Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"

>
> ale funkcjonariusze nie widzieli jak piles, to jedynie domysły.

A skąd wiesz, że nie widzieli. Znasz ich zeznania ?


--
Pzdr.
Marek - UMK Toruń

do góry

> A skąd wiesz, że nie widzieli. Znasz ich zeznania ?


gdyby wiedzieli, widzieliby tez jak wyrzucaja butelki gdyby wiedzieli jak
wyrzucaja
butelki wyjeli by je z krzakow. To jest logiczne, tak wiec mozna wniosek z
tego wyciagnac
ze to jedynie domysly.

P.

do góry

Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"

>
> gdyby wiedzieli, widzieliby tez jak wyrzucaja butelki gdyby wiedzieli jak
> wyrzucaja
> butelki wyjeli by je z krzakow. To jest logiczne, tak wiec mozna wniosek z
> tego wyciagnac
> ze to jedynie domysly.
>

Więc poczekajmy do rozprawy i zobaczymy czy były to tylko domysły.
Mam nadzieję, że autor wątku głównego, po tak zażartej dyskusji, poinformuje
grupowiczów o dalszym biegu sprawy.

--
Pzdr.
Marek - UMK Toruń

do góry

Marek:
> Więc poczekajmy do rozprawy i zobaczymy czy były to tylko domysły.
> Mam nadzieję, że autor wątku głównego, po tak zażartej dyskusji,
poinformuje
> grupowiczów o dalszym biegu sprawy.

Przeca sprawy ma nie być, bo policjanci tylko postraszyli. Pisałem, że
jajcarze.
Pozdr. Dulek

do góry

Użytkownik "Dulek" <f...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cco6aq$ndr$1@news.dialog.net.pl...
> Czyli co, wygląda to tak, że dowodami mogą być zeznania dwóch
> funkcjonariuszy, a zeznania obwinionych to już nie? Dlatego, że
pałkarz może
> wylecieć z pracy, a pokrzywdzonemu wolno wszystko mówić, co mu ślina
na
> język przyniesie? No to fajnie to jest zbudowane. Mam nadzieję, że
źle
> zrozumiałem.

Jak się nad tym zastanowisz, to nie ma możliwości dobrego zbudowania
tego :)
Chyba, że policjanci nosiliby jakieś system rejestrujące, ale to
koszta, itd. A i tak na upartego dałoby się takie rzeczy podrobić...

pozdrawiam
Alek

do góry