Witam

Tomek Renik napisał(a) :
>> U mnie to standard. Skargi nie pomagają. Z utęsknieniem czekam
>> dopuszczenia innych firm i liczę, że chociaż trochę się poprawi obsługa.
>>
>
> Czytalem na tej czy innej grupie, ze alternatywni operatorzy z jednym
> listem jechac nie beda bo im sie to nie oplaca.
> Zdaje się niejaki 'kw1618' jest specem od logistyki i pisał na ten temat.

Spece od logistyki nie są potrzebni, by zauważyć ten fakt. Weźmy
np. taki Inpost. Obsługują tylko duże miasta.
Od operatora państwowego oczekuje się usług w każdej najmniejszej
miejscowości i dostarczenia listu do leśniczówki na krańcu
puszczy. Jednocześnie powinno to być na jakim takim cywilizowanym
poziomie, nie jak obecnie. Gdzie rocznie ginie ok. 200 000
przesyłek rejestrowanych. Nie dochodzą nawet do Berdyczowa. Po
prostu idą w p...u. Zacytuję klasyka: "i co mi pan zrobi?" Na
dodatek może to być tylko czubek góry lodowej, jak się szacuje.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

do góry

Berdyczów obsługuje teraz troche inna poczta :) i nie jest to Poczta
Polska. Ot, zmiana granic po Jałcie :)

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 08 sierpień 2008 00:31
(autor TomTom
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <489b77b7$0$29655$f69f905@mamut2.aster.pl>):

> Berdyczów obsługuje teraz troche inna poczta :) i nie jest to Poczta
> Polska. Ot, zmiana granic po Jałcie :)

No i się wyjaśniła zła opinia o Poczcie... nie chodziło o Pocztę Polską.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Tristan napisał(a) :
>> Berdyczów obsługuje teraz troche inna poczta :) i nie jest to Poczta
>> Polska. Ot, zmiana granic po Jałcie :)
>
> No i się wyjaśniła zła opinia o Poczcie... nie chodziło o Pocztę Polską.

Ot, klasyczne odwracanie kota ogonem :-D

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

do góry

On 7 Sie, 17:23, "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
wrote:
Zacytuję klasyka: "i co mi pan zrobi?" Na
> dodatek może to być tylko czubek góry lodowej, jak się szacuje.
>
> --
> Pozdrawiam
> Zbyszek
> PGP key: 0x39E452FE

wystarczy zajrzec do raportu NIK-u z zeszlego roku o poczcie i ilosci
ginacych przesylek. Nic dziwnego ze PP musi podnosci ceny bo przy
takich odszkodowaniach jakie wyplaca rzeczywiscie im sie nie oplaca.
Ja na pregierzu napisalem o cudnych ludziach z poczty. wydaja listy z
us nie dla tej osoby na ktora jest awizo, list ktory powinien byc
zwrocony z powodu a)zgloszenia ze adresat juz nie mieszka b)
przekroczenia magicznych 14 dniu. informowania ze listu nie ma (na
poczcie, awizo bylo) proba przekonania mnie ze list to listonosz wzial
bo awizo wypelnial dzien przed wlozeniem awiza do skrzynki na poczcie
i moze zapomnial ze wypelnial i wzial a jeszcze z rejonu nie wrocil.
Ale nie zalapala (co dziwne) pytania czy jak bral ten list to tata
halinki przechodzil i czy wysoki oficer wrzucal wtedy list do
skrzynki.

do góry

666 wrote:
>> Czy też awizo na listy, paczki gdy cały czas ktoś był w domu, a
domofon sprawny.

> No to jest obecne przekleństwo poczty.

A mnie ostatnio doreczyciel paczek zostawil awizo z orecznym dopiskiem
zawierajacym numer telefonu i informacje, ze dzisiaj pracuje do 21.
Zadzwonilem o 19 i po 20 minutach paczke mialem w domu...

Pozdro

Maseł

do góry

On Wed, 17 Sep 2008, Maseł wrote:

> A mnie ostatnio doreczyciel paczek

Ale niby to poczta, a odrębny kawałek pt. "pocztex".

Taka sama przesyłka nadana listem poleconym (do 2 kg można wysłać
jako list) i jako paczka dociera różnymi drogami.
I o ile "ludzki" p. widzenia rozumiem (poczta oczekuje, że listonosz
list zaniesie w torbie, więc co by sobie statystyczny grupowicz pomyślał
jakby mu w jeden dzień kilka takich listów się trafiło), to "pocztowego"
(czyli tego, że poczta oczekuje... całkiem bez pojęcia i bez dania
choć jednemu wyznaczonemu listonoszowi jakiegoś motoroweru, którym
rozwiózłby w rewirach kilku "normalnych" listonoszy ciężkie przesyłki)
już nie.

Jak mniemam wszystkie uwagi o awizach dotyczą właśnie przesyłek
listowych.

pzdr, Gotfryd

do góry