-
21. Data: 2010-03-08 14:32:04
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 08 Mar 2010 14:09:32 +0000, Jacek_P napisał(a):
>> Nieprawda, proces prywatyzacji kołchozów w Czeskiej Republice zakończył
>> się -- szybciej nawet, niż u nas ;-)
>
> I to byla kluczowa roznica: prywatyzacja a nie niszczaca likwidacja.
Rozumiem, że jako właściciel (przed 1989 r.) takiego kołchozu nadal
chętnie byś do niego dopłacał -- także przez kolejne 20 lat?
>> > Balcerowicz z kumplami rozwalił kraj i zmusił do budowy od zera. A to
>> > się nie udało i teraz nie ma już własności polskiej.
>> Boże drogi, takie gadanie w 2000 r. mogło jeszcze przejść. Ale w 2010
>> roku???
>
> Ehm, jaka jest struktura wlasnosciowa przedsiebiorstw operujacych w
> Polsce? Szczegolnie tych monopoli naturalnych? No?
Wyczuwam podchwytliwość w pytaniu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] dobry fotograf w mieście Wrocław ==> http://foto-krzyki.pl
-
22. Data: 2010-03-08 14:33:27
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 08 Mar 2010 14:26:54 +0100, Herald napisał(a):
> A co jest z tą jakąś ciepłownią w warszawie, którą chciał (chce?) kupić
> vattenfall? Paru radnych aż się ślini by ja opchnąć szwedom. Jakiemu
> celowi to ma służyć?
Moja odpowiedź jest krótka: KGHM.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] dobry fotograf w mieście Wrocław ==> http://foto-krzyki.pl
-
23. Data: 2010-03-08 20:21:48
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: to <t...@a...xyz>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> A co, nieprawda? Kto rozwalił PGRy, Tepsę i inne wielkie majątki i
> przedsiębiorstwa?
To były w znakomitej większości majątki wirtualne.
--
cokolwiek
-
24. Data: 2010-03-08 20:34:47
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Olgierd napisal:
> Rozumiem, że jako właściciel (przed 1989 r.) takiego kołchozu nadal
> chętnie byś do niego dopłacał -- także przez kolejne 20 lat?
I tak byloby to tansze niz zasilki dla konsumentow wina Arizona.
Plus spore ograniczenie przestepczosci i demoralizacji na tamtym obszarze.
> > Ehm, jaka jest struktura wlasnosciowa przedsiebiorstw operujacych w
> > Polsce? Szczegolnie tych monopoli naturalnych? No?
> Wyczuwam podchwytliwość w pytaniu.
Dobrze wyczuwasz ;)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
25. Data: 2010-03-08 21:02:07
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-03-08 21:21, to pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> A co, nieprawda? Kto rozwalił PGRy, Tepsę i inne wielkie majątki i
>> przedsiębiorstwa?
>
> To były w znakomitej większości majątki wirtualne.
Taaa.... I dlatego do dzisiaj wirtualne kable idą w wirtualnych
studzienkach wirtualnej tepsy i do dzisiaj konkurencja sobie z nimi nie
umie poradzić.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
26. Data: 2010-03-08 22:28:40
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: "Zygmunt" <...@o...eu>
>> A co jest z tą jakąś ciepłownią w warszawie, którą chciał (chce?) kupić
>> vattenfall? Paru radnych aż się ślini by ja opchnąć szwedom. Jakiemu
>> celowi to ma służyć?
>
> Moja odpowiedź jest krótka: KGHM.
>
> --
Wszyscy się pewnie domyślają, że zapewne zawsze komuś chodzi o otrzymanie
osobistej sporej "premi"
gotówkowej za podpisanie umowy sprzedaży czegokolwiek co jest państwowe i
dochodowe.
W ten sposób znikają fajne firmy a pozostają jedsynie "śmieci".
Pomarańcza za pozwolenie TPsa na używanie swojego znaku skosiła pewnie
miliardy zł i dalej doi - to taka
forma "legalnego" nieopodatkowanego wyprowadzania zysku z Polski, wcześniej
to samo zrobili z komórkami.
France kiedy mu rząd RP z Kulczykiem sprzedawali TPsa był bankrutem i
potrzebował pilnie dochodowej firmy
na podtrzymanie swojej egzystencji - nie był żadnym inwestrem bo nie miał
kasy.
z
-
27. Data: 2010-03-09 09:11:11
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: "olo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:hn2nem$3je$1@news.onet.pl...
> Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> [..]
>> narodu, który wyprzedał za bezcen albo rozkradł cały majątek narodowy
>> tylko dlatego, że kojarzył z PRL.
>
> "Hm... A tego się nie da leczyć?"
>
Urojenia są nieuleczalne farmakologicznie, lobotomia ma z kolei drastyczne
uboczne skutki. Zresztą o wiele ciekawszy jest świat z bogatą fauną, więc
opanuj zapędy ;) jego poprawiania.
pzdr
olo
-
28. Data: 2010-03-09 10:23:12
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: "niusy.pl" <o...@o...op.invalid>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem>
>
>> Nie zrozumiałeś. Chodzi o to, że skoro pochodziły z PRL to trzeba je
>> było rozdupczyć. O ile wiem, to w czechach PGRy są do dzisiaj i
>> sprawdzają się w gospodarce rynkowej.
>
> Nieprawda, proces prywatyzacji kołchozów w Czeskiej Republice zakończył
> się -- szybciej nawet, niż u nas ;-)
>
>> Podobnie w Polsce Tepsa. Działa?
>> Działa. Więc po co było ją za bezcen sprzedawać Francji?
>
> A kasa na inwestycje?
> Mały fiat 126p też "działał".
No wiesz, kiedy zaprzestawano jego produkcji kosztował koło 10 tysięcy gdy
seicento 20. To ja nie wiem czy nie lepiej mieć nowego malucha czy
10-letniego trupa nie-malucha.
-
29. Data: 2010-03-09 11:20:57
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: to <t...@a...xyz>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> To były w znakomitej większości majątki wirtualne.
>
> Taaa.... I dlatego do dzisiaj wirtualne kable idą w wirtualnych
> studzienkach wirtualnej tepsy i do dzisiaj konkurencja sobie z nimi nie
> umie poradzić.
W większości nie znaczy w całości. Infrastruktura TPSA jest akurat
wyjątkiem.
--
cokolwiek
-
30. Data: 2010-03-09 14:44:07
Temat: Re: Po co się zmienia marki?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-03-09 12:20, to pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>>> To były w znakomitej większości majątki wirtualne.
>>
>> Taaa.... I dlatego do dzisiaj wirtualne kable idą w wirtualnych
>> studzienkach wirtualnej tepsy i do dzisiaj konkurencja sobie z nimi nie
>> umie poradzić.
>
> W większości nie znaczy w całości. Infrastruktura TPSA jest akurat
> wyjątkiem.
Dlatego, że go akurat nie rozkradli, tylko w całości sprzedali.
Ale masa majątku została rozkradziona. Poniszczone maszyny, rozburzone
budynki.
--
Przemysław Adam Śmiejek