-
21. Data: 2008-07-14 14:08:29
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Any User <u...@a...pl>
>> Nie wiem, czy pieczątka firmowa pozwala na ustalenie osoby uprawnionej do
>> odbioru przesyłki. Pieczątkę dowolnej treści można wyrobić bez większego
>> problemu i bez jakichkolwiek dokumentów.
>
> Tak? to wyrób okrągłą czerwoną z orłem i napisem wokoło np. Prezydent
> Polski :D I opowiedz jak bez problemu tego dokonałeś :D
Z okrągłą to jest inna historia, ale zwykłą pieczątkę można wyrobić bez
okazania jakichkolwiek dokumentów, po prostu przynosząc do zakładu treść
na kartce. W cywilizowanych zakładach można też przynieść dokładny opis
czcionek w poszczególnych liniach, albo wręcz odbitkę wzoru do
skopiowania. Testowane - przyjmują i prywatne, i firmowe. No chyba, że
się jakiś przeczulony pojeb trafi, co będzie chciał dokumentów.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
22. Data: 2008-07-14 14:16:19
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: mvoicem <m...@g...com>
Any User wrote:
>>> Ale do dupy z taką "firmą", co nawet pieczątki nie ma.
>>
>> A niby posiadanie pieczątki to jest jakiś wyznacznik poważności czy
>> ważności firmy? Bo ja osobiście związku nie widzę. Dla mnie pięczątka to
>> jest relikt przeszłości. Niby po co mi ona?
>
> Nie chodzi o to, po co. Chodzi o to, że poważna firma obraca poważnymi
> pieniędzmi i może sobie bez najmniejszego problemu na takie duperele
> pozwolić. A firma, która ma problem z kasą na pieczątkę (czy cokolwiek
> innego), poważna nie jest.
Poważna firma zazwyczaj jest duża, a duża firma może sobie pozwolić na
postawę "nie bo nie, a jak się komuś nie podoba to ...".
p. m.
-
23. Data: 2008-07-14 14:20:28
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Mon, 14 Jul 2008 16:08:29 +0200, Any User napisał(a):
>> Tak? to wyrób okrągłą czerwoną z orłem i napisem wokoło np. Prezydent
>> Polski :D I opowiedz jak bez problemu tego dokonałeś :D
>
> Z okrągłą to jest inna historia, ale zwykłą pieczątkę można wyrobić bez
> okazania jakichkolwiek dokumentów,
A propos przeczulonych: właśnie mi kumpela sprzedała newsa, u niej w
pracy przeleją wynagrodzenie na rachunek bankowy, jeśli... przedstawi
ksero pierwszej strony umowy.
Co do pieczątek to odsyłam do kodeksu wykroczeń, a tam
Art. 68. § 1. Kto bez właściwego zamówienia wyrabia pieczęć, godło lub
znak *instytucji państwowej, samorządowej albo organizacji społecznej*
lub też taką pieczęć, godło lub znak wydaje osobie nieupoważnionej do
odbioru,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bezprawnie posiada, zamawia lub nabywa
taką pieczęć.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 pieczęć,
godło lub znak podlegają przepadkowi.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
24. Data: 2008-07-14 14:20:46
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 16:16
(autor mvoicem
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5fn6b$4u0$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
> Poważna firma zazwyczaj jest duża,
No ja mam przeciwne odczucia. Duża zazwyczaj bywa niepoważna. Np. małe mi
płacą od razu, a od jednej dużej, co ma obroty w milionach grubych nie
umiem już od miesiąca 1000zł dostać.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
25. Data: 2008-07-14 14:24:51
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Any User <u...@a...pl>
>> Poważna firma zazwyczaj jest duża,
>
> No ja mam przeciwne odczucia. Duża zazwyczaj bywa niepoważna. Np. małe mi
> płacą od razu, a od jednej dużej, co ma obroty w milionach grubych nie
> umiem już od miesiąca 1000zł dostać.
Poważna nie w sensie traktowania byle kurdupli, jak Ty czy ja, tylko:
a) obracająca poważnymi pieniędzmi
b) mająca poważne siły prawne, aby byle kurdupla w sądzie zniszczyć
itd.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
26. Data: 2008-07-14 14:24:58
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
> No ja mam przeciwne odczucia. Duża zazwyczaj bywa niepoważna. Np. małe mi
> płacą od razu, a od jednej dużej, co ma obroty w milionach grubych nie
> umiem już od miesiąca 1000zł dostać.
Sprzedaj mi to za 900 ;)
L.
-
27. Data: 2008-07-14 14:27:20
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 16:24
(autor Any User
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5fnjj$1sqr$1@opal.icpnet.pl>):
>> No ja mam przeciwne odczucia. Duża zazwyczaj bywa niepoważna. Np. małe mi
>> płacą od razu, a od jednej dużej, co ma obroty w milionach grubych nie
>> umiem już od miesiąca 1000zł dostać.
> Poważna nie w sensie traktowania byle kurdupli, jak Ty czy ja, tylko:
> a) obracająca poważnymi pieniędzmi
> b) mająca poważne siły prawne, aby byle kurdupla w sądzie zniszczyć
> itd.
No teraz to już naprawdę przeszedłeś nawet siebie :D Poważność mierzyć
debilizmem....
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
28. Data: 2008-07-14 14:42:02
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: mvoicem <m...@g...com>
Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 16:16
> (autor mvoicem
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g5fn6b$4u0$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
>> Poważna firma zazwyczaj jest duża,
>
> No ja mam przeciwne odczucia. Duża zazwyczaj bywa niepoważna. Np. małe mi
> płacą od razu, a od jednej dużej, co ma obroty w milionach grubych nie
> umiem już od miesiąca 1000zł dostać.
>
Ty nie stosuj logiki baby od ścierki z "Misia". Ja nie napisałem że duża
firma jest zazwyczaj poważna, tylko że poważna firma zazwyczaj jest duża.
A poza tym, za poważną firmę uważa się zazwyczaj firmę która ma znaczącą
pozycję na rynku, poważnego przeciwnika (np. w sporze, negocjacjach
itd...).
Jeżeli się np. o bokserze mówi że jest poważnym przeciwnikiem, to nie
dlatego że jest bez poczucia humory, ani dlatego że zapłaci ci od razu,
tylko dlatego że potrafi porządnie przywalić ;)
p. m.
-
29. Data: 2008-07-14 15:16:05
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 16:42
(autor mvoicem
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5fp1i$qfr$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>> No ja mam przeciwne odczucia. Duża zazwyczaj bywa niepoważna. Np. małe mi
>> płacą od razu, a od jednej dużej, co ma obroty w milionach grubych nie
>> umiem już od miesiąca 1000zł dostać.
> Ty nie stosuj logiki baby od ścierki z "Misia". Ja nie napisałem że duża
> firma jest zazwyczaj poważna, tylko że poważna firma zazwyczaj jest duża.
Ale dlaczego? Znam mnóstwo poważnych, a małych. Wręcz właśnie im mniejsza
tym poważniejsza, bo wtedy właściciel jest najbliżej pracownika i pilnuje
porzadku. A im większa, tym więcej takich po drodze, co mają alles w dupie.
> Jeżeli się np. o bokserze mówi że jest poważnym przeciwnikiem, to nie
> dlatego że jest bez poczucia humory, ani dlatego że zapłaci ci od razu,
> tylko dlatego że potrafi porządnie przywalić ;)
No tak, to faktycznie świetny biznes i ideały Enego...
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
30. Data: 2008-07-14 15:58:47
Temat: Re: Poczta nie chce wydac przesylki poleconej
Od: mvoicem <m...@g...com>
Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 16:42
> (autor mvoicem
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g5fp1i$qfr$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>
>>> No ja mam przeciwne odczucia. Duża zazwyczaj bywa niepoważna. Np. małe
>>> mi płacą od razu, a od jednej dużej, co ma obroty w milionach grubych
>>> nie umiem już od miesiąca 1000zł dostać.
>> Ty nie stosuj logiki baby od ścierki z "Misia". Ja nie napisałem że duża
>> firma jest zazwyczaj poważna, tylko że poważna firma zazwyczaj jest duża.
>
>
> Ale dlaczego? Znam mnóstwo poważnych, a małych. Wręcz właśnie im mniejsza
> tym poważniejsza, bo wtedy właściciel jest najbliżej pracownika i pilnuje
> porzadku. A im większa, tym więcej takich po drodze, co mają alles w
> dupie.
Nie przeczę że istnieją firmy jednocześnie małe i poważne. Ale upieram się
że powszechnie rozumiana "powaga" firmy oznacza jej siłę, a nie czy
poważnie traktuje klienta , czy też czy szef tej firmy jest jajusem czy
ponurakiem.
>
>> Jeżeli się np. o bokserze mówi że jest poważnym przeciwnikiem, to nie
>> dlatego że jest bez poczucia humory, ani dlatego że zapłaci ci od razu,
>> tylko dlatego że potrafi porządnie przywalić ;)
>
> No tak, to faktycznie świetny biznes i ideały Enego...
No co ja ci poradzę że słowa znaczą to co znaczą, a nie to co ty byś chciał
żeby znaczyły ;)
p. m.