-
31. Data: 2023-09-15 20:20:26
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Sep 2023 20:38:42 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 14.09.2023 o 19:57, J.F pisze:
>>>> CiÄ gle zostaje kwestia nieudzielenia pomocy ... ale auto odjechalo i
>>>> znikĹo za zakrÄtem ������
>>> RĂłwnie dobrze teraz zasĹaniajÄ c siÄ brakiem opinii mogÄ go na Ĺwiadka
>>> przesĹuchaÄ, a jak bÄdzie peĹna opinia, to nastÄ pi zmiana roli procesowej.
>> Ale opinie juz chyba sÄ ... tylko, nie powstrzymaja, zarzut zawsze
>> mozna postawic í ˝í¸
> "Ustalono juĹź termin i uzyskano zgodÄ na przesĹuchanie w/w osoby.
No ale cholernie mnie ciekawi, jak takie przesĹuchanie wyglÄ da
w przypadku USA.
Bo w przypadku GB, to sie spodziewam.
A jak u nas, jakby to z innego kraju prosili?
J.
-
32. Data: 2023-09-15 20:29:12
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 15 Sep 2023 11:39:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-09-15, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Thu, 14 Sep 2023 23:17:33 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> On 2023-09-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
[...]
>>>>> A co do sensu przesłuchania naocznego świadka. Przesłuchanie może wnosić
>>>>> coś do sprawy, niekoniecznie w kwestii ustalenia winnego, a jakichś
>>>>> innych okoliczności. Przykładowo ustalenia/potwierdzenia kto kierował
>>>>> pojazdem.
>>>>
>>>> Ta, jasne, przez ten ułamek sekundy pieszy zauwazy, po nocy, przez
>>>
>>> Dlaczego nie? Zresztą, nie rozumiem kwestionowania potrzeby
>>> przesłuchania takiego świadka. Już wcześniej pisałęm, był na miejscu,
>>> coś może wnieść, choć nie musi, ale jak się go nie zapyta to na 100% nic
>>> nie wniesie. Upieranie się, że nic nie wniesie bo Wam (Tobie i Robertowi
>>> :) się wydaje, że nic nie wniesie, wcale nie oznacza, że nic nie wniesie.
>>
>> Jakby był pod reką, to oczywiscie - przesluchac.
>> Ale tu nalezało go wczesniej znaleźć. Angażując spore srodki.
>
> Sporość środków jest wybitnie relatywna. Mamy tu zdaje się 4 trupy, to
> gruba sprawa.
>
>> Teraz kolejne będą angażowane do przesłuchania.
>> Czyli strasznie im zalezy na przesłuchaniu.
>
> Sporość środków ponadto zwykle boli jeśli są to środki pieniężne, a nie
> pośrednie w postaci czasu funkcjonariusza.
Owszem, ale policja ma wiele zadań ... i wiele wakatów.
Ktos, kto szuka tej osoby, nie robi nic innego, a te inne sprawy leżą
i kwiczą ..
>>>> A nawet jesli zauwazył, to co - dzieki temu oskarzycie właściwe
>>>> zwłoki?
>>> No to jest jednak istotne np. dla rodziny.
>>
>> Raczej dla ubezpieczyciela, gdyby sie okazało ze prowadził kto inny
>> ... to moze jedno odszkodowanie mniej ...
>
> Może jestem jakiś ebnięty, ale mi tam nie byłoby obojętne wiedzieć, że
> mój syn okazał się idiotą, który zabił siebie i 3 inne osoby.
To wlasnie moze lepiej nie wiedziec ?
>>>> Nie uważasz, że koszt ustalenia tego świadka przewyższa wartość jego
>>>> zeznań?
>>> Nie taki koszt.
>>
>> Ktos tam musial chodzic i siedziec przy tych monitoringach az trafil.
>> To nie trwa 5 minut ...
>
> Nie szkodzi. To nie są MZ żadne spore środki.
Spore w sensie, ze ktos tam pare roboczodni tego swiadka szukał.
Moze nawet kilka osób.
No chyba, ze mieli szczęscie i poszlo wyjątkowo szybko.
Ktos, kto im to zlecił tez musiał wiedziec, ze to niczym szukanie
igły w stogu siana.
Jak pisałem - we Wroclawiu namierzyli tak jednego, ale on bombę
podłożył. I chyba nawet szczęsliwie dość szybko poszło.
J.
-
33. Data: 2023-09-15 23:42:22
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 14.09.2023 o 19:32, Robert Tomasik pisze:
>>>>> Jakbym sporządzał opinię dla sądu, to pewnie bym był ostrożniejszy
>>>>> we wnioskach. Za to miałbym dostęp do wszystkich ustaleń, a nie
>>>>> jednego filmu. Zupełnie nie rozumiem tej dramaturgii.
>>>> Jakiej dramaturgii?
>>> Popatrz, jak się wątek porozwijał.
>> Jeszcze będzie się działo ;)
>
> Są jakieś przecieki?
U mnie nie, a u was?
PD
-
34. Data: 2023-09-16 00:39:24
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.09.2023 o 20:20, J.F pisze:
> No ale cholernie mnie ciekawi, jak takie przesłuchanie wygląda
> w przypadku USA.
> Bo w przypadku GB, to sie spodziewam.
>
> A jak u nas, jakby to z innego kraju prosili?
W Polsce wygląda bardzo podobnie, jak zwykłe przesłuchanie. Jedynie co,
to musisz udzielić pouczeń, które przysłała strona zagraniczna. Z reguły
o odpowiedzialności prawnej za fałszywe zeznania czy prawie do odmowy
odpowiedzi na jakieś pytania.
--
(~) Robert Tomasik
-
35. Data: 2023-09-16 00:40:04
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.09.2023 o 23:42, PD pisze:
>>>>>> Jakbym sporządzał opinię dla sądu, to pewnie bym był ostrożniejszy
>>>>>> we wnioskach. Za to miałbym dostęp do wszystkich ustaleń, a nie
>>>>>> jednego filmu. Zupełnie nie rozumiem tej dramaturgii.
>>>>> Jakiej dramaturgii?
>>>> Popatrz, jak się wątek porozwijał.
>>> Jeszcze będzie się działo ?
>> Są jakieś przecieki?
> U mnie nie, a u was?
To skąd wiesz, że się będzie działo?
--
(~) Robert Tomasik
-
36. Data: 2023-09-16 00:45:09
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-09-15, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Fri, 15 Sep 2023 11:39:32 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> Sporość środków jest wybitnie relatywna. Mamy tu zdaje się 4 trupy, to
>> gruba sprawa.
>>
>>> Teraz kolejne będą angażowane do przesłuchania.
>>> Czyli strasznie im zalezy na przesłuchaniu.
>>
>> Sporość środków ponadto zwykle boli jeśli są to środki pieniężne, a nie
>> pośrednie w postaci czasu funkcjonariusza.
>
> Owszem, ale policja ma wiele zadań ... i wiele wakatów.
> Ktos, kto szuka tej osoby, nie robi nic innego, a te inne sprawy leżą
> i kwiczą ..
I się bardzo tym przejmuje chodząc za Babcią Kasią czy pilnując willi
karakana.
>>>>> A nawet jesli zauwazył, to co - dzieki temu oskarzycie właściwe
>>>>> zwłoki?
>>>> No to jest jednak istotne np. dla rodziny.
>>>
>>> Raczej dla ubezpieczyciela, gdyby sie okazało ze prowadził kto inny
>>> ... to moze jedno odszkodowanie mniej ...
>>
>> Może jestem jakiś ebnięty, ale mi tam nie byłoby obojętne wiedzieć, że
>> mój syn okazał się idiotą, który zabił siebie i 3 inne osoby.
>
> To wlasnie moze lepiej nie wiedziec ?
Myślę, że lepiej wiedzieć (jeśli to nie on) niż musieć wypierać.
>>>>> Nie uważasz, że koszt ustalenia tego świadka przewyższa wartość jego
>>>>> zeznań?
>>>> Nie taki koszt.
>>>
>>> Ktos tam musial chodzic i siedziec przy tych monitoringach az trafil.
>>> To nie trwa 5 minut ...
>>
>> Nie szkodzi. To nie są MZ żadne spore środki.
>
> Spore w sensie, ze ktos tam pare roboczodni tego swiadka szukał.
> Moze nawet kilka osób.
> No chyba, ze mieli szczęscie i poszlo wyjątkowo szybko.
MZ to wcale nie musiało być skomplikowane czy czasochłonne. Kamery są
wszędzie, gościu pewnie wracał do hotelu. Koniec poszukiwań.
> Ktos, kto im to zlecił tez musiał wiedziec, ze to niczym szukanie
> igły w stogu siana.
W takim mieście to MZ żadnej igły w żadnym stogu. Musiałby być jakiś mega
pech aby kogoś nie znaleźć. I jeszcze noc, gdzie mały ruch.
--
Marcin
-
37. Data: 2023-09-16 13:59:14
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 16.09.2023 o 00:40, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 15.09.2023 o 23:42, PD pisze:
>>>>>>> Jakbym sporządzał opinię dla sądu, to pewnie bym był
>>>>>>> ostrożniejszy we wnioskach. Za to miałbym dostęp do wszystkich
>>>>>>> ustaleń, a nie jednego filmu. Zupełnie nie rozumiem tej dramaturgii.
>>>>>> Jakiej dramaturgii?
>>>>> Popatrz, jak się wątek porozwijał.
>>>> Jeszcze będzie się działo ?
>>> Są jakieś przecieki?
>> U mnie nie, a u was?
> To skąd wiesz, że się będzie działo?
Wydedukuj sobie ;)
PD
-
38. Data: 2023-09-19 14:11:54
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,302
05893,zgineli-w-wypadku-w-krakowie-analiza-wykazala-
ze-kierowca.html
"Eksperci ustalili, że auto poruszało się z prędkością 162 km/h, a
rejestratory pojazdu nie odnotowały zapisów próby hamowania. To oznacza,
że kierowca najprawdopodobniej próbował wjechać w zwężenie pomiędzy
barierkami na moście Dębnickim, co doprowadziło do poślizgu."
--
Marcin
-
39. Data: 2023-09-19 14:37:23
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19.09.2023 o 14:11, Marcin Debowski pisze:
> "Eksperci ustalili, że auto poruszało się z prędkością 162 km/h, a
> rejestratory pojazdu nie odnotowały zapisów próby hamowania. To oznacza,
> że kierowca najprawdopodobniej próbował wjechać w zwężenie pomiędzy
> barierkami na moście Dębnickim, co doprowadziło do poślizgu."
Nie będę z ekspertami dyskutował. 162 km/h, to 45 m/s. Samochód w kadrze
widać 4 sekundy (9~12), a kadr wg Google obejmuje ~90 metrów. Jadąc 162
km/h powinien ten dystans pokonać w 2 sekundy. Intrygujące. :-)
--
(~) Robert Tomasik
-
40. Data: 2023-09-19 15:05:04
Temat: Re: Pieszy cd.
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 19.09.2023 o 14:37, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 19.09.2023 o 14:11, Marcin Debowski pisze:
>> "Eksperci ustalili, że auto poruszało się z prędkością 162 km/h, a
>> rejestratory pojazdu nie odnotowały zapisów próby hamowania. To oznacza,
>> że kierowca najprawdopodobniej próbował wjechać w zwężenie pomiędzy
>> barierkami na moście Dębnickim, co doprowadziło do poślizgu."
>
> Nie będę z ekspertami dyskutował. 162 km/h, to 45 m/s. Samochód w kadrze
> widać 4 sekundy (9~12), a kadr wg Google obejmuje ~90 metrów. Jadąc 162
> km/h powinien ten dystans pokonać w 2 sekundy. Intrygujące. :-)
Może w zwolnionym tempie nagranie? Tam są mrugające lampy na
tablicach/pachołkach.
Robert