eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPirat drogowy :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 128

  • 101. Data: 2011-09-13 19:11:40
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: tomek <t...@o...pl>

    On 13.09.2011 19:11, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Tue, 13 Sep 2011, dulek wrote:
    >
    >> "Kamil":
    >>
    >> Pisałem o tym.
    >>
    >>> Zakładamy że pomagasz żonie przy prowadzeniu działalności gospodarczej
    >>> i jesteś osobą współpracującą, zgłoszoną do ZUS za którą są odprowadzane
    >>> składki jak za osobę prowadząca DG oraz Twoje wynagrodzenie nie jest KUP
    >>> dla żony? :))
    >>
    >> Ale to nie ma żadnego związku ze sprawą, więc po co tracisz czas?
    >
    > Nie ma ze sprawą mandatu, ma z poruszoną wcześniej sprawą "jakby
    > ktoś chciał się przyczepić".
    > Konkretnie ZUS.
    >

    Piotrek już cytował wyrok, że niekoniecznie to jest współpraca w
    rozumieniu usus.

    > Uprzedzę: nieodpłatne świadczenia na rzecz małżonka, bez
    > względu na to czy jest we wspólnocie majątkowej czy nie,
    > są zwolnione w art.21.1.125, wyłączeniem przychodów
    > *OTRZYMYWANYCH* wskutek stosunku pracy.
    > Jeśli więc umowy o pracę nie zawarli (co zmuszałoby
    > do podania kwoty wynagrodzenia), to IMO podstawy do
    > żądania podatku nie ma.

    Tam w 21.1.125 jest bodajże odsyłacz w którym jest znowu odsyłacz
    i finalnie to jest tak, że jeśli małożonek współpracujący nie dostaje
    wynagrodzenia to małżonek prowadzący DG ma przychód z nieodpłatnych.
    A jeśli dostaje wynagrodzenie, to nie jest ono kosztem i do tego
    narażają się na szacowanie dochodu.
    Tak czy siak - nie opłaca się.. Oczywiście to w ramach polityki
    prorodzinnej :)

    Tomek


  • 102. Data: 2011-09-13 20:59:32
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Gotfryd Smolik news napisa?(a):

    > BTW: samochód "firmowy" jest jak najbardziej prywatny.
    > Chyba nie sądzisz że (jest) państwowy lub komunalny?

    Słuszna uwaga - poniosło mnie ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 103. Data: 2011-09-13 21:01:38
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-09-12 15:19, dulek pisze:
    > No i stało się, w końcu zrobiono mi zdjęcie :)
    > Auto jest na żonę (firmowe), straż gminna, 64/50 (żebractwo moim
    > zdaniem, ale w świetle prawa jednak), zdjęcie z masztu. Przyszły dzisiaj
    > kwity o ujawnienie kierującego (zdjęcie jest zupełnie nieczytelne
    > (tablicę rej. widać), propozycja stówki (tu się dziwię, bo widełki są od
    > 50, a byłem bliżej dolnej granicy) i dwóch punktów. Niestety, zdjęcie
    > zostało zrobione w plenerach dojazdowych, odpada kontakt osobisty u
    > urzędnikami. Jak to najlepiej załatwić, chciałbym obniżyć mandat. Żona z
    > kategorii bojących, chciałbym jej oszczędzić.

    Wskaż kierującego pojazdem i odmów przyjęcia mandatu.

    Sprawa trafi albo do kosza, albo do sądu.
    Zazwyczaj trafia do kosza, bo SG ma zarabiać pieniądze, a pieniądze
    zarabia wyłącznie jak sprawca przyjmie mandat. Bo jak sprawa trafia do
    sądu, to ewentualna grzywna trafia już do skarbu państwa, a
    przygotowanie dokumentów i korespondencja obciąża finansowo SG.

    Gdyby sprawa trafiła do sądu, to postępowanie nakazowe odbywa się na
    posiedzeniu niejawnym (czyli nie jedziesz na rozprawę, nie ma obrońcy itp.).
    Sąd może ukarać Cię grzywną albo np. naganą.
    Teoretycznie grzywna może być dowolna (niższa lub wyższa), ale nie
    słyszałem jeszcze o tym żeby sąd dał więcej niż wynika z taryfikatora -
    zawsze jak słyszałem to była niższa.

    Ja tak zrobiłem i sąd nie ukarał mnie naganą i zwolnił z kosztów
    postępowania - sam z siebie, bo nawet o to nie wnioskowałem :) Czyli nic
    nie zapłaciłem.


  • 104. Data: 2011-09-14 06:55:22
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik dulek firmak3@bezspamu_post.pl ...

    > No i stało się, w końcu zrobiono mi zdjęcie :)
    > Auto jest na żonę (firmowe), straż gminna, 64/50 (żebractwo moim
    > zdaniem, ale w świetle prawa jednak), zdjęcie z masztu. Przyszły
    > dzisiaj kwity o ujawnienie kierującego (zdjęcie jest zupełnie
    > nieczytelne (tablicę rej. widać), propozycja stówki (tu się dziwię, bo
    > widełki są od 50, a byłem bliżej dolnej granicy) i dwóch punktów.
    > Niestety, zdjęcie zostało zrobione w plenerach dojazdowych, odpada
    > kontakt osobisty u urzędnikami. Jak to najlepiej załatwić, chciałbym
    > obniżyć mandat. Żona z kategorii bojących, chciałbym jej oszczędzić.
    > Pozdr. Dulek
    >
    a propos oznaczenia fotoradaru:
    http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/539390,przerob
    ka_zdjecia_z_fotoradaru
    _wyklucza_mandat.html,2


  • 105. Data: 2011-09-14 08:29:13
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Tue, 13 Sep 2011 14:38:27 +0200, Piotrek napisał(a):

    > Dla nieklikatych:
    >
    > "Cechami konstytutywnymi pojęcia "współpraca przy działalności
    > gospodarczej", o której mowa w art. 8 ust. 11 ustawy z dnia 13
    > października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity
    > tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) są występujące łącznie:
    > a) istotny ciężar gatunkowy działań współpracownika, które nie mogą mieć
    > charakteru wtórnego,
    > b) bezpośredni związek z przedmiotem działalności gospodarczej,
    > c) stabilność i zorganizowanie oraz
    > d) znaczący czas i częstotliwość podejmowanych robót."


    I dalej:
    Analiza zeznań składanych przez małżonków A. w trakcie
    kontroli przeprowadzanej przez Zakład w dniach 30 listopada, 2, 3 i 5
    grudnia 2005 r.
    prowadzi do wniosku, że oboje przyznawali wówczas fakt stałej współpracy
    Jadwigi
    A. przy prowadzeniu przez jej męża działalności gospodarczej. Zeznania te
    dawały w
    pełni podstawy do wydania zaskarżonej decyzji, skoro zarówno Kazimierz jak
    i Jadwiga A. przyznawali fakt jej współpracy przy prowadzeniu działalności
    gospodarczej
    męża, opisując rodzaj wykonywanych czynności, przyznawali fakt ich
    wykonywania
    nieprzerwanie od początku prowadzenia działalności i nie wskazywali, aby
    czynności
    te miały charakter sporadyczny. Również w postępowaniu sądowym Kazimierz A.
    przyznał, że jego żona sporządzała specyfikacje, wypisywała faktury i
    przygotowywała przelewy bankowe, przygotowywała dokumentację dotyczącą
    zatrudnianych
    pracowników i podpisywała faktury w jego imieniu. Musiała być więc obecna
    przy ich
    wręczaniu kierowcy odbierającemu towar, a skoro danej faktury nie podpisał
    sam
    odwołujący, oznacza to, że nie było go wówczas w zakładzie. Jadwiga A.
    przyznała,
    że sporządzała elektronicznie przelewy i wystawiała świadectwa pracy,
    zawoziła
    osobie prowadzącej obsługę księgową firmy dokumenty osobowe i pomagała je
    układać, wskazała również, które dokumenty z akt osobowych pracowników
    wypełniała oraz ile wystawiła faktur. Małżonkowie A. przyznali ostatecznie
    fakt wystawiania
    przez Jadwigę A. faktur dla kontrahentów krajowych, przy czym w okresie od
    1
    stycznia 2000 r. do końca lutego 2002 r. były wystawiane wyłącznie faktury
    krajowe,
    a Jadwiga A. sporządzała faktury w każdym miesiącu, w którym były one
    wystawiane. Ilość tych faktur waha się, jednakże są miesiące, w których
    wystawiła ona
    wszystkie faktury (maj 2000 r., lipiec 2001 r.) lub prawie wszystkie
    (październik i listopad 2000 r.), a w większości pozostałych miesięcy
    wystawiała, co najmniej połowę
    faktur (luty, czerwiec, sierpień, listopad 2000 r., styczeń, marzec,
    grudzień 2001 r.,
    luty 2002 r.).
    [..]
    Od kwietnia 2002 r. prowadziła ona również w formie elektronicznej
    rozliczenia z Zakładem i była uprawniona do sporządzania elektronicznych
    przelewów, co miało charakter stałych, comiesięcznych, powtarzających się
    czynności.
    [...]
    Ad casum z uwagi na bezsporność pozostawania małżonków we wspólnym
    gospodarstwie domowym istotna jest ocena, czy rozmiar prac, ich rodzaj,
    zorganizo-
    wanie i częstotliwość mają wymiar ekonomiczny i organizacyjny na tyle
    istotny, by
    można było uznać go za współpracę w rozumieniu art. 8 ust.11 ustawy
    systemowej.
    W literaturze przedmiotu wyrażany był pogląd, iż w sformułowaniu o
    współpracy w
    prowadzeniu działalności gospodarczej należy upatrywać nie tylko pracy na
    rzecz
    tego przedsięwzięcia, ale także współudziału w prowadzeniu tej
    działalności, włączając nawet w ten udział ,,zysk"
    [...]
    Z terminem współpraca wiąże się
    także cecha stałości, w sensie stabilności ekonomiczno- zawodowej osoby
    zainteresowanej. Ważne jest istnienie pewnego związania z pracą wykonywaną
    w ramach
    współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Zasadne jest też
    przyjęcie,
    że wykonywana przez osoby współpracujące działalność powinna
    charakteryzować
    się zorganizowaniem i pewną ciągłością. Nie może zatem stanowić w sensie
    praw-
    nym współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej sporadyczne,
    podejmowane okazjonalnie, zajmujące nikłą ilość czasu wystawianie faktur,
    czy wydawanie ad hoc (gdy nie ma pracownika) towaru. Znaczenie gospodarcze,
    organizacyjne i
    stabilność takich działań są znikome i nie kwalifikują się do oceny, iż w
    sensie praw-
    nym dochodzi do ,,współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej".
    [..]
    Reasumując cechami konstytutywnymi pojęcia ,,współpraca przy
    prowadzeniu działalności gospodarczej" w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy
    systemowej są występujące łącznie: 1) istotny dla działalności gospodarczej
    ciężar gatunkowy działań współpracownika, które to działania nie mogą mieć
    charakteru wtórne-
    go; muszą pozostawać w bezpośrednim związku z przedmiotem podjętej
    działalności
    *(wystawianie faktur nie pozostaje w bezpośrednim związku z prowadzoną*
    *działalnością lecz stanowi realizację obowiązku podatkowego)* oraz muszą
    charakteryzować
    się pewną systematycznością, stabilnością i zorganizowaniem; 2) znaczący
    czas i częstotliwość podejmowanych robót.

    ----------------------------------------------------
    -------------------
    Fajna wykładnia, że wystawianie faktur jest spełnieniem obowiązku
    podatkowego, dlatego nie pozostaje w związku z DG :)))
    Hehe, czyli prowadzenie ewidencji czasu pracy także nie jest związane z DG
    :)
    Czyli "kadrowcy", "księgowi" mogą się znaleźć "poza prawem" :)


  • 106. Data: 2011-09-14 09:23:44
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Tue, 13 Sep 2011 15:17:17 +0200, Andrzej Kłos napisał(a):

    > dulek pisze:
    >> No i stało się, w końcu zrobiono mi zdjęcie :)
    >> Auto jest na żonę (firmowe), straż gminna, 64/50 (żebractwo moim zdaniem,
    >> ale w świetle prawa jednak), zdjęcie z masztu. Przyszły dzisiaj kwity o
    >> ujawnienie kierującego
    >
    > olać, nie ma w obowiązującym prawie przepisu, który by nakazywał
    > ujawnienie kierującego

    To prowokacja, czy objaw braku podstawowej wiedzy?
    Art 78§4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.


  • 107. Data: 2011-09-14 10:18:00
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: "Tomek" <p...@z...spamem.pl>


    Użytkownik "Kamil" <a...@a...com> napisał:

    > To prowokacja, czy objaw braku podstawowej wiedzy?
    > Art 78§4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.


    No właśnie :) Poczytaj.

    http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/407251,fotorad
    ary_nieczytelne_zdjecie_wyklucza_mandat.html,2

    Od tekstu:

    "Policja i straż miejska jest przekonana, że ma prawo wystawiać mandaty tym,
    którzy nie potrafią podać tożsamości osoby, której niegdyś powierzyli swoje
    auto"


  • 108. Data: 2011-09-14 12:39:12
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>

    Kamil pisze:
    > Dnia Tue, 13 Sep 2011 15:17:17 +0200, Andrzej Kłos napisał(a):
    > Przyszły dzisiaj kwity o ujawnienie kierującego

    >> olać, nie ma w obowiązującym prawie przepisu, który by nakazywał
    >> ujawnienie kierującego
    >
    > To prowokacja, czy objaw braku podstawowej wiedzy?

    uważne czytanie obowiązującego prawa

    > Art 78§4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

    Prawo o ruchu drogowym
    Art. 78 4. Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na
    żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub
    używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego
    woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.

    masz obowiązek wskazać osobę, której pojazd *powierzył* a nie osobę,
    która *kierowała* pojazdem.

    andy_nek


  • 109. Data: 2011-09-14 12:45:30
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: tomek <t...@o...pl>

    On 14.09.2011 14:39, Andrzej Kłos wrote:
    > Kamil pisze:
    >> Dnia Tue, 13 Sep 2011 15:17:17 +0200, Andrzej Kłos napisał(a):
    >> Przyszły dzisiaj kwity o ujawnienie kierującego
    >
    >>> olać, nie ma w obowiązującym prawie przepisu, który by nakazywał
    >>> ujawnienie kierującego
    >>
    >> To prowokacja, czy objaw braku podstawowej wiedzy?
    >
    > uważne czytanie obowiązującego prawa
    >
    >> Art 78§4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
    >
    > Prawo o ruchu drogowym
    > Art. 78 4. Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na
    > żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub
    > używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego
    > woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.
    >
    > masz obowiązek wskazać osobę, której pojazd *powierzył* a nie osobę,
    > która *kierowała* pojazdem.
    >

    Ale chyba robi się tutaj łańcuszek, bo ta osoba której powierzył staje
    się posiadaczem zobowiązanym do wskazania kolejnej osoby.

    Tomek


  • 110. Data: 2011-09-14 13:47:03
    Temat: Re: Pirat drogowy :)
    Od: "Tomek" <p...@z...spamem.pl>


    Użytkownik "tomek" <t...@o...pl> napisał :

    > Ale chyba robi się tutaj łańcuszek, bo ta osoba której powierzył staje się
    > posiadaczem zobowiązanym do wskazania kolejnej osoby.


    Prosiłem, żeby przeczytać, czy to takie trudne?
    http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/407251,fotorad
    ary_nieczytelne_zdjecie_wyklucza_mandat.html,3

    "W jednej ze spraw Sąd Rejonowy w Kościerzynie (postanowienie z 14 grudnia 2009
    r., sygn. II Ko. 417/09) orzekł, że nie można w tym wypadku mówić o powstaniu
    odpowiedzialności wykroczeniowej.
    Podobne orzeczenie wydał ostatnio także Sąd Rejonowy w Zamościu. Umorzył on
    postępowanie, uznając, że niewskazanie osoby, której powierzono pojazd, choć co
    do zasady pozostaje w sprzeczności z art. 78 ust. 4 prawa o ruchu drogowym, to
    nie wyczerpuje znamion wykroczenia określonego w art. 97 kodeksu wykroczeń. Nie
    dotyczy bowiem bezpieczeństwa lub porządku ruchu na drogach publicznych (sygn.
    akt VII W 223/09). W obronie niesłusznie ukaranego właściciela pojazdu stanął
    także 12 lutego 2010 r. Sąd Rejonowy w Tczewie (sygn. akt II W 1021/09).
    Uniewinnił on Tadeusza G. od zarzutu przekroczenia prędkości z wniosku Straży
    Gminnej w Gniewie. Sąd uznał, że tożsamość sprawcy wykroczenia nie może budzić
    jakichkolwiek wątpliwości."

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1