-
141. Data: 2010-07-26 14:45:15
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2010-07-26 16:38, witek pisze:
> Krzysztof wrote:
>>
>> Użytkownik <s...@a...pl> napisał
>>
>>> Bo? Czy jest prawny zakaz wprodzenia opłaty za "obsługę płatności
>>> kartą płatniczą"? Wydaje mi sie, że nie. Być może jest taki zapis w
>>> umowie z operatorem terminala, ale to nie jest prawo, tylko umowa
>>> między dwoma podmiotami.
>>
>> A czy jest zakaz wprowadzenia opłaty za jazdę sprzedawcy do banku w
>> celu wymiany tony bilonu na banknoty w sytuacji, gdy klient zapłaci
>> samymi groszówkami za towar wart 500 zł?
>>
>
> Żeby było śmieszniej: nie ma.
>
> jak najbardziej uda się to od delikwenta wyegzekowawać, a prościej jest
> takiej zapłaty nie przyjąć i ma do tego prawo.
>
>
Prawo nie przyjąć zapłaty bilonem? Nie ma. Proponuję poczytać sobie o
Staleksporcie i jego ciąganiu motocyklistów do sądu.
-
142. Data: 2010-07-26 14:45:55
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2010-07-26 15:19, pmlb pisze:
>> Raczysz przesadzać i to znacznie. Opłata stała (abonament) nie zmieni
>> się, niezależnie od tego, czy akceptujesz płatności na małe kwoty, czy
>> nie. Prowizja za transakcję nie powinna obecnie przekroczyć 3%, więc
>> np. przy 5 zł jest to 15 groszy. Ostatnią pozycją są koszty
>> telekomunikacyjne, ale to nie moja wina, że większość małych sklepików
>> nadal korzysta z abonamentu standardowego tepsy z impulsem za 35 gr. W
>> przypadku inteligentnego korzystania z telefonu, koszt połączenia
>> autoryzacyjnego nie powinien przekroczyć 7-8 gr.
>>
>> Łączne koszty dla umownych 5 zł masz około 23 gr, to jest poniżej 5%
>> ceny towaru.Dla 10 zł masz poniżej 4%.
>>
>
> No i teraz powiedz sklepikarzowi by zrezygnowal z 5% zysku....
> Mowisz o 5zl... a teraz pomysl o 1000 klientow z 5zl i jakie to straty
> dla sklepikarza.... za np. dzien.
>
>
Mogę Ci powiedzieć, ile stracą: w moim przypadku wszystko, bo po takich
cyrkach z reguły więcej tam nie pójdę. A biorąc pod uwagę, że 90%
zakupów robię za pomocą karty (nie tylko na 5 zł) to to dla sklepikarza
strata byłaby zauważalna. Dla zobrazowania: mam w zasięgu rzutu
kamieniem 5 sklepów, w których robię zakupy. 3 z nich akceptują karty
bez żadnych fochów i zostawiam tam miesięcznie jakiś 1,5 tys zł. W
pozostałych, gdzie terminal jest ukryty "na alkoholu" albo "tylko
powyżej 15 zł" wydaję może 50, może 100 zł.
A 1000 klientów dziennie? Przy 12 godzinnej pracy to półtora klienta na
minutę :-) I każdy płaci 5 zł? Marzyciel...
PS. 23 grosze razy 1000 = 230 zł. To nadal 4,6% ;-) Przy marży 20% nadal
zostaje 14,4% - 720 zł
-
143. Data: 2010-07-26 14:46:39
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2010-07-26 16:40, witek pisze:
> Tomasz Kaczanowski wrote:
>>
>> Tak jest taki zakaz, cena jaką sprzedawca podal jest obowiązująca, a
>> czy klient zapłaci po groszu, czy banknotami po 100zł, nie ma znaczenia.
>>
> i tak i nie.
>
> KC
> Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny
> ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami
> współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie
> jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
Ale to nie jest prawo klienta, tylko obowiązek sprzedawcy.
-
144. Data: 2010-07-26 14:50:09
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>
"Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał
> Byłem celowo złośliwy. Miałem rację
Nie miałeś. Wydaje ci się tylko, że masz, ale tak to jest, gdy ktoś za
standard przyjmuje swoje burackie zachowanie.
> i będę tak nadal postępował
I dlatego nadal będziesz określany przez innych mianem tępego chama i
prostaka, czy ci się to podoba czy nie.
> Podobnie, jak informacja, że kart płatniczych nie akceptujemy (a w
> Biedronie nie ma).
Nie ma takiego obowiązku, ponieważ karta płatnicza nie jest defaultowym
środkiem płatniczym.
Tak samo, jak nie mają obowiązku wywieszać informacji, że nie przyjmują
płatności w walutach obcych oraz, że nie skupują makulatury.
> Po drugie jeśli zobaczyłeś/dowiedziałeś się, że w sklepie jest terminal
> (na drzwiach informacji brak), wchodzisz bez gotówki kupujesz co ci
> trzeba pewny, że zaraz wrócisz z zakupami do domu, a nagle handlara mówi
> ci, że musisz coś dokupić
Nie, nie "nagle handlara mówi", tylko wiedziałeś dużo wcześniej, że nie
zdołasz zrobić zakupów poniżej określonej kwoty.
> zaś gnoje typu witek, Krzysztof, Herald itp. wiszą mi przy tym
> kalafiorem.
Vice versa. Dla mnie jesteś tylko zwykłym śmieciem.
K.
-
145. Data: 2010-07-26 14:54:20
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2010-07-26 15:54, Leszek Kowalski pisze:
>> Łączne koszty dla umownych 5 zł masz około 23 gr, to jest poniżej 5% ceny
>> towaru.Dla 10 zł masz poniżej 4%.
>
> Przy korzystaniu z GPRS-a można ten koszt ograniczyć do 1-2 groszy za
> autoryzacje.
>
Zakładałem już najbardziej konserwatywny wariant :-) A i ta kwota jest
duża, często terminal mieści się w abonamencie.
-
146. Data: 2010-07-26 15:05:34
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i2k6hl$s8h$4@inews.gazeta.pl...
> Analogicznie sklep mógłby cię zmuszac do robienia zakupów zawsze poniżej
> 10 zł, a ty byś odmawiał. Jak kupisz więcej to ci nie sprzedadzą.
> Masz dwa wyjścia. odłożyć część towaru lub iść do innego sklepu.
Albo poskarżyć się na sklep, że odmawia sprzedaży towaru pomimo
zamieszczenia go w ofercie.
Pozdr.
K.
-
147. Data: 2010-07-26 15:07:40
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i2k6m3$s8h$5@inews.gazeta.pl...
> jak najbardziej uda się to od delikwenta wyegzekowawać, a prościej jest
> takiej zapłaty nie przyjąć i ma do tego prawo.
Na jakiej podstawie sklep może nie zgodzić się przyjąć takiej zapłaty?
Sklep oferuje towar, klient się decyduje, więc zawierają umowę (ustną).
I nagle sklep twierdzi, że jednak nie sprzeda towaru albo sprzeda za
dodatkową opłatą.
Czy nie łamie w ten sposóbu umowy?
Pozdrawiam
K.
-
148. Data: 2010-07-26 15:38:02
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Tomasz Kaczanowski wrote:
>
> Jeśli dostajesz rachunek, to możesz tez go zapłacić na kilka sposobów,
> nie zmienia to jednak wysokości rachunku.
>
ale tylko jeden sposób musi zostać zaakceptowany przez sprzedawcę. gotówka
Inne nie.
-
149. Data: 2010-07-26 15:41:30
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
> Dnia Mon, 26 Jul 2010 11:45:15 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):
>
>>> Przy zapłacie kartą i doliczeniu przez sklep do rachunku opłaty "za
>>> obsługę płatności kartą płatniczą" cena towaru także się nie zmienia.
>> Wtedy należałoby się dowiedzieć o umowę na taką usługę. Wątpię, aby
>> którykolwiek z punktów akceptacyjnych w Polsce na to się zgodził.
>
> Mało tego: umowy wprost tego zakazują, a wynika to z wymogów Visy, MC,
> etc.
>
Ale co z łamania umowy pomiedzy sklepem i jakimś tam bankiem/visa
wynika dla cienie jako strony trzeciej?
-
150. Data: 2010-07-26 15:43:11
Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
> Dnia Mon, 26 Jul 2010 11:09:08 +0200, sympatyczna_poczta_a napisał(a):
>
>> Róznica między kartą a gótówką jest zasadnicza. Złotówki (czy to bilon,
>> czy to banknoty) są prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Karta nie jest
>> i nigdy nie będzie.
>
> Trochę bzdurzysz. Karta płatnicza (jak i pieniądz elektroniczny) to taka
> sama złotówka.
Olgierd. Bo sie powoli zapędzasz.
> Pieniądz nie musi mieć postaci materialnej. Liczy się to,
> czy dany sposób zapłaty prowadzi do spełnienia zobowiązania.
>
A wez znajdz jakie sposoby zapłaty musi, a jakich nie musi zaakceptowac
wierzyciel