W dniu 06.12.2023 o 14:16, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.12.2023 o 06:19, Marcin Debowski pisze:
>> To teraz oszacujmy jeszcze prawdopodobieństwo, że upada tak na twarde
>> podłoże i do tego pęka.
> Mnie raz upadła i poszła w drobny mak na takie strzępy po prostu. Fakt,
> że płytami się zajmuję kilkanaście lat. Ale nie rzucam nimi jakoś często.

To chyba była czarna płyta z szelaku a nie CD/DVD.

--

P.

do góry

W dniu 05.12.2023 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 05.12.2023 o 21:57, Kviat pisze:
>
>> Zrobiłem eksperyment. Prawie procesowy.
>
> Zrób po mojemu i zdaj relację. Weź płytę. Stań na twardym (beton, marmur
> itp) upuść pionowo płytę na ziemię, tak, jakby Ci wypadła z koperty w
> aktach.

Próbowałeś kiedyś złamać płytę CD?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 06.12.2023 o 06:19, Marcin Debowski pisze:

> To teraz oszacujmy jeszcze prawdopodobieństwo, że upada tak na twarde
> podłoże i do tego pęka.

I potem niepostrzeżenie się schował z powrotem do akt w dwóch połówkach:P

> Albo możemy nawet nie szacować, spróbujmy za to pospekulować jak
> powszechne jest to zjawisko pękania płyt nośników optycznych. Tych co
> nie mają kopii zapasowej najlepiej.

Mi się w sumie udało złamać jedną płytę - w chuj trudne i się przy
okazji skaleczyłem.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 06.12.2023 o 14:16, Robert Tomasik pisze:

> Mnie raz upadła i poszła w drobny mak na takie strzępy po prostu. Fakt,
> że płytami się zajmuję kilkanaście lat. Ale nie rzucam nimi jakoś często.

Tobie to bez przerwy przydarzają się nieprawdopodobne sytuacje...

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 06.12.2023 o 16:44, A. Filip pisze:

> Jak chcesz się bawić w gdybologię: Może na ogrzewaniu oszczędzali w była
> duża różnica temperatur między dniem a nocą przez wiele dni.
> Wiec praktycznie darujmy sobie "gdybologię" bo jak się podniósł szum to
> IMHO już co najmniej płyta trafi do "oglądu" przez przebiegłego sądowego
> i na podstawie jego oszacowania prawdopodobieństwa możliwości celowego
> uszkodzenia prokuratura podejmie decyzje o dalszych badaniach lub ich
> braku.

Przecież sprawa już umorzona...

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 18:37:00 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 05.12.2023 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 05.12.2023 o 21:57, Kviat pisze:
>>
>>> Zrobiłem eksperyment. Prawie procesowy.
>>
>> Zrób po mojemu i zdaj relację. Weź płytę. Stań na twardym (beton, marmur
>> itp) upuść pionowo płytę na ziemię, tak, jakby Ci wypadła z koperty w
>> aktach.
>
> Próbowałeś kiedyś złamać płytę CD?

Wlasnie kilka polamalem.

Ostatnia w miare latwo - zginam płyte do kąta 180 stopni, odleglosc
miedzy krawędziami ze 3 cm.
Nastepnie robimy to w przeciwną strone - i płyta pęka.

Inna pekła za pierwszym zginaniem przy rozwarciu ok 7cm.

Kolejna nie wytrzymała upadku na twardą posadzke z wysokosci ok 3m.

Fakt, ze to nie sa działania nieumyślne :-)

J.

do góry

W dniu 06.12.2023 o 09:26, A. Filip pisze:

> Wiec może do kurwy nędzy nie rżnijmy głupa. " *Tylko* przełamanie" ma
> jakiś sens jeśli na płycie były niewygodne "duperele" albo jako taktyka
> spowalniająca. Jeśli jest spora szansa że są na niej "dowody
> zbrodni stanu" to ja na >99% jestem przekonany że odtworzenie
> _większości_ danych będzie upierdliwe, kosztowne+ ale technicznie
> gdzieś (po świecie) wykonalne.

I co z tego, że wykonalne skoro nikt tego nie zrobi.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 18:00:37 +0100, nadir wrote:
> W dniu 06.12.2023 o 17:46, J.F pisze:
>> Albo wydrukować. Albo dołączyc do akt.
>
> Dlaczego albo, albo?
>
> Zgrywasz na dysk/płytę pliki:
> plik1
> plik2
> plik3
> generujesz sumy kontrolne:
> suma1
> suma2
> suma3
> Wartości tych sum drukujesz na papierze dołączonym razem nośnikiem do akt.
>
>> Ba - same sumy kontrolne okazały sie mało odporne ...
>
> Do odtworzenia zawartości "pliku1" tak, ale do stwierdzenia czy ktoś
> przy tym pliku gmerał i coś dodał lub ujął, to już wystarcza.

nie.


https://pl.wikipedia.org/wiki/MD5

https://www.computerworld.pl/news/Algorytm-SHA-1-pra
ktycznie-zlamany,407487.html
https://bulldogjob.pl/readme/wieloletni-standard-has
howania-sha-1-zostal-zlamany


ewentulanie - wystarczy, jak sie wie, co sie robi, i akta nie są zbyt
stare ...


J.

do góry

W dniu 06.12.2023 o 10:10, A. Filip pisze:

> Na grupie prawo różnica między "narzucające się podejrzenie" a
> "dowód sam w sobie" _powinna być kluczowa_ .

Dlatego w takich sytuacjach albo na przykład stachowiakopodobnych
powinien powstać opensorcowy seryjny samobójca. Było by uczciwie. Na
przykład stachowiaka zabiło delirium excided, a to że to nie jest
pojedynczy przypadek potwierdzałoby że wszyscy oskrarżeni i jeden biegły
też zarazili się delirium excited;)

A tak poważnie, to na serio doszliśmy już chyba do etapu gdzie
pojawienie się ludowego seryjnego samobójcy, lecącego w chuja z układami
tak samo jak owe układy z ludzmi, czyli na bezczela i w blasku kamer
byłoby chyba już przyjęte z entuzjazmem. Albo przynajmniej z życzliwą
obojętnoscią, na zasadzie "na niewinnego nie trafiło".

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 06.12.2023 o 12:52, J.F pisze:

> sama jak sama.
> Się zdarza. Byla w aktach, akta ktos zgiął, płyta pękła.

Eeee. Nie bardzo. Próbowałeś kiedyś złamać płytę?

> Na dobrą sprawe wystarczy spróbować odczytać.

Jak masz na myśli rozpadnięcie jej w odtwarzaczu, to raczej szufelką
trzeba by ją z powrotem do akt włożyć;)

>> No cusz... Wydaje mi się, że doszliśmy do ściany = płyty dotyczące
>> polityków pis się łamią,
>
> Ale to polityk PO.

Ale przecież nie przeciwko niemu się sprawa toczy a tym co go
podsłuchiwali. A raczej w sprawie, bo przecvież pisie chuje sobie
zarzutow nie postawią, bo potem ludzie będą marudzili że po znajomości
dostali;)

> W sumie i tak nieźle, bo sie przyznali, ze "podsluchiwali" Pegassusem,
> a przeciez mogli twierdzic, że nie wiadomo kto, nie wiadomo w ogole
> czy ..

W sumie to się nie przyznali...

>> monitoringi na komisariatach się psują,
>
> Monitoringi tak ogolnie też sie psują, jak wszystko.
> Trzeba kontrolować.

No ba. Wszystko trzeba konserwować i serwisować.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry