Użytkownik u5 <u...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:applv5$9nj$...@n...gazeta.pl...
> W takim razie radzę skorzystać z pomocy w/w przeze mnie instytucji. Jeżeli
> opisana przez Pana tragedia owej dziewczyny rozgrywa się w Szczecinie lub
> jego okolicach, chętnie służę bezpośrednią pomocą.

tak tylko ty należy jeśli jest tragicznie szybko działać i wydać
natychmiastowo postanowienie a takiego umocowania to raczej nie macie i
przeciagnie sie to w czasie ,sąd moze wydac postanowienie o natychmiastowym
umieszczeniu by izolowac zagrożone dziecko


Sandra

do góry

On Wed, 30 Oct 2002 22:58:10 +0100, Sandra wrote:

>
> Użytkownik Klient <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:appjok$3gk$...@n...gazeta.pl...
>>> Pytam sie jako przyjaciel tej dziewczyny, a sprawa niestety wygladała
> tak
>> strasznie a nawet jeszcze gorzej bo juz nieopisałem tutaj znecanie sie
>> pyschicznego, przez co dziewczyna omal nieskonczyla ze soba, mysle ze
>> nienarobie jej klopotow a pomoge ulozyc zycie
>
> Jesli tak to zastanowiłabym sie nad formą pomocy i po przeprowadzonej
> rozmowie z dziewczyną... izba czy pogotowie to są placówki doraźne a sposób
> jaki ja podałam jest szybszym sposobem niz te wszystkie podane instytucje
> dot. przemocy ponieważ sąd może w takim wypadku po otrzymaniu sygnału
> wszcząć z urzędu sprawę o władze i dziewczyne umieścić w odpowiedniej
> placówce...

Obawiam się, ze ten "klient",to facet tej dziewczyny


--
Kaja

do góry

Użytkownik Kaja <f...@f...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:er46vougj6kh.1vyeh0wr2ldvv$....@4...net..
.
> On Wed, 30 Oct 2002 22:58:10 +0100, Sandra wrote:

> Obawiam się, ze ten "klient",to facet tej dziewczyny

Kaju po formie jakiej użył zainteresowany mam też wątpliwości cyt...
Ojciec jest typem pantoflarza ktory jest pod kontrola tej wsieklej baby

ale w takich urzędach czy istytucjach raczej on ma małe szanse na
osiągnięcie celu...

Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:apr6bc$750$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Kaja <f...@f...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:er46vougj6kh.1vyeh0wr2ldvv$....@4...net..
.
> > On Wed, 30 Oct 2002 22:58:10 +0100, Sandra wrote:
>
> > Obawiam się, ze ten "klient",to facet tej dziewczyny
>
> Kaju po formie jakiej użył zainteresowany mam też wątpliwości cyt...
> Ojciec jest typem pantoflarza ktory jest pod kontrola tej wsieklej baby
>
> ale w takich urzędach czy istytucjach raczej on ma małe szanse na
> osiągnięcie celu...
>
> Sandra
>
>
Oki dobra , przyznaje sie ze jestem jen chlopakiem i co z tego ?
Przedstawiłem jej dzisiaj mozliwosci i troszke sie uspokoiła , gdyz jej
matka stwierdzila ze cos takiego co jej robia to mozna traktowac jako
metody wychowawcze,a bzdura, dzis gadalem z prokuratorem jednym i
naswietliłem mu cała sprawe i jesli jeszcze raz ja tak jej matka potraktuje
to mamy sie osobiscie zglosic do niego i ojn juz dalej pokieruje ta sprawa.
Dodam iz jestem pare latek starszy od dziewczyny, jakby to kogos
interesowało, pozdrawiam



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Klient <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aps5hc$i4r$...@n...gazeta.pl...
> Oki dobra , przyznaje sie ze jestem jen chlopakiem i co z tego ?
> Przedstawiłem jej dzisiaj mozliwosci i troszke sie uspokoiła , gdyz jej
> matka stwierdzila ze cos takiego co jej robia to mozna traktowac jako
> metody wychowawcze,a bzdura, dzis gadalem z prokuratorem jednym i
> naswietliłem mu cała sprawe i jesli jeszcze raz ja tak jej matka
potraktuje
> to mamy sie osobiscie zglosic do niego i ojn juz dalej pokieruje ta
sprawa.
> Dodam iz jestem pare latek starszy od dziewczyny, jakby to kogos
> interesowało, pozdrawiam

myśle, że twój wiek nikogo nie obchodzi lecz dobra rada na przyszlość--->
nie skrzywdz dziewczyny bardziej niż rodzice --skoro jesteś o pare lat
starszy , bo za jakiś czas może sie okazać ,że bedziesz potrzebował wsparcia
na grupie:-) A swoją droga czułam,że nie warto wydawać pochopnych opinii hmm

powodzenia Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:apsasa$l90$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Klient <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:aps5hc$i4r$...@n...gazeta.pl...
> > Oki dobra , przyznaje sie ze jestem jen chlopakiem i co z tego ?
> > Przedstawiłem jej dzisiaj mozliwosci i troszke sie uspokoiła , gdyz jej
> > matka stwierdzila ze cos takiego co jej robia to mozna traktowac jako
> > metody wychowawcze,a bzdura, dzis gadalem z prokuratorem jednym i
> > naswietliłem mu cała sprawe i jesli jeszcze raz ja tak jej matka
> potraktuje
> > to mamy sie osobiscie zglosic do niego i ojn juz dalej pokieruje ta
> sprawa.
> > Dodam iz jestem pare latek starszy od dziewczyny, jakby to kogos
> > interesowało, pozdrawiam
>
> myśle, że twój wiek nikogo nie obchodzi lecz dobra rada na przyszlość--->
> nie skrzywdz dziewczyny bardziej niż rodzice --skoro jesteś o pare lat
> starszy , bo za jakiś czas może sie okazać ,że bedziesz potrzebował
wsparcia
> na grupie:-) A swoją droga czułam,że nie warto wydawać pochopnych opinii
hmm
>
> powodzenia Sandra

Spokojnie, niemam zamiaru jej skrzywdzic, wiec niepotrzebnie sie
martwisz,ale spoko przed podjeciem jakichkolwiek działam pomyslimy raz
jeszcze, poniewaz wiem ze moze to pociagnac powazne konsekwencje i osobiscie
niechce aby ona wyladowała w jakims tam zakładzie......poprostu niechce
widziec jej posiniaczonej, zapłakanej.. ech zycie


Pozdrawiam Klient
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 1 Nov 2002 08:38:06 +0100, Klient wrote:


> Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:apsasa$l90$1@absinth.dialog.net.pl...
>>
>> Użytkownik Klient <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>> napisał:aps5hc$i4r$...@n...gazeta.pl...
>>> Oki dobra , przyznaje sie ze jestem jen chlopakiem i co z tego ?
>>> Przedstawiłem jej dzisiaj mozliwosci i troszke sie uspokoiła , gdyz jej
>>> matka stwierdzila ze cos takiego co jej robia to mozna traktowac jako
>>> metody wychowawcze,a bzdura, dzis gadalem z prokuratorem jednym i
>>> naswietliłem mu cała sprawe i jesli jeszcze raz ja tak jej matka
>> potraktuje
>>> to mamy sie osobiscie zglosic do niego i ojn juz dalej pokieruje ta
>> sprawa.
>>> Dodam iz jestem pare latek starszy od dziewczyny, jakby to kogos
>>> interesowało, pozdrawiam
>>
>> myśle, że twój wiek nikogo nie obchodzi lecz dobra rada na przyszlość--->
>> nie skrzywdz dziewczyny bardziej niż rodzice --skoro jesteś o pare lat
>> starszy , bo za jakiś czas może sie okazać ,że bedziesz potrzebował
> wsparcia
>> na grupie:-) A swoją droga czułam,że nie warto wydawać pochopnych opinii
> hmm
>>
>> powodzenia Sandra

> Spokojnie, niemam zamiaru jej skrzywdzic, wiec niepotrzebnie sie
> martwisz,ale spoko przed podjeciem jakichkolwiek działam pomyslimy raz
> jeszcze, poniewaz wiem ze moze to pociagnac powazne konsekwencje i osobiscie
> niechce aby ona wyladowała w jakims tam zakładzie......poprostu niechce
> widziec jej posiniaczonej, zapłakanej.. ech zycie

A kto się przyczynił do tego, że dziecko jest posiniaczone?...Ty-klient.
Kazałeś jej zostać w wolnej chacie,nie jechać z rodzicami na wakacje,bo
chciałeś mieć z tego korzyści.Ty jesteś winny przede wszystkim i Ty
możesz za to też ponieść konsekwencje.

--
Kaja

do góry

Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:mq5sfq9blnxy.sa8ek77ag3og.dlg@40tude.net...
> On Fri, 1 Nov 2002 08:38:06 +0100, Klient wrote:
>
>
> > Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:apsasa$l90$1@absinth.dialog.net.pl...
> >>
> >> Użytkownik Klient <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> >> napisał:aps5hc$i4r$...@n...gazeta.pl...
> >>> Oki dobra , przyznaje sie ze jestem jen chlopakiem i co z tego ?
> >>> Przedstawiłem jej dzisiaj mozliwosci i troszke sie uspokoiła , gdyz
jej
> >>> matka stwierdzila ze cos takiego co jej robia to mozna traktowac jako
> >>> metody wychowawcze,a bzdura, dzis gadalem z prokuratorem jednym i
> >>> naswietliłem mu cała sprawe i jesli jeszcze raz ja tak jej matka
> >> potraktuje
> >>> to mamy sie osobiscie zglosic do niego i ojn juz dalej pokieruje ta
> >> sprawa.
> >>> Dodam iz jestem pare latek starszy od dziewczyny, jakby to kogos
> >>> interesowało, pozdrawiam
> >>
> >> myśle, że twój wiek nikogo nie obchodzi lecz dobra rada na
przyszlość--->
> >> nie skrzywdz dziewczyny bardziej niż rodzice --skoro jesteś o pare lat
> >> starszy , bo za jakiś czas może sie okazać ,że bedziesz potrzebował
> > wsparcia
> >> na grupie:-) A swoją droga czułam,że nie warto wydawać pochopnych
opinii
> > hmm
> >>
> >> powodzenia Sandra
>
> > Spokojnie, niemam zamiaru jej skrzywdzic, wiec niepotrzebnie sie
> > martwisz,ale spoko przed podjeciem jakichkolwiek działam pomyslimy raz
> > jeszcze, poniewaz wiem ze moze to pociagnac powazne konsekwencje i
osobiscie
> > niechce aby ona wyladowała w jakims tam zakładzie......poprostu niechce
> > widziec jej posiniaczonej, zapłakanej.. ech zycie
>
> A kto się przyczynił do tego, że dziecko jest posiniaczone?...Ty-klient.
> Kazałeś jej zostać w wolnej chacie,nie jechać z rodzicami na wakacje,bo
> chciałeś mieć z tego korzyści.Ty jesteś winny przede wszystkim i Ty
> możesz za to też ponieść konsekwencje.
>
> --
> Kaja

Jak juz bardzo kcesz wiedziec to mowilem jej aby juz jechała dla swietego
spokoju zeby sie odczepilli od niej
Jak nieznasz sprawy to niewysuwaj pochopnych opini,ona sama niechcia , ale
mysle ze to ciebie Kaju nic nie obchodzi
Koniec tematu



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Iza Konwicka" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:apu2k6$r6r$1@news.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
> news:mq5sfq9blnxy.sa8ek77ag3og.dlg@40tude.net...
> > On Fri, 1 Nov 2002 08:38:06 +0100, Klient wrote:
> >
> >
> > > Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> > > news:apsasa$l90$1@absinth.dialog.net.pl...
> > >>
> > >> Użytkownik Klient <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > >> napisał:aps5hc$i4r$...@n...gazeta.pl...
> > >>> Oki dobra , przyznaje sie ze jestem jen chlopakiem i co z tego ?
> > >>> Przedstawiłem jej dzisiaj mozliwosci i troszke sie uspokoiła , gdyz
> jej
> > >>> matka stwierdzila ze cos takiego co jej robia to mozna traktowac
jako
> > >>> metody wychowawcze,a bzdura, dzis gadalem z prokuratorem jednym i
> > >>> naswietliłem mu cała sprawe i jesli jeszcze raz ja tak jej matka
> > >> potraktuje
> > >>> to mamy sie osobiscie zglosic do niego i ojn juz dalej pokieruje ta
> > >> sprawa.
> > >>> Dodam iz jestem pare latek starszy od dziewczyny, jakby to kogos
> > >>> interesowało, pozdrawiam
> > >>
> > >> myśle, że twój wiek nikogo nie obchodzi lecz dobra rada na
> przyszlość--->
> > >> nie skrzywdz dziewczyny bardziej niż rodzice --skoro jesteś o pare
lat
> > >> starszy , bo za jakiś czas może sie okazać ,że bedziesz potrzebował
> > > wsparcia
> > >> na grupie:-) A swoją droga czułam,że nie warto wydawać pochopnych
> opinii
> > > hmm
> > >>
> > >> powodzenia Sandra
> >
> > > Spokojnie, niemam zamiaru jej skrzywdzic, wiec niepotrzebnie sie
> > > martwisz,ale spoko przed podjeciem jakichkolwiek działam pomyslimy raz
> > > jeszcze, poniewaz wiem ze moze to pociagnac powazne konsekwencje i
> osobiscie
> > > niechce aby ona wyladowała w jakims tam zakładzie......poprostu
niechce
> > > widziec jej posiniaczonej, zapłakanej.. ech zycie
> >
> > A kto się przyczynił do tego, że dziecko jest posiniaczone?...Ty-klient.
> > Kazałeś jej zostać w wolnej chacie,nie jechać z rodzicami na wakacje,bo
> > chciałeś mieć z tego korzyści.Ty jesteś winny przede wszystkim i Ty
> > możesz za to też ponieść konsekwencje.
> >
> > --
> > Kaja
>
> Jak juz bardzo kcesz wiedziec to mowilem jej aby juz jechała dla
swietego
> spokoju zeby sie odczepilli od niej
> Jak nieznasz sprawy to niewysuwaj pochopnych opini,ona sama niechcia ,
ale
> mysle ze to ciebie Kaju nic nie obchodzi
> Koniec tematu


Sorki ale korzystam z kompa kumpeli alem mosiałem sie wpisac

Klient
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry