. Data: 2006-07-05 15:17:44
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: enwy [Wed, 5 Jul 2006 16:23:28 +0200]:


    > Przeciez dziecko i tak sie spotyka z psychologiem! Wiec
    > biegły tutaj sytuacji nie pogorszy

    Tutaj biegły akurat głównie by polepszył mam wrażenie. Tylko
    sęk w tym, że może być już za późno na cofnięcie paru spraw.

    To konkretne dziecko nadal niemal mieszka z podejrzanym, nie
    zmieniło kompletnie stosunku do niego, nadal samo przybiega
    żeby się przytulić, przynosi zeszyty żeby wspólnie cośtam w
    nich porobić, jest nadal przy nim wesołe, otwarte i nie mam
    najmniejszych podstaw uważać, że stała mu się z jego strony
    jakakolwiek krzywda. I tak jak wspomniałam, w tej konkretnej
    grze jest jeszcze jeden gracz, co do którego sytuacja jest
    diametralnie inna. Zgodnie z opinią zewnętrznego psychologa
    specjalizującego się w aberracjach seksualnych, sytuacja
    jako taka mogła mieć miejsce, ale mogła też zostać przez
    małą przeniesiona z faktycznego molestującego na kogoś, kogo
    dziewczynka się nie boi. Z jednej strony może chcieć o tym
    mówić, z drugiej bać się powiedzieć kogo to dotyczy. I ten
    wątek wyjaśniony nie został.

    Tyle prywaty w tym wątku :>


    Kira

    --
    /(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
    \o)/ I am what I am, I do what I want

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1