-
41. Data: 2008-07-14 21:02:29
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> A niby posiadanie pieczątki to jest jakiś wyznacznik poważności czy
> ważności firmy? Bo ja osobiście związku nie widzę. Dla mnie pięczątka to
> jest relikt przeszłości. Niby po co mi ona?
No patrz, a niektore banki wymagaja wzoru pieczatki by potwierdzac
zgodnosc przy dokonywaniu zlecen przelewow na konkretne kwoty.
--
tomek nowak
http://rezist.com & http://anvilstrike.com
Notatki przeciwnika spamu: http://icic.pl
-
42. Data: 2008-07-14 21:12:44
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Marian <m...@a...pl>
Liwiusz wrote:
> Gwyn pisze:
>> Dzień dobry!
>>
>> Dostałam list polecony zaadresowany w następujący sposób
>>
>> SKRÓCONA NAZWA FIRMY
>> MÓJ ADRES
>> ZAMIESZKANIA
>>
>> Poszłam na pocztę a tam "miła" pani oznajmiła, że nie
>> wyda tego listu jeżeli nie przyniosę (SIC!) pieczątki
>> firmowej. Bo skąd ona ma wiedzieć, że ta firma to moja
>> firma? :)
>
> Niekiedy na poczcie można wyrobić pieczątkę. Poproś panią, aby Ci taką
> wyrobiła, a następnie weź list :)
kosztowne, choc zlosliwe ;)
-
43. Data: 2008-07-14 22:25:02
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Any User wrote:
>>> Ale do dupy z taką "firmą", co nawet pieczątki nie ma.
>>
>> A niby posiadanie pieczątki to jest jakiś wyznacznik poważności czy
>> ważności firmy? Bo ja osobiście związku nie widzę. Dla mnie
>> pięczątka to jest relikt przeszłości. Niby po co mi ona?
>
> Nie chodzi o to, po co. Chodzi o to, że poważna firma obraca poważnymi
> pieniędzmi i może sobie bez najmniejszego problemu na takie duperele
> pozwolić. A firma, która ma problem z kasą na pieczątkę (czy cokolwiek
> innego), poważna nie jest.
pierdzielisz bzdury, spełnianie czyichś bzdurnych zachcianek nie jest
sposobem prowadzenia firmy. Można mieć bardzo poważna firmę nie mieć
pieczątki.
-
44. Data: 2008-07-14 22:35:09
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 22:08
(autor krys
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5gc1u$7mb$1@inews.gazeta.pl>):
>>>>> Ale do dupy z taką "firmą", co nawet pieczątki nie ma.
>>>> I do dupy z taką firmą, co nawet maszyny do pisania nie ma. Ja mam
>>>> dwie.
>>> Czego? ;-)
>>
>> Co czego? Dwie maszyny do pisania. Jedną polską, jedną niemiecką.
> W ramach ogólnoświatowego postępu technologicznego proponuję zastąpić
> faks dalekopisem ;-)
No. Poważna firma w ogóle używa faksów a nie emilów, a jeszcze poważniejsza
dalekopisów. A najpoważniejsze łączą posłańca z pieczęciami... Lakowymi czy
coś w ten deseń. Ja jednak poprzestaję na maszynach, bo za poważnym być nie
można.
> Ostatnią maszynę do pisania na własne oczy widziałam w ośrodku zdrowia
> dobrych parę lat temu. Dziurawiła wydruki.
U nas w szpitalu jest też i część poważnych lekarzy właśnie woli na niej
wypisywać wypisy :D
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
45. Data: 2008-07-14 22:38:32
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 22:33
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0807142226060.3032@quad>):
> W Kodeksie Cywilnym jest DEFINICJA znaczenia słowa "firma" i tyle.
> Oczywiście możesz sobie używać "własnych definicji" takich pojęć
> jak firma, weksel czy bank, tyle że wtedy się nie dogadamy i już.
>
> Korzystając z okazji - siakoś język polski najwyraźniej schodzi
> na psy. Jedni (w tym ja :P) nie wiedzą (do mnie stosować czas
> przeszły poproszę ;>) że polskie słowo "kompakt" nie jest tożsame
> z angielskim "compact",
Tzn?
> inni przekręcają <cytat> piękne słowo
> <\cytat> "firma", normalnie dojść do ładu nie można o czym kto
> myśli...
> :P
Noś boś tyś sięś uparłeś naś definicjęś kodeskowąś. A SJP daje szerszą.
Ponieważ ludzie mówią językiem polskim a nie kodeksowym, to i znaczenie
szersze występywa.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
46. Data: 2008-07-14 22:42:14
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 17:58
(autor mvoicem
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5fthf$3oo$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>> Ale dlaczego? Znam mnóstwo poważnych, a małych. Wręcz właśnie im mniejsza
>> tym poważniejsza, bo wtedy właściciel jest najbliżej pracownika i pilnuje
>> porzadku. A im większa, tym więcej takich po drodze, co mają alles w
>> dupie.
> Nie przeczę że istnieją firmy jednocześnie małe i poważne. Ale upieram się
> że powszechnie rozumiana "powaga" firmy oznacza jej siłę, a nie czy
> poważnie traktuje klienta , czy też czy szef tej firmy jest jajusem czy
> ponurakiem.
A to ja przepraszam. Myślałem, że ,,poważna'' firma, to taka, z którą warto
robić interesy i można na niej polegać. Faktycznie, ,,poważna'' w
znaczeniu ,,może przypierdolić'' bardziej wiąże się z wielkością.
>>> Jeżeli się np. o bokserze mówi że jest poważnym przeciwnikiem, to nie
>>> dlatego że jest bez poczucia humory, ani dlatego że zapłaci ci od razu,
>>> tylko dlatego że potrafi porządnie przywalić ;)
>> No tak, to faktycznie świetny biznes i ideały Enego...
> No co ja ci poradzę że słowa znaczą to co znaczą, a nie to co ty byś
> chciał żeby znaczyły ;)
No słownik nic nie mówi o znaczeniu ,,może przypierdolić'':
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2506494
chyba że p. 6 tak rozwijasz. Ja bardziej szedłem w kierunku p. 3, bo ten wg
mnie pasuje najlepiej do firmy.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
47. Data: 2008-07-14 22:45:46
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 23:02
(autor rezist.com
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5get8$sqb$1@cougar.axelspringer.pl>):
>> A niby posiadanie pieczątki to jest jakiś wyznacznik poważności czy
>> ważności firmy? Bo ja osobiście związku nie widzę. Dla mnie pięczątka to
>> jest relikt przeszłości. Niby po co mi ona?
>
> No patrz, a niektore banki wymagaja wzoru pieczatki by potwierdzac
> zgodnosc przy dokonywaniu zlecen przelewow na konkretne kwoty.
No patrz, a niektóre niebanki (Sygma) wymyślają sobie nazwy udające banki
(Banque), zmieniają w locie warunki kart kredytowych na gorsze, bez
pytania, a na protest odpowiadają ,,No wie pan, w końcu jest pan rzetelnym
klientem, wszystko pan regularnie płaci, więc co się pan dziwi, że bank
chce to wykorzystać''.
Jak bank, to trzeba alles akceptować, bo duży i poważny (poważny wg
definicji Enego)? A jak zechcą kolczyka na lewym jajku, to se przekłujesz?
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
48. Data: 2008-07-14 22:48:26
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 18:10
(autor szomiz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5fu74$59h$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>> Czy pieczątka to dobre i wystarczające zabezpieczenie odnośnie odbierania
>> na poczcie przesyłek poleconych, tego nie wiem.
> Pieczatke podrobic jest o wiele latwiej niz podpis.
Ale trudniej się podrabiającemu bronić, zwłaszcza przy ,,nieczytelnym''
podpisie. Wszystko zależy od sytuacji.
>> Ale do dupy z taką "firmą", co nawet pieczątki nie ma. W ogóle nie
> Wiekszosc ludzi widzac papier z pieczatka, mniej uwaznie przyglada sie
> podpisowi.
> Kurwa dziala na pieniadze, biurwa na papier z pieczatka...
Tyle, że papier z popisem czy z pieczątką równie bez sensu jest. Niestety
jedyna sensowna alternatywa -- podpis elektroniczny -- jest zdupcona
koncepcyjnie, droga i niewdrożona.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
49. Data: 2008-07-14 22:50:16
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 19:40
(autor Paszczak
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5g325$9n4$4@jaszczomp.tahoe.pl>):
> TomaSz. <u...@o...pl> wrote:
>> A po pieczątce to ustali?
>> Chciałbym też zobaczyć, jak właściciel firmy zatrudniającej np 300 osób
>> osobiście gania na pocztę po polecone.
> A to już inna bajka - jeśli będziesz chciał odebrać w imieniu pracodawcy,
> to każą Ci przyjść z potwierdzonym notarialnie upoważnieniem (ew.
> upoważnieniem złożonym osobiście przez pracodawcę na poczcie).
No a kto poświadczy autentyczność notarialnego potwierdzenia?
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
50. Data: 2008-07-14 22:51:38
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 22:40
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0807142236370.3032@quad>):
> Tak w ogóle, to ktoś na .podatki (chyba się wkurzył po fafnastym
> natrafieniu na mur "a ja chcę pieczątkę") zapodał niezły numer.
> Otóż ... potrzebna jest pieczątka.
> O treści: "firma nie ma pieczątki"
Oczywiście musi ona zawierać REGON, tak przynajmniej mówi tam zawsze taki
jeden Gotfryd.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.