-
11. Data: 2004-12-07 13:31:05
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Tue, 7 Dec 2004 12:25:39 +0100, KrzysiekPP naskrobał(a):
> Tak samo jak ty z zadawaniem logicznych zapytan.
zostaw tego misia pluszowego - on myśli że jak beknie coś pod nosem to
wszyscy się domyślą jaką to umowę on podpisał.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
12. Data: 2004-12-07 22:54:24
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: Marek Michalkiewicz <s...@a...gda.pl.invalid>
Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>
> A sprawa prosta i oczywista. Operator swoja umowę już wypowiedział.
> Zmieniając regulamin. Teraz klient albo może przystać na nowe warunki, albo
> oświadczyć, ze się z nimi nie zgadza. Nie musi im nic wypowiadać.
> Oświadczenie o odmowie uznania nowych warunków jest równoznaczne z
> wypowiedzeniem.
OK. Ale nadal nie jest oczywiste to: czy klient który nie zgadza
się na nowy regulamin, będzie musiał zapłacić karę umowną, czy nie?
Według regulaminów Plusa - tak (i tak też mówią konsultanci, choć
podobno nie wszyscy), a według Ustawy z dnia 16 lipca 2004 r.
Prawo telekomunikacyjne (art. 59 ust. 2) - nie. O to jest głównie
całe to obecne zamieszanie...
Ciekawostka - w regulaminach Plusa jest mowa o nie płaceniu kary
przy braku zgody na zmianę regulaminu gdy umowa jest zawarta
na czas OZNACZONY. Ale nasz drogi (oj drogi drogi ;) Plus sprytnie
zawiera umowy na czas NIEOZNACZONY (na co mało kto zwraca uwagę),
z dodatkowym zapisem że nie można rozwiązać przed upływem 24 m-cy.
Taki sobie wymyślili dodatni czas niby-oznaczony...
Inna ciekawostka, z PT - przy zmianie regulaminu można rozwiązać
umowę bezkarnie (art. 59 ust. 2), ale już gdy wzrosną ceny - nie,
bo w art. 61 ust. 6 ktoś sprytnie przemycił "z zastrzeżeniem art.
57 ust. 6" (w art. 59 ust. 2 tego nie ma). A te "ulgi" o których
tam mowa, to operator może dawać w zasadzie dowolnie wysokie
(co za problem: Nokia 3310 za 10000 zł, a w promocji za 1 zł ;),
a następnie jak już się nałapie klientów (oferta tylko dla firm,
nie dla konsumentów - by nie robili problemów o niedozwolone
postanowienia umowne) - podnieść im abonament np. 10-krotnie.
Widzę bagno... i ogóle się zastanawiam, czy oferty "dla firm"
u wszystkuch naszych operatorów to nie jest właśnie sprytny sposób
na niedozwolone postanowienia umowne - "konsumentom dziękujemy".
Pre-paid rządzi :)
pozdrawiam
Marek
-
13. Data: 2004-12-07 23:19:14
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marek Michalkiewicz" <s...@a...gda.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:cp5cb0$hnr$1@alf.lan.amelek.gda.pl...
> OK. Ale nadal nie jest oczywiste to: czy klient który nie zgadza
> się na nowy regulamin, będzie musiał zapłacić karę umowną, czy nie?
Nie będzie musiał.
>
> Według regulaminów Plusa - tak (i tak też mówią konsultanci, choć
> podobno nie wszyscy), a według Ustawy z dnia 16 lipca 2004 r.
> Prawo telekomunikacyjne (art. 59 ust. 2) - nie. O to jest głównie
> całe to obecne zamieszanie...
Podejrzewam, ze wprowadzają je konsultanci PLUS-a. Pytanie, czy celowo, czy
perze niedouczenie.
>
> Ciekawostka - w regulaminach Plusa jest mowa o nie płaceniu kary
> przy braku zgody na zmianę regulaminu gdy umowa jest zawarta
> na czas OZNACZONY. Ale nasz drogi (oj drogi drogi ;) Plus sprytnie
> zawiera umowy na czas NIEOZNACZONY (na co mało kto zwraca uwagę),
> z dodatkowym zapisem że nie można rozwiązać przed upływem 24 m-cy.
> Taki sobie wymyślili dodatni czas niby-oznaczony...
No inaczej tego sie zrobić nie da. Spryt tego polega na tym, ze nie muszą Ci
po tych 2 latach wyłączać telefonu.
>
> Inna ciekawostka, z PT - przy zmianie regulaminu można rozwiązać
> umowę bezkarnie (art. 59 ust. 2), ale już gdy wzrosną ceny - nie,
> bo w art. 61 ust. 6 ktoś sprytnie przemycił "z zastrzeżeniem art.
> 57 ust. 6" (w art. 59 ust. 2 tego nie ma).
> A te "ulgi" o których
> tam mowa, to operator może dawać w zasadzie dowolnie wysokie
> (co za problem: Nokia 3310 za 10000 zł, a w promocji za 1 zł ;),
> a następnie jak już się nałapie klientów (oferta tylko dla firm,
> nie dla konsumentów - by nie robili problemów o niedozwolone
> postanowienia umowne) - podnieść im abonament np. 10-krotnie.
Jest tylko jeden problem. jakby co, to ten telefon będzie bigły wyceniał.
Cennika nikt pod uwagę nie bedzie brał.
-
14. Data: 2004-12-08 13:50:12
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: "barnie" <b...@i...pl>
Użytkownik "Marcin Z" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cp470o$fot$1@shodan.interia.pl...
> moim zdaniem powinno sie w treści pisma do plusa napisac że nie wyraza sie
> akceptacji nowego regulaminu, nic nie pisząc o wypowiedzeniu umowy.
>
> plus w takim razie nie bedzie mógł świadczyc usług i sam rozwiąże umowę
> (teoria)
>
>
Ciągnąc dalej ten wątek posłużę się fragmentem dyskusji pomiędzy
Gniewomirem a MAcem na pl.misc.telefonia.gsm
<cytat>
Co jest wtedy gdy nie chcesz zrywać obowiązującej Cie umowy na ofertę
promocyjną
ale nie akceptujesz zmian Regulaminu Świadczenia Usług.[...].
Jak już pisałem:
po niewyrażeniu zgody (i jednoczesnym nie wspominaniu o wypowiedzeniu umowy:
1. plus akceptuje ten fakt i dzieli abonentów na dwie grupy - "stary
reg." i "nowy reg". Chociaż wydaje mi się to nieprawdopodobne, to jednak
jest możliwe. No i wszystko się toczy starym trybem. Jeżeli nie to "2"
2. Zakładając, że plus z jakichś powodów MUSI wprowadzić nowy regulamin:
a. to plus rozwiązuje umowę, co gorsza to abonentowi wtedy może
przysługiwać roszczenie odszkodowawcze (chociaż nie jest o nim
wspomniane w umowie to jednak przepisy KC i sąd mają coś do powiedzenia
- klasyczny przypadek nierówności umowy - ) - (przykład: firma, papiery
firmowe, wizytówki itp. IMHO da się to wysądzić) -
Jeżeli nie rozwiąże umowy to "b"
b. niezależnie od umowy (normalna, promo, PWA) zawsze jest w niej
paragraf mówiący, że świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się w
oparciu o regulamin "główny". Bez akceptacji tego regulaminu PLUS nie
może świadczyć usług, czyli nie może wywiązać się z umowy, czyli nie
może brać pieniędzy za niewukonanie przedmiotu umowy (usługi
telekomunikacyjnej). Umowa sobie leży w kącie do czsu jej wygaśnięcia
(albo rozwiązania po czasie cyrograficznum) a abonent nic nie płaci.
Można wtedy ewentualnie pozwać plusa o pokrycie kosztów podpisania nowej
umowy z dowolnym opem.
</cytat>
Raczej mało prawdopodobne (a wręcz niemożliwe) jest zasugerowane w pierwszym
punkcie rozważnie - podział abonentów na dwie grupy (stary/nowy reg.). Stąd
moje pytanie: czy samo oświadczenie o braku akceptacji zmian poczynionych w
nowym regulaminie nie jest jednoznaczne z wypowiedzeniem umowy przez
abonenta? A w związku z tym, czy nie ponosi za sobą takich samych skutków
jak wypowiedzenie (kara umowna)? Wprawdzie literalnie w oświadczeniu abonent
nie wyraża woli zerwania umowy i zaprzestania świadczenia usług, lecz
jedynie nie godzi się na nową treść postanowień regulaminu, ale czy w sensie
prawnym nie takie oświadczenie nie jest jednoznaczne z wypowiedzeniem umowy
przez abonenta? Czy MAc słusznie stwierdza, że oświadczenie abonenta jedynie
o niezaakceptowaniu zmian pociągające za sobą konieczność zerwania następuje
z woli plusa? Gdyby tak było, to w takim przypadku plus nie mógłby żądać
zwrotu przyznanej ulgi (słynny art.57 ust.6 PT).
Pozdrawiam,
barnie
-
15. Data: 2004-12-08 22:31:01
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: Marek Michalkiewicz <s...@a...gda.pl.invalid>
Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>
> Nie będzie musiał.
Krótko i konkretnie, dzięki.
> Podejrzewam, ze wprowadzają je konsultanci PLUS-a. Pytanie, czy celowo, czy
> perze niedouczenie.
Mogą być szkoleni co mają mówić - zawsze to trochę rezygnacji mniej
(a czasu na decyzję mało - 7 dni po terminie płatności faktury, która
przychodzi ostatnio zwykle tuż przed terminem płatności).
> No inaczej tego sie zrobić nie da. Spryt tego polega na tym, ze nie muszą Ci
> po tych 2 latach wyłączać telefonu.
Inni stosują raczej umowy na czas określony, po 2 latach automatycznie
przedłużane na czas nieokreślony jesli klient nie wyraził innej woli.
Przy okazji, czy umowa na czas (nie)oznaczony a (nie)określony to jest
prawnie to samo, czy jest tu jakaś różnica?
pozdrawiam
Marek
-
16. Data: 2004-12-09 00:26:04
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marek Michalkiewicz" <s...@a...gda.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:cp7vb5$e8k$1@alf.lan.amelek.gda.pl...
> Przy okazji, czy umowa na czas (nie)oznaczony a (nie)określony to jest
> prawnie to samo, czy jest tu jakaś różnica?
Moim zdaniem to synonimy.
-
17. Data: 2004-12-09 06:27:47
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: "ulver" <u...@b...com>
A czy mógłby ktoś napisać przykładowe pismo do Plusa z informacją o
niezaakceptowaniu nowego regulaminu???
Pozdrawiam
ulver
-
18. Data: 2004-12-09 12:36:20
Temat: Re: Plus GSM wypowiedzenie umowy
Od: "barnie" <b...@i...pl>
Użytkownik "barnie" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cp70qc$k8m$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Marcin Z" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:cp470o$fot$1@shodan.interia.pl...
> > moim zdaniem powinno sie w treści pisma do plusa napisac że nie wyraza
sie
> > akceptacji nowego regulaminu, nic nie pisząc o wypowiedzeniu umowy.
> >
> > plus w takim razie nie bedzie mógł świadczyc usług i sam rozwiąże umowę
> > (teoria)
> >
> >
>
> Ciągnąc dalej ten wątek posłużę się fragmentem dyskusji pomiędzy
> Gniewomirem a MAcem na pl.misc.telefonia.gsm
>
> <cytat>
> Co jest wtedy gdy nie chcesz zrywać obowiązującej Cie umowy na ofertę
> promocyjną
> ale nie akceptujesz zmian Regulaminu Świadczenia Usług.[...].
>
>
> Jak już pisałem:
> po niewyrażeniu zgody (i jednoczesnym nie wspominaniu o wypowiedzeniu
umowy:
> 1. plus akceptuje ten fakt i dzieli abonentów na dwie grupy - "stary
> reg." i "nowy reg". Chociaż wydaje mi się to nieprawdopodobne, to jednak
> jest możliwe. No i wszystko się toczy starym trybem. Jeżeli nie to "2"
> 2. Zakładając, że plus z jakichś powodów MUSI wprowadzić nowy regulamin:
> a. to plus rozwiązuje umowę, co gorsza to abonentowi wtedy może
> przysługiwać roszczenie odszkodowawcze (chociaż nie jest o nim
> wspomniane w umowie to jednak przepisy KC i sąd mają coś do powiedzenia
> - klasyczny przypadek nierówności umowy - ) - (przykład: firma, papiery
> firmowe, wizytówki itp. IMHO da się to wysądzić) -
> Jeżeli nie rozwiąże umowy to "b"
> b. niezależnie od umowy (normalna, promo, PWA) zawsze jest w niej
> paragraf mówiący, że świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się w
> oparciu o regulamin "główny". Bez akceptacji tego regulaminu PLUS nie
> może świadczyć usług, czyli nie może wywiązać się z umowy, czyli nie
> może brać pieniędzy za niewukonanie przedmiotu umowy (usługi
> telekomunikacyjnej). Umowa sobie leży w kącie do czsu jej wygaśnięcia
> (albo rozwiązania po czasie cyrograficznum) a abonent nic nie płaci.
> Można wtedy ewentualnie pozwać plusa o pokrycie kosztów podpisania nowej
> umowy z dowolnym opem.
> </cytat>
>
> Raczej mało prawdopodobne (a wręcz niemożliwe) jest zasugerowane w
pierwszym
> punkcie rozważnie - podział abonentów na dwie grupy (stary/nowy reg.).
Stąd
> moje pytanie: czy samo oświadczenie o braku akceptacji zmian poczynionych
w
> nowym regulaminie nie jest jednoznaczne z wypowiedzeniem umowy przez
> abonenta? A w związku z tym, czy nie ponosi za sobą takich samych skutków
> jak wypowiedzenie (kara umowna)? Wprawdzie literalnie w oświadczeniu
abonent
> nie wyraża woli zerwania umowy i zaprzestania świadczenia usług, lecz
> jedynie nie godzi się na nową treść postanowień regulaminu, ale czy w
sensie
> prawnym nie takie oświadczenie nie jest jednoznaczne z wypowiedzeniem
umowy
> przez abonenta? Czy MAc słusznie stwierdza, że oświadczenie abonenta
jedynie
> o niezaakceptowaniu zmian pociągające za sobą konieczność zerwania
następuje
> z woli plusa? Gdyby tak było, to w takim przypadku plus nie mógłby żądać
> zwrotu przyznanej ulgi (słynny art.57 ust.6 PT).
>
Niestety, zaczynam podejrzewać, że członkowie tej grupy mają z prawem tyle
wspólnego co i ja. Czy mógłby ktoś ZNAJĄCY się na rzeczy wypowiedzieć się na
ten temat? Wprawdzie wątek plusa był tu "wałkowany" parokrotnie, ale efekt
poznawczy tej dyskusji był praktycznie żaden. Oczywiście nie chcę nikogo
personalnie urazić, ale po cichu liczyłem, że znajdzie się jakaś "pomocna
dłoń".
Pozdrawiam,
barnie