-
11. Data: 2006-04-11 19:08:28
Temat: Re: Plagiat - porady
Od: "rrr688" <r...@w...pl>
Nie jestem studentem, co jest napisane w moim ostatnim poscie gdzie
wspominam ze czesc danych juz byla opublikowana w mojej pracy
magisterskiej. Siedze w tej tematyce od blisko 20 lat i dlatego latwo
mi jest udowodnic moje autorstwo bardzo wielu danych.
A moze powinienem skontaktowac sie z szefem wydawnictwa telefonicznie i
na tej podstawie ocenic jakie jest jego podejscie do sprawy. Jesli
zlewcze - zaangazowac prawnika?
Czy na taka rozmowe (do prawnika) mam wziac procz ksiazki (bo moja
strone mozna sciagnac z netu), rowniez moja prace mgr, plyty CD i
wszelakie dowody jakie mam?
Czy powinienem uprzedzic wydawnictwo telefonicznie ze wysylam list, czy
po prostu wysylac bez niczego i czekac na odzew?
Pozdrawiam
-
12. Data: 2006-04-11 19:44:44
Temat: Re: Plagiat - porady
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
rrr688 wrote:
> myslalem ze
> do prawnika uderze dopiero w momencie kiedy wydawnictwo mnie zignoruje
> albo nie bedzie chcialo isc na ugode? Bo radzono mi tez zeby z nimi nie
> zaczynac na ostro tylko ugodowo... a wymyslanie odszkodowania to jest
> dosc agresywne od samego poczatku.
Agresywnie byłoby na dzień dobry donieść o serii przestępstw z rozdziału
14 ustawy o prawie autorskim, a potem stopniować napięcie roszczeniami
cywilnymi.
Acha, jeszcze jedna opcja ugodowego załatwienia sprawy to zażądanie
przez Ciebie (jako współautora) x% od ceny sprzedanych książek.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
13. Data: 2006-04-11 19:57:59
Temat: Re: Plagiat - porady
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia 11 Apr 2006 12:08:28 -0700, rrr688 napisał(a):
> Czy powinienem uprzedzic wydawnictwo telefonicznie ze wysylam list, czy
> po prostu wysylac bez niczego i czekac na odzew?
Tak jak pisałem - jeśli zaczniesz załatwiać tą sprawę samemu, to możesz się
z czasem tak zaplątać, że to Ty będziesz płacił wydawnictwu a nie oni Tobie
;))) Pamiętaj o dwóch rzeczach:
1) wydawnictwo ma na etacie radców prawnych, którzy są biegli w temacie,
napewno bardziej niż Ty
2) wszystko załatwiaj na papierze wysłanym listem poleconym ZPO, nie
inaczej, zero telefonów, maili, itp.
Szantażowanie wydawnictwa w stylu "ide do gazety jak mi nie zaplacicie ...
zł" nie wyjdzie Ci na dobre. Zrób tak jak pisałem - idź do kancelarii i
tam, razem z prawnikiem, zastanów się jak obrócić sytuację na swoją
korzyść.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
14. Data: 2006-04-11 19:58:15
Temat: Re: Plagiat - porady
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 11 Apr 2006 20:07:13 +0200, anakonda napisał(a):
> to co? ta strona jest tajna ?
A co to zmieni jeśli będziesz znała jej adres?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
15. Data: 2006-04-11 21:00:43
Temat: Re: Plagiat - porady
Od: "anakonda" <a...@o...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1jjw7081rmn0y.1pwex8x9fi0fb$.dlg@40tude.net
> Dnia Tue, 11 Apr 2006 20:07:13 +0200, anakonda napisał(a):
>
>> to co? ta strona jest tajna ?
>
> A co to zmieni jeśli będziesz znała jej adres?
no może to jakaś faktycznie ciekawa strona, a tak pomyśł dlaczego adres
strony się ukrywa ?, to tak gdybyś ogłośił ,że nn wydawnictwo dokonoało
plagiatu Twojej książki ,a na pytanie o tytył powiesz nie podam, przecież
nie masz się czego wstydzić - to kto inny ukradł.
Aby stwierdzić plagiat to najpierw trzeba zobaczyć orginalne dzieło , a
może ta "tajna" strona jest plagiatem innej ,albo np.: mojej? .skoro
publicznie się temat porusza to warto zobaczyć co to za dzieło - i tyle.Na
tej grupie nie pierwszy raz taki temat jest poruszany ale zawsze autor
podawał stosowne dane swojego dzieła i rownież tej drugiej nieuczciwej
strony.
abul
-
16. Data: 2006-04-11 21:27:34
Temat: Re: Plagiat - porady
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 11 Apr 2006 23:00:43 +0200, anakonda napisał(a):
> no może to jakaś faktycznie ciekawa strona, (...)
Bzdurne argumenty.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
17. Data: 2006-04-12 07:12:21
Temat: Re: Plagiat - porady
Od: "rrr688" <r...@w...pl>
Przekonaliscie mnie - ide do prawnika.
Bardzo wszystkim dziekuje za pomoc, ale jednoczesnie jesli ktos cos w
tym temacie bedzie chcial dopisac to bede bardzo zadowolony bo pewnie
tak szybko ta sprawa sie nie zakonczy.
Anakonda, pochlebia mi to ze chcesz zobaczyc moja strone, ale tak jak
napisalem nie podaje jej poniewaz nie chce aby wydawnictwo mialo czas
na przygotowanie sie do obrony. Poza tym jest jeszcze cos takiego jak
pomowienie, a ja nie zamierzam pisac publicznie z podawaniem adresow,
nazw i innych szczegolow dopoki nie bede wiedzial na 100% na czym
stoje. Nie zamierzam nikomu udowadniac ze jest to plagiat (procz samego
wydawnictwa). Nie potrzebuje wiedziec czy mam racje, bo mam, a to czy
wyjde na swoje to juz inna sprawa bo tak jak ktos tu napisal zalezy to
od prawnikow lub dobrej wspolpracy obu stron.
Pozdrawiam wszystkich