-
1. Data: 2003-02-12 10:22:23
Temat: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: Wojtek <w...@n...poczta.fm>
Witam wszystkich.
Co należy zrobić w następującej sprawie:
Mieszkam w bloku, posiadam małego psa (kundla), mój sąsiad wilczura -
wielka bestia. Problem w tym, że sąsiad wychodząc z psem nie zakłada mu
kagańca ani też nie prowadzi
go na smyczy. Już kilka razy mój pies został zaatakowany i pogryziony przez
tę bestię. Rozmowy z sąsiadem nic nie dają.
W jaki sposób najlepiej zabrać się do tego by przestać się stresować
wychodząc z własnym psem na spacer.
Administracja, policja ...?
--
Odpowiadając na priv usuń nospam z adresu
-
2. Data: 2003-02-13 09:23:15
Temat: Re: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Wojtek" <w...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
> W jaki sposób najlepiej zabrać się do tego by przestać się stresować
> wychodząc z własnym psem na spacer.
Kup Amstaffa;)
Pozdr
Leszek
-
3. Data: 2003-02-13 15:18:46
Temat: Odp: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "fifi" <j...@i...pl>
Użytkownik Leszek <l...@p...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2fo5p$kb7$...@t...icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Wojtek" <w...@n...poczta.fm> napisał w
wiadomości
> > W jaki sposób najlepiej zabrać się do tego by przestać się stresować
> > wychodząc z własnym psem na spacer.
>
>
> Kup Amstaffa;)
>
>
> Pozdr
> Leszek
>
A co to jest ten "Amstaff" ????????
-
4. Data: 2003-02-13 21:01:50
Temat: Re: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "fifi" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b2gd0c$flq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A co to jest ten "Amstaff" ????????
Wpisz w jakiejkolwiek wyszukiwarce a się dowiesz.
Ręce opadają jak się widzi takie lenistwo.
Pozdr
Leszek
-
5. Data: 2003-02-14 06:21:18
Temat: Re: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "artpen" <g...@a...prv.pl>
>
> > A co to jest ten "Amstaff" ????????
>
>
> Wpisz w jakiejkolwiek wyszukiwarce a się dowiesz.
> Ręce opadają jak się widzi takie lenistwo.
>
Ręce opadają jak się widzi takiego debilatora
Jak człowiek z tobą rozmawia i o coś się pyta to też go wyzywasz od leni?
--
Artur
-
6. Data: 2003-02-14 08:18:05
Temat: Re: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "artpen" <g...@a...prv.pl> napisał w wiadomości
news:b2i1tn$i7v$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jak człowiek z tobą rozmawia i o coś się pyta to też go wyzywasz od leni?
To nie jest wyzywanie. To stwierdzenie faktu p. debilatorze.
Zamiast się unosić trzeba leniowi było pomóc.Nie chciało się?
Pozdr
Leszek
-
7. Data: 2003-02-14 08:39:19
Temat: Odp: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "fifi" <j...@i...pl>
Użytkownik Leszek <l...@p...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2h12r$23m$...@t...icpnet.pl...
>
> Użytkownik "fifi" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:b2gd0c$flq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> > A co to jest ten "Amstaff" ????????
>
>
> Wpisz w jakiejkolwiek wyszukiwarce a się dowiesz.
> Ręce opadają jak się widzi takie lenistwo.
>
>
> Pozdr
> Leszek
>
>
Skąd się biorą takie jełopy jak ty , Lesiu ????
Pewnikiem się lęgną na gnojowicy bo nie chce im się gadać .
-
8. Data: 2003-02-14 09:30:51
Temat: Re: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> Skąd się biorą takie jełopy jak ty , Lesiu ????
> Pewnikiem się lęgną na gnojowicy bo nie chce im się gadać .
Ale jesteś brutal :)
A tak w nawiązaniu do jełopów, to bardzo lubię kiepskich :)
Pozdrawiam
Darek
-
9. Data: 2003-02-14 12:57:12
Temat: Re: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: poreba <d...@p...com>
"Leszek" <l...@p...fm> popełnił 13 lut 2003 na
pl.soc.prawo utwór news:b2fo5p$kb7$1@topaz.icpnet.pl:
>
> Użytkownik "Wojtek" <w...@n...poczta.fm> napisał w
> wiadomości
>> W jaki sposób najlepiej zabrać się do tego by przestać się stresować
>> wychodząc z własnym psem na spacer.
> Kup Amstaffa;)
Kup Kałacha, albo FM.
--
pozdro
poreba
-
10. Data: 2003-02-14 14:49:26
Temat: Re: Pies sasiada ( a moze sasiad i pies)
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojtek" <w...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:oprkg8flygvhhe82@213.77.45.29...
> W jaki sposób najlepiej zabrać się do tego by przestać się stresować
> wychodząc z własnym psem na spacer.
> Administracja, policja ...?
Możesz zgłosić problem choćby straży miejskiej. Tylko że taki strażnik
generalnie powinien "bestię" zastać niezabezpieczoną, na spacerze.
O oczywiście musisz pamiętać, że strażnik chętniej ukarałby, za nieużywanie
kagańca i smyczy, właściciela małego, niegroźnego pieska...
Pozdrawiam,
Marta