-
61. Data: 2008-07-15 19:17:13
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek 15 lipiec 2008 13:37
(autor krys
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5i2g0$h2m$1@inews.gazeta.pl>):
>> U nas w szpitalu jest też i część poważnych lekarzy właśnie woli na
>> niej wypisywać wypisy :D
> Taaa. Własnie słyszałam jak zadowolony był lekarz piszący na maszynie;-)
> Używał całkiem nieparlamentarnych określeń, kiedy przyszło mu kasować
> pomyłki ;-)
No co ja ci poradzę. Specjalnie dla nich utrzymujemy zdezelowaną maszynę.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
62. Data: 2008-07-15 19:20:17
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek 15 lipiec 2008 09:55
(autor Olgierd
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <p...@r...org>):
>>> inni przekręcają <cytat> piękne słowo <\cytat> "firma", normalnie dojść
>>> do ładu nie można o czym kto myśli...
>> Noś boś tyś sięś uparłeś naś definicjęś kodeskowąś. A SJP daje szerszą.
>> Ponieważ ludzie mówią językiem polskim a nie kodeksowym, to i znaczenie
>> szersze występywa.
> Azaliż pisawszy na grupie jurydycznej zdałoby się formy klarownej
> trzymać, pokusie potoczności mowy pisanej nie ulegać.
Po pierwsze primo, gdyby rozmawiać prawniczym językiem, to by nikt nie
rozumiał ani słowa :D
Po drugie primo, w sytuacjach nieistotnych sformułowanie ,,firma'' jest po
prostu wygodne i pojemne, zwłaszcza w sformułowaniu nie-firma, bo jak
zauważył Gotfryd, nie ma dobrej nazwy na to :D
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
63. Data: 2008-07-15 19:27:01
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Any User <u...@a...pl>
>>>> inni przekręcają <cytat> piękne słowo <\cytat> "firma", normalnie dojść
>>>> do ładu nie można o czym kto myśli...
>>> Noś boś tyś sięś uparłeś naś definicjęś kodeskowąś. A SJP daje szerszą.
>>> Ponieważ ludzie mówią językiem polskim a nie kodeksowym, to i znaczenie
>>> szersze występywa.
>> Azaliż pisawszy na grupie jurydycznej zdałoby się formy klarownej
>> trzymać, pokusie potoczności mowy pisanej nie ulegać.
>
> Po pierwsze primo, gdyby rozmawiać prawniczym językiem, to by nikt nie
> rozumiał ani słowa :D
>
> Po drugie primo, w sytuacjach nieistotnych sformułowanie ,,firma'' jest po
> prostu wygodne i pojemne, zwłaszcza w sformułowaniu nie-firma, bo jak
> zauważył Gotfryd, nie ma dobrej nazwy na to :D
Według mnie właściwym słowem jest po prostu "działalność", względnie
"ciułactwo", jeśli ktoś chce nadać temu określeniu pewne emocje.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
64. Data: 2008-07-15 19:56:59
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: "boropi" <b...@w...pl>
> Według mnie właściwym słowem jest po prostu "działalność", względnie
> "ciułactwo", jeśli ktoś chce nadać temu określeniu pewne emocje.
A bez firmy nie można działać? ciułać?
-
65. Data: 2008-07-15 21:43:16
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 15 Jul 2008, Tristan wrote:
> Po drugie primo, w sytuacjach nieistotnych sformułowanie ,,firma'' jest po
> prostu wygodne i pojemne, zwłaszcza w sformułowaniu nie-firma, bo jak
> zauważył Gotfryd, nie ma dobrej nazwy na to :D
Stanowczo protestuję jakoby!
Nie-firma nie jest dobrym określeniem na to coś, na co nie ma
dobrego określenia :[
Do obiektów leżących po złej stronie podziału firma-niefirma leżą
rolnicy NIEryczałtowi tudzież wszelakie stowarzyszenia nie prowadzące
DG, tak dla przykładu (zależnie od kontekstu niepasowania do tego
co chcemy wyrazić).
pzdr, Gotfryd
-
66. Data: 2008-07-15 22:04:30
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 15 Jul 2008, Tristan wrote:
>> Korzystając z okazji - siakoś język polski najwyraźniej schodzi
>> na psy. Jedni (w tym ja :P) nie wiedzą (do mnie stosować czas
>> przeszły poproszę ;>) że polskie słowo "kompakt" nie jest tożsame
>> z angielskim "compact",
>
> Tzn?
Kompakt po polsku to "zintegrowany", w znaczeniu "parę rzeczy
w jednej obudowie".
Angielskie znaczenia są dużo szersze, zawierają m.in. "upakowany"
(takich wynalazków jak ugoda nie licząc :)).
Anglicyzm już się dość mocno rozplenił, sam przez (podłą bo podłą
ale zawsze) znajomość angielskiego wtopiłem...
Przykładowo "kompaktowy aparat fotograficzny" nie oznacza "mały
aparat foto", lecz aparat w którym istotne części (w praktyce
korpus i obiektyw, bo lampa jest w dzisiejszych czasach niemal
w każdym) są zintegrowane w jedno (niewymienne).
Sprawdzałem w słownikach - zawsze tak było, spłuczka kompaktowa
to taka z "przyrośniętą" muszlą, a nie miniaturka spłuczki
a lustrzanka kompaktowa to taka z "przyrośniętym" obiektywem
a nie (dlatego) że mała.
Niestety wszelkie "shopy" i podobne manie (nie od "mieć", a od
"manii") powodują skuteczne ogłupienie :[, jeszcze chwila
a wszyscy będziemy pisać że coś jest kul (znaczy z angielskim
znaczeniem a polskimi literami).
>> inni przekręcają <cytat> piękne słowo
>> <\cytat> "firma", normalnie dojść do ładu nie można o czym kto
>> myśli...
>> :P
>
> Noś boś tyś sięś uparłeś naś definicjęś kodeskowąś.
Nie zaprzeczam, że uparłem się, ale akurat tu jestem nomen omen
w ... prawie. Znaczy w hierarhii grupy takie słowo jak "prawo"
jak to piszesz:
> występywa.
...o to to :)
pzdr, Gotfryd
-
67. Data: 2008-07-15 22:07:42
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 15 Jul 2008, krys wrote:
>> zawarcia umowy na świadczenie tego chronionego (swojego czasu, nie mam
>> pojęcia czy nadal - pewnie nie) prawem środka komunikacji.
>
> Chyba nie ma czego żałować.
Może tak, może nie.
Pełniące tę rolę podpisy certyfikowane też jakoś szczególnie
za darmo nie działają :|
pzdr, Gotfryd
-
68. Data: 2008-07-16 08:41:27
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>
Użytkownik "blad"
>> Proponuję napisać skargę - którą można wysłać mailem:
>> http://www.poczta-polska.pl/napisz_do_nas.htm - zawierającą prośbę o
>> podanie podstawy prawnej dla żądania przez pracowników operacyjnych
>> pieczątki firmowej.
> mail poszedł na s...@c...poczta-polska.pl
> i już po paru godzinach miałem zwrotne zapytanie o mój adres do
> korespondencji pomimo, że skargę złożyłem w imieniu mamy podając jej
> adres i pełne dane
skarga podzialala - juz po paru dniach pracownica UPT zjawila sie pod
drzwiami mojej mamy z przeprosinami.
Zadzialalo powolanie sie na te same puntky regulaminu co u twórcy tego
wątku (tyle że nasza przesylka nie pyla polecona) - poczta nie wymaga
dokumentu "z orłem" jak ubzdurali sobie pracownicy (o pieczątce przy
odbiorze w regulaminie tez nic nie ma)
*** blad ***
-
69. Data: 2008-07-16 10:23:59
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Użytkownik "Gwyn" <g...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g5fab6$61r$1@news.onet.pl...
> Poszłam na pocztę a tam "miła" pani oznajmiła, że nie
> wyda tego listu jeżeli nie przyniosę (SIC!) pieczątki
> firmowej. Bo skąd ona ma wiedzieć, że ta firma to moja
> firma? :)
w polsce nie ma dla firmy obowiazku posiadania pieczatki. niektore banki juz
nawet odstapily od obowiazku pieczatki.
-
70. Data: 2008-07-16 10:25:49
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g5fakp$1cl9$1@opal.icpnet.pl...
> Ale do dupy z taką "firmą", co nawet pieczątki nie ma. W ogóle nie powinno
> się osobistej działalności gospodarczej nazywać firmą - to chyba taka
> polska specyfika, aby dodać sobie powagi, jednocześnie niestety dewaluując
> to piękne słowo.
podaj mi przepis, ktory wymaga od firmy pieczatki. ja osobiscie znam osoby
fizyczne prow. dzialalnosc gospodarcza z wielkim rozmachem i wielkimi
obrotami i nie woybrazam sobie ich nazwac inaczej jak tymi umownymi
firmami:)