-
201. Data: 2005-10-14 08:59:45
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "grzess" <k...@w...pl>
ale mamy tu doborowych dyskutantow
xena i lawa, blazny grup dyskusyjnych
deficyty intelektulne usiluja nadrobic epitetami
wart pac palaca, a palac paca
grzess
-
202. Data: 2005-10-14 09:06:40
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: SzerszeN <s...@t...pl>
Jacek Krzyzanowski wrote:
> A jakie prawo zabrania mi kogokolwiek i o czymkolwiek poinformowac?
no tu juz pare praw by sie znalazlo np tajemnica panstwowa, chyba slowo
szpieg cos ci mowi :)
w tym wypadku masz obowiazek poinformowac o domniemamnym przestepstwie,
i to poinformowac odpowiednie organy scigania, a nie prase, to po pierwsze
a po drugie, tu chodzi o publikacje zdjec, zdjec nie zrobionych przez
niego, zdjec nie nalezacych do niego i do tego przedstawiajacych obce
osoby, i wszelkie konsekwencje wynikajace z tego czynu
-
203. Data: 2005-10-14 09:11:21
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: SzerszeN <s...@t...pl>
Jacek Krzyzanowski wrote:
> Takie z dziecieca pornografia tez?
tez, chociazby ze wzgledu na dobro dzieci
> Siostrzyczki mialy prawo robic zdjecia wczesniakowi? NIE.
> Czyli zdjecia sa nielegalne. Nielegalne zdjecia powinny podlegac ochronie?
co to oznacza nielegalne zdjecia?
nie ma czegos takiego, te zdjecia sa dowodem w sprawie i wlasnoscia tych
pielegniarek i zaden szmatlawy laboludek czy dziennikarzyna rzadny
sensacji dla podniesienia nakladu, nie mial prawa ich drukowac, chyba ze
kupilby je od autorek
-
204. Data: 2005-10-14 09:14:59
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> Cóż, faktem jest, że jestem cholerykiem.
...napewno jestes kretynem i nie tlumacz sie, wszyscy juz o tym wiedza
grzess
-
205. Data: 2005-10-14 09:21:03
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
SzerszeN <s...@t...pl> napisali:
>
> co to oznacza nielegalne zdjecia?
> nie ma czegos takiego,
Nie ma czegos takiego? Wez mnie nie rozsmieszaj. Zdjecia z dziecieca
pornografia sa legalne? Chyba w Twoim matriksie...
> te zdjecia sa dowodem w sprawie i wlasnoscia tych
> pielegniarek
Nie sa wlasnoscia pielegniarek, bo robily je w pracy, a nie u cioci na
imieninach. I nie mialy prawa ich robic.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
206. Data: 2005-10-14 09:23:40
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
SzerszeN <s...@t...pl> napisali:
>
> no tu juz pare praw by sie znalazlo np tajemnica panstwowa, chyba slowo
> szpieg cos ci mowi :)
Ta, niedlugo zabawy zwyrodnialych pielegniarek urosna do rangi tajemnicy
panstwowej.
>
> w tym wypadku masz obowiazek poinformowac o domniemamnym przestepstwie,
> i to poinformowac odpowiednie organy scigania, a nie prase, to po pierwsze
Jaki przepis zabrania informowac prase o przestepstwie. Konkrety prosze.
> a po drugie, tu chodzi o publikacje zdjec, zdjec nie zrobionych przez
> niego, zdjec nie nalezacych do niego i do tego przedstawiajacych obce
> osoby, i wszelkie konsekwencje wynikajace z tego czynu
On nie publikowal zadnych zdjec.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
207. Data: 2005-10-14 09:44:36
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
wiadomości
> Ta, niedlugo zabawy zwyrodnialych pielegniarek urosna do rangi tajemnicy
> panstwowej.
Czytanie ze zrozumieniem naprawde nie boli :)
Nikt nie broni informowania gazety, ale najpierw wypadaloby poinformowac
prokurature i to jej pokazac zdjecia.
W tym przypadku osoba ktora wiedziala o przesptepstwie nie zawiadomila
odpowiednich organow, a ma przeciez taki obowiazek.
W dodatku ukradla zdjecia, ktore pozniej zostaly opublikowane.
> Jaki przepis zabrania informowac prase o przestepstwie. Konkrety prosze.
O przesptepstwie mozna poinformowac, nic nie stoi na przeszkodzie.
Ale zaden przepis nie pozwala sprzedac nie swoich zdjec, malo tego
odpowiednie prawo to reguluje i to prawo zlamal fotograf - badz co badz ale
on chyba powinien dobrze wiedziec co robi i kogo ma poinformowac.
I doskonale wiedzial ze sprzedajac te zdjecia SE lamie prawo.
> On nie publikowal zadnych zdjec.
I on nie zawiadomil odpowiednich organow o podejrzeniu popelnienia
przestepstwa!!
--
Pozdrawiam
Jacek
-
208. Data: 2005-10-14 09:46:45
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
wiadomości
> Takie z dziecieca pornografia tez?
Tez
> P.S.
> Siostrzyczki mialy prawo robic zdjecia wczesniakowi? NIE.
hmm, to chyba nie ma tu znaczenia akurat.
> Czyli zdjecia sa nielegalne.
Czy sa legalne czy nie, to nie ma znaczenia, prawo autorskie je nadal chroni
> Nielegalne zdjecia powinny podlegac ochronie?
Tak, poczytaj sobie ustawe o prawach autorskich i pokrewnych
--
Pozdrawiam
Jacek
-
209. Data: 2005-10-14 09:51:07
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:1s8mzp4iq0b0h$.dlg@olgierd.gov.pl...
> Dnia Thu, 13 Oct 2005 23:22:09 +0200, Przemek R... napisał(a):
>
>> a gdyby bzykal 14 latka, to by uprawnialo fotografa do przekazania zdjec
>> mediom,
>> czy na policje ?
>
> To ma być podchwytliwe pytanie nt. karalności rozpowszechniania
> pornografii? Bo oczywiście, że na policję.
> Przekazanie zdjęć prasie miałoby być przestępstwem?
a gdyby to byla 16 latka, a gdyby to byl gwalt i8nsceznizowany jak Andrzej
napisal,
dalej uwazasz ze nalezy isc do mediow?
P.
-
210. Data: 2005-10-14 09:51:39
Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
wiadomości
> Nie ma czegos takiego? Wez mnie nie rozsmieszaj. Zdjecia z dziecieca
> pornografia sa legalne? Chyba w Twoim matriksie...
Juz ci pisalem ze nie ma to znaczenia, w polsce takie zdjecia tez sa
chronione przez prawo autorskie.
Po raz kolejny napisze ze czytanie ze zrozumieniem naprawde nie boli
> Nie sa wlasnoscia pielegniarek, bo robily je w pracy, a nie u cioci na
> imieninach. I nie mialy prawa ich robic.
Sa wlasnoscia autora zdjecia, a kto jest autorem zdjecia?? Fotograf?? SE??
I nie ma znaczenia w jakim miejscu je robisz. Osobiste prawa autorskie sa
niezbywalne i w tym wypadku naleza do pielegniarki.
--
Pozdrawiam
Jacek