eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPobicie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2004-07-03 17:57:43
    Temat: Re: Pobicie
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>


    >
    > >> > ale jabradziej by pomoglo jak byscie zebrali z 5 sporych chlopow zeby
    > >> > mu polamali rece (wzglednie nogi)
    > >> Jesli masz tak doradzac to lepiej siedz cicho :/.
    > >> Jeszcze Paul to zrobi (z kolegami) i spieprzy sobie cale zycie bo go do
    > >> pudla wsadza :/.
    > >
    > > trezba tak robic by nie wsadzili. Znasz statystyki? Ile osob rocznie
    > > "znika" ?
    >
    > Ty ić stond ciulu. Dresik ci ktoś opryskoł, żeś taki aktywny ostatnio?


    Odpowiedz na pytanie zamaist pieprzyc glupoty w stylu Pana Ola.


    >
    > > Odpowiadam do tego co przeczytalem, Takich kretynow jest wiele.
    >
    > Owszem, takich kretynów jak ty jest niestety wielu.


    rozumiem ze soje dzieci tez napierd.. badz bedziesz?



    >
    > Do innych: Rzadko tak zachowuję się na grupach, ale ten dres mnie już
    > rozwala. Najpierw prowadzi krucjatę na temat wywalania ludzi z knajp,
    teraz
    > radzi organizację grup przestępczych i pobicia... Jeszcze ktoś to weźmie
    za
    > dobrą monetę. On jest prawie tak samo niebezpieczny jak obywatel Berło.


    Ty chyba nie widziales dzieciaka pobitego przez swojego ojca...



    P.



  • 12. Data: 2004-07-03 20:39:07
    Temat: Re: Pobicie
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia sob 3. lipca 2004 19:57 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Przemyslaw Rokicki:

    >> Ty ić stond ciulu. Dresik ci ktoś opryskoł, żeś taki aktywny ostatnio?
    > Odpowiedz na pytanie zamaist pieprzyc glupoty w stylu Pana Ola.

    Na jakie pytanie, drogi dresie? Wszak nie pytałeś, a pobicie sugerujesz.

    >> > Odpowiadam do tego co przeczytalem, Takich kretynow jest wiele.
    >> Owszem, takich kretynów jak ty jest niestety wielu.
    > rozumiem ze soje dzieci tez napierd.. badz bedziesz?

    Przecie nie ja, a ty proponujesz pobicie, czym wzbudziłeś u mnie, nie
    pierwszy raz, szczere obrzydzenie.

    >> Do innych: Rzadko tak zachowuję się na grupach, ale ten dres mnie już
    >> rozwala. Najpierw prowadzi krucjatę na temat wywalania ludzi z knajp,
    > teraz
    >> radzi organizację grup przestępczych i pobicia... Jeszcze ktoś to weźmie
    > za
    >> dobrą monetę. On jest prawie tak samo niebezpieczny jak obywatel Berło.
    >
    >
    > Ty chyba nie widziales dzieciaka pobitego przez swojego ojca...

    Jak na razie to nie było mowy o żadnych pobiciach, poza twoimi radosnymi
    propozycjami. Zaś, nawet jeśli działanie opisywanego ojca nosi znamiona
    pobicia, to odpowiedzią na grupie ,,prawo'' nie może być rada dokonania
    linczu. Ale ty oczywiście tego nie rozumiesz. Gość wyciąga aparat
    fotograficzny -- z bańki go. Ojciec dał w pysk krnąbrnej córce -- zaczaić
    się na niego za rogiem, zmasakrować. A co se będziemy żałować...

    Choć droga stroma i śliska,
    Gwałt niech się gwałtem odciska

    Już jeden taki tu jest, co pachołków z widłami swoim oponentom wysyła.


    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)



  • 13. Data: 2004-07-04 09:13:32
    Temat: Re: Pobicie
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>


    >
    > Przecie nie ja, a ty proponujesz pobicie, czym wzbudziłeś u mnie, nie
    > pierwszy raz, szczere obrzydzenie.


    ukaranie gnoja, a nie pobicie. Będzie się bać będzie szanować.


    > >
    > >
    > > Ty chyba nie widziales dzieciaka pobitego przez swojego ojca...
    >
    > Jak na razie to nie było mowy o żadnych pobiciach, poza twoimi radosnymi
    > propozycjami.


    a umiesz czytac, ojciec bije swoja córke. Co to jest Twoim zdaniem?


    Zaś, nawet jeśli działanie opisywanego ojca nosi znamiona
    > pobicia, to odpowiedzią na grupie ,,prawo'' nie może być rada dokonania
    > linczu. Ale ty oczywiście tego nie rozumiesz.

    NIe k. ma pojsc na policje, Ci przyjada zapukaja i pojada sobie a w tym
    czasie dzieci beda mordowane tak?



    > Gość wyciąga aparat
    > fotograficzny -- z bańki go.

    nie powiedzialem tak, Pana juz nie obslugujemy i do widzena. Jest to
    normalne,
    jest tez normalnym ze sie nie fotografuje bez zezwolenia, chyba ze ktos jest
    tak jak ** pojebany i tego nie rozumie.


    >Ojciec dał w pysk krnąbrnej córce -- zaczaić
    > się na niego za rogiem, zmasakrować. A co se będziemy żałować...

    dac wpysk a bic (dluzszy czas) to jest roznica.

    >
    > Choć droga stroma i śliska,
    > Gwałt niech się gwałtem odciska
    >
    > Już jeden taki tu jest, co pachołków z widłami swoim oponentom wysyła.
    >

    EOT, rozmowa z Toba nei ma sensu.

    P.




  • 14. Data: 2004-07-04 10:43:53
    Temat: Re: Pobicie
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 2 lip o godzinie 11:09, na pl.soc.prawo, Przemyslaw Rokicki
    napisał(a):


    > ale jabradziej by pomoglo jak byscie zebrali z 5 sporych chlopow zeby mu
    > polamali rece (wzglednie nogi)


    Ty to masz faktycznie rozklekotane pod kopułką. Jak już zauważył Lisu - nie
    znasz _całej_ sprawy to po co syczysz??

    Gdzie w obecnych pokoleniach karność, dyscyplina, posłuszeństwo - najpierw
    wobec rodziców a potem wobec społeczeństwa....

    > i zeby wiedzial za co, wtedy juz nie ruszy.


    Nawet na leczenie paznokci u stóp za późno....


    ...wnxv xenw gnpl greebelfpv...


    --
    ......... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 15. Data: 2004-07-04 11:18:16
    Temat: Re: Pobicie
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>


    > > ale jabradziej by pomoglo jak byscie zebrali z 5 sporych chlopow zeby mu
    > > polamali rece (wzglednie nogi)
    >
    >
    > Ty to masz faktycznie rozklekotane pod kopułką. Jak już zauważył Lisu -
    nie
    > znasz _całej_ sprawy to po co syczysz??
    >
    > Gdzie w obecnych pokoleniach karność, dyscyplina, posłuszeństwo - najpierw
    > wobec rodziców a potem wobec społeczeństwa....
    >



    mowisz..... do mnie do klasy chodzila taka jedna, kiedy sinianki choc troche
    zeszly ona sie pojawiala w szkole.
    Ale to sie rzadko zdarzalo.

    I wyjscie ktore przedstawilem jest akurat bardzo dobre, na pewno bardziej
    skuteczne niz niebiska linia itp.
    Wtedy to dopiero sie zemsci (a i tak mu nic nie zrobia).




    P.



  • 16. Data: 2004-07-04 13:53:36
    Temat: Re: Pobicie
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>

    >
    > mowisz..... do mnie do klasy chodzila taka jedna, kiedy sinianki choc
    troche
    > zeszly ona sie pojawiala w szkole.
    > Ale to sie rzadko zdarzalo.
    >
    > I wyjscie ktore przedstawilem jest akurat bardzo dobre, na pewno bardziej
    > skuteczne niz niebiska linia itp.
    > Wtedy to dopiero sie zemsci (a i tak mu nic nie zrobia).
    >

    Ps.

    mowila ze jak ktoregos razu dostal (tak porzadnie) od kilku typow to sie
    uspokoil na 2 lata.

    P.



  • 17. Data: 2004-07-04 22:45:25
    Temat: Re: Pobicie
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia nie 4. lipca 2004 11:13 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Przemyslaw Rokicki:

    >> Przecie nie ja, a ty proponujesz pobicie, czym wzbudziłeś u mnie, nie
    >> pierwszy raz, szczere obrzydzenie.
    >
    >
    > ukaranie gnoja, a nie pobicie.

    Cały czas się zastanawiam, czemu rozmawiam z dresami...
    Masz rację synku, idź mu wpierdol. Może cię zamkną i będę miał spokój od
    ciebie.

    > Będzie się bać będzie szanować.

    Jesteś gupszy niż zestaw ukazów carskich.

    >> > Ty chyba nie widziales dzieciaka pobitego przez swojego ojca...
    >>
    >> Jak na razie to nie było mowy o żadnych pobiciach, poza twoimi radosnymi
    >> propozycjami.
    > a umiesz czytac, ojciec bije swoja córke. Co to jest Twoim zdaniem?

    Brak pełniejszych danych.

    > Zaś, nawet jeśli działanie opisywanego ojca nosi znamiona
    >> pobicia, to odpowiedzią na grupie ,,prawo'' nie może być rada dokonania
    >> linczu. Ale ty oczywiście tego nie rozumiesz.
    >
    > NIe k. ma pojsc na policje, Ci przyjada zapukaja i pojada sobie a w tym
    > czasie dzieci beda mordowane tak?

    O! Już doczytałeś wręcz o mordach. Napisz CV do Krzaka, on też cierpi na ten
    syndrom -- wieżyczki zburzył mu /bin/laden, ale oczywiście należy wpierdol
    spuścić Saddamowi, bo /bin/laden biedak, a Saddam miał ropę.

    >> Gość wyciąga aparat
    >> fotograficzny -- z bańki go.
    > nie powiedzialem tak, Pana juz nie obslugujemy i do widzena. Jest to
    > normalne,

    Bardzo normalne. Jeśli tylko coś się nie podoba sprzedawcom, kelnerom,
    babciom klozetowym, pierwszą reakcją tychże jest wywalanie z lokalu.

    > jest tez normalnym ze sie nie fotografuje bez zezwolenia, chyba ze ktos
    > jest tak jak ** pojebany i tego nie rozumie.

    Oczywiście. Znaną praktyką jest, że przed dokonaniem zdjęcia, należy uzyskać
    pisemną zgodę wszystkich wokoło, łącznie z właścicielami budynków, zarządem
    ulic oraz Przemysławem R.

    >>Ojciec dał w pysk krnąbrnej córce -- zaczaić
    >> się na niego za rogiem, zmasakrować. A co se będziemy żałować...
    > dac wpysk a bic (dluzszy czas) to jest roznica.

    Też nie raz dostałem od ojca i w pysk i w dupę pasem (nieraz dłuższym w
    czasie aktem lania) i nie życzę sobie, żeby ktoś na niego się zaczajał za
    rogiem z grupą dresów. Jeśli nie rozumiesz tego, że nawołujesz do linczu,
    to idź się leczyć.

    >> Choć droga stroma i śliska,
    >> Gwałt niech się gwałtem odciska
    >> Już jeden taki tu jest, co pachołków z widłami swoim oponentom wysyła.
    > EOT, rozmowa z Toba nei ma sensu.

    No właśnie, bo jestem prosty chłop ze wsi i dresiarstwo wywołuje u mnie
    wstręt.

    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)



  • 18. Data: 2004-07-05 09:18:49
    Temat: Re: Pobicie
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>

    >
    > Cały czas się zastanawiam, czemu rozmawiam z dresami...
    > Masz rację synku, idź mu wpierdol. Może cię zamkną i będę miał spokój od
    > ciebie.


    po pierwsze nie synku, synka sobie zrob i wychowaj, byle nie tak jak Ciebie
    wychowano, dosc tego lazi.

    po drugie "czemu rozmawiam z dresami... " robisz sie nudny



    > >
    > > NIe k. ma pojsc na policje, Ci przyjada zapukaja i pojada sobie a w tym
    > > czasie dzieci beda mordowane tak?
    >
    > O! Już doczytałeś wręcz o mordach. Napisz CV do Krzaka, on też cierpi na
    ten
    > syndrom -- wieżyczki zburzył mu /bin/laden, ale oczywiście należy wpierdol
    > spuścić Saddamowi, bo /bin/laden biedak, a Saddam miał ropę.

    masz "dziecko" nawalone , naprawde



    >
    > >> Gość wyciąga aparat
    > >> fotograficzny -- z bańki go.
    > > nie powiedzialem tak, Pana juz nie obslugujemy i do widzena. Jest to
    > > normalne,
    >
    > Bardzo normalne. Jeśli tylko coś się nie podoba sprzedawcom, kelnerom,
    > babciom klozetowym, pierwszą reakcją tychże jest wywalanie z lokalu.


    smutny jestes...
    nie odwracaj kota ogonem, fotografowanie akurat wlascicielowi sie nie
    podoba,



    >
    > > jest tez normalnym ze sie nie fotografuje bez zezwolenia, chyba ze ktos
    > > jest tak jak ** pojebany i tego nie rozumie.
    >
    > Oczywiście. Znaną praktyką jest, że przed dokonaniem zdjęcia, należy
    uzyskać
    > pisemną zgodę wszystkich wokoło, łącznie z właścicielami budynków,
    zarządem
    > ulic oraz Przemysławem R.

    spytac wlasciciela lokalu,


    >
    > >>Ojciec dał w pysk krnąbrnej córce -- zaczaić
    > >> się na niego za rogiem, zmasakrować. A co se będziemy żałować...
    > > dac wpysk a bic (dluzszy czas) to jest roznica.
    >
    > Też nie raz dostałem od ojca i w pysk i w dupę pasem (nieraz dłuższym w
    > czasie aktem lania) i nie życzę sobie, żeby ktoś na niego się zaczajał za
    > rogiem z grupą dresów. Jeśli nie rozumiesz tego, że nawołujesz do linczu,
    > to idź się leczyć.

    nie raz dostac w pysk, a regularnie bez powodu byc lanym to jest rozniaca,
    jednak tacy jak Ty tego nie rozumieja,
    nie ma sensu z Toba rozmawiac.


    >
    > >> Choć droga stroma i śliska,
    > >> Gwałt niech się gwałtem odciska
    > >> Już jeden taki tu jest, co pachołków z widłami swoim oponentom wysyła.
    > > EOT, rozmowa z Toba nei ma sensu.
    >
    > No właśnie, bo jestem prosty chłop ze wsi

    widac

    >i dresiarstwo wywołuje u mnie
    > wstręt.

    wystarczy ze nie bedziesz nosic dersu i po klopocie.

    Nara.

    End Of File

    P.



  • 19. Data: 2004-07-05 11:57:15
    Temat: Re: Pobicie
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia pon 5. lipca 2004 11:18 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Przemyslaw Rokicki:

    >> Cały czas się zastanawiam, czemu rozmawiam z dresami...
    >> Masz rację synku, idź mu wpierdol. Może cię zamkną i będę miał spokój od
    >> ciebie.
    > po pierwsze nie synku, synka sobie zrob i wychowaj, byle nie tak jak
    > Ciebie wychowano, dosc tego lazi.

    A ja uważam, że nie dosć. Oby więcej rozsądnych ludzi. Wciąż widzę za dużo
    dresów.

    > po drugie "czemu rozmawiam z dresami... " robisz sie nudny

    To dobrze, bo Ty jesteś niebezpieczny.
    Czyżby to Twoi słuchacze pytali:
    Message-ID: <cc8nr5$rpm$1@news.onet.pl> ?
    A może już tu zdążyli zrealizować swój zamiar:
    Message-ID: <cca2rv$s3$1@nemesis.news.tpi.pl> ?
    >> > NIe k. ma pojsc na policje, Ci przyjada zapukaja i pojada sobie a w tym
    >> > czasie dzieci beda mordowane tak?
    >> O! Już doczytałeś wręcz o mordach. Napisz CV do Krzaka, on też cierpi na
    > ten
    >> syndrom -- wieżyczki zburzył mu /bin/laden, ale oczywiście należy
    >> wpierdol spuścić Saddamowi, bo /bin/laden biedak, a Saddam miał ropę.
    > masz "dziecko" nawalone , naprawde


    Nie, jeszcze mi nikt nie nawalił. Ale patrząc na takich jak ty, wierzę że
    to cufal nieziemski.

    >> >> Gość wyciąga aparat
    >> >> fotograficzny -- z bańki go.
    >> > nie powiedzialem tak, Pana juz nie obslugujemy i do widzena. Jest to
    >> > normalne,
    >> Bardzo normalne. Jeśli tylko coś się nie podoba sprzedawcom, kelnerom,
    >> babciom klozetowym, pierwszą reakcją tychże jest wywalanie z lokalu.
    > smutny jestes...
    > nie odwracaj kota ogonem, fotografowanie akurat wlascicielowi sie nie
    > podoba,

    I dobrze. Więc może zakomunikować to grzecznie gościowi.

    >> > jest tez normalnym ze sie nie fotografuje bez zezwolenia, chyba ze ktos
    >> > jest tak jak ** pojebany i tego nie rozumie.
    >>
    >> Oczywiście. Znaną praktyką jest, że przed dokonaniem zdjęcia, należy
    > uzyskać
    >> pisemną zgodę wszystkich wokoło, łącznie z właścicielami budynków,
    > zarządem
    >> ulic oraz Przemysławem R.
    >
    > spytac wlasciciela lokalu,

    Oczywiście, każda grupka kumpli, która idzie na imprezkę i chce sobie
    porobić zdjęcia, musi otrzymać pisemną zgodę właściciela poświadczoną
    notarialnie. W miejscach publicznych dokonywanie zdjęć jest dozwolone i
    kropka. A jak komuś się nie podoba, może zamknąć lokal i otworzyć tam
    Burdel Ze Wstępem Za Kartą Członkowską.

    >> >>Ojciec dał w pysk krnąbrnej córce -- zaczaić
    >> >> się na niego za rogiem, zmasakrować. A co se będziemy żałować...
    >> > dac wpysk a bic (dluzszy czas) to jest roznica.
    >>
    >> Też nie raz dostałem od ojca i w pysk i w dupę pasem (nieraz dłuższym w
    >> czasie aktem lania) i nie życzę sobie, żeby ktoś na niego się zaczajał za
    >> rogiem z grupą dresów. Jeśli nie rozumiesz tego, że nawołujesz do linczu,
    >> to idź się leczyć.
    >
    > nie raz dostac w pysk, a regularnie bez powodu byc lanym to jest rozniaca,


    A jakie masz dane o sytuacji? Jeden nerwowy nastolatek napisał jedynie o
    fakcie lania i to nawet SAM NAPISAŁ, że ,,Ojciec bije ją rzadko''. Jeśli w
    twojej polszczyźnie rzadko=regularnie, to poproszę o słowniczek do twoich
    listów.

    > jednak tacy jak Ty tego nie rozumieja,

    Nie, ja przemocy nie zrozumiem nigdy. Taka natura.

    > nie ma sensu z Toba rozmawiac.

    Oczywiście, rozmowa nie ma sensu, prościej spuścić wpierdol.

    >> >> Choć droga stroma i śliska,
    >> >> Gwałt niech się gwałtem odciska
    >> >> Już jeden taki tu jest, co pachołków z widłami swoim oponentom wysyła.
    >> > EOT, rozmowa z Toba nei ma sensu.
    >>
    >> No właśnie, bo jestem prosty chłop ze wsi
    >
    > widac

    A nawet słychać i czuć.

    >>i dresiarstwo wywołuje u mnie
    >> wstręt.
    > wystarczy ze nie bedziesz nosic dersu i po klopocie.

    Dresiarstwo to nie ubiór, to stan umysłu, tobie zesztą bliski, który -- i
    owszem -- nierzadko wyraża się noszeniem czterech paseczków z promocji.


    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)



  • 20. Data: 2004-07-05 12:51:39
    Temat: Re: Pobicie
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>

    >
    > > po drugie "czemu rozmawiam z dresami... " robisz sie nudny
    >
    > To dobrze, bo Ty jesteś niebezpieczny.
    > Czyżby to Twoi słuchacze pytali:
    > Message-ID: <cc8nr5$rpm$1@news.onet.pl> ?
    > A może już tu zdążyli zrealizować swój zamiar:
    > Message-ID: <cca2rv$s3$1@nemesis.news.tpi.pl> ?

    no to moze cale wiadomoci wklej albo odnosniki



    >
    > I dobrze. Więc może zakomunikować to grzecznie gościowi.

    i grziecznie go wyprosic.



    > >
    > > spytac wlasciciela lokalu,
    >
    > Oczywiście, każda grupka kumpli, która idzie na imprezkę i chce sobie
    > porobić zdjęcia, musi otrzymać pisemną zgodę właściciela poświadczoną
    > notarialnie.

    czy Ty jestes tak glupi czy tylko udajesz? on zaczal fotografowac lokal a
    nie swoich kolegow.

    W miejscach publicznych dokonywanie zdjęć jest dozwolone i
    > kropka. A jak komuś się nie podoba, może zamknąć lokal i otworzyć tam
    > Burdel Ze Wstępem Za Kartą Członkowską.

    moze tez wyprosic taka osobe i jej nie obslugiwac, jezeli tak nie jest
    prosze uzasadnic (akty prawne)
    juz ktos ponizej prosil jednak nikt nic sensownego nie wkleil.





    >
    > Nie, ja przemocy nie zrozumiem nigdy. Taka natura.

    a moze Ty to poprostu lubisz?
    "
    Też nie raz dostałem od ojca i w pysk i w dupę pasem (nieraz dłuższym w
    czasie aktem lania) i nie życzę sobie, żeby ktoś na niego się zaczajał za
    rogiem z grupą dresów."



    >
    > > nie ma sensu z Toba rozmawiac.
    >
    > Oczywiście, rozmowa nie ma sensu, prościej spuścić wpierdol.

    nie ukrywam ze na pewno nie od jednego bys dostal, glownie za
    nazwyanie kazdego z kim sie nie zgadzasz dresem.

    > >>
    > >> No właśnie, bo jestem prosty chłop ze wsi
    > >
    > > widac
    >
    > A nawet słychać i czuć.

    w jednymsie zgadzamy.


    > >>i dresiarstwo wywołuje u mnie
    > >> wstręt.
    > > wystarczy ze nie bedziesz nosic dersu i po klopocie.
    >
    > Dresiarstwo to nie ubiór, to stan umysłu, tobie zesztą bliski, który -- i
    > owszem -- nierzadko wyraża się noszeniem czterech paseczków z promocji.

    zalosny jestes,


    P.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1