Dnia Tue, 16 Oct 2007 20:10:08 +0200, leon napisał(a):

> naotmiast kasjerka teoretycznie nie moze, naotmiast w praktyce odmowi
> jezeli spowoduje

Ktos wie co sie dzieje w sytuacji, kiedy kasjerka odmawia przyjecia
pieniedzy a ja odchodze z towarem? Chcialem zaplacic kasjerka nie chciala
przyjac pieniedzy, wiec niejako dostalem prezent...
(abstrahujac od tego, ze nie wyobrazam sobie, zeby kasjerka nie chciala
drobnych :))
--
marcin

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 16 października 2007 20:10
(autor leon
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <o...@w...telgam.pl>):

> odmowic praktycznie moze tylko kierowca autobusu,

Kasjerka zawsze może powiedzieć ,,ups, awaria kasi fiszkalnej, nie mogę
sprzedać'' :D

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl

do góry

Liwiusz wrote:

> Teoretycznie bilon jest prawnym środkiem płatniczym i kontrahent nie
> ma prawa odmóić przyjęcia, choćby to było milion jednogroszówek.

A jest na to podstawa prawna? Bo mnie się obiło o uszy, że właśnie bilon
nie jest. Ale mogłem to "w maglu" usłyszeć.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:2bd2plslnbbi$.15xk1yxemhr83$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 16 Oct 2007 20:10:08 +0200, leon napisał(a):
>
>> naotmiast kasjerka teoretycznie nie moze, naotmiast w praktyce odmowi
>> jezeli spowoduje
>
> Ktoś wie co się dzieje w sytuacji, kiedy kasjerka odmawia przyjęcia
> pieniędzy a ja odchodzę z towarem? Chciałem zapłacić kasjerka nie chciała
> przyjąć pieniędzy, wiec niejako dostałem prezent...

Bywa, że odchodzący ma później "nababrane" w papierach z tytułu kradzieży
:-)

do góry

W odpowiedzi na post z Tue, 16 Oct 2007 19:29:22 +0200, od emes :

> co do zemsty sam mam czasami ochote pani sklepowej wyladowac 200 zl 1
> groszowek

w zakładzie pracy wypłata poborów gotówką w okienku w kasie, zdarzało się,
ze kasjerka z banku dostawała ruloniki monet i drobne banknoty i w ten
sposób wypłacała wynagrodzenie...
np. 6x50zł + 30x10zł + 40x5zł + 80x2zł i jeszcze troche 1zł, troche 50gr...
i co ? pracownik miał odmówić przyjęcia ?
swoją drogą to w ten o to ciekawy sposób pracownicy szybko załozyli sobie
konta bankowe... i po założeniu konta, dostali nawet 10% premii uznaniowej
za dobrą wydajną pracę

Ja natomiast w czasach gdy modne były piramidy finansowe, gdzie wstęp na
prezentację piorącą mózgi był płatny np. 30zł - przyniosłem 3000 groszy
rozpakowane w torebce, nie wpuścili mnie i wyśmiali, a ja ich wysmiałem...
że przychodzę, daję gotówkę, a oni tej gotówki nie chcą...

natomiast w hipersklepie, końcówkę 2,16zł dałem jako 216 groszy: 2
torebeczki firmowo NBP zapakowane 100gr + 16gr luzem... kasjerka rozerwała
groszówki i policzyła, zanim wrzuciła do przegródki w kasie...




--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Walcz o prawdziwy status GG swoich GaduGadowiczów
Taxi w Warszawie: http://grupy.3mam.net/taxi/

do góry

Witam,

W liście datowanym 2007-10-16 <mid:ff2lek$35s$1@achot.icm.edu.pl>
Piotr napisał(a):

> Witam Wszystkich!

> Czy prawo w jakiś sposób reguluje sprawę płatności drobniakami? Czy
> kasjer/ka ma obowiązek przyjąć zapłatę za towar np wart 100zł ale w
> "miedziakach"? A jak musi, a nie chce, to można zmusić?

Kiedyś w groszówkach zapłaciłem za parking w Rybniku (takie drobne
miałem w samochodzie).
Facet powiedział tylko: to specjalnie... a co miał nie wpuścić jak
sznur aut za mną?

Wcale nie specjalnie... Naprawdę w niedzielę nie musieli brać za
parking ;-)

--
Pozdrawiam,
Łukasz

do góry

Piotr Kubiak napisał(a):
> Liwiusz wrote:
>
>> Teoretycznie bilon jest prawnym środkiem płatniczym i kontrahent nie
>> ma prawa odmóić przyjęcia, choćby to było milion jednogroszówek.
>
>
> A jest na to podstawa prawna? Bo mnie się obiło o uszy, że właśnie bilon
> nie jest. Ale mogłem to "w maglu" usłyszeć.


Podstawa prawna jest taka, że brak jest podstawy prawnej
umożliwiającej odmowę przyjęcia drobnych. I skoro ktoś jest zobowiązany
do przeprowadzenia transakcji (np. sprzedawca nie może odmówić sprzedaży
towaru pod karą z kodeksu wykroczeń), to nawet jednogroszówki są prawnym
środkiem płatniczym i nie można uchylić się od ich przyjęcia (w
przeciwieństwie np. do weksli, złota itp.)


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

On Tue, 16 Oct 2007 19:43:15 +0200, Artur wrote:
>Dnia Tue, 16 Oct 2007 17:30:24 +0200, Piotr M napisał(a):
>> Czy prawo w jakiś sposób reguluje sprawę płatności drobniakami? Czy
>> kasjer/ka ma obowiązek przyjąć zapłatę za towar np wart 100zł ale w
>> "miedziakach"? A jak musi, a nie chce, to można zmusić?
>
>Przecież bilon (zakładam że będący ważny i w obrocie) jest środkiem
>płatniczym. Sprzedawca nie ma prawa odmówić Ci przyjęcia płatnością
>bilonem.

W Anglii jest, ale tylko do kwoty 10 funtow :-)

J.

do góry

Liwiusz pisze:
> Podstawa prawna jest taka, że brak jest podstawy prawnej
> umożliwiającej odmowę przyjęcia drobnych. I skoro ktoś jest zobowiązany
> do przeprowadzenia transakcji (np. sprzedawca nie może odmówić sprzedaży
> towaru pod karą z kodeksu wykroczeń),

ale sama sprzedaż i przyjęcie zapłaty to dwie różne rzeczy...

KG

do góry

Liwiusz wrote:

>>> Teoretycznie bilon jest prawnym środkiem płatniczym i kontrahent
>>> nie ma prawa odmóić przyjęcia, choćby to było milion jednogroszówek.
>>
>>
>> A jest na to podstawa prawna? Bo mnie się obiło o uszy, że właśnie
>> bilon nie jest. Ale mogłem to "w maglu" usłyszeć.
>
>
> Podstawa prawna jest taka, że brak jest podstawy prawnej
> umożliwiającej odmowę przyjęcia drobnych. I skoro ktoś jest zobowiązany
> do przeprowadzenia transakcji (np. sprzedawca nie może odmówić sprzedaży
> towaru pod karą z kodeksu wykroczeń), to nawet jednogroszówki są prawnym
> środkiem płatniczym i nie można uchylić się od ich przyjęcia (w
> przeciwieństwie np. do weksli, złota itp.)

Ale mi chodzi o podstawę prawną tego, że ,,jednogroszówki są prawnym
środkiem płatniczym''.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry