-
31. Data: 2005-05-27 11:03:37
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl> writes:
[snap]
> E. Portu Debiana na hppa nie nazwalbym testowym.
Free software to nie tylko Linux. Na PA-RISC powinno działać np. NetBSD.
-
32. Data: 2005-05-27 11:33:51
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: "KN" <b...@a...com>
Użytkownik "Jan Jefimik" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d74blc$hg2$1@inews.gazeta.pl...
> Potem kontrola prosi o cechy autentyczności zainstalowanego programu,
czyli:
> - certyfikat autentyczności
> - oryginalny nośnik , instrukcję,
> - fakturę zakupu
> - inne dowody potwierdzające posiadanie licencji
>
> Jeżeli nie jesteś w stanie tego przedstawić, spisywany jest protokół i
> zabierany do depozytu dysk twardy PC. Całe komputery nie są zabierane.
hmmmm... - a co jeśli komputer ma plombę gwarancyjną, której zerwanie (żeby
wyciągnąć dysk twardy) powoduje utratę prawa do gwarancji ...
.brak sygnatury.
-
33. Data: 2005-05-27 15:11:55
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Fri, 27 May 2005 08:58:03 +0000 (UTC),
poreba <d...@p...com> screamed:
>> E. Portu Debiana na hppa nie nazwalbym testowym.
> No postawiłem - testowo, ale dużo znasz produkcyjnych instalacji?
> Jak gdzieś stoi hp-ux zazwyczaj innych niż licencyjne powodów nie
> ma by go wymieniać.
>
Nie znam produkcyjnych instalacji.
Artur
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 17:11:15 user up 10624 days, 5:06, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
Being a mime means never having to say you're sorry.
-
35. Data: 2005-05-27 15:39:08
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: poreba <d...@p...com>
p...@g...pl (Piotr Dembiński) niebacznie popelnil
news:87fyw9j6cd.fsf@hector.domek:
> Akurat jeśli chodzi o sprawę Płatnika i jego dostępność
> wyłącznie dla jednej platformy sprzętowo/programowej, to jest to
> kwestia bardziej zahaczająca o neutralność technologiczną
> instytucji państwowych, a mniej nie o pieniądze poszczególnych
> osób, które tego Windowsa muszą kupić.
Bezpśredniego przymusu używania Płatnika do wyliczeń, dokumnetacji
i co tam można w nim jeszcze robić, faktycznie nie ma.
Ale jest już państwowy przymus wysyłki dokumentów do ZUS w określonym
formacie + protokół = algorytm szyfrowania, który tylko Płatnik
obsługuje. A ZUS odmawia udostępnienia powyższych.
Prokom i wtyki "ony gupie to nie som", przymus wprowadzili
niejako naokoło.
> Gdyby napisali Płatnika w Javie, byłoby mniej problemów.
Jesteś pewien? Nie chcę wnikać w szczegóły techniczne.
IMHO problemów gdyby tylko udostępnili te dane, dzięki którym ich
serwery są w stanie łyknąć bez czkawki wysyłane dane, starczyłoby.
--
pozdro
poreba
-
34. Data: 2005-05-27 15:39:08
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: poreba <d...@p...com>
p...@g...pl (Piotr Dembiński) niebacznie popelnil
news:87zmuhhqy8.fsf@hector.domek:
>>> Nic się nie ukryje, ponieważ program analizuje zapisy
>>> w rejestrze windows pod odpowiednim kątem.
>> A to wszystko jasne. Twórcy Gnome powoli wprowadzają ten
>> kontrowercyjny pomysł z bazą ustawień żeby się dopasować.
> Tak, tylko w GNOME jest to zrobione sensownie. Baza ustawień
> to zwykłe drzewo katalogowe z plikami tekstowymi w formacie XML.
Fakt mój błąd, zapomniałem dodać: 0x3B 0x29
--
pozdro
poreba
-
36. Data: 2005-05-27 16:24:58
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
poreba <d...@p...com> writes:
> p...@g...pl (Piotr Dembiński) niebacznie popelnil
> news:87fyw9j6cd.fsf@hector.domek:
>
>> Akurat jeśli chodzi o sprawę Płatnika i jego dostępność wyłącznie
>> dla jednej platformy sprzętowo/programowej, to jest to kwestia
>> bardziej zahaczająca o neutralność technologiczną instytucji
>> państwowych, a mniej nie o pieniądze poszczególnych osób, które
>> tego Windowsa muszą kupić.
>
> Bezpśredniego przymusu używania Płatnika do wyliczeń, dokumnetacji
> i co tam można w nim jeszcze robić, faktycznie nie ma.
Ale de facto przymus jest.
> Ale jest już państwowy przymus wysyłki dokumentów do ZUS
> w określonym formacie + protokół = algorytm szyfrowania,
> który tylko Płatnik obsługuje. A ZUS odmawia udostępnienia
> powyższych.
IMO powinno być dokładnie odwrotnie: instytucja państwowa powinna
udostępnić specyfikację formatu danych, na podstawie której niezależne
firmy tworzyłyby oprogramowanie dla użytkowników końcowych.
Uzupełnieniem takiej specyfikacji mogłaby być implementacja
referencyjna realizującego ją programu komputerowego.
Oczywiście w takim przypadku implementacja referencyjna powinna
być udostępniany wraz z kodem źródłowym.
> Prokom i wtyki "ony gupie to nie som", przymus wprowadzili
> niejako naokoło.
>
>> Gdyby napisali Płatnika w Javie, byłoby mniej problemów.
> Jesteś pewien? Nie chcę wnikać w szczegóły techniczne.
Jestem pewien. Chociaż mogę się mylić :)
> IMHO problemów gdyby tylko udostępnili te dane, dzięki którym ich
> serwery są w stanie łyknąć bez czkawki wysyłane dane, starczyłoby.
Po zaimplementowaniu odpowiednich dyrektyw i standardów UE sytuacja
powinna zmienić się na lepsze -- państwa unijne dążą właśnie do
neutralności technologicznej i bazowania na otwartych standardach
(w tym na oprogramowaniu udostępnianym wraz z kodem źródłowym).
Tak swoją drogą, to moim zdaniem kod źródłowy całości oprogramowania
zamawianego przez instytucje państwowe (za pieniądze podatników)
powinien być powszechnie dostępny -- nie tylko ze względu na uczciwość
względem obywateli, ale również ze względu na bezpieczeństwo państwowe
(open source znaczy zwykle 'mniej błędów', co się przekłada
na zwiększone bezpieczeństwo).
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
37. Data: 2005-05-27 17:53:01
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Fri, 27 May 2005 15:39:08 +0000 (UTC),
poreba <d...@p...com> screamed:
>> Gdyby napisali Płatnika w Javie, byłoby mniej problemów.
> Jesteś pewien? Nie chcę wnikać w szczegóły techniczne.
>
Jestem tego samego zdania co przedpiśca. Program w javie wyeliminowałby
problem braku wieloplatformowości. Jeśli chodzi o szczegóły techniczne,
nie byłoby z tym problemu. Co do wieloplatformowości - nie zapominaj
o Macach. Ich właściciele nawet jeśli kupią Windows będą sobie mogli
go na półkę odłożyć.
Artur
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ]
[ 19:50:56 user up 10624 days, 7:45, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
If you read in the bathroom, is that multitasking?
-
38. Data: 2005-05-27 18:18:06
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Artur M. Piwko wrote:
> Co do wieloplatformowości - nie zapominaj
> o Macach.
No i moznaby skladac zeznania telefonem :)
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [xywa][małpa][xywa].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
39. Data: 2005-05-27 18:26:13
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: poreba <d...@p...com>
p...@g...pl (Piotr Dembiński) niebacznie popelnil
news:874qcoiqlh.fsf@hector.domek:
>>> Akurat jeśli chodzi o sprawę Płatnika i jego dostępność
>>> wyłącznie dla jednej platformy sprzętowo/programowej, to jest
>>> to kwestia bardziej zahaczająca o neutralność technologiczną
^^^^^^^^
>> Bezpśredniego przymusu używania Płatnika [...] faktycznie nie ma.
> Ale de facto przymus jest.
I tak napisałem, myślałem, że w podkreślonym sugerujesz coś innego.
> IMO powinno być dokładnie odwrotnie:
I nie tylko w Twoim IMO, raczej większości tykających temat.
>>> Gdyby napisali Płatnika w Javie, byłoby mniej problemów.
>> Jesteś pewien? Nie chcę wnikać w szczegóły techniczne.
> Jestem pewien. Chociaż mogę się mylić :)
Zawsze są problemy z wydajnością JVM, lepsza specyfikacja
i niech sobie ludziska piszą, zamawiają, kupują fafdziesiąt
płatnikopodobnych aplikacji, nawet na amigę, jak ktoś ma chęć.
> Po zaimplementowaniu odpowiednich dyrektyw i standardów UE
> sytuacja powinna zmienić się na lepsze
Zazdroszczę Ci Twojego optymizmu. Ustalenia unijne sa wyciągane
zazwyczaj do podkręcania nie rozluźniania -> VAT
> (open source znaczy zwykle 'mniej błędów',
> co się przekłada na zwiększone bezpieczeństwo).
Tak, ale bezpieczeństwo IHO nie wynika z mniejszej ilości błędów
(bo niekoniecznie da się wywieść taką zależność) a z otwartości
źródeł. Daje to zarówno bezpieczeństwo w aspekcie bugów, o czym
piszesz, backdorów itp. jak i niezależności instytucji
państwowych/publicznych od rozwiązań powiązanych z jakąkolwiej firmą.
EOTnijmy bo to NTGowe się robi, co?
--
pozdro
poreba
-
40. Data: 2005-05-27 19:48:51
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Artur M. Piwko wrote:
> In the darkest hour on Fri, 27 May 2005 15:39:08 +0000 (UTC),
> poreba <d...@p...com> screamed:
>
>>>Gdyby napisali Płatnika w Javie, byłoby mniej problemów.
>>
>>Jesteś pewien? Nie chcę wnikać w szczegóły techniczne.
>>
>
>
> Jestem tego samego zdania co przedpiśca. Program w javie wyeliminowałby
> problem braku wieloplatformowości. Jeśli chodzi o szczegóły techniczne,
> nie byłoby z tym problemu. Co do wieloplatformowości - nie zapominaj
> o Macach. Ich właściciele nawet jeśli kupią Windows będą sobie mogli
> go na półkę odłożyć.
>
najprostszym z możliwych rozwiązaniem, jest opublikowanie specyfikacji
formatu danych i czekanie na efekt.
Od razu pojawią się programy na maca, windowsa, linuxa i podejrzewam, że
na telefony komórkowe też.