-
191. Data: 2011-04-28 08:38:51
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 28.04.2011 09:56, szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości grup dyskusyjnych:ipb11l$3fi$...@i...gazeta.pl...
>
>> Gdyby w rozporządzeniu dopisano, że "sygnał zielony oznacza znajdowanie
>> się na drodze z pierwszeństwem przejazdu" - w pełni bym poparł.
>
> to jest oczywista oczywistość, ten co ma zielone światło ma oczywiste
> pierwszeństwo przed tymi co go nie mają
Bynajmniej. Ale powiedzmy nawet, że tak, to i tak omawiamy wersję, gdy
obydwaj mają to samo zielone światło.
> to twoja interpretacja, bo jak już pisałem, art.5.3 wyraźnie mówi coś na
> temat świateł i znaków dotyczących pierwszeństwa
No właśnie mówi niewyraźnie.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
192. Data: 2011-04-28 08:49:24
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ipb90f$gjp$...@n...onet.pl...
> No dyskutujemy, że średnio właśnie.
no ale to twoje zdanie ;)
> Jadę, bo polecenia policjanta mają PIERWSZEŃSTWO, więc skoro są
> sprzeczne, to te sprzeczne o mniejszym priorytecie odrzucam.
aha, czyli stosujesz to co ci wygodnie ;)
a chwilę wcześniej pisałeś, że będziesz się stosował do jego poleceń, o ile
te polecenia nie będą sprzeczne z innymi rzeczami
więc może się zdecyduj, do czego się będziesz stosował i dlaczego
> W zakresie dawanych przez nie dyspozycji, które wyraźnie zapisano jako
> zgodę na wjazd za sygnalizator, a nie jako regulację pierwszeństwa.
ale wyraźnie napisano że masz się stosować właśnie do sygnalizatora, a nie
do znaków regulujących pierwszeństwo, tak jak masz się stosować do poleceń
policjanta ignorując światła i znaki, nie tylko te dotyczące pierwszeństwa
> ,,Polecenia dyrektora mają pierwszeństwo przed poleceniami kierownika i
> zastępcy kierownika.
przestań już wymyślać historyjki, zostaw je dla swoich podopiecznych
dałem ci prosty przykład z policjantem i światłami, do ciebie należy tylko
zastosowanie tego samego do sygnalizatora świetlnego
jak juz chcesz się bawić w takie rozkminki logiczne, to odpowiedz na pytanie
które zadałem andrzejowi
jeśli masz racje, jeśli mamy stosować się jednocześnie do znaków i świateł,
to po co taki zapis?
-
193. Data: 2011-04-28 08:51:39
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ipb92r$gjp$...@n...onet.pl...
> Bynajmniej. Ale powiedzmy nawet, że tak, to i tak omawiamy wersję, gdy
> obydwaj mają to samo zielone światło.
no i tu sprawa jest prosta, skoro obydwaj mają zielone, to stosują przepisy
"dotyczące prawej ręki", tak w uproszczeniu
> No właśnie mówi niewyraźnie.
skoro rozumiesz zapis dotyczący policjanta, to cóż takiego blokuje ci
zrozumienie zapisu dotyczącego sygnalizatora
-
194. Data: 2011-04-28 08:56:51
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-04-28 10:51, szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:ipb92r$gjp$...@n...onet.pl...
>
>> Bynajmniej. Ale powiedzmy nawet, że tak, to i tak omawiamy wersję, gdy
>> obydwaj mają to samo zielone światło.
>
> no i tu sprawa jest prosta, skoro obydwaj mają zielone, to stosują
> przepisy "dotyczące prawej ręki", tak w uproszczeniu
Skoro obydwaj mają zielone, to znaczy, że sygnalizacja nie działa
prawidłowo.
--
Liwiusz
-
195. Data: 2011-04-28 08:59:56
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 28.04.2011 10:49, szerszen pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:ipb90f$gjp$...@n...onet.pl...
>> No dyskutujemy, że średnio właśnie.
> no ale to twoje zdanie ;)
Podobnie jak twoje przeciwne.
>> Jadę, bo polecenia policjanta mają PIERWSZEŃSTWO, więc skoro są
>> sprzeczne, to te sprzeczne o mniejszym priorytecie odrzucam.
> aha, czyli stosujesz to co ci wygodnie ;)
Nie, to co ma wyższy priorytet.
> a chwilę wcześniej pisałeś, że będziesz się stosował do jego poleceń, o
> ile te polecenia nie będą sprzeczne z innymi rzeczami
Nie pisałem. Pisałem, że będę się stosował do poleceń INNYCH rzeczy, o
ile nie będą sprzeczne z poleceniami policjanta. Przykład podałem niżej.
> więc może się zdecyduj, do czego się będziesz stosował i dlaczego
Do poleceń wydawanych mi przez policjanta, w drugiej kolejności przez
światła, w trzeciej kolejności przez znaki, w czwartej kolejności przez
przepisy PoRD, w piątej kolejności przez Tradycję i Powszechne Zasady
Społeczne czy jak to nazwać :D
>> W zakresie dawanych przez nie dyspozycji, które wyraźnie zapisano jako
>> zgodę na wjazd za sygnalizator, a nie jako regulację pierwszeństwa.
> ale wyraźnie napisano że masz się stosować właśnie do sygnalizatora, a
> nie do znaków regulujących pierwszeństwo,
Nie. Napisano, że sygnalizator MA PIERWSZEŃSTWO w wydawaniu dyspozycji.
Dyspozycje Dyrektora nie sprawiają, że nie mam słuchać kierownika.
> dałem ci prosty przykład z policjantem i światłami, do ciebie należy
> tylko zastosowanie tego samego do sygnalizatora świetlnego
Kiedy właśnie to nie to samo, a dałem na to przykład, ale go zignorowałeś.
> jeśli masz racje, jeśli mamy stosować się jednocześnie do znaków i
> świateł, to po co taki zapis?
A to, że zapis jest bublem prawnym....
A to, że być może ustawodawca chciał powiedzieć to, co ty....
Ja nie twierdzę, że nie powinno być tak, jak chcesz.
Ja nie twierdzę, że ustawodawca nie chciał powiedzieć tak, jak ty chcesz.
Ja twierdzę, że ni wuja nie idzie tego wyciągnąć na 100% z zapisów PoRD.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
196. Data: 2011-04-28 09:03:48
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 28.04.2011 10:51, szerszen pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:ipb92r$gjp$...@n...onet.pl...
>> Bynajmniej. Ale powiedzmy nawet, że tak, to i tak omawiamy wersję, gdy
>> obydwaj mają to samo zielone światło.
> no i tu sprawa jest prosta, skoro obydwaj mają zielone, to stosują
> przepisy "dotyczące prawej ręki", tak w uproszczeniu
Nie, bo wtedy PIERWSZEŃSTWO dyspozycji świateł (Kierownik) nie
rozwiązuje konfliktu, więc zapytamy zastępcę kierownika:
Kierownik: Gryzelda i Szerszeń mogą iść na halę.
Zastępca kierownika: Gryzelda, ustąp pierwszeństwa Szerszeniowi, bo
niesie rurę.
Zasady etyczne ogólne: Mężczyźni (szerszenie) ustępują kobietom
(Gryzeldom).
>> No właśnie mówi niewyraźnie.
> skoro rozumiesz zapis dotyczący policjanta, to cóż takiego blokuje ci
> zrozumienie zapisu dotyczącego sygnalizatora
Nic mi nie blokuje. Rozumiem obydwa zapisy.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
197. Data: 2011-04-28 09:04:21
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 28.04.2011 10:56, Liwiusz pisze:
>>
>
> Skoro obydwaj mają zielone, to znaczy, że sygnalizacja nie działa
> prawidłowo.
Chyba ździebko przesadziłeś. Rozmawiamy o S-1 nie o S-3.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
198. Data: 2011-04-28 09:28:56
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ipbaac$llo$...@n...onet.pl...
> Nie, to co ma wyższy priorytet.
no więc przyjmij, że światła maja wyższy priorytet
> Do poleceń wydawanych mi przez policjanta, w drugiej kolejności przez
> światła, w trzeciej kolejności przez znaki,
super, tylko że nie zawsze możesz się stosować do wszystkiego na raz,
dlatego stworzono artykuł 5 i jasno określono do czego się należy stosować,
jeśli jest kilka wytycznych na raz
> Nie. Napisano, że sygnalizator MA PIERWSZEŃSTWO w wydawaniu dyspozycji.
tak samo jak policjant ma pierwszeństwo w wydawaniu dyspozycji, to się
nazywa analogia
> Kiedy właśnie to nie to samo, a dałem na to przykład, ale go zignorowałeś.
to samo, jest policjant, zapominasz o światłach i znakach, są światła,
zapominasz o znakach dotyczących pierwszeństwa, proste i nieskomplikowane
> A to, że zapis jest bublem prawnym....
:)
> A to, że być może ustawodawca chciał powiedzieć to, co ty....
no i tego sie trzymaj
> Ja twierdzę, że ni wuja nie idzie tego wyciągnąć na 100% z zapisów PoRD.
bo zapisów prawnych nie czyta się jak książki kucharskiej czy adama
słodowego, trzeba trochę pomyśleć i zastanowić się, również nad tym, czego
nie napisali, albo czemu to napisali
-
199. Data: 2011-04-28 09:30:26
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ipba4o$k9i$...@n...onet.pl...
> Skoro obydwaj mają zielone, to znaczy, że sygnalizacja nie działa
> prawidłowo.
???
może nie doprecyzowałem bo wydawało mi się to oczywiste, mówię o tych
jadących na przeciwko siebie
-
200. Data: 2011-04-28 09:33:25
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ipbahl$mj7$...@n...onet.pl...
> Nie, bo wtedy PIERWSZEŃSTWO dyspozycji świateł (Kierownik) nie
> rozwiązuje konfliktu, więc zapytamy zastępcę kierownika:
ale nie ma żadnego konfliktu, bo jaki możesz mieć konflikt na skrzyżowaniu
ze światłami ale bez znaków
> Nic mi nie blokuje. Rozumiem obydwa zapisy.
no chyba jednak nie, skoro zamierzasz słuchać się policjanta ignorując
wszelkie znaki i sygnały świetlne, a przy identycznym zapisie dotyczącym
świateł i znaków pierwszeństwa, chcesz stosować się do obu jednocześnie,
zamiast te drugie (znaki) zignorować