eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodawanie zadłużenia piętra
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 127

  • 61. Data: 2011-08-05 18:55:16
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/5/2011 9:35 AM, Massai wrote:
    >
    > Byłyby za niskie, gdyby wszyscy płacili, i by brakowało.

    bledne zalozenie.

    za niskie sa wtedy kiedy brakuje kasy.
    niezaleznie od tego z jakiego powodu.


    >
    > Jeśli natomiast brakuje tylko tyle co nie wpłacili ci co się uchylają -
    > wspólnota powinna wziąć pożyczkę i z całą surowością wyegzekwować
    > wszystkie koszty z tym związane od niepłacących.

    se moze bujac.
    moze co najwyzej wyegzekwowac dlug z ustawowymi odsetkami.
    koszty to jest sprawa glupty zarzadu a nie dluznikow.


    >
    > Podaj mi jakiekolwiek sensowne wytłumczenie, dlaczego ci sumiennie
    > płacący mieliby kredytować migających się.
    >

    bo sa czlonkami spoldzielni/wspolnoty i solidarni ponosza koszty jej
    istnienia. koniec powodu.





  • 62. Data: 2011-08-05 18:57:17
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/5/2011 10:05 AM, mvoicem wrote:
    > Ale już kredyt, gdzie śmiem twierdzić że rata+odsetki będą grubo wyższe
    > niż 11.11, to wolno?
    >
    jak zauwazyles nie wszyscy sie jeszcze dostosowali do ekonomii rynkowej.
    wolą myslec w kategorii "moje ego nie pozwala mi dac wiecej, chocby sie
    miało zawalic razem ze mna".



  • 63. Data: 2011-08-05 19:03:49
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: " ąćęłńóśźż." <j...@g...SKASUJ-TO.pl>

    W sumie słusznie.
    Gdyby nie lęk przed wstydem po złapaniu przez kanara, mało kto jeździłby za
    biletem.


    -----
    > ale wywieranie nacisku w celu terminowych wplat jest wlasnie wywieszanie
    informacji o nieplacacych.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 64. Data: 2011-08-05 19:04:16
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2011-08-05 20:52, witek pisze:
    > On 8/5/2011 9:00 AM, Massai wrote:
    >> witek wrote:
    >>
    >>> On 8/5/2011 7:58 AM, wromek wrote:
    >>>>> Jeżeli tak, to co Twoim zdaniem powinno być w pierwszej
    >>>>> kolejności odcięte wskutek nieopłacenia, woda czy ogrzewanie?
    >>>>
    >>>> nic nie powinno byc odcinane, procedury windykacyjne we wspolnotach
    >>>> i sp-niach wygladaja inaczej.
    >>>>
    >>>>> Czy też spółdzielnia/wspólnota powinna wstrzymać pilne remonty i
    >>>>> np. dopuścić do urwania się tego i owego?
    >>>>
    >>>> jesli zachodzi taka potrzeba to sp-nia lub wspolnota zaciaga
    >>>> kredyt. sa nawet sytuacje, ktore nie obejda sie bez takich
    >>>> rozwiazan bo pieniedzy jest za malo nawet zbieranych przez kilka
    >>>> lat.
    >>>>
    >>>>
    >>> a kredyt beda spalac białe myszki?
    >>
    >> A ten kredyt wzięty od sumiennie spłacajacych mieszkańców na opłaty za
    >> tych co nie płacą - to co, też białe myszki mają spłacać?
    >
    > to nie jest kredyt
    > to jest koszt utrzymania wspolnoty.
    >
    > jesli dlug sie uda sciagnac i wpadnie kasa wczesniej spisana na straty
    > sie oplaty przekalkuluje i bedzie mniej.
    >
    >
    >
    >>
    >> Właśnie tym są opłaty zawyżone o ew. braki - kredytem udzielanym przez
    >> płacących mieszkańców.
    >>
    >
    > ty to z ekonomii oblales chyba.
    >
    > w kazdym razie takiego szefa jak ty na miejscu wspolnoty wywalilbym na
    > pierwszym zebraniu.
    >
    > "szanowni panstwo, poniewaz 10% nie płaci, to zamiast podnieś opłaty o x
    > zł, to podniosę wam o 2 razy X, bo wzialem komercyjny kredyt i teraz
    > musimy splacic nie tylko 10% niepłacących ale tez odsetki. dziekuje za
    > uwage."

    Bijemy pianę. To da się policzyć!
    (Zarządzam wspólnotą (wiem - to nie spółdzielnia), więc znam to trochę z
    praktyki).
    Jeśli ktoś zalega, to przywala mu się odsetki ustawowe i zyskuje się na tym.
    Składki są ustawione (za zgodą większości, czyli zatwierdzone uchwałą)
    tak, że tych niepłacących spokojnie "wytrzymujemy", *NIE DA SIĘ*
    funkcjonować mając składki ustawione na "minimum", bo *ZAWSZE* są
    nieprzewidziane (i nieprzewidywalne) fakty. Wspólnota ma dobrze lokowany
    margines, a dłużnicy płacą odsetki ustawowe (wyższe, niż oprocentowanie
    tego marginesu). Jeśli z kimś są problemy, to obciąża się lokal i nie ma
    problemu. Tutaj spółdzielnia ma trudniej. ;)




    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 65. Data: 2011-08-05 19:04:50
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/5/2011 2:04 PM, Maruda wrote:
    > W dniu 2011-08-05 20:52, witek pisze:
    >> On 8/5/2011 9:00 AM, Massai wrote:
    >>> witek wrote:
    >>>
    >>>> On 8/5/2011 7:58 AM, wromek wrote:
    >>>>>> Jeżeli tak, to co Twoim zdaniem powinno być w pierwszej
    >>>>>> kolejności odcięte wskutek nieopłacenia, woda czy ogrzewanie?
    >>>>>
    >>>>> nic nie powinno byc odcinane, procedury windykacyjne we wspolnotach
    >>>>> i sp-niach wygladaja inaczej.
    >>>>>
    >>>>>> Czy też spółdzielnia/wspólnota powinna wstrzymać pilne remonty i
    >>>>>> np. dopuścić do urwania się tego i owego?
    >>>>>
    >>>>> jesli zachodzi taka potrzeba to sp-nia lub wspolnota zaciaga
    >>>>> kredyt. sa nawet sytuacje, ktore nie obejda sie bez takich
    >>>>> rozwiazan bo pieniedzy jest za malo nawet zbieranych przez kilka
    >>>>> lat.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>> a kredyt beda spalac białe myszki?
    >>>
    >>> A ten kredyt wzięty od sumiennie spłacajacych mieszkańców na opłaty za
    >>> tych co nie płacą - to co, też białe myszki mają spłacać?
    >>
    >> to nie jest kredyt
    >> to jest koszt utrzymania wspolnoty.
    >>
    >> jesli dlug sie uda sciagnac i wpadnie kasa wczesniej spisana na straty
    >> sie oplaty przekalkuluje i bedzie mniej.
    >>
    >>
    >>
    >>>
    >>> Właśnie tym są opłaty zawyżone o ew. braki - kredytem udzielanym przez
    >>> płacących mieszkańców.
    >>>
    >>
    >> ty to z ekonomii oblales chyba.
    >>
    >> w kazdym razie takiego szefa jak ty na miejscu wspolnoty wywalilbym na
    >> pierwszym zebraniu.
    >>
    >> "szanowni panstwo, poniewaz 10% nie płaci, to zamiast podnieś opłaty o x
    >> zł, to podniosę wam o 2 razy X, bo wzialem komercyjny kredyt i teraz
    >> musimy splacic nie tylko 10% niepłacących ale tez odsetki. dziekuje za
    >> uwage."
    >
    > Bijemy pianę. To da się policzyć!
    > (Zarządzam wspólnotą (wiem - to nie spółdzielnia), więc znam to trochę z
    > praktyki).
    > Jeśli ktoś zalega, to przywala mu się odsetki ustawowe i zyskuje się na
    > tym.
    > Składki są ustawione (za zgodą większości, czyli zatwierdzone uchwałą)
    > tak, że tych niepłacących spokojnie "wytrzymujemy", *NIE DA SIĘ*
    > funkcjonować mając składki ustawione na "minimum", bo *ZAWSZE* są
    > nieprzewidziane (i nieprzewidywalne) fakty. Wspólnota ma dobrze lokowany
    > margines, a dłużnicy płacą odsetki ustawowe (wyższe, niż oprocentowanie
    > tego marginesu). Jeśli z kimś są problemy, to obciąża się lokal i nie ma
    > problemu. Tutaj spółdzielnia ma trudniej. ;)
    >
    >
    oczywiscie ze da sie policzyc.
    ale nie moze to byc liczenie na minimum bo tak to sie wspolnote wywroci
    po pierwszym miesiacu zarzadzania.

    natomiast mmyslenie drugiej strony jak mieszkanca, ze skoro za wode
    placimy 1000 zl i mamy 10 mieszkan to ja zapłace tylko 100 i ani
    zlotowki wiecej, a 101 zl to juz jest zawyzenie opłat, nadaje sie po
    prostu do powtornej edukacji.







  • 66. Data: 2011-08-05 19:11:10
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-08-05 21:04, Maruda wrote:

    > Bijemy pianę. To da się policzyć!
    > (Zarządzam wspólnotą (wiem - to nie spółdzielnia), więc znam to trochę z
    > praktyki).
    > Jeśli ktoś zalega, to przywala mu się odsetki ustawowe i zyskuje się na
    > tym.
    > Składki są ustawione (za zgodą większości, czyli zatwierdzone uchwałą)
    > tak, że tych niepłacących spokojnie "wytrzymujemy", *NIE DA SIĘ*
    > funkcjonować mając składki ustawione na "minimum", bo *ZAWSZE* są
    > nieprzewidziane (i nieprzewidywalne) fakty. Wspólnota ma dobrze lokowany
    > margines, a dłużnicy płacą odsetki ustawowe (wyższe, niż oprocentowanie
    > tego marginesu).

    Dokładnie tak. Nie da się w logiczny sposób prowadzić wspólnoty bez
    nadwyżki finansowej na koncie. Zresztą na dłuższą metę nic się nie da
    tak prowadzić.

    Shrek.


  • 67. Data: 2011-08-05 22:27:10
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>

    > se moze bujac.
    > moze co najwyzej wyegzekwowac dlug z ustawowymi odsetkami.

    wlasnie mi sie przypomnialo, ze moze wiecej niz ustawowe, moze np. tez
    statutowe.



  • 68. Data: 2011-08-05 22:39:35
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4e3c06be$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
    > (05.08.2011 14:58), wromek wrote:
    >>> Jeżeli tak, to co Twoim zdaniem powinno być w pierwszej kolejności
    >>> odcięte
    >>> wskutek nieopłacenia, woda czy ogrzewanie?
    >>
    >> nic nie powinno byc odcinane, procedury windykacyjne we wspolnotach i
    >> sp-niach wygladaja inaczej.
    >
    > Czyli jak?
    >
    > Załóżmy że wspólnota ma 10 członków, z czego jeden nie płaci. Załóżmy, że
    > wspólnota jako całość zużywa wody na 1000zł. Co miesiąc spływa na ten
    > poczet od mieszkańców 900zł, czyli co miesiąc wspólnota jest do tyłu o
    > 100zł w stosunku do dostawcy wody.
    >
    > W końcu za rok dostawca wody mówi: albo mi oddacie brakujące 1200zł, albo
    > przestajemy dostarczać wodę.
    >
    > I co ma zrobić wspólnota? Skąd ma wziąść brakujące 1200zł?.

    niedopuscic do takiego duzego zadluzenia, po max 3 mies. NZ.


    >>
    >>> Czy też spółdzielnia/wspólnota powinna wstrzymać pilne remonty i np.
    >>> dopuścić do urwania się tego i owego?
    >>
    >> jesli zachodzi taka potrzeba to sp-nia lub wspolnota zaciaga kredyt. sa
    >> nawet sytuacje, ktore nie obejda sie bez takich rozwiazan bo pieniedzy
    >> jest
    >> za malo nawet zbieranych przez kilka lat.
    >
    > Podwyższenie kwoty opłat na wodę dla wszystkich płacących to w w/w
    > przypadku - 11.11 zł. I to jest wg Ciebie złe i tak nie wolno zrobić.
    >
    > Ale już kredyt, gdzie śmiem twierdzić że rata+odsetki będą grubo wyższe
    > niż 11.11, to wolno?

    a co ma piernik do wiatraka? pisales o pilnych remontach ogolnie to ja pisze
    ogolnie, ze mozna wziac kredyt na pilne remonty i in. bajery, ktore tego
    wymagaja a nie na zaplacenie za wode, po co odwracac kota ogonem?!
    kreske mozna np. na termomodernizacje, ktora w moim wiezowcu kosztuje 800
    tys. pln a fundusz remontowy rocznie to 76 tys. pln.



  • 69. Data: 2011-08-05 22:47:41
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:j1gv2p$veg$1@news.onet.pl...
    > witek wrote:

    > Byłyby za niskie, gdyby wszyscy płacili, i by brakowało.
    > Jeśli natomiast brakuje tylko tyle co nie wpłacili ci co się uchylają -
    > wspólnota powinna wziąć pożyczkę i z całą surowością wyegzekwować
    > wszystkie koszty z tym związane od niepłacących.
    > Podaj mi jakiekolwiek sensowne wytłumczenie, dlaczego ci sumiennie
    > płacący mieliby kredytować migających się.

    LOL, człowieku... wspólnota to ty i kilku innych ludzi.
    Równie dobrze mógłbyś powiedzieć: "To jak, za długi Kowalskiego płacimy
    gotówką, czy bierzemy kredyt?"

    Chyba nie muszę Ci tłumaczyć co jest dla członków wspólnoty w końcowym
    rozrachunku tańsze...

    A jeśli dług uda się ściągnąć, to wtedy wspólnota podejmie zarządzenie co z
    nim zrobić, wyremontować coś, czy przeznaczyć na bieżące opłaty.


  • 70. Data: 2011-08-05 22:49:06
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>

    > jak zauwazyles nie wszyscy sie jeszcze dostosowali do ekonomii rynkowej.
    > wolą myslec w kategorii "moje ego nie pozwala mi dac wiecej, chocby sie
    > miało zawalic razem ze mna".

    i ja niby jestem ten niedostosowany?! ja dokladnie wiem jak jest (siedzialem
    w RN SM przesz 4 lata) a pisalem jak wg mnie powinno byc.

    podejscie jak Wasze powoduje, ze SM se wali w chuja i ciagnie na masakre
    wiecej od spoldzielcow niz powinno czyli jedzie ostro w druga strone i tym
    sposobem prezes co roku na walnym moze powiedziec, ze SM jest w
    supersytuacji finansowej mimo, ze w niezwindykowanych naleznosciach maja
    zawsze po 2 miliony (10 obrotu). zadnych zaleglosci nigdzie, kasa na
    lokatach a ludzie ledwo daja rade po sobie nie potrafia poradzic w aktualnej
    rzeczywistosci.

    --
    pozdrawiam, wromek


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1