Dnia Wed, 6 Dec 2023 14:52:50 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Mnie wypadła z ręki, to pewnie będzie ~120 cm. Ale spadła na sztorc na
> twarde.

Aha; i pękła w środku.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 13:19:11 +0100, nadir wrote:
> W dniu 06.12.2023 o 12:53, J.F pisze:
>> Jest kopia. Przynajmniej na razie jest.
>
> No to nie ma tematu.
>
>> Ale Brejza oponuje, ze kopia może byc zmieniona.
>
> Dlatego do takich materiałów cyfrowych generuje się sumy kontrolne i
> potem widać czy coś było zmienione.

A co szkodzi wygenerować na nowo ?

J.

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 10:18:47 +0100, Olin wrote:
> Dnia Tue, 5 Dec 2023 21:19:54 +0100, Shrek napisał(a):
>> Wydaje mi się, że doszliśmy do ściany = płyty dotyczące
>> polityków pis się łamią, monitoringi na komisariatach się psują,
>> naczelny kulson rozpierdolił guwny kulsonariat (choć chodzą plotki że to
>> nie on) i dostanie za to podwyżkę przed emką... tylko czekać aż ktoś się
>> delirium excited zarazi...
>
> To w sumie nic zaskakującego.
> Mniej niż Zero już za pierwszego ministrowania przypadkowo upuścił laptop
> podczas przeprowadzki

Ale to akurat się zdarza.
Zazwyczaj HDD to przeżywał.

>i równie przypadkowo zniszczył co najmniej sześć kart
>SIM.

A tu juz w zaleznosci od wersji :-)

J.

do góry

On Wed, 06 Dec 2023 10:10:35 +0100, A. Filip wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>> On 2023-12-06, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>> Shrek <...@w...pl> pisze:
> [...]
>>> Dyskusja wydaje się z podtekstem sugestii że dane z przełamanej płyty
>>> zostały bezpowrotnie utracone ile się forsy w jej odczytanie nie wrzuci.
>>
>> Nb. nie mam wątpliwości, że również da się stwierdzić jak została ta
>> płyta zniszczona. Raczej od tego byłoby dobrze zacząć bo skoro jak
>> twierdzisz, może w ogóle nie być powodów do takich akcji to po co
>> przepłacać (80% gospodyń nie widzi różnicy)? Analiza trybu uszkodzenia
>> wyjdzie dużo taniej. Sam ją mogę zrobić :)
>
> Ty masz święte prawo mieć narzucające się _podejrzenie_
> "premedytacji w mataczeniu". Tyle że nie każdy podejrzany
> jest winny że aż o skazaniu też powiemy. Zresztą jak nie ma świadków a
> na płycie nie będzie "dowodów zbrodni stanu" to bardzo bym się zdziwił
> za skazanie za coś więcej niż "brak należytej staranności/ostrożności"
> przy obrońcy na poziomi posła KO mecenasa Giertycha.

Płyta sama raczej nie pękła.
Wiec będą np slady wyginania. Ale przez kogo ?

Mozna spróbować zniszczyc płyte bezsladowo ... na pierwszy rzut oka.

J.

do góry

W dniu 06.12.2023 o 15:46, J.F pisze:

> A co szkodzi wygenerować na nowo ?

Nie rozumiesz. Przy zabezpieczaniu materiału generuje się sumy, drukuje
i dołącza do akt papierowych. Trzeba by więc też w aktach podmienić, co
nie jest niemożliwe. Ale jak ktoś ma kopię akt, wychwyci różnice, to nie
da się już ukryć, że było mataczone.
No ale skoro płyty mogą się uszkadzać "samoistnie", to ktoś mógł
"zapomnieć" wygenerować sumy.

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
> On Wed, 6 Dec 2023 14:52:50 +0100, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 06.12.2023 o 14:15, J.F pisze:
>>> Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
>>> pękła.
>> M<nie wypadła z ręki, to pewnie będzie ~120 cm. Ale spadła na sztorc na
>> twarde.
>
> I pękłą?
>
> Bo ja jakies złe plyty mam i 200cm nie robi na nich wrazenia.
>
> Ale nie mówie nie - płyty różne mogą być.
>
> Co ciekawe - płyty sa z poliwęglanu i jak widac - pękają widowiskowo,
> jak sie przyłoży uczciwie.
>
> Z poliwęglanu są też np walizki, i tam tworzywo elestyczne, miekkie,
> takie gumowate.

Jak chcesz się bawić w gdybologię: Może na ogrzewaniu oszczędzali w była
duża różnica temperatur między dniem a nocą przez wiele dni.
Wiec praktycznie darujmy sobie "gdybologię" bo jak się podniósł szum to
IMHO już co najmniej płyta trafi do "oglądu" przez przebiegłego sądowego
i na podstawie jego oszacowania prawdopodobieństwa możliwości celowego
uszkodzenia prokuratura podejmie decyzje o dalszych badaniach lub ich
braku.

--
A. Filip
| Ucz się posługiwać lewą ręką, póki jeszcze masz prawą.
| (Przysłowie ormiańskie)

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
> On Wed, 6 Dec 2023 14:29:02 +0100, Olin wrote:
>> Dnia Wed, 6 Dec 2023 14:15:54 +0100, J.F napisał(a):
>>> 2m i nic. Podrzucona na 3.5 m - tez nic.
>>>
>>> Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
>>> pękła.
>>
>> Jak rzucisz pierdylion razy, to może kiedyś pęknie; albo i nie.
>> Bierz poprawkę na to, z kim rozmawiasz.
>
> Ja nie wykluczam, ze pęknie.
> Ale moze Robert ma lepsze płyty :-)

Jak chcesz się bawić w spiskową teorię dziejów to bądź konsekwentny:
Temu co nagrał płytę mogło pasować pod pozorem oszczędności wybranie
płyty "nie najwyższej jakości" a może nawet jej "materiałowe wymęczenie"
przed przekazaniem. Tylko małe umysły ograniczają swoje podejrzenia
tylko do momentu pęknięcia.

Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niewystarczająco przebadani :-)

--
A. Filip
| Kogo Pan Bóg chce zgubić, temu najpierw rozum odbiera.
| (Przysłowie polskie)

do góry

On Wed, 06 Dec 2023 16:52:37 +0100, A. Filip wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
>> On Wed, 6 Dec 2023 14:29:02 +0100, Olin wrote:
>>> Dnia Wed, 6 Dec 2023 14:15:54 +0100, J.F napisał(a):
>>>> 2m i nic. Podrzucona na 3.5 m - tez nic.
>>>>
>>>> Zreszta zrób eksperyment sam i napisz jakiej wysokosci trzeba, aby
>>>> pękła.
>>>
>>> Jak rzucisz pierdylion razy, to może kiedyś pęknie; albo i nie.
>>> Bierz poprawkę na to, z kim rozmawiasz.
>>
>> Ja nie wykluczam, ze pęknie.
>> Ale moze Robert ma lepsze płyty :-)
>
> Jak chcesz się bawić w spiskową teorię dziejów to bądź konsekwentny:
> Temu co nagrał płytę mogło pasować pod pozorem oszczędności wybranie
> płyty "nie najwyższej jakości"

Mogło tak być, mogły to nie być oszczednosci - nie masz przy płytach
napisane "wytrzymuje upadek z 200cm", wiec mógl byc czysty przypadek.
Mogla byc kwestia przechowywania.

> a może nawet jej "materiałowe wymęczenie" przed przekazaniem.

Jak mu zalezało na zniszczeniu, to raczej nie tak.
Bo dlaczego ktos drugi miałby te płyte maltretowac?

Chyba, ze np wiadomo, ze ma naped 100x, i wystarczy lekko podpiłować
:-)


J.

do góry

On Wed, 6 Dec 2023 16:21:50 +0100, nadir wrote:
> W dniu 06.12.2023 o 15:46, J.F pisze:
>> A co szkodzi wygenerować na nowo ?
>
> Nie rozumiesz. Przy zabezpieczaniu materiału generuje się sumy, drukuje
> i dołącza do akt papierowych. Trzeba by więc też w aktach podmienić, co
> nie jest niemożliwe. Ale jak ktoś ma kopię akt, wychwyci różnice, to nie
> da się już ukryć, że było mataczone.
> No ale skoro płyty mogą się uszkadzać "samoistnie", to ktoś mógł
> "zapomnieć" wygenerować sumy.

Albo wydrukować. Albo dołączyc do akt.

Ba - same sumy kontrolne okazały sie mało odporne ...

J.

do góry

W dniu 06.12.2023 o 17:46, J.F pisze:

> Albo wydrukować. Albo dołączyc do akt.

Dlaczego albo, albo?

Zgrywasz na dysk/płytę pliki:
plik1
plik2
plik3
generujesz sumy kontrolne:
suma1
suma2
suma3
Wartości tych sum drukujesz na papierze dołączonym razem nośnikiem do akt.

> Ba - same sumy kontrolne okazały sie mało odporne ...

Do odtworzenia zawartości "pliku1" tak, ale do stwierdzenia czy ktoś
przy tym pliku gmerał i coś dodał lub ujął, to już wystarcza.

do góry