eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 31. Data: 2004-05-03 21:25:25
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Nixe wrote:
    > A kto i gdzie mówił o wynagrodzeniu?

    "dziecko wybija szybę a płaci za to rodzic"

    KG


  • 32. Data: 2004-05-03 21:37:56
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 3 May 2004, kam wrote:

    >+ Gotfryd Smolik news wrote:
    >+ > Przyjmując do wiadomości to co piszesz, że byłby to (tj. czyn
    >+ > zabroniony popełniony przez dziecko) powód do *co najwyżej*
    >+ > ukarania rodziców (a nie płacenia odszkodowania), zastanawiam
    >+ > się na jakiej podstawie Sąd Okręgowy w Zamościu
    [...]
    >+ Bo OIDP uznał że rodzice nie dochowali obowiązku starannego sprawowania
    >+ nadzoru (art.427 kc).

    Nie neguję.
    Padło określenie: "co najwyżej ukarania rodziców".
    A wyrok jest jasny i oczywisty: mają płacić odszkodowanie a nie
    karę.
    O to i tylko o to się czepiam :) - że padło nieprawdziwe stwierdzenie.

    [...]
    >+ Ponadto rodziców można zobowiązać do naprawienia szkody na podstawie
    >+ ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Ale raczej trudno nazwać to
    >+ odpowiedzialnością cywilną...

    A widzisz: krótko mówiąc "za mało przeczytanych przepisów", a nie
    "nikt nie odpowiada" ;) Ale obiecuję że teraz czytał nie będę :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 33. Data: 2004-05-03 23:04:45
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie spraw y rodzicom sprawców
    Od: poreba <d...@p...com>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> niebacznie popelnil
    news:Pine.WNT.4.58.0405031040380.-601307@Athlon.port
    ezjan.zabrze.pl
    :

    > zastanawiam się na jakiej podstawie Sąd Okręgowy w Zamościu
    > (a później sąd apelacyjny) uznały iż rodzice "podpalacza"
    > (oblał równieśnika benzyną i podpalił) uznał roszczenia o
    > 45 kzł odszkodowania (nie KARY, a *odszkodowania*),
    AFAIR przytoczone w tym wątku uzasadnienie, to Sąd uznał
    że szkoda powstała _na_skutek_ ich braku kontroli nad
    stwarzającym (wczesniej tez!-nadpobudliwy) zagrożenie małolatem.

    I do naszych rozważań,
    czy np. ja odpowadam finansowo za porysowanie "goździem" Merca przez
    mojego mlodszego pomysłowego,
    nic nie wnosi.
    Zakładam, że będę w stanie udowodnić, iż dołożyłem należytej
    staranności by do ozdobienia karoserii nie doszło.

    --
    pozdro
    poreba


  • 34. Data: 2004-05-04 08:47:40
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
    Od: "Nixe" <n...@i...peel>

    kam pisze:
    > Nixe wrote:
    >> A kto i gdzie mówił o wynagrodzeniu?
    >
    > "dziecko wybija szybę a płaci za to rodzic"

    Jeśli chodzi o ścisłość, to zapłata za wyrządzone szkody jest
    zadośćuczynieniem, a nie wynagrodzeniem.

    --
    PozdrawiaM


  • 35. Data: 2004-05-04 08:50:08
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie spraw y rodzicom sprawców
    Od: "Konrad vel Legislator" <g...@N...e-wro.pl>


    > I do naszych rozważań,
    > czy np. ja odpowadam finansowo za porysowanie "goździem" Merca przez
    > mojego mlodszego pomysłowego,
    > nic nie wnosi.
    > Zakładam, że będę w stanie udowodnić, iż dołożyłem należytej
    > staranności by do ozdobienia karoserii nie doszło.

    Mozna (imho) nalezyta starannosc rociagnac rowniez na wychowanie
    pociechy. Jezelibys wiec jej dochowal to tak bys wychowal
    dziecko zeby nie porysowalo zadnej karoserii. Oczywiscie jest
    to krok w kierunku zobiektyzowania odpowiedzialnosci pod przykrywka
    teoretyzowania, ale zaspokaja powszechna w dzisiejszych czasach
    chec otrzymania odszkodowania za wszystkie przykre zjawiska
    naszego zycia. Jurydyzacja zycia postepuje...

    Konrad



  • 36. Data: 2004-05-04 15:11:50
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Nixe wrote:
    > Jeśli chodzi o ścisłość, to zapłata za wyrządzone szkody jest
    > zadośćuczynieniem, a nie wynagrodzeniem.

    jak już się czepiamy to odszkodowaniem

    KG


  • 37. Data: 2004-05-05 13:41:57
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
    Od: "Nixe" <n...@i...peel>

    kam pisze:

    > jak już się czepiamy to odszkodowaniem

    Przecież to synonimy.

    --
    PozdrawiaM


  • 38. Data: 2004-05-05 14:35:37
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Nixe wrote:
    > Przecież to synonimy.

    tak albo nie...

    KG





  • 39. Data: 2004-05-08 10:15:58
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie spraw y rodzicom sprawców
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 3 May 2004, poreba wrote:
    [...]
    >+ AFAIR przytoczone w tym wątku uzasadnienie, to Sąd uznał
    >+ że szkoda powstała _na_skutek_ ich braku kontroli

    Nie podważam. Starałem się wyraźnie wskazać że odnoszę się
    do opinii kam:
    +++
    Poza tym jest to kara nakładana na rodziców za ich czyn, a nie
    wynagrodzenie przez nich szkody wyrządzonej przez dziecko.
    ---

    Sąd przyznał ODSZKODOWANIE właśnie, a nie udzielił kary.

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 40. Data: 2004-05-08 10:17:13
    Temat: Re: Pobicie dziecka, wytoczenie sprawy rodzicom sprawców
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 5 May 2004, Nixe wrote:

    >+ kam pisze:
    >+
    >+ > jak już się czepiamy to odszkodowaniem
    >+
    >+ Przecież to synonimy.

    Erm... to pracownik dostaje "odszkodowanie" za to że do pracy
    przyłazi ?? Bo jak synonimy to synonimy...

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1