eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pierwszeństwo przejazdu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 219

  • 181. Data: 2011-04-28 07:16:26
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:ipa4aj$qau$...@n...onet.pl...

    > Tylko na razie nie wychodzi jakich.

    art. 5

    > No np. światłem, znakiem czy przepisem.

    czyli wracamy do pytania
    światło czerwone, policjant na skrzyżowaniu stoi i każe jechać, co robisz?

    > No. PIERWSZEŃSTWO.

    no właśnie i dlatego stosujesz się do nich nie do znaków

    > nie oznacza, że jak weteran już nakupi, to reszta nie może.

    jak jest ograniczona ilość, to inny już nie kupi ;)
    kiepski ten przykład



  • 182. Data: 2011-04-28 07:17:40
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:4db83675$...@n...home.net.pl...

    > A przepisów ogólnych już nie?

    nie i do tego tylko znaki dotyczące pierwszeństwa, aby było jasne


  • 183. Data: 2011-04-28 07:56:17
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.04.2011 09:11, szerszen pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości grup dyskusyjnych:ipavrr$ses$...@i...gazeta.pl...
    >
    >> Po drugie uważam, że należy rozdzielić "funkcję" nakazu zatrzymania od
    >> funkcji określenia pierwszeństwa.
    >
    > no i właśnie dlatego ustawodawca wyraźnie to zaznaczył art. 5.3

    Zaznaczył dość mętnie, jeśli miał na myśli twoją interpretację.

    ALE nawet jeśli dla dobra dyskusji chwilowo założyć, że twoja
    interpretacja jest poprawna - to pozostaje jeszcze kwestia tabliczki,
    która w tych okolicznościach będzie integralną częścią sygnalizatora
    (par.2, ust.7 powołujący się na ust.4 wiadomego rozporządzenia).


  • 184. Data: 2011-04-28 07:56:42
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ipb11l$3fi$...@i...gazeta.pl...

    > Gdyby w rozporządzeniu dopisano, że "sygnał zielony oznacza znajdowanie
    > się na drodze z pierwszeństwem przejazdu" - w pełni bym poparł.

    to jest oczywista oczywistość, ten co ma zielone światło ma oczywiste
    pierwszeństwo przed tymi co go nie mają

    > A, i mała uwaga dodatkowa: paragraf 2 ustęp 7 mówi, że ustęp 1 i 4
    > odnoszą się też do sygnałów świetlnych, zaś ustęp 4 mówi, że napis lub
    > symbol umieszczony na tabliczce (np. obrazującej przebieg pierwszeństwa)
    > stanowi integralną część znaku - czyli w tym przypadku sygnału świetlnego.

    to twoja interpretacja, bo jak już pisałem, art.5.3 wyraźnie mówi coś na
    temat świateł i znaków dotyczących pierwszeństwa


  • 185. Data: 2011-04-28 08:02:55
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ipb6j2$l0r$...@i...gazeta.pl...

    > Zaznaczył dość mętnie, jeśli miał na myśli twoją interpretację.

    zaznaczył wystarczająco dobrze, jeśli ty miałbyś mieć racje, czyli
    mielibyśmy się stosować jednocześnie i do świateł i do znaków, to jaki sens
    miałby mieć taki zapis?

    > ALE nawet jeśli dla dobra dyskusji chwilowo założyć, że twoja
    > interpretacja jest poprawna - to pozostaje jeszcze kwestia tabliczki,
    > która w tych okolicznościach będzie integralną częścią sygnalizatora
    > (par.2, ust.7 powołujący się na ust.4 wiadomego rozporządzenia).

    ale koro zakładasz moją tezę, to tabliczka cię już nie interesuje, bo jest
    znakiem określającym pierwszeństwo


  • 186. Data: 2011-04-28 08:07:58
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.04.2011 09:56, szerszen pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości grup dyskusyjnych:ipb11l$3fi$...@i...gazeta.pl...
    >
    >> Gdyby w rozporządzeniu dopisano, że "sygnał zielony oznacza znajdowanie
    >> się na drodze z pierwszeństwem przejazdu" - w pełni bym poparł.
    >
    > to jest oczywista oczywistość, ten co ma zielone światło ma oczywiste
    > pierwszeństwo przed tymi co go nie mają

    Sęk w tym, że ty tak na prawdę nie wiesz, jakie światło ma ktoś inny - z
    innej drogi (poza sygnalizatorami S-3, które mają gwarancję
    bezkolizyjności). Znaki oznaczające pierwszeństwo są charakterystyczne i
    rozpoznawalne także z drugiej strony. To po pierwsze.

    Po drugie równie dobrze możesz twierdzić, że zakaz skrętu w prawo jest
    równoznaczny ze znakiem "ustąp pierwszeństwa przejazdu" dla osób
    skręcających w prawo ale już nie dla jadących prosto.

    >> A, i mała uwaga dodatkowa: paragraf 2 ustęp 7 mówi, że ustęp 1 i 4
    >> odnoszą się też do sygnałów świetlnych, zaś ustęp 4 mówi, że napis lub
    >> symbol umieszczony na tabliczce (np. obrazującej przebieg pierwszeństwa)
    >> stanowi integralną część znaku - czyli w tym przypadku sygnału
    >> świetlnego.
    >
    > to twoja interpretacja, bo jak już pisałem, art.5.3 wyraźnie mówi coś na
    > temat świateł i znaków dotyczących pierwszeństwa

    Tak, ale rozporządzenie mówi, że tabliczka w takiej sytuacji stanowi
    integralną część _świateł_.


  • 187. Data: 2011-04-28 08:10:11
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.04.2011 10:02, szerszen pisze:

    > zaznaczył wystarczająco dobrze, jeśli ty miałbyś mieć racje, czyli
    > mielibyśmy się stosować jednocześnie i do świateł i do znaków, to jaki
    > sens miałby mieć taki zapis?

    Sens w postaci np. znaków wyświetlanych na tablicy a znaków "stałych".

    >> ALE nawet jeśli dla dobra dyskusji chwilowo założyć, że twoja
    >> interpretacja jest poprawna - to pozostaje jeszcze kwestia tabliczki,
    >> która w tych okolicznościach będzie integralną częścią sygnalizatora
    >> (par.2, ust.7 powołujący się na ust.4 wiadomego rozporządzenia).
    >
    > ale koro zakładasz moją tezę, to tabliczka cię już nie interesuje, bo
    > jest znakiem określającym pierwszeństwo

    Nie, "goła" tabliczka zasadniczo nie istnieje - musi być integralną
    częścią znaku lub sygnału.


  • 188. Data: 2011-04-28 08:25:28
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ipb7d3$nc4$...@i...gazeta.pl...

    > Sens w postaci np. znaków wyświetlanych na tablicy a znaków "stałych".

    możesz to rozwinąć?
    bo jakoś nie łapię

    > Nie, "goła" tabliczka zasadniczo nie istnieje - musi być integralną
    > częścią znaku lub sygnału.

    ależ jest, jest integralną częścią d1
    mało tego, sygnalizator, jak już się tak czepiasz, nie jest na tym samym
    słupku co d1 z tabliczką, jest obok ;)


  • 189. Data: 2011-04-28 08:28:58
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ipb78v$nc4$...@i...gazeta.pl...

    > Sęk w tym, że ty tak na prawdę nie wiesz, jakie światło ma ktoś inny

    i nie muszę tego wiedzieć, do szczęścia i bezpiecznego przejechania
    skrzyżowania potrzebne mi są tylko dwie rzeczy, zielone światło i świadomość
    faktu, że jeśli skręcam w lewo, to muszę ustąpić jadącym z przeciwka

    > Tak, ale rozporządzenie mówi, że tabliczka w takiej sytuacji stanowi
    > integralną część _świateł_.

    nie, stanowi integralną część znaku d1, czyli znaku informującego o
    pierwszeństwie


  • 190. Data: 2011-04-28 08:37:33
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 28.04.2011 09:16, szerszen pisze:
    > Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:ipa4aj$qau$...@n...onet.pl...
    >> Tylko na razie nie wychodzi jakich.
    > art. 5

    No dyskutujemy, że średnio właśnie.

    >> No np. światłem, znakiem czy przepisem.
    > czyli wracamy do pytania
    > światło czerwone, policjant na skrzyżowaniu stoi i każe jechać, co robisz?

    Jadę, bo polecenia policjanta mają PIERWSZEŃSTWO, więc skoro są
    sprzeczne, to te sprzeczne o mniejszym priorytecie odrzucam.


    >> No. PIERWSZEŃSTWO.
    > no właśnie i dlatego stosujesz się do nich nie do znaków

    W zakresie dawanych przez nie dyspozycji, które wyraźnie zapisano jako
    zgodę na wjazd za sygnalizator, a nie jako regulację pierwszeństwa.

    >> nie oznacza, że jak weteran już nakupi, to reszta nie może.
    > jak jest ograniczona ilość, to inny już nie kupi ;)
    > kiepski ten przykład

    ,,Polecenia dyrektora mają pierwszeństwo przed poleceniami kierownika i
    zastępcy kierownika.

    Polecenia kierownika mają pierwszeństwo przed poleceniami zastępcy
    kierownika''

    Wersja pierwsza:

    Dyrektor (policjant): Możesz iść na halę.
    Kierownik (światła): Nie możesz iść na halę
    Zastępca kierownika (znaki): Idąc, ustąp pierwszeństwa Wackowi, co
    niesie rułę fi 67.

    Idę, bo choć kierownik zabrania, to Dyrektor pozwala. Ale ustępuję
    pierwszeństwa Wackowi, bo Dyrektor nic nie mówił o ustępowaniu
    pierwszeństwa, tylko, że mogę iść.

    Wersja druga:

    Dyrektor (policjant): nie ma mnie, poszłem na piwo, radź se sam.
    Kierownik (światła): Nie możesz iść na halę
    Zastępca kierownika (znaki): Idąc, ustąp pierwszeństwa Wackowi, co
    niesie rułę fi 67.

    Stoję, bo kierownik nie pozwala iść.


    Wersja trzecia:

    Dyrektor (policjant): nie ma mnie, poszłem na piwo, radź se sam.
    Kierownik (światła): możesz iść na halę
    Zastępca kierownika (znaki): Idąc, ustąp pierwszeństwa Wackowi, co
    niesie rułę fi 67.

    Idę, bo kierownik pozwala, ale po drodze ustępuję pierwszeństwa Wackowi,
    bo kierownik nic nie mówił o ustępowaniu pierwszeństwa, tylko, że mogę iść.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1