-
21. Data: 2011-04-20 06:43:38
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:iokue2$8le$2@inews.gazeta.pl...
>> SDD pisze:
>>
>>> Kiedys A,
>> Tzn. kiedy?
>> jakaś zmiana przepisów była?
>
> No kiedy obowiazywaly szczeble hierarchii - czyli "policjant" -
> ("karetka") - "światła" - "znaki" - "zasady ogolne".
> Jak swiatla nei rozstrzygaly, toschodzilo sie nizej w hierarchii.
> Teraz gdy swiatla nie rozstrzygaja, schodzi sie od razu do przepsiow
> ogolnych (z zastrzezeniem okreslonego w rozporzadzeniu wyjatku dla pojazdow
> szynowych).
>
> Tam jest mowa cos o 1999 roku, wiec pewnei wtedy ta zmiana.
Z tego co pamiętam - to jeszcze w pierwszej połowie lat 90-tych
obowiązywały dwie interpretacje. Co ujawniało się w testach
egzaminacyjnych, na co zwracano nam uwagę na kursie, na jednym kazano
zapamiętać, ze interpretujemy w jeden sposób, na drugim w drugi.
Niestety bałagan w Polskich przepisach jest nadal i to coraz większy....
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
22. Data: 2011-04-20 06:54:46
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ioktkv$5nv$1@inews.gazeta.pl...
> http://www.grupa33.jgora.pl/modules.php?op=modload&n
ame=News&file=article&sid=254
>
> Pierwszeństwo ma A czy B ?
>
nie powinni robić takich podstępnych skrzyżowań
znak drogi z pierwszeństwem powinien zostać zdjęty lub światła
jako pojazd A widząc drogę z pierwszeństwem na znaku
a tym bardziej zielone światło napewno przygrzmociłbym w pojazd B
nie widzę jakie światło ma pojaz B, a priorytety drogi są widoczne na znaku
-
23. Data: 2011-04-20 06:58:29
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "Kabelek" <k...@g...de>
> Pierwszeństwo ma A czy B ?
>
Pierwszeństwo ma A i to bojętne czy światła działają czy nie.
Przerobione praktycznie w sądzie w Dresden. Byłem pojazdem A. Miski chciały mi
wpakować mandat i zabrać na miesiąc prawko za wymuszenie pierwszeństwa i
spowodowanie wypadku, bo byli świadkami zajścia i nawet przedstawili jako dowód
nagranie z monitoringu skrzyżowania.
Pierwszy wyrok: wymusił B. Po odwołaniu drugi wyrok: wymusił B. Zdecydował mały
szczegół. W uzasadnieniu wyroku było jeszcze, że policja ma zawiadomić
odpowiedziałnych za oznakowanie by poprawili błąd w oznakowaniu zgonie z
założeniem jak ruch ma się na tym skrzyżowaniu odbywać.
Miny misaków były bezcenne.
Podpowiem, że rysunek jest spieprzony do komentarza lub komentujący nie zna
przepisów i zasad ustawiania znaków drogowach.
No chyba że w Polsce isnieją inne zasady ustawiania znaków.
Teraz, kto zgadnie o jaki szczegół chodzi i dlaczego ?
Kabelek
-
24. Data: 2011-04-20 07:35:45
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "zlotowinfo" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iolvvg$reh$1@inews.gazeta.pl...
> jako pojazd A widząc drogę z pierwszeństwem na znaku
> a tym bardziej zielone światło napewno przygrzmociłbym w pojazd B
> nie widzę jakie światło ma pojaz B, a priorytety drogi są widoczne na
> znaku
A jako pojazd B widzisz znak A-7 i zielone swiatlo wiec ignorujesz A-7 i
zwyczajnie skrecasz.w prawo.
Pozdrawiam
SDD
-
25. Data: 2011-04-20 07:39:25
Temat: Re: Pierwsze?stwo przejazdu
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 20.04.2011 09:35, SDD pisze:
> U?ytkownik "zlotowinfo" <u...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:iolvvg$reh$1@inews.gazeta.pl...
>
>> jako pojazd A widz?c drog? z pierwsze?stwem na znaku
>> a tym bardziej zielone ?wiat?o napewno przygrzmoci?bym w pojazd B
>> nie widz? jakie ?wiat?o ma pojaz B, a priorytety drogi s? widoczne na
>> znaku
>
> A jako pojazd B widzisz znak A-7 i zielone swiatlo wiec ignorujesz A-7 i
> zwyczajnie skrecasz.w prawo.
A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wiem, że to powszechny pogląd i
sam go wyznawałem na podstawie nauk w TV :D, ale właśnie sobie
przejrzałem PoRD i mi to kuźwa nie wynika. Jest napisane, że światła
mają PIERWSZEŃSTWO przed znakami. A światła nie regulują pierwszeństwa.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
26. Data: 2011-04-20 08:32:01
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: Konop <k...@g...pl>
> Z tego co pamiętam - to jeszcze w pierwszej połowie lat 90-tych
> obowiązywały dwie interpretacje. Co ujawniało się w testach
> egzaminacyjnych, na co zwracano nam uwagę na kursie, na jednym kazano
> zapamiętać, ze interpretujemy w jeden sposób, na drugim w drugi.
> Niestety bałagan w Polskich przepisach jest nadal i to coraz większy....
Ja kurs robiłem w 2003 i już nie mówiło się o różnych interpretacjach.
Na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym nie obowiązują znaki, a przepisy
ogólne (reguła prawej ręki). Czyli pierwszeństwo ma pojazd B. Ale z
ciekawości przeszukałem teraz PORD i znajduję jedynie:
"Art. 5.
3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi
regulującymi pierwszeństwo przejazdu."
Jest napisane PRZED a nie ZAMIAST :). Tak więc faktycznie, jest
bałagan. Jeśli po tych samych drogach jeżdżą ludzie, którzy są
przekonani, że pierwszeństwo ma pojazd A jak i Ci, którzy uważają, że
pojazd B, to o stłuczkę nietrudno :)...
A efekt jest taki, że robi się coraz więcej skrzyżowań bezkolizyjnych,
które nie byłyby konieczne, gdyby przepisy były jasne, a ludzie je
stosowali, za to spowalniają ruch...
Pozdrawiam
Konop
-
27. Data: 2011-04-20 08:57:10
Temat: Re: Pierwsze?stwo przejazdu
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:iom2jd$tfn$1@news.onet.pl...
> A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wiem, że to powszechny pogląd i
> sam go wyznawałem na podstawie nauk w TV :D, ale właśnie sobie
> przejrzałem PoRD i mi to kuźwa nie wynika. Jest napisane, że światła
> mają PIERWSZEŃSTWO przed znakami. A światła nie regulują pierwszeństwa.
Tez to teraz dokladnie przeczytalem i uwazam, ze nei implikuje to istnienia
hieerarchii.
Jasno z tego wynika, ze jezeli swiatla mowia co innego niz znaki, to
sluchamy swiatel. W tym sensie maja pierwszenstwo
Natomiast to, co robic, gdy swiatla nie rozstrzygaja *nie jest jasno
powiedziane*.
Mozesz to zrozumiec, tak jak Ty to rozumiesz, a mozna tez tak, ze:
swiatla mowia *1*
znaki mowia *2*
reguly mowia *3*
wiec - jako ze znaki i swiatla maja pierwszenstwo przed regulami, patrzymy
na znaki i swiatla, a jako ze swiatla maja pierwszenstwo, to patrzymy na
swiatla i koniec. Opuszczamy hierarchie, znow w razie problemow stosujemy
ustawe (bo stosujemy ja zawsze, bedac na drodze), a ustawa zawiera m.in. owe
"reguly".
Nie pierwsza sytuacja w polskim prawie sytuacja, gdy przepisy sa do dupy i
trzeba sie powolywac na pismiennictwo i orzecznictwo.
Pozdrawiam
SDD
-
28. Data: 2011-04-20 09:16:20
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ioktkv$5nv$1@inews.gazeta.pl...
Znalazlem:
kiedys (przed 1997 rokiem) bylo tak:
Art. 5. 1. Uczestnik ruchu jest obowiązany stosować się do norm wynikających
z przepisów niniejszej ustawy, do określonych w przepisach szczegółowych
znaków i sygnałów umieszczonych na drodze oraz do poleceń i sygnałów
dawanych przez osoby kierujące ruchem drogowym lub uprawnione do jego
kontroli. Znaki i sygnały drogowe wyrażają ostrzeżenia, zakazy, nakazy i
informacje.
2. Inwalida posiadający uprawnienie do kierowania wózkiem inwalidzkim lub
pojazdem samochodowym może nie stosować się do niektórych znaków drogowych,
dotyczących zakazu wjazdu lub postoju, w zakresie i na warunkach ustalonych
w przepisach szczegółowych. Przepis ten stosuje się również do kierowców
przewożących inwalidów mających trudności w poruszaniu się.
3. Jeżeli z norm, znaków, sygnałów i poleceń, o których mowa w ust. 1,
wynika różny sposób zachowania się, uczestnik ruchu jest obowiązany stosować
się do nich w następującej kolejności:
1) do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub
uprawnione do jego kontroli,
2) do sygnałów świetlnych,
3) do znaków drogowych,
4) do norm zawartych w przepisach.
Bylo uregulowane, ze hierarchia jest zarowno bottom-up jak i up-bottom
A teraz mamy tak:
Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące
ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków
drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób
zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.
2. Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do
jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami
drogowymi.
3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi
pierwszeństwo przejazdu.
Pozostalo tylko bottom-up
Pozdrawiam
SDD
-
29. Data: 2011-04-20 09:17:40
Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:1ohcd0x7iushy$.dlg@piki.fixed...
> Mógłbyś podać w którym miejscu PORD to jest? Bo przyznam, że pierwsze
> słyszę.
Art. 5
Brzmienie dawne i dzisiejsze podalem w odpowiedzi bezposrednio na post
tworcy watku.
Pozdrawiam
SDD
-
30. Data: 2011-04-20 09:20:03
Temat: Re: Pierwsze?stwo przejazdu
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:iom2jd$tfn$1@news.onet.pl...
> A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wiem, że to powszechny pogląd i
> sam go wyznawałem na podstawie nauk w TV :D, ale właśnie sobie
> przejrzałem PoRD i mi to kuźwa nie wynika. Jest napisane, że światła
> mają PIERWSZEŃSTWO przed znakami. A światła nie regulują pierwszeństwa.
W dawniejszej (sprzed 1997 roku)tresci art 5 wynikala *wprost* hierarchia z
gory na dol.
Potem ten fragment zniknal, a to jest wazny argumet przemawiajacy za tym, ze
jej juz nie ma i w przypadku nierozstrzygnietym schodzimy wprost do
przepisow ogolnych ustawy.
Pozdrawiam
SDD