eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPo co dowody osobiste ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 21. Data: 2002-08-31 19:57:27
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: a...@p...pl (Arnold)

    Powinno byc prosto tak jak jest na przyklad w U.K. Jest karta plastykowa z
    numerem ubezpieczenia - to jest pozwolenie na prace. Do doktora sie idzie
    jakiego chce i gdzie chce, jak sie ma prawo jazdy mozna go uzywac jako dowod
    osoby, prawo jazdy kazdy moze miec, tak zwane prowizoryczne ( provisional
    driving licence ), wystarczy wziasc formularz z poczty, wypelnic i wyslac.
    Po odebraniu ( przewaznie wazny na 30 lat ) mozna jezdzic samochodem lecz z
    naklejona litera L z tylu samochodu oraz w asyscie pasazera z pelnym prawem
    jazdy. Prawa jazdy nie trzeba miec z soba podczas prowadzenia samochodu,
    przy kontroli policja daje 1 tydzien na stawienie sie z prawkiem na
    posterunek policji. Wszelkiego rodzaju transakcje bankowe oraz urzedowe
    bazuja na kwitach oplat mieszkaniowych: czynsz, gaz, elekrtycznosc, telefon,
    woda, i sa one traktowane tak powaznie jak DO w PRL - BIS. W tym molochu
    ciezkiego wschodnio europejskiego kontynentu jakim jest Polska chyba nigdy
    nie dojdzie do rozzsadnego myslenia i dzialania ze strony sil
    rzadzacych,,,,. Jak to mawiali starzy zolnierze za Cara; 25 lat w wojsku to
    jeszcze mlodys jest zoldak, my tu po 40 juz sluzymy i to w sluzbie
    zasadniczej,,,,.ha ha ha,.

    Arnold.

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 22. Data: 2002-08-31 21:57:14
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: Marcyś <m...@N...pl>


    Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1379.00000027.3d707837@newsgate.onet.pl...
    > Gdy niedawno w Wielkiej Brytanii powstał pomysł przywrócenia dowodów
    > osobistych, obywatele uznali to za zamach na podstawowe swobody
    obywatelskie. W
    > Stanach Zjednoczonych podstawowym dokumentem tożsamości jest prawo jazdy i
    > legitymacja ubezpieczeniowa. W wolnym świecie państwo wierzy, że obywatel
    jest
    > tym, za kogo się podaje. Dlaczego nie może tak być również w Polsce?


    W wolnej Polsce nie ma obowiązku bycia ubezpieczonym
    i posiadania prawa jazdy. Stąd wynalazek (wcale nie
    polski) dokumentu tożsamości o nazwie dowód osobisty.
    A państwo to taka formacja, która ma prawo w pewnych
    sytuacjach ograniczyć swobody obywatelskie.




  • 23. Data: 2002-08-31 22:38:11
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Sat, 31 Aug 2002 11:27:50 +0200), "Matrix"
    <k...@w...pl> był(a) napisał(a):


    >DO zawiera jakieś istotne dane,ktorych nie ma w prawie jazdy,legitymacji
    >ubezpieczeniowej?

    Tak. Jest dostępny dla każdego, w przeciwieństwie do prawa jazdy,
    które ma tylko pewien odsetek Polaków.

    Co do legitymacji ubezpieczeniowej, to cóż to takiego jest? Pierwsze
    słyszę... Ja czegoś takiego nie mam.

    >W "starym" dowodzie była grupa krwi,

    O ile sobie ją dałeś ,,wbić'' za stosowną kasę w odpowiednim,
    laboratorium.

    >Weź ponadto pod uwagę,że przy kazdej zmianie stałego miejsca pobytu trzeba
    >bulić za nowy DO.

    Takie życie. Za prawo jazdy tak samo -- też tam jest adres.

    Ja uważam, że powinno się zlikwidować prawo jazdy i informację o
    uprawnieniach zapisywać właśnie na DO.

    --
    Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 24. Data: 2002-08-31 22:40:26
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Sat, 31 Aug 2002 20:13:09 +0200), "N30"
    <n...@h...sk.no.spam> był(a) napisał(a):


    >lol.
    >Konczysz 18 masz 6 miechow na zrobienie dowodu. potem po 2 latach biersz
    >slub (laska kolejny dowod) po kilku miehchach sie przeprowadzasz do
    >kawalerki ( kolejny dowod dla dwojga tym razem). dziecko po 10 miechach i
    >potrzeba zmiany mieszkania na wieksze kolejne dowody

    Tak, tak... A świstak siedzi i te sreberka ciach ciach... Mój ojciec
    ma DO z siedemdziesiątego któregoś roku... I jakoś mu służy. Ja mam
    nowy, bo stary ukradli mi z portfelem, ale dane te same, co przed 10
    laty...


    --
    Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 25. Data: 2002-08-31 22:43:15
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (31 Aug 2002 21:57:27 +0200), a...@p...pl
    (Arnold) był(a) napisał(a):


    >Powinno byc prosto tak jak jest na przyklad w U.K. Jest karta plastykowa z
    >numerem ubezpieczenia - to jest pozwolenie na prace. Do doktora sie idzie
    >jakiego chce i gdzie chce, jak sie ma prawo jazdy mozna go uzywac jako dowod
    >osoby, prawo jazdy kazdy moze miec, tak zwane prowizoryczne ( provisional
    >driving licence ), wystarczy wziasc formularz z poczty, wypelnic i wyslac.
    >Po odebraniu ( przewaznie wazny na 30 lat ) mozna jezdzic samochodem lecz z
    >naklejona litera L z tylu samochodu oraz w asyscie pasazera z pelnym prawem
    >jazdy.

    Przecież to jakaś totalna bzdura! Co da pasażer obok?

    >Prawa jazdy nie trzeba miec z soba podczas prowadzenia samochodu,
    >przy kontroli policja daje 1 tydzien na stawienie sie z prawkiem na
    >posterunek policji.

    A jeśli gość nie umie jeździć, to się go wypuszcza dalej? Kolejna
    bzdura!

    >Wszelkiego rodzaju transakcje bankowe oraz urzedowe
    >bazuja na kwitach oplat mieszkaniowych: czynsz, gaz, elekrtycznosc, telefon,
    >woda, i sa one traktowane tak powaznie jak DO w PRL - BIS.


    Co rozumiesz przez ,,kwity opłat mieszkaniowych''. Zlecenia przelewów?
    Kolejna bzdura, zwłaszcza przy postepujacej bankowości elektronicznej,
    bezpotwierdzeniowej.




    --
    Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 26. Data: 2002-09-01 01:15:59
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>

    Marcyś wrote:
    [..]
    > A państwo to taka formacja, która ma prawo w pewnych
    > sytuacjach ograniczyć swobody obywatelskie.

    Doprawdy?
    Widzę, że mentalność niewolnika niektórym przeżarła mózg na wskroś. :(

    Arek

    --
    http://www.sti.org.pl/0-700.htm


  • 27. Data: 2002-09-01 08:14:38
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: "Matrix" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:o5h2nuc6gjui6lt9971abk040mcca8autm@4ax.com...
    > Dnia pewnego pięknego (Sat, 31 Aug 2002 11:27:50 +0200), "Matrix"
    > <k...@w...pl> był(a) napisał(a):
    >
    >
    > >DO zawiera jakieś istotne dane,ktorych nie ma w prawie jazdy,legitymacji
    > >ubezpieczeniowej?
    >
    > Tak. Jest dostępny dla każdego, w przeciwieństwie do prawa jazdy,
    > które ma tylko pewien odsetek Polaków.

    Zgoda,ale Ci którzy mają prawo jazdy muszą mieć również DO i to jest IMHO
    bardzo chore.

    > >W "starym" dowodzie była grupa krwi,
    >
    > O ile sobie ją dałeś ,,wbić'' za stosowną kasę w odpowiednim,
    > laboratorium.

    Niektórym to ,że mieli grupę w dowodzie ,życie uratowało.
    Wypadek,do szpitala 40 km,"eR-ka" podaje grupe krwi poszkodowanego,po
    dojechaniu na miejsce czeka na niego krew.

    >
    > >Weź ponadto pod uwagę,że przy kazdej zmianie stałego miejsca pobytu
    trzeba
    > >bulić za nowy DO.
    >
    > Takie życie. Za prawo jazdy tak samo -- też tam jest adres.

    Jasne,tylko opłata za jeden dokument,teraz za dwa trzeba wyłożyc;-)

    > Ja uważam, że powinno się zlikwidować prawo jazdy i informację o
    > uprawnieniach zapisywać właśnie na DO.

    O, tak prosze bardzo,aby tylko jeden dokument był i w razie potrzeby wymiany
    jeden raz płacić.



    --
    Pozdrawiam

    Matrix




  • 28. Data: 2002-09-01 08:14:40
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: "Matrix" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Marcyś" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
    news:akrfbp$7fe$4@news.tpi.pl...

    > W wolnej Polsce nie ma obowiązku bycia ubezpieczonym
    > i posiadania prawa jazdy.


    Nie ma obowiązku bycia ubezpieczonym ???
    Ciekawe,powiedz więc jak unikasz płacenia SUZ.
    Jeśli jednak ja jestem "nadobowiązkowy" i posiadam prawo jazdy i paszport
    ,to po cholerę mi jeszcze DO ?


    > A państwo to taka formacja, która ma prawo w pewnych
    > sytuacjach ograniczyć swobody obywatelskie.

    No jasne.
    13 grudnia 1981 pamiętam aż za dobrze:-((


    --
    Pozdrawiam

    Matrix






  • 29. Data: 2002-09-01 08:22:05
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: jerzu <j...@i...pl>

    On Sun, 1 Sep 2002 10:14:40 +0200, "Matrix" <k...@w...pl> wrote:

    >Nie ma obowiązku bycia ubezpieczonym ???

    A jest? Bezdomni płacą składki na ZUS?


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
    http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
    http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
    ICQ UIN 3867037 GG 129280


  • 30. Data: 2002-09-01 09:20:07
    Temat: Re: Po co dowody osobiste ?
    Od: "Matrix" <k...@w...pl>


    Użytkownik "jerzu" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:vgj3nuo4qs36f30ia60pokfn3jj1noqlvk@4ax.com...
    > On Sun, 1 Sep 2002 10:14:40 +0200, "Matrix" <k...@w...pl> wrote:
    >
    > >Nie ma obowiązku bycia ubezpieczonym ???
    >
    > A jest? Bezdomni płacą składki na ZUS?

    Nie płacą ,podobnie jak bezrobotni,ale winni byc zarejestrowani i to
    wystarczy,by uniknąc np. pełnej odpłatności za szpital.
    Inna sprawa z czego taki człowiek miałby zapłacic taki horrendalny rachunek
    ;-)

    BTW jeśli podajesz przykład bezdomnego,to (biorąc pod uwagę topic)
    zapytam,czy jest obowiązek zameldowania?


    --
    Pozdrawiam

    Matrix





strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1