-
1. Data: 2012-11-22 22:06:18
Temat: Pijany kierowca- jakie konsekwencje dla pasazera?
Od: "Bastion" <n...@m...pl>
Witam
Piszę właśnie (w celu opublikowania na na małym forum internetowym),
relacje z mojej ostatniej wyprawy turystyczno - krajoznawczej.
W związku z powyższym zastanawiam się czy mogę opisać
przygodę kiedy jadąc jako pasażer autostopem- kierowca przyznał się ze jest
"po paru piwach".
Pomimo tej wiedzy- kontynuowałem podróż, nie zawiadomiłem policji, itp.
Pytanie.
Czy jeżeli opublikuje takie treści pod własnym nazwiskiem to mogę spodziewać
się jakiś konsekwencji prawnych. Wiem, w razie problemów zawsze wybronię się
powołując na fikcje literacką. Opisać tą przygodę czy raczej dać sobie
spokój?
Proszę... nie oceniajcie postaw moralnych tylko sytuację prawną.
Pozdrawiam
Bastion obieżyświat
-
2. Data: 2012-11-22 22:37:32
Temat: Re: Pijany kierowca- jakie konsekwencje dla pasazera?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-11-22 21:06:18 +0000, "Bastion" <n...@m...pl> said:
> Czy jeżeli opublikuje
Kto?
;>
> takie treści pod własnym nazwiskiem to mogę spodziewać
> się jakiś konsekwencji prawnych.
To jest zdanie oznajmujące, nie pytanie.
;>>>
> Wiem, w razie problemów zawsze wybronię się
> powołując na fikcje literacką
No, to mamy po sprawie.
--
Bydlę
-
3. Data: 2012-11-22 23:03:56
Temat: Re: Pijany kierowca- jakie konsekwencje dla pasazera?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Bastion wrote:
> tylko sytuację prawną.
w kodeksie wykroczen znajdziesz
Art. 96.
§ 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który na
drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu dopuszcza:
3) do prowadzenia pojazdu osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu
podlega karze grzywny.
No ale to musiałbyś sie łapać do tej grupy osob
W kodeksie karnym masz za to
Art. 2.
Odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez
zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny
obowiązek zapobiegnięcia skutkowi.
oraz pomocnictwo
§ 3. [...] odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu,
szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu
zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.
Art. 179.
Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny
albo inny pojazd w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w
ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym lub dopuszcza do prowadzenia
pojazdu mechanicznego albo innego pojazdu na drodze publicznej, w
strefie zamieszkania lub w strefie ruchu przez osobę znajdującą się w
stanie nietrzeźwości, będącą pod wpływem środka odurzającego lub osobę
nieposiadającą wymaganych uprawnień,podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
ale tez raczej pod prawny szzcegolny obowiazek nie podpadasz.
no chyba, ze z racji zawodu np podpadasz.
Kodeks postepowania karnego
Art. 304. § 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa
ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora
lub Policję
wiec musi byc z urzedu
to teraz kodeks karny
Art. 240.
§ 1. Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo
usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118,
118a, 120-124, 127, 128, 130, 134, 140, 148, 163, 166, 189, 252 lub
przestępstwa o charakterze terrorystycznym, nie zawiadamia niezwłocznie
organu powołanego do ścigania przestępstw, podlega karze pozbawienia
wolności do lat 3.
tylko do tych artykułow jest przewidziana kara a ruch lądowy to okolice
173 i pare dalszych.
wiec nie wiem z czego by tu jeszcze ustrzelic, zebys mial obowiązek (a
nie prawo) nie dopuscic takiego za kółko.
zreszta jakby to byl obowiazek, to wiesz ilu by juz siedzialo po
rodzinnych imprezkach. a wszyscy w przydroznych knajpach na pewno.
-
4. Data: 2012-11-23 11:23:47
Temat: Re: Pijany kierowca- jakie konsekwencje dla pasazera?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 22 Nov 2012, Bastion wrote:
> Witam
>
> Piszę właśnie (w celu opublikowania na na małym forum internetowym),
> relacje z mojej ostatniej wyprawy turystyczno - krajoznawczej.
> W związku z powyższym zastanawiam się czy mogę opisać
> przygodę kiedy jadąc jako pasażer autostopem- kierowca przyznał się ze jest
> "po paru piwach".
> Pomimo tej wiedzy- kontynuowałem podróż, nie zawiadomiłem policji, itp.
>
> Pytanie.
> Czy jeżeli opublikuje takie treści pod własnym nazwiskiem to mogę spodziewać
> się jakiś konsekwencji prawnych.
Mam inną uwagę, która jeszcze nie padła.
Musisz to pisać już dziś? ;)
Idzie oczywiście o przedawnienie.
Dopóki "pijany wg prawa" nie załapie się na wypadek, kategoria jest
dość niska, a słowne "parę piw" to co najwyżej podejrzenie wykroczenia
(bo nie ma pomiaru, czyli podstaw do uznania że to było dużo więcej).
Powinno się dość szybko przedawnić.
No i jeszcze druga sprawa - oświadczenie to nie zeznanie pod
przysięgą. A do tego ewentualny oskarżony nie składa zeznań,
lecz wyjaśnienia (czytaj: może kłamać) :P
No i:
> Wiem, w razie problemów zawsze wybronię się
> powołując na fikcje literacką.
...tyle.
Skąd wiesz, czy to było aż 0,02%? ;)
pzdr, Gotfryd