On Fri, 31 Dec 2010 14:18:07 +0100, Hades wrote:

> Dotyczy to zarowno pracownikow jak i wlascicieli.

A to jest właściciel czy po prostu przełożony?

--
pozdrawiam, Olgierd
|| Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||

do góry

On 12/31/2010 7:20 AM, Hades wrote:
> Nikt nie ma prawa przebywac w miejscu pracy w stanie wskazujacym.
> I nie jest istotne kto jaka pelni funkcje, jakie ma stanowisko i czy jest
> to w firmie panstwowej czy prywatnej.

a jakiś paragraf podasz?

do góry

On 12/31/2010 7:52 AM, Krzysztof Jodłowski wrote:
>> Wielu pracodawców (podwykonawców też) pracuje ze swoimi pracownikami. W
>> takim przypadku jest w pracy i w godzinach pracy.
>
> Nie jest w pracy, bo firma=pracodawca. Pracodawca musiałby być 24h/dobę
> w pracy. Nie jest w godzinach pracy, bo nie ma takich godzin. Nikt mu
> ich nie narzuci.
>
> Nawet jakby pracodawca sam sobie wyznaczył godziny pracy (w sumie mocy
> prawnej), to na jakiej podstawie nie może być pod wpływem w trakcie?
>

No akurat tutaj moznaby mu z lekka przylozyc pod pewnymi warunkami

Art. 70.
§ 1. Kto, będąc niezdolny do czynności, której nieumiejętne wykonanie
może wywołać niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, taką
czynność przedsiębierze albo kto porucza ją osobie do jej wykonania
niezdolnej lub wbrew obowiązkowi nadzoru dopuszcza do wykonania takiej
czynności przez osobę niezdolną, podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi zachowania
trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie
działającego środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe

do góry

W dniu 2010-12-31 16:39, witek pisze:

> albo kto porucza ją

Proszę, proszę, jakie ładne słowo w kw. się znalazło ;)

--
Liwiusz

do góry

Hades wrote:

> Malo latek mamy ze nie wiemy? Zgodnie z przepisami nie wolno
> przebywac na terenie zakladu pracy w stanie wskazujacym / w
> stanie upojenia alkocholowego. Dotyczy to zarowno pracownikow
> jak i wlascicieli.
> AM

Dla właściciela to nie jest zakład pracy, tylko po prostu jego własność.
Inaczej mówiąc - jeśli właściciel firmy w niej NIE pracuje, a jest
tylko właścicielem, który sobie wpadł popatrzeć jak się firma kręci -
na jakiej podstawie chcesz go ukarać?

--
Pozdro
Massai

do góry

Użytkownik "Hades" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:4d1dd8b1$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
> Nikt nie ma prawa przebywac w miejscu pracy w stanie wskazujacym.
> I nie jest istotne kto jaka pelni funkcje, jakie ma stanowisko i czy jest
> to w firmie panstwowej czy prywatnej.

A znasz jakąś podstawę prawną takiego stanowiska? Bo jedyny zakaz, jaki mi
przychodzi do głowy jest zawarty w USTAWIE z dnia 26 października 1982 r. o
wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Z tym, że tam
mowa o niedopuszczeniu do pracy, zakazie wnoszenia, spożywania lub
sprzedaży. O przebywaniu nie ma nic, więc ewentualnie

do góry

> Mam jednoosobową DG. Nawalę się jak prosiak i siądę do programowania
> komputera. Nie mogę? Kto mi tego zabroni?
> Mało tego. Zaproszę kumpla, też się nawali (tym razem jak szpak) i będzie
> mi po pijaku wciskał przypadkowe klawisze podczas mojej pracy :)
>
> --
> Krzysztof

Sam na siebie donieś, zwolnij się dyscyplinarnie a następnie wystąp do sądu
pracy o przywrócenie :)

do góry

On 2010-12-31 12:06:33 +0100, "prg" <b...@b...pl> said:

>> Zwolnienie.
>
> Ty już zacząłeś pić,

Po pierwsze, można nie pić na umór - bawet jeśli wychowano cię inaczej.


> że piszesz i czytasz kompletnie bez sensu?

Czytanie bez sensu? Opisz - gdy wytrzeźwiejesz ofkorz.

A pisanie bez sensu?
Tak, tu można belkę w oko mi wbić - zabrakło informacji, że zwolnienie
podwładnego ściągającego policję w celu nękania właściciela firmy.

W zasadzie to można było się domyślić, ale postaram się pamiętać, by
dla ciebie tworzyć osobną wersję.




--
Bydlę

do góry

Dnia Fri, 31 Dec 2010 14:18:07 +0100, Hades napisał(a):

> Malo latek mamy ze nie wiemy? Zgodnie z przepisami nie wolno
> przebywac na terenie zakladu pracy w stanie wskazujacym / w
> stanie upojenia alkocholowego. Dotyczy to zarowno pracownikow
> jak i wlascicieli.

No to pięknie, zważywszy na to, że większość firm jest porejestrowanych w
prywatnych mieszkaniach ich właścicieli. Nie mogą się uchlać nawet we
własnym domu! :DDD

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

W dniu 02-01-2011 07:29, scream pisze:
> Dnia Fri, 31 Dec 2010 14:18:07 +0100, Hades napisał(a):
>
>> Malo latek mamy ze nie wiemy? Zgodnie z przepisami nie wolno
>> przebywac na terenie zakladu pracy w stanie wskazujacym / w
>> stanie upojenia alkocholowego. Dotyczy to zarowno pracownikow
>> jak i wlascicieli.
>
> No to pięknie, zważywszy na to, że większość firm jest porejestrowanych w
> prywatnych mieszkaniach ich właścicieli. Nie mogą się uchlać nawet we
> własnym domu! :DDD

Mam znajomego który ma mieszkanie nad warsztatem. Jak tylko wychodzi z
domu, to jest na terenie zakładu (z prawej stolarnia, z lewej montownia,
przed nim plac manewrowy). Powiem mu że parę razy w miesiącu popełnia
przestępstwo, chłop lubi humor absurdalny, pośmiejemy się razem.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry