W dniu 2015-01-21 o 11:35, the_foe pisze:

> a mnie najbardziej zdziwiło to, ze okazało sie to problemem. Naprawdę
> polscy kierowcy TIRów zarabiaja mniej niz 8,5 euro na godzinę?

Kierowca zarabia 1500-1700 euro brutto (podstawa + diety) i na legalu
może przepracować 180h w 4 tygodnie, a w praktyce mniej. 8,5 euro/h to
nie problem. Śmieszność tej sytuacji polega na tym, że Niemcy prawem
kaduka, wymagają kwitów w języku niemieckim, że tyle rzeczywiście
płacisz. Twierdzą, że diety nie wchodzą do płacy minimalnej powołując
się na dyrektywę 96/71/WE.

http://europa.eu/legislation_summaries/employment_an
d_social_policy/employment_rights_and_work_organisat
ion/c10508_pl.htm

Zwracam uwagę na treść:

"świadczenia właściwe delegacjom są uznawane za część minimalnej płacy,
o ile nie są przewidziane jako zwrot rzeczywistych kosztów poniesionych
z powodu oddelegowania"

do góry

W dniu 2015-01-21 o 18:39, Marek pisze:

>> nie sadze, spodziewałbym sie raczej zajmowania pojazdów. ALbo
>
> Forma egzekucji nie istotna, chodzi mi o to czy Polski sąd wystawi tytuł
> wykonawczy (jako podstawa do egzekucji w pl) na coś co nie jest w pl
> penalizowane?
>
Przy opisywanym rozwiązaniu nie będzie musiał.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2015-01-21 o 15:32, Kris pisze:

>> najnizsza jest 1750.
> Brutto. Na łapę niewiele ponad 1250zł
>> Nie wierzę, ze kierocy tłuką się TIRem po Europie za 1750 zł kiedy
>> pracodawcy narzekają, ze proponuja 3k na ręke i nie ma chętnych
> Co proponują pracodawcy nie wiem, widuje jednak dość często dokumenty dochodowe
kierowców. Być może oficjalnie najniższa krajowa a pod stołem reszta?
> Tu gdzie mieszkam to jest najniższa krajowe+ diety. Fakt faktem ze tych diet
uzbiera się miesięcznie ładna kwota ale tego chyba do płacy się nie wlicza.
>
To się nazywa strefa pół szara.
Kierowca zarabia ile zarabia (czyli minimum te 3 tysiące na łapkę)
ale podatek i zusy ma odprowadzane od najniższej krajowej.
Pójdzie na emeryturę to się lekko zdziwi jej wysokością.
Na razie jest szczęśliwy jak go pracodawca w bambuko robi
przekonując że to on robi w bambuko państwo.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2015-01-22 02:04, RadoslawF pisze:
> W dniu 2015-01-21 o 15:32, Kris pisze:
>
>>> najnizsza jest 1750.
>> Brutto. Na łapę niewiele ponad 1250zł
>>> Nie wierzę, ze kierocy tłuką się TIRem po Europie za 1750 zł kiedy
>>> pracodawcy narzekają, ze proponuja 3k na ręke i nie ma chętnych
>> Co proponują pracodawcy nie wiem, widuje jednak dość często dokumenty
>> dochodowe kierowców. Być może oficjalnie najniższa krajowa a pod
>> stołem reszta?
>> Tu gdzie mieszkam to jest najniższa krajowe+ diety. Fakt faktem ze
>> tych diet uzbiera się miesięcznie ładna kwota ale tego chyba do płacy
>> się nie wlicza.
>>
> To się nazywa strefa pół szara.
> Kierowca zarabia ile zarabia (czyli minimum te 3 tysiące na łapkę)
> ale podatek i zusy ma odprowadzane od najniższej krajowej.
> Pójdzie na emeryturę to się lekko zdziwi jej wysokością.
> Na razie jest szczęśliwy jak go pracodawca w bambuko robi
> przekonując że to on robi w bambuko państwo.


Niestety wysokością emerytury to zdziwią się ci co płacą obecnie dużo, a
przejdą na nią za 20 lat (sprawdzić czy nie górnik)...


--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl

do góry

On Thu, 22 Jan 2015 02:00:17 +0100, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote:
> Przy opisywanym rozwiązaniu nie będzie musiał.

Mógłbyś rozwinąć?

--
Marek

do góry

W dniu 2015-01-22 o 09:04, Tomasz Kaczanowski pisze:

>> Pójdzie na emeryturę to się lekko zdziwi jej wysokością.
>> Na razie jest szczęśliwy jak go pracodawca w bambuko robi
>> przekonując że to on robi w bambuko państwo.
>
>
> Niestety wysokością emerytury to zdziwią się ci co płacą obecnie dużo, a
> przejdą na nią za 20 lat (sprawdzić czy nie górnik)...

Spokojnie te 20 lat możesz zastąpić jednocyfrową liczbą.

--
Liwiusz

do góry

Co za problem? Zrobi się jedne dokumenty po niemiecku dla niemieckich kontrolerów, a
inne dokumenty dla polskiej skarbówki i ZUSu :P

do góry

W dniu 2015-01-22 o 09:19, Marek pisze:

>> Przy opisywanym rozwiązaniu nie będzie musiał.
>
> Mógłbyś rozwinąć?
>
Nikt nie będzie polskiego sądu fatygował bo i po co.
Naliczą karę, wyślą do przewoźnika a po jakimś czasie jak nie
zapłaci każdemu (ich) policjantowi przy kontroli pojazdu
tego przewoźnika pojawi się czerwona adnotacja że zalega
i należy zatrzymać pojazd. :-)


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2015-01-22 o 09:04, Tomasz Kaczanowski pisze:

>> To się nazywa strefa pół szara.
>> Kierowca zarabia ile zarabia (czyli minimum te 3 tysiące na łapkę)
>> ale podatek i zusy ma odprowadzane od najniższej krajowej.
>> Pójdzie na emeryturę to się lekko zdziwi jej wysokością.
>> Na razie jest szczęśliwy jak go pracodawca w bambuko robi
>> przekonując że to on robi w bambuko państwo.
>
>
> Niestety wysokością emerytury to zdziwią się ci co płacą obecnie dużo, a
> przejdą na nią za 20 lat (sprawdzić czy nie górnik)...
>
Ludzie nieźle zarabiający nie liczą na drapane tylko zabezpieczają
się składkami u firm specjalistycznych. Dodatkowo inwestują np.
w mieszkania pod wynajem. Najgorzej będzie miała biedota i średniacy
liczący na państwo. Już wiadomo że narodzin jest mało, część ucieka
za granicę i tam płaci składki a teoretyczne prostowanie
systemu emerytalnego zniszczył Tusk ze swoją bandą.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2015-01-22 o 11:25, r...@g...com pisze:
> Co za problem? Zrobi się jedne dokumenty po niemiecku dla niemieckich kontrolerów,
a inne dokumenty dla polskiej skarbówki i ZUSu :P
>
A kierowca po zwolnieniu z firmy zacznie dochodzić zaległych
zarobków przed niemieckim sądem. :-)


Pozdrawiam

do góry