-
51. Data: 2005-10-12 19:15:19
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> nie, wkładały do kieszeni, a błyskienie fleszem w oczy takiego noworotka
> to
> nie tylko zabawa to poprostu drańswo ,nie wiem czy wiesz obrońco tych
> idiotek ,że to grozi dziecku ślepota - a jak masz wątpliwości to
> przeczytaj
> parę zdań na temat ochrony wzroku wcześniaków.
noworodka jak juz.
Skurw.... pielegniarek to jedno i wyrok n apewno bedzie, ale jego zsranym
obowiazkiem bylo zaniesc te materialy n apolicje a nie mediom.
P.
-
52. Data: 2005-10-12 19:17:19
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Naruszenie ustawy o ochronie praw autorskich.
a jezeli wlasicicel sklepu fotograficznego zarobil na zdjeciach to poelnil
przestestwo.
P.
-
53. Data: 2005-10-12 19:18:32
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "yark" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dijgb6$m4e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
>> wiadomości news:dijf8l$jiu$1@opal.futuro.pl...
>>> Naruszenie ustawy o ochronie praw autorskich.
>>
>> Poczytaj i obejrzyj:
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,29636
68.html
>> http://grafika.redakcja.pl/wydania.okladka.aspx/600/
0/fakt/1128997505191.jpg
>> a później pieprz o ustawie o ochronie praw autorskich
>
>
> Brodek, lawa nie zakuma:-(((( a szkoda....
to ty nie qmasz ze zasranym oboiwazkiem fotografa bylo zaniesc to odrazu na
police a nie przekazac mediom.
P.
-
54. Data: 2005-10-12 19:20:02
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "yark" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dijfcp$m4l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Narazily go na powietrze atmoferyczne i silne światlo. Jak nie wiesz czym
>> to
>> grozi wczesniakom - to zamilcz.
>>
> bronisz i fotografa i pielegniarki. w koncu zdecyduj sie:-((((
i bardzo slusznie robi. Ty natomiast ak bydlo sie zachowujesz, jak
niedouczony dziennikarz
interwencji w akcji o jednego mniej.
P.
-
55. Data: 2005-10-12 19:28:04
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
rezist.com napisał/a:
>Wedlug mnie, nie widac po zdjeciach, ze to czym sie bawia to
>*zywe dziecko* lub *zywy noworodek* a nie gumowa lalka.
Wyposażona w wąsy tlenowe, pulsoksymetr etc.:-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
-
56. Data: 2005-10-12 19:45:12
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wojtek Szweicer" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:8faf$434d2983$3eb33890$18636@news.chello.pl...
> Z tym ściganiem na wniosek to bym był ostrożny. Słyszałem -
powtarzam:
> tylko słyszałem - że chodzi o zagrożenie życia lub zdrowia. Czyli
Art.
> 160 p. 1 kk, w tym przypadku także oczywiście par. 2, a te nie są
> ścigane na wniosek.
> Przypomniała mi się jeszcze "afera w łódzkim pogotowiu". Też zdaje
się
> wyszła na jaw dzięki prasie.
Zupełnie mnie nie zrozumiałeś. Mnie chodziło o ściganie na wniosek
naruszenia praw autorskich do tych zdjęć. Powątpiewam, by pielęgniarki
złożyły taki wniosek.
> Dziękuję za odpowiedź. Zdziwiło mnie, że nikt nie spojrzał z tej
strony.
-
57. Data: 2005-10-12 19:48:41
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "yark" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dijb8v$1st$1@atlantis.news.tpi.pl...
> chyba żartujesz. a art. 160 kk? dla mnie ewidentnie należałoby
wszcząć
> postepowanie z art 160 par 2 kk. jest to przestepstwo bezskutkowe, a
wiec
> dziecku nie musi sie nic stac, wystarczy narazenie bezposrednie, - a
w
> przypadku dziecka = kilogramowego= wyjetego z inkubatora, o takim
narazeniu
> mozemy mowic.
>
Toteż chyba wszczęto. Pytanie, czy wyjęciem dziecka z inkubatora
faktycznie naraziły go na coś. nie znam się na tym. Podejrzewam.że
będzie konieczne wykonanie ekspertyzy przez biegłego.
>
> a na jakiej podstawie zakaz wykonywania zawodu - BEZ WYROKU?
A co tu ma wyrok do rzeczy. W wypadku pielęgniarek może to orzec ich
samorząd.
>
> > Co do zakładu fotograficznego, to skoro na zdjęciach znalazł
> > podejrzane rzeczy to mógł i powinien powiadomić Policję lub
> > Prokuraturę
>
> pewnie, ze mogl
>
> no teraz to żartujesz. pielegniarki, ktore =prawdopodobnie popelnily
> przestepstwo= maja podstawy skarzyc fotografa?:-((( I Ty to mowisz
jako
> policjant? nawet z kc wynika, ze nie ma podstaw. ech......
To, czy pielęgniarki popełniły przestępstwo chwilowo wcale nie jest
pewne. A fakt, ze nawet popełniły nie upoważnia nikogo do popełniania
przestępstwa na ich szkodę.
-
58. Data: 2005-10-12 19:59:57
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "yark" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dijed9$ch6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Np. rażące naruszenie regulaminu pracowniczego.
> i na tej podstawie jest zakaz wykonywania zawodu?:-)))) he he. ale
prawo
> wymysliles:-))))moze podasz jakis artykul Twojego prawa?tylko
konkretnie!!!
USTAWA z dnia 19 kwietnia 1991 r. o samorządzie pielęgniarek i
położnych:
Art. 39. 1. Sąd pielęgniarek i położnych może orzec jedną z
następujących kar:
1) upomnienie,
2) nagana,
3) zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w zakładach służby zdrowia
na okres od 1 do 5 lat,
4) zawieszenie prawa wykonywania zawodu pielęgniarki lub położnej na
okres od 6 miesięcy do 3 lat,
5) pozbawienie prawa wykonywania zawodu pielęgniarki lub położnej.
Nas interesują punkty 4 i 5-ty.
> > Jasne, że mają, bo laboludek też popełnił przestępstwo.
> a mozesz powiedzec jakie???
>
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych:
Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom
rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci
opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do lat 2.
2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do
lat 3.
> >
> nie rozroznaiasz sytuacji, gdy ktos upublicznia prawdopodobne
przestepstwo
> innej osoby, od "zalozmy zdrady" to pilissska, nie zabieraj glosu.
Zazwyczaj w pyskówki się nie wdaję, bo to nie ma większego sensu. Ale
zrobię tu wyjątek, bowiem jesteś wyjątkowo bezczelny. Nagle
wyskoczyłeś na tej grupie i pisząc wierutne bzdury i wykazując brak
znajomości kardynalnych podstaw prawa nakazujesz "niezabieranie głosu"
osobom, które nie dość, że Cię wiedzą merytoryczną przewyższają
niebotycznie, to jeszcze od długiego czasu udzielają się na tej grupie
wykazując się fachowością. Zrozum, że z faktu, ze Ty o czymś nie wiesz
wcale nie wynika, że tego nie ma.
-
59. Data: 2005-10-12 20:07:37
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Brodek" <Brodek@nie_ma_mnie.pl> napisał w wiadomości
news:434d3e0e$0$5445$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Poczytaj i obejrzyj:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,29636
68.html
>
http://grafika.redakcja.pl/wydania.okladka.aspx/600/
0/fakt/11289975051
91.jpg
> a później pieprz o ustawie o ochronie praw autorskich
Z faktu, że ktoś popełnił przestępstwo wcale nie wynika, ze można na
jego szkodę popełnić inne. Właściciel zakładu fotograficznego miał
prawo i obowiązek powiadomić organy ścigania. Głupota pielęgniarek
głupotą, ale ktoś rozpowszechnia w celu osiągnięcia korzyści
materialnych cudze zdjęcia.
-
60. Data: 2005-10-12 20:09:14
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "SQLwysyn" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:434d36cf$0$5432$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Przepraszam, czy spowodowanie zagrożenia niebezpieczeństwa zdrowia
lub życia
> innej osoby (a takim jest żonglowanie wcześniakami narażając je np.
na
> ślepotę) nawet jeśli nie było skutków - nie jest również
penalizowane w KK ?
Ależ jest. Z tym, że chwilowo o tym, że istniało takie zagrożenie
wiemy tylko i wyłącznie z ust dziennikarzy. Musi się wypowiedzieć
biegły, a samo zagrożenie musi być realne, a nie hipotetyczne.