eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPo pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2002-08-01 11:14:11
    Temat: Po pracy
    Od: "Robert Drygala" <d...@w...pl>

    Witam

    Czy mam obowiązek bycia po pracy uchwytny dla pracodawcy ?

    Nie mam służbowego ani stacjonarnego telefonu
    a komórkowy własny wyłączam.
    czyli kończę prace i moge go olać ?





  • 2. Data: 2002-08-01 13:30:46
    Temat: Re: Po pracy
    Od: "AndY" <a...@w...pl>

    >
    > Czy mam obowiązek bycia po pracy uchwytny dla pracodawcy ?
    >
    > Nie mam służbowego ani stacjonarnego telefonu
    > a komórkowy własny wyłączam.
    > czyli kończę prace i moge go olać ?

    oczywiscie a on za to przy pierwszej lepszej okazji moze ci wylac z roboty
    :))

    AndY




  • 3. Data: 2002-08-01 13:32:53
    Temat: Re: Po pracy
    Od: "Robert Drygala" <d...@w...pl>

    Ale ogólnie za to ze nie odbieram telefonu to nie ?


    "AndY" <a...@w...pl> wrote in message news:aibd1u$o4b$1@news2.tpi.pl...
    > >
    > > Czy mam obowiązek bycia po pracy uchwytny dla pracodawcy ?
    > >
    > > Nie mam służbowego ani stacjonarnego telefonu
    > > a komórkowy własny wyłączam.
    > > czyli kończę prace i moge go olać ?
    >
    > oczywiscie a on za to przy pierwszej lepszej okazji moze ci wylac z roboty
    > :))
    >
    > AndY
    >
    >
    >



  • 4. Data: 2002-08-01 13:40:39
    Temat: Re: Po pracy
    Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>

    Był czas mrutszławy, gdy Robert Drygala napisał(a):
    > Ale ogólnie za to ze nie odbieram telefonu to nie ?

    Zawsze znajdzie się coś innego ;-)

    PS. Odpisuj POD cytatem

    Kiełpiś
    --
    Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
    Na wałzach wiercząc świrypły, kielpis(at)poczta(dot)onet(dot)pl
    A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
    I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: USUNTO z adresu


  • 5. Data: 2002-08-01 22:23:36
    Temat: Re: Po pracy
    Od: "JarekT" <t...@w...pl>

    > Czy mam obowiązek bycia po pracy uchwytny dla pracodawcy ?
    >
    > Nie mam służbowego ani stacjonarnego telefonu
    > a komórkowy własny wyłączam.
    > czyli kończę prace i moge go olać ?

    Witam

    Wszystko zależy od warunków umowy, bo w Polsce (i nie tylko) obowiązuje
    swoboda zawierania umów.
    Jeśli w umowie nie ma wzmianki o tym, że konieczna jest możliwość stałego
    kontaktu z Tobą, to możesz go olać.
    Oczywiście ryzykujesz, że nie robiąc tego, czego chce zatrudniający,
    stracisz pracę. Jest to jednak argument cuchnący obskurantyzmem i
    konformizmem, gdyż zwolnić to on Cię może również za kolor włosów lub numer
    buta.

    Pozdrawiam
    JarekT



  • 6. Data: 2002-08-02 07:28:13
    Temat: Re: Po pracy
    Od: "Robert Drygala" <d...@w...pl>

    Ogólnie to nie mam takich problemów
    ponieważ raczej nie dzwonią ale zawsze warto znać swoje prawa .
    a jak to jest na urlopie ?

    "JarekT" <t...@w...pl> wrote in message news:aicce9$6e5$1@news.tpi.pl...
    > > Czy mam obowiązek bycia po pracy uchwytny dla pracodawcy ?
    > >
    > > Nie mam służbowego ani stacjonarnego telefonu
    > > a komórkowy własny wyłączam.
    > > czyli kończę prace i moge go olać ?
    >
    > Witam
    >
    > Wszystko zależy od warunków umowy, bo w Polsce (i nie tylko) obowiązuje
    > swoboda zawierania umów.
    > Jeśli w umowie nie ma wzmianki o tym, że konieczna jest możliwość stałego
    > kontaktu z Tobą, to możesz go olać.
    > Oczywiście ryzykujesz, że nie robiąc tego, czego chce zatrudniający,
    > stracisz pracę. Jest to jednak argument cuchnący obskurantyzmem i
    > konformizmem, gdyż zwolnić to on Cię może również za kolor włosów lub
    numer
    > buta.
    >
    > Pozdrawiam
    > JarekT
    >
    >



  • 7. Data: 2002-08-02 09:16:58
    Temat: Re: Po pracy
    Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>

    Był czas mrutszławy, gdy Robert Drygala napisał(a):
    > Ogólnie to nie mam takich problemów
    > ponieważ raczej nie dzwonią ale zawsze warto znać swoje prawa .
    > a jak to jest na urlopie ?

    W szczególnie ważnych przypadkach, może Cię z niego ściągnąć. Jeśli tylko
    oczywiście uda mu się z toba skontaktować.

    Pozdrawiam,
    Kiełpiś

    PS. Jeszcze raz: Odpowiada się POD cytowanym fragmentem tekstu
    --
    Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
    Na wałzach wiercząc świrypły, kielpis(at)poczta(dot)onet(dot)pl
    A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
    I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: USUNTO z adresu


  • 8. Data: 2002-08-02 10:51:55
    Temat: Re: Po pracy
    Od: "Yaro_P" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Robert Drygala" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:aib55d$lci$1@news.tpi.pl...
    > Witam
    >
    > Czy mam obowiązek bycia po pracy uchwytny dla pracodawcy ?
    >
    > Nie mam służbowego ani stacjonarnego telefonu
    > a komórkowy własny wyłączam.
    > czyli kończę prace i moge go olać ?
    >
    >
    >
    Po pracy jeżeli nie wyznaczono pracownikowi dyżuru Np. domowego to nie
    musisz być dla pracodawcy uchwytny.
    Najlepiej zmicnić nr komórki a w pracy poinformować, że operator cię naciął
    i zrezygnowałeś z usług. Na razie zraziłeś się do komórek i może za jakiś
    czas zakupisz nową.
    W Polsce nie zawsze istotne jest to co się mówi tylko jak się to tłumaczy.
    Przykre ale raczej mamy badziewną mentalność.

    Pozdrawiam
    Yaro_P



  • 9. Data: 2002-08-04 13:51:42
    Temat: Re: Po pracy
    Od: "bitro" <b...@N...spam.2com.pl>

    Pisal Robert Drygala w wiadomosci news:aib55d$lci$1@news.tpi.pl :

    > Czy mam obowiązek bycia po pracy uchwytny dla pracodawcy ?
    > Nie mam służbowego ani stacjonarnego telefonu

    jak natomiast sprawa wyglada, gdy ma sie sluzbowa komorke?
    (w umowie nie ma klauzuli o dostepnosci, a komorka zakupiona byla raczej z
    powodu koniecznosci duzej mobilnosci pracownika)

    --
    BITRO
    www.google.com twoim przyjacielem
    przyjaciol nalezy odwiedzac.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1