-
51. Data: 2007-01-16 11:15:33
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 16-01-2007 o 01:41:24 Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>>> A po co mu fizyczna powierzchnia dysku?
>> Bo z fizycznej powierzchni można odzyskać dawno skasowane (i nawet
>> nadpisane) dane.
> Mniej oglądaj tandetnych amerykańskich filmów, OK?
Wygoogluj haslo 'unerase'. Te programy, ktore testowalem do tej pory
dzialaly bez zarzutow po skasowaniu plikow i czesto po formacie dysku.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
52. Data: 2007-01-16 11:20:07
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 16-01-2007 o 01:01:21 Wojciech "Spook" Sura
<spook.no@unwanted_mail.op.pl> napisał(a):
>> Jesli przez 5 lat kradłeś jedzenie w spożywczym i jadłeś za darmo,
>> a od roku jestes "święty" i kupujesz za pieniądze, to czy myślisz,
>> że te 5 lat złodziejstwa jest Ci automatycznie odpuszczone?
>
> Jeśli kupiłeś dysk od kumpla, sformatowałeś i zainstalowałeś legalne
> oprogramowanie, to masz odpowiadać za jego piractwo?
Wtedy mowisz, ze dysk kupiles od kumpla tyle-a-tyle czasu temu i, ze to
jego dane.
A ja kupilem od kumpla plyte DVD z otwarta sesja (zeby mozna bylo sobie
cos nagrac) i byl tam Office 2003 i Windows XP ... tez nie odpowiadam za
to, ze trzymam taka plyte?
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
53. Data: 2007-01-16 12:04:41
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Henry (k) napisał(a):
> Kopiując cały dysk kopiuje się też miejsca "puste" - więc nadpisuje to
> co poprzednio było na dysku na który się kopiuje. Jaśko sugerował że
> moga znaleść na dysku coś sprzed tego kopiowania.
Owszem, ale to miało zdaje się być kopiowanie na czysty dysk
przyniesiony przez funkcjonariusza...
>>> A jeśli robi kopię danych to ekspertyzy powierzchni dysku nie
>>> będzie.
>> A po co mu fizyczna powierzchnia dysku?
>
> Jeśli ktoś ma dysk 120G a skopiują go na 250G to troch miejsca zostanie
> wolnego - i przecież nikt rozsądny nie będzie tam szukał piratów ;-)
> A to właśnie sugerował Jaśko.
Protokół się sporządza i voila.
-
54. Data: 2007-01-16 12:07:02
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jasko Bartnik napisał(a):
> Dnia 16-01-2007 o 01:41:24 Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>>>> A po co mu fizyczna powierzchnia dysku?
>>> Bo z fizycznej powierzchni można odzyskać dawno skasowane (i nawet
>>> nadpisane) dane.
>> Mniej oglądaj tandetnych amerykańskich filmów, OK?
>
> Wygoogluj haslo 'unerase'. Te programy, ktore testowalem do tej pory
> dzialaly bez zarzutow po skasowaniu plikow i czesto po formacie dysku.
Ręce opadają...
Jeśli skasowanie sprowadza się tylko do usunięcia informacji z
katalogu/tablicy allokacji, to oczywiście - ale na pewno nie po nadpisaniu.
Jak masz sektory z plikiem A i w te same fizycznie sektory wpakuje się
po jego skasowanu plik B to za chiny ludowe nie odzyskasz poprzedniego
pliku.
-
55. Data: 2007-01-16 13:14:53
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: ps <p...@g...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
(..)
>> Wygoogluj haslo 'unerase'. Te programy, ktore testowalem do tej pory
>> dzialaly bez zarzutow po skasowaniu plikow i czesto po formacie dysku.
>
> Ręce opadają...
>
> Jeśli skasowanie sprowadza się tylko do usunięcia informacji z
> katalogu/tablicy allokacji, to oczywiście - ale na pewno nie po nadpisaniu.
>
> Jak masz sektory z plikiem A i w te same fizycznie sektory wpakuje się
> po jego skasowanu plik B to za chiny ludowe nie odzyskasz poprzedniego
> pliku.
Czy ja wiem... możesz się kiedyś zdziwić, ale ciii... oni tu są :)
-
56. Data: 2007-01-16 13:28:15
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Jak masz sektory z plikiem A i w te same fizycznie sektory wpakuje się
> po jego skasowanu plik B to za chiny ludowe nie odzyskasz poprzedniego
> pliku.
Nie do końca. Można określic na podstawie analizy materiału
magnetycznego jego, nazwijmy to magnetyczna historie (przynajmniej w
zakresie kilku cykli wstecz) a potem na tej podstawie probowac odtwarzac
metoda interpolacji historie zapisow. Odpowiednie technologie jak
najbardziej istnieja jednak cena takiej operacji, szacujac z grubsza
moze byc kosmiczna. Krotko mowiac nikt nie wyda miliona dolarow zeby
sprawdzic czy na jakims dysku zainstalowano pirackiego Corel Draw... :)
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
57. Data: 2007-01-16 13:45:00
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
ps napisał(a):
>> Jak masz sektory z plikiem A i w te same fizycznie sektory wpakuje się
>> po jego skasowanu plik B to za chiny ludowe nie odzyskasz poprzedniego
>> pliku.
>
> Czy ja wiem... możesz się kiedyś zdziwić, ale ciii... oni tu są :)
Nie ma fizycznej możliwości.
Kropka.
-
58. Data: 2007-01-16 13:52:17
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Jasko Bartnik napisał(a):
>> ściągam te filmy, to oprogramowanie, te
>> zdjęcia na ten wypożyczony dysk a w razie "kontroli oprogramowania"
>> pokazuję papierek i mówię, że to już widocznie było na tym dysku, co go
>> od policji dostałem. No super.
>
> Tylko daty utworzenia plikow jakies dziwne ...
>
nie no, przecież wiem o tym, i cały czas jadę na dacie o 2 dni
wcześniejszej niż pierwsza wizyta.
Reasumując, pomysł z zostawianie kopii dysku nie nadaje się (niestety,
bo to byłoby jakieś rozwiązanie dla tych, którzy są absolutnie w
porządku, a kompa im zabrali)
andy_nek
-
59. Data: 2007-01-16 13:54:36
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Tue, 16 Jan 2007 14:28:15 +0100, januszek napisał(a):
> Nie do końca. Można określic na podstawie analizy materiału
> magnetycznego jego, nazwijmy to magnetyczna historie (przynajmniej w
> zakresie kilku cykli wstecz) a potem na tej podstawie probowac odtwarzac
> metoda interpolacji historie zapisow. Odpowiednie technologie jak
> najbardziej istnieja jednak cena takiej operacji, szacujac z grubsza
> moze byc kosmiczna. Krotko mowiac nikt nie wyda miliona dolarow zeby
> sprawdzic czy na jakims dysku zainstalowano pirackiego Corel Draw... :)
Też mi się wydawało, że ceny tych urządzeń są bardzo wysokie. A potem
zobaczyłem reklamy z cennikami. Zaczynały się od 9000 USD.
-
60. Data: 2007-01-16 13:57:17
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie - tak sobie czytam watki na grupie...
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 16 Jan 2007 12:12:49 +0100, Jasko Bartnik napisał(a):
> Zalozmy, ze mamy dysk 120GB zapisany w 100GB danymi. Obraz 1:1 robimy na
> dysk 250GB, gdzie kiedys byly fikolki rozrzucone po calym dysku. Czesc
> skasowanych fikolkow zostanie nadpisanych danymi a czesc (pozostale 20GB)
> zapisane zerami. Jak wspomniales - nikt rozsadny nie bedzie szukal w
> pozostalych 130GB. Ale dane nadpisane zerami mozna odzyskac ... a to az
> 20GB.
Ale dane "odzyskane" z takiego dysku nie będą żadnym dowodem - dowodem
będzie to co skopiowali - czyli 120G poświadczone sumą kontrolną.
Co z tego że wyciągną jakiś tam film czy program ze skasowanego obszaru
- jaki eksprert określi kiedy i przez kogo on tam był wgrany? Bo to że
kiedyś był to nie jest żaden obciążający argument.
Pozdrawiam,
Henry