Urząd jakiś, przykładowo Inspekcja Ochrony środowiska wydaje w drodze
administracyjnej nakaz. Przedsiębiorca odpisuje że ten nakaz zrealizował,
jednak nie jest to prawda, bo nic nie zrobił.

Czy to wykroczenie ? czy przestępstwo ? i z jakiego artykułu ?




--
Tomasz Renik jestem

do góry

Użytkownik "Tomek Renik" <s...@p...pl> napisał
> Urząd jakiś, przykładowo Inspekcja Ochrony środowiska wydaje w drodze
> administracyjnej nakaz. Przedsiębiorca odpisuje że ten nakaz zrealizował,
> jednak nie jest to prawda, bo nic nie zrobił.
>
> Czy to wykroczenie ? czy przestępstwo ? i z jakiego artykułu ?

To zależy co z tego uzyskuje. Można się przczepić pod "wprowadzenie w błąd w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej (w rodziale przeciw mieniu) albo pod
jakiś czyn z rodziału przeciw ochronie środowiska. Patrz w kk.
Chyba, że oświadcza to pod przysięgą albo uprzedzony o odpowiedzialności za
kłamstwo to wtedy popełni przestępstwo z tego tytułu.

do góry

Przykładowo są schody, przychodzi jakas inspekcja czy to budownictwa, czy
BHP czy inny tego typu urząd i nakazuje montaż barierki, bo zagraża to
bezpieczenstwu.
W nakazie jest pouczenie, ze ma na to czas 3 miesiące i należy
poinformowac inspekcje o rezultacie.
Przedsiębiorca napisał, ze zamontował, a nic w tym temacie nie zrobił.

Inspekcja pracy stwierdziła niedostateczne oświetlenie na stanowisku i
nakazała zamontować oświetlenie, dała termin np. 1 miesiąc i należy
poinformować o wyniku.
Przedsiębiorca napisał że zamontowano silniejsze oświetlenie, ale nic w
tym temacie nie zrobił...

Inspekcja ochrony środowiska nakazała spalanie odpadów po neutralizacji
czymś tam, a przedsiębiorca nic z tego sobie nie robi tylko spala po
staremu, a pismo napisał, że owszem zastosował się i neutralizuje.

o takie wprowadzenie w błąd chodzi



--
Tomasz Renik jestem

do góry