Witam,
Moj syn wraz z kolegami i kolezankami...(wszyscy nieletni) zostal zlapany
przez straz miejska na piciu alkoholu w parku miejskim, w dodatku byli wtedy
na wagarach. Straz miesjka zawiozla ich posterunek polcji gdzie ich
przesluchano (po co to nie wiem...). Teraz maja sprawde w sadzie.. Wie ktos
jak taka sprawa bedzie wygladac i jaka grozi im kara?? Ew. co powinni mowic
zeby dostac jak najmniejsza kare??
z gory dzieki za odpowiedzi

do góry

Użytkownik shivy napisał:
> Teraz maja sprawde w sadzie..

w sądzie rodzinnym zapewne

> Wie ktos
> jak taka sprawa bedzie wygladac i jaka grozi im kara??

jak wyglada taka sprawa? hm, zapraszaja rodzicow + dziecko, wchodzicie
do pokoju, pan(i) sędzia przepytuje i zapisuje co i jak, ile wypite,
dlaczego, po co, itp itd, wypytuje o sytuacje rodzinna, o dochody, o to
czy nie ma problemow w szkole, itp. Pyta sie o wszystko w sumie.

> Ew. co powinni mowic
> zeby dostac jak najmniejsza kare??

Mozna sciemniac jak sie tylko podoba, bo raczej nikt nie jest w stanie
tego sprawdzic... Wywiadu srodowiskowego (czy jak to sie tam nazywa)
raczej sie nie robi w takich sprawach, bo jest ich strasznie duzo.
Najlepiej, zeby wszyscy mowili to samo, tzn zeby ich wyjasnienia sie
pokrywaly. Jak jeden powie ze pili piwo, to niech reszta tez tak mowi.

Co do kar.. Jesli to pierwszy raz, to skonczy sie na upomnieniu albo
umorzeniu sprawy, jesli ktorys z kolei to pewnie nadzór rodzicielski
(rodzice muszą co tydzien jezdzic do wydzialu dla nieletnich i opowiadac
o tym co sie dzieje z dzieckiem) albo nadzór kuratora, ale osobiście nie
znam przypadku zeby za picie alkoholu ktoś dostał kuratora ;) Chyba, że
takie cos zdarza sie nagminnie...

Aha, bylo badanie na alkomacie? Jesli nie, to w ogole nie ma o czym
mowic.. Wtedy w sądzie powiesz, że syn/córka miał(a) problemy z
żołądkiem i kręciło jej sie w głowie, a to co pił(a) to sok pomarańczowy :))
--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?

do góry

Użytkownik scream <s...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfcn33$4q0$...@n...onet.pl...
> Użytkownik shivy napisał:
> Mozna sciemniac jak sie tylko podoba,

brawo


> (rodzice muszą co tydzien jezdzic do wydzialu dla nieletnich i opowiadac
> o tym co sie dzieje z dzieckiem)

bzdura

albo nadzór kuratora, ale osobiście nie
> znam przypadku zeby za picie alkoholu ktoś dostał kuratora ;) Chyba, że
> takie cos zdarza sie nagminnie...
>
> Aha, bylo badanie na alkomacie? Jesli nie, to w ogole nie ma o czym
> mowic.. Wtedy w sądzie powiesz, że syn/córka miał(a) problemy z
> żołądkiem i kręciło jej sie w głowie, a to co pił(a) to sok pomarańczowy
:))

hehe ale smieszne takim sciemnianiem to chyba musiałby trafić na idiote :-)

Sandra

do góry

Użytkownik Sandra napisał:
> brawo

dziękuje.
Nie uważam, żeby picie piwa przez osobe 16-17 letnią było czymś bardzo
złym. Ale to sprawa dyskusyjna.

> bzdura

No cóż, w takim razie na czym polega tzw "nadzór rodzicielski"? Jak mi
wytłumaczysz, to zaraz po tym zadzwonie do tej baby z sądu dla
nieletnich w Warszawie, że moim rodzicom głupoty opowiada..

> hehe ale smieszne takim sciemnianiem to chyba musiałby trafić na idiote :-)

no niestety, takich idiotów pracuje całkiem sporo w wymiarze
sprawiedliwości ;) A jeśli nie ma dowodu z alkomatu, to znaczy, że nie
ma żadnego dowodu ;)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?

do góry

> w sądzie rodzinnym zapewne

owszem

> Mozna sciemniac jak sie tylko podoba, bo raczej nikt nie jest w stanie
> tego sprawdzic... Wywiadu srodowiskowego (czy jak to sie tam nazywa)
> raczej sie nie robi w takich sprawach, bo jest ich strasznie duzo.
> Najlepiej, zeby wszyscy mowili to samo, tzn zeby ich wyjasnienia sie
> pokrywaly. Jak jeden powie ze pili piwo, to niech reszta tez tak mowi.

to sobie ustala co maja mowic :)

> Co do kar.. Jesli to pierwszy raz, to skonczy sie na upomnieniu albo
> umorzeniu sprawy, jesli ktorys z kolei to pewnie nadzór rodzicielski
> (rodzice muszą co tydzien jezdzic do wydzialu dla nieletnich i opowiadac
> o tym co sie dzieje z dzieckiem) albo nadzór kuratora, ale osobiście nie
> znam przypadku zeby za picie alkoholu ktoś dostał kuratora ;) Chyba, że
> takie cos zdarza sie nagminnie...

tak, pierwszy raz. czyli mozna to olac :P

> Aha, bylo badanie na alkomacie? Jesli nie, to w ogole nie ma o czym
> mowic.. Wtedy w sądzie powiesz, że syn/córka miał(a) problemy z
> żołądkiem i kręciło jej sie w głowie, a to co pił(a) to sok pomarańczowy
:))

niestety byly

do góry

> Wywiadu srodowiskowego (czy jak to sie tam nazywa) raczej sie nie robi w
takich sprawach, bo jest ich strasznie duzo.

no nie bardzo - robi się w każdej sprawie, chyba, że sąd nie wszczyna
postępowania...

> Co do kar.. Jesli to pierwszy raz, to skonczy sie na upomnieniu albo
umorzeniu sprawy,

znasz jakąś regułę czy strzelasz? nie sądzę, że tak jest...

> jesli ktorys z kolei to pewnie nadzór rodzicielski

chyba nadzór odpowiedzialny rodziców...

> (rodzice muszą co tydzien jezdzic do wydzialu dla nieletnich i opowiadac o
tym co sie dzieje z dzieckiem)

z tego co wiem, to sąd przysyła druk sprawozdania i to co 3 miesiące
(czasami co 6)

> albo nadzór kuratora, ale osobiście nie znam przypadku zeby za picie
alkoholu ktoś dostał kuratora ;) Chyba, że
takie cos zdarza sie nagminnie...

a ja znam taki przypadek, tyle, że do tego wypicia doszły informacje o
niezbyt radosnej karierze szkolnej dzieciaka, co ustalił kurator sądowy
podczas zbierania informacji do wywiadu środowiskowego...

do góry

Użytkownik Kinka napisał:
> no nie bardzo - robi się w każdej sprawie, chyba, że sąd nie wszczyna
> postępowania...

zdziwilas mnie troche.. kto taki wywiad przeprowadza i w jaki sposob?

> znasz jakąś regułę czy strzelasz? nie sądzę, że tak jest...

swojego czasu za takie picie piwa trafilismy na komisariat grupa ~15
osob.. wszyscy mieli sprawe w sadzie rodzinnym i poza 2 przypadkami
wszystkie zostaly umorzone

> chyba nadzór odpowiedzialny rodziców...

mozliwe ;)

> z tego co wiem, to sąd przysyła druk sprawozdania i to co 3 miesiące
> (czasami co 6)

sędzia poinformowala troche inaczej moich rodzicow, o czym napisalem
wczesniej..

--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?

do góry

Użytkownik scream <s...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfe3vv$89n$...@n...onet.pl...
> Użytkownik Sandra napisał:
> > brawo
>
> dziękuje.
> Nie uważam, żeby picie piwa przez osobe 16-17 letnią było czymś bardzo
> złym. Ale to sprawa dyskusyjna.

pewnie , że dyskusyjna :-( wlasnie widac to na każdym kroku a
proponowałabym uważniej przeczytać i zrozumieć co miałam namysli ale
myśle,że pewnie będziesz krążył koło tego piwa



> no niestety, takich idiotów pracuje całkiem sporo w wymiarze
> sprawiedliwości ;) A jeśli nie ma dowodu z alkomatu, to znaczy, że nie
> ma żadnego dowodu ;)

hm mam nadzieje, że się na prawo nie wybierasz ...moja uwaga nie dotyczyła
"nadzoru odpowiedzialnego rodziców" a czegos innego, wczytaj sie , może
zrozumiesz ...

pozdrawiam
Sandra

do góry

> no nie bardzo - robi się w każdej sprawie, chyba, że sąd nie wszczyna
> postępowania...

czyli beda mieli ten wywiad czy nie ?

> znasz jakąś regułę czy strzelasz? nie sądzę, że tak jest...

a ja mam taka nadzieje...

> z tego co wiem, to sąd przysyła druk sprawozdania i to co 3 miesiące
> (czasami co 6)

tylko przy nadzorze czy zawsze?

> a ja znam taki przypadek, tyle, że do tego wypicia doszły informacje o
> niezbyt radosnej karierze szkolnej dzieciaka, co ustalił kurator sądowy
> podczas zbierania informacji do wywiadu środowiskowego...

a szkola dowie sie o sprawie ??

do góry

> swojego czasu za takie picie piwa trafilismy na komisariat grupa ~15
> osob.. wszyscy mieli sprawe w sadzie rodzinnym i poza 2 przypadkami
> wszystkie zostaly umorzone

a mozna wiedziec dlaczego te 2 przypadki nie zostaly umorzone ?

do góry