-
21. Data: 2010-02-15 18:32:20
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa strażnikow miejskich
Od: BK <b...@g...com>
On 15 Lut, 19:19, grzeda <g...@g...pl> wrote:
> Robert Tomasik pisze:
>
> >> Po powrocie zastałem straźnika miejskiego
> >> bezskutecznie próbującego założyć blokadę na tylnym kole.
> >> W tym czasie jego paartner zaparkował "inteligentnie" swój samochód
> >> i parokrotnie mnie pouczył "500PLN i 1pkt".
>
> > Nie zaparkował, bo oznakowany radiowóz w służbie nie parkuje, tylko
> > wykonuje czynności na drodze.
>
> Po pierwsze, to nie jest radiowoz. Po drugie w swietle prawa radiowozy
> moga parkowac gdzie popadnie pod warunkiem wlaczenia koguta (bodajze
> sygnaly dzwiekowe nie sa konieczne). Oczywiscie musi to byc uzasadniony
> przypadek. Jezeli w poblizu jest gdzie zaparkowac, to trzeba podjecha i
> ruszyc dupcie ten kawalek. Tak. Wiem jak wyglada praktyka.
>
> pozdr
> PG
No tak ale nie mieszajmy dwoch rzeczy: kwestii pojazdu
uprzywilejowanego [ktorym ten woz nie byl] i kotratypow
pozaustawowych, za ktory praktyka w naszym kraju uznaje m.in.
wykonywanie czynnosci sluzbowych przez funckjonariuszy tej czy innej
formacji.
Inna sprawa, ze jesli ktos chcial zrobic takie wylaczenie to powinno
byc jasno i wyraznie zdefiniowane i opisane w ustawie, a nie
wypracowane w praktyce ale coz...
-
22. Data: 2010-02-15 20:04:14
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa straznikow miejskich
Od: "M" <u...@s...ru>
Nie zaparkowalem NIE ZGODNIE z przepisami
tylko USUNOLEM z toru ruch swoj tymczasowo niesprawny pojazd aby nie
stanowil utrudnienia
i szukalem rozwiazania zaistnialej sytuacji.
Takie jest logiczne i wiarygodne zaistnialej sytacji.To byla tzw wyzsza
koniecznosc
Taka jes moja linia obrony.
2 sprawa (zupelnie INNA SPRAWA)
Straz miejska , w OCZYWISTY, BEZDYSKUSYNY sposób zlamala przepisy ! badz
ich nie znala ????
parkujac tak jak na zdjeciu ZWYKLYM nieuprzywilejowanym pojazdem ,
na znaku poziomym, blokujac miejsce parkingowe, utrudniajacy ruch, bez
swiatel awaryjnych i trójkata)
.
-
23. Data: 2010-02-15 20:59:24
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa straznikow miejskich
Od: BK <b...@g...com>
On Feb 15, 9:04 pm, "M" <u...@s...ru> wrote:
> Nie zaparkowalem NIE ZGODNIE z przepisami
> tylko USUNOLEM z toru ruch swoj tymczasowo niesprawny pojazd aby nie
> stanowil utrudnienia
> i szukalem rozwiazania zaistnialej sytuacji.
swiatla awaryjne i trojkat gdzie? :)
art. 50 PROD - jesli z powodu awarii zatrzymujesz sie w miejscu
niedozwolonym to musisz to syngalizowac zgodnie z art. 50
nie zrobiles tego - popelniles wykroczenie
>
> Takie jest logiczne i wiarygodne zaistnialej sytacji.
Nie jest logiczne i wiarygodne bho:
a] nie oznaczyles pojazdu zatrzymanego w miejscu niedozwolonym w
sposob wskazany w PORD, jesli masz awarie masz taki obowiazek
b] twierdzisz, ze awaria wymagala ogrzania silnika i w tym celu
zatrzymales sie na miejscu dla inwalidow - a jednoczesnie silnik
zgasiles i udales sie na zakupy
> To byla tzw wyzsza
> koniecznosc
> Taka jes moja linia obrony.
Kiepska bo o kotratypie mozna by mowic gdybys posiwecil jedno dobro
dla ratowania dobra o wiekszej wartosci. Ty zlamales przepis PORD ale
nie robiles tego w celu ratowania jakiegokolwiek dobra gdyz jesli
miales awarie mogles spokojnie zatrzymac sie i przy krawedzi jezdni
[zamiast wjechac na miejsce dla inwalidy] wlaczyc awaryjne/ustawic
trojkat.
Gdybys sie zatrzymal sie na miejscu inwalidy np. w celu zapobiegniecia
przestepstwu - to co innego.
I pamietaj musialbys zapobiegac bezposredniemu realnemu
niebezpieczenstwu.
>
> 2 sprawa (zupelnie INNA SPRAWA)
> Straz miejska , w OCZYWISTY, BEZDYSKUSYNY sposób zlamala przepisy ! badz
> ich nie znala ????
Tego nie mozemy ocenic czy zlamali przepisy swiadomie czy nie :)
Trudno wyczuc :)
>
> parkujac tak jak na zdjeciu ZWYKLYM nieuprzywilejowanym pojazdem ,
> na znaku poziomym, blokujac miejsce parkingowe, utrudniajacy ruch, bez
> swiatel awaryjnych i trójkata)
Czy popelnili wykroczenie? Orzecznictwo pokazuje, ze nie - zachodzi
kotratyp pozaustawowy, podobnie jak np. w wypadku samochodow z
wideorejestratorem. Ale zawsze mozna probowac wzruzyc ta linie. Nic
nie stoi na przeszkodzie.
-
24. Data: 2010-02-15 21:45:58
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa strażnikow miejskich
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Ajgor" <n...@...pl> wrote in message news:hlbrsn$85a$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "BK" napisał w wiadomości
> news:8cd15d30-f598-44cb-899d-03fdd47c1b54@z19g2000yq
k.googlegroups.com...
>
> A mnie sie wydaje, ze chodzi o to, że skoro sami zaparkowali w ten sposob, to
> nie maja prawa scigac za parkowanie innych. Tym bardziej, ze na moje oko
chyba moralnego ;)
> to SM tu zaparkowali o wieeele gorzej.
a mi sie wydaje ze jak przechodzisz na czerwonym to nie mam obowiazku sie
zatrzymac... ;)
-
25. Data: 2010-02-15 21:47:47
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa strażnikow miejskich
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"M" <u...@s...ru> wrote in message news:hlc06e$jsu$1@news.vectranet.pl...
> Druga rzecz, ze chyba nikt logicznie rozumujacy nie oczekuje od
> funkcjonariuszy tej czy innej sluzby, ze wykonujac swoje obowiazki w
> toku scigania i karania czy to popelniajacego wykroczenie czy
> przestepstwo beda szukac wolnego legalnego miejsca parkingowe, bo
> najblizsze moze byc np. we Wroclawiu :)
>
>>> To nie byli POLICJANCI na sluże w pojeżdzie z włacznym "kogutem".
>>> Nie zatrzymali sie aby podjac poscig czy udarmnic przestepstwo.
>>> To zrobil wynajęty ochroniarz prze UM nie znajacy przepisow ruchu
>>> drogowego
>
> Jedna rzecza jest to jak oni parkuja i nasza moralna ocena ich
> zachowania. Druga rzecz to jak zaparkowal autor tematu. Zaparkowal
> zle, popelnil wykroczenie i powinien za to zaplacic. Jego wykroczenie
> nie anuluje sie i nie jest mniej wykroczeniem przez fakt, ze straznicy
> staneli tak, a nie inaczej. Nie popadajmy w paranoje.
>
>>> Nie zaparkowal ZLE tylko SPRYTNIE USUNOŁ
>>> swoj tymczasowo niesprawny pojazd z toru ruchu aby nie przeszkadzac
> Zaparkowal zle i niech zaplaci kare za to.
bardzo oryginalny sposob cytowania, ale moze lepiej rob to tak jak wszyscy?
-
26. Data: 2010-02-15 22:07:06
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa straznikow miejskich
Od: "M" <u...@s...ru>
swiatla awaryjne i trojkat gdzie? :)
>>>>>>>>>> Nie stoje na pasie ruchu !!! mam ustawic trojkat na chodniku ?
art. 50 PROD - jesli z powodu awarii zatrzymujesz sie w miejscu
niedozwolonym to musisz to syngalizowac zgodnie z art. 50
nie zrobiles tego - popelniles wykroczenie
>>>>>>>>> NAD NAD PARAGRAF stanowi MYSL
>
> Takie jest logiczne i wiarygodne zaistnialej sytacji.
Nie jest logiczne i wiarygodne bho:
a] nie oznaczyles pojazdu zatrzymanego w miejscu niedozwolonym w
sposob wskazany w PORD, jesli masz awarie masz taki obowiazek
>>>>>>>>> j/w przepis nie zwalnia od myslenia
b] twierdzisz, ze awaria wymagala ogrzania silnika i w tym celu
zatrzymales sie na miejscu dla inwalidow - a jednoczesnie silnik
zgasiles i udales sie na zakupy
>>>>>>>>>>> :-() kobieta ?
Po zamarznieciu parownika i czeos tam jeszcze silnik gasnie .....
Mozna go rozgrzac CIEPLEM WLASNEGO CIALA :-) lub poczekac troche sam sie
nagrzeje od powietrza
W tym czsie poszedlem po karte zeby sie tego co tu objasniam dowiedziec sie
od mechanika
> To byla tzw wyzsza
> koniecznosc
> Taka jes moja linia obrony.
Kiepska bo o kotratypie mozna by mowic gdybys posiwecil jedno dobro
dla ratowania dobra o wiekszej wartosci. Ty zlamales przepis PORD ale
nie robiles tego w celu ratowania jakiegokolwiek dobra gdyz jesli
miales awarie mogles spokojnie zatrzymac sie i przy krawedzi jezdni
[zamiast wjechac na miejsce dla inwalidy] wlaczyc awaryjne/ustawic
trojkat.
Gdybys sie zatrzymal sie na miejscu inwalidy np. w celu zapobiegniecia
przestepstwu - to co innego.
I pamietaj musialbys zapobiegac bezposredniemu realnemu
niebezpieczenstwu.
>>>>>> zapobiegam MARNOTRASTWU ( starm sie nie wplacic do kasy miejskiej
>>>>>> 500PLN)
>>>>>>>>>>> gdybym nie wjechal na miejsce inwalidy (Szanownego ale
>>>>>>>>>>> nieobecnego) to by mi zgasl samochod .....
krecil bym 5min rozrusznikiem bez skutku ..... potem razem z wkurw....
kierowcami z korka z mna
zepchnelibysmy ten samochod na najblizsze mozliwe miejsce parkingowe
>
> 2 sprawa (zupelnie INNA SPRAWA)
> Straz miejska , w OCZYWISTY, BEZDYSKUSYNY sposób zlamala przepisy ! badz
> ich nie znala ????
Tego nie mozemy ocenic czy zlamali przepisy swiadomie czy nie :)
Trudno wyczuc :)
>
> parkujac tak jak na zdjeciu ZWYKLYM nieuprzywilejowanym pojazdem ,
> na znaku poziomym, blokujac miejsce parkingowe, utrudniajacy ruch, bez
> swiatel awaryjnych i trójkata)
Czy popelnili wykroczenie? Orzecznictwo pokazuje, ze nie - zachodzi
kotratyp pozaustawowy, podobnie jak np. w wypadku samochodow z
wideorejestratorem. Ale zawsze mozna probowac wzruzyc ta linie. Nic
>>>>
kotratyp pozaustawowy ??????????? w jkim rozumieniu i o jka def chodzi
-
27. Data: 2010-02-15 22:31:28
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa straznikow miejskich
Od: BK <b...@g...com>
On 15 Lut, 23:07, "M" <u...@s...ru> wrote:
> swiatla awaryjne i trojkat gdzie? :)
>
> >>>>>>>>>> Nie stoje na pasie ruchu !!! mam ustawic trojkat na chodniku ?
Sorry moze fotka jest niedokladna ale tylnie kola to masz nigdzie
indziej jak na jezdni :)
>
> art. 50 PROD - jesli z powodu awarii zatrzymujesz sie w miejscu
> niedozwolonym to musisz to syngalizowac zgodnie z art. 50
>
> nie zrobiles tego - popelniles wykroczenie
>
> >>>>>>>>> NAD NAD PARAGRAF stanowi MYSL
ale Twoje [chore?] mysli nie maja tu nic do rzeczy, chcesz zabawiac
sie w filozofa - zmien grupe
>
> > Takie jest logiczne i wiarygodne zaistnialej sytacji.
>
> Nie jest logiczne i wiarygodne bho:
> a] nie oznaczyles pojazdu zatrzymanego w miejscu niedozwolonym w
> sposob wskazany w PORD, jesli masz awarie masz taki obowiazek
>
> >>>>>>>>> j/w przepis nie zwalnia od myslenia
>
> b] twierdzisz, ze awaria wymagala ogrzania silnika i w tym celu
> zatrzymales sie na miejscu dla inwalidow - a jednoczesnie silnik
> zgasiles i udales sie na zakupy
>
> >>>>>>>>>>> :-() kobieta ?
>
> Po zamarznieciu parownika i czeos tam jeszcze silnik gasnie .....
> Mozna go rozgrzac CIEPLEM WLASNEGO CIALA :-) lub poczekac troche sam sie
> nagrzeje od powietrza
> W tym czsie poszedlem po karte zeby sie tego co tu objasniam dowiedziec sie
> od mechanika
>
I na benzynie tez nie palil? Bo generalnie parownik wowczas chyba nie
jest do niczego potrzebny. I mozna spokojnie silnik ogrzac.
> > To byla tzw wyzsza
> > koniecznosc
> > Taka jes moja linia obrony.
>
> Kiepska bo o kotratypie mozna by mowic gdybys posiwecil jedno dobro
> dla ratowania dobra o wiekszej wartosci. Ty zlamales przepis PORD ale
> nie robiles tego w celu ratowania jakiegokolwiek dobra gdyz jesli
> miales awarie mogles spokojnie zatrzymac sie i przy krawedzi jezdni
> [zamiast wjechac na miejsce dla inwalidy] wlaczyc awaryjne/ustawic
> trojkat.
>
> Gdybys sie zatrzymal sie na miejscu inwalidy np. w celu zapobiegniecia
> przestepstwu - to co innego.
>
> I pamietaj musialbys zapobiegac bezposredniemu realnemu
> niebezpieczenstwu.
>
> >>>>>> zapobiegam MARNOTRASTWU ( starm sie nie wplacic do kasy miejskiej
> >>>>>> 500PLN)
> >>>>>>>>>>> gdybym nie wjechal na miejsce inwalidy (Szanownego ale
> >>>>>>>>>>> nieobecnego) to by mi zgasl samochod .....
Ani zapobieganie marnotrastwu ani zapobieganie zgasnieciu samochodu
nie zwalniaja od odpowiedzialnosci za wykroczenie.
Wytatulowac Ci to trzeba na dloni zebys zrozumial czy jak?
Czego nie jestes w stanie pojac? Niezaleznie od tego jaka filozofia
sie kierowales popelniles wykroczenie i juz.
>
> krecil bym 5min rozrusznikiem bez skutku ..... potem razem z wkurw....
> kierowcami z korka z mna
> zepchnelibysmy ten samochod na najblizsze mozliwe miejsce parkingowe
>
Mozliwe. Chociaz jesli mam byc szczery to nie wyglada na glowna
arterie o sporym natezneiu ruchu gdzie sparalizowalbys cale miasto i
wywal korek, pewnie jakos by Cie omineli :)
>
>
> > 2 sprawa (zupelnie INNA SPRAWA)
> > Straz miejska , w OCZYWISTY, BEZDYSKUSYNY sposób zlamala przepisy ! badz
> > ich nie znala ????
>
> Tego nie mozemy ocenic czy zlamali przepisy swiadomie czy nie :)
> Trudno wyczuc :)
>
>
>
> > parkujac tak jak na zdjeciu ZWYKLYM nieuprzywilejowanym pojazdem ,
> > na znaku poziomym, blokujac miejsce parkingowe, utrudniajacy ruch, bez
> > swiatel awaryjnych i trójkata)
>
> Czy popelnili wykroczenie? Orzecznictwo pokazuje, ze nie - zachodzi
> kotratyp pozaustawowy, podobnie jak np. w wypadku samochodow z
> wideorejestratorem. Ale zawsze mozna probowac wzruzyc ta linie. Nic
>
>
>
> kotratyp pozaustawowy ??????????? w jkim rozumieniu i o jka def chodzi
w jakim rozumieniu... w rozumieniu metafizycznym... po prostu teoria
prawa przewiduje, ze czyn nie jest bezprawny i nie mozna mowic o
wykroczeniu lub przestepstwie jesli zachodzi kontratyp... sa kotratypy
ustawowe takie jak np. obrona konieczna oraz kontratypy pozaustawowe,
czyli kotratypy przyjete w praktyce orzecznictwa sadow, a nie
wynikajace z ustawy
najbardziej popularnymi kotratypami pozaustawowymi sa takie kotratypy
jak uprawianie sportu (jak komus bijesz gebe jak Adamek Golocie to nie
popelniasz przestepstwa, bo uprawiasz sport zawodowo - nie jest to
nigdzie skodyfikowane ale tak sie przyjelo), noc sylwestrowa (dlatego
nikt nie dostaje mandatu za naruszanie ciszy nocnej w sylwestra) czy
wlasnie wykonywanie czynnosci sluzbowych (kiedy to np. woz
nieoznakowany lamie pord zeby nagrac kogos popelniajacego wykroczenie
albo jak w tym przypadku woz lamie pord zeby zalozyc ci blokade).
Ten ostatni jest stosunkowo nowy, wypromowala go KG Policji i zalapal
sie w sadach. Nikt go do tej pory nie "obalil". A zdaje mi sie nawet
ze juz w doktrynie sie pojawia (chyba nawet w jakis komentarzach).
-
28. Data: 2010-02-16 08:17:57
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa straznikow miejskich
Od: gr <j...@w...pl>
On 15 Lut, 23:07, "M" <u...@s...ru> wrote:
[Wielkie ciach]
Pogubiłem sie w tym twoim cytowaniu, ale do rzeczy
Wszyscy ci mówią, że twoje tłumaczenie jest do dupy, część z nas sie
wkurzyła bo zwyczajnie robisz z nas idiotów opisując, że przełączyłeś
z benzyny na gaz za wcześnie i silnik zaczął przerywać. Następnie
zjechałeś na miejsce dla inwalidy aby ogrzać silnik co się robi przez
przełączenie go na benzynę a nie jak piszesz przez wyłaczenie i
skoczenie do sklepu.
A zaświadczam ci, żaden sąd nie lubi jak się z nich robi idiotów i o
ile my możemy ci powiedzieć jedynie nie pieprz już, o tyle sąd
przekaże ci tą informację w dużo bardziej dotkliwy dla ciebie sposób.
-
29. Data: 2010-02-16 10:27:28
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa straznikow miejskich
Od: "M" <u...@s...ru>
Prawidlowo o oszczednie dla silnika i bezproblemowo powinno sie: ( w moim
przypadku i moim zdaniem)
-20C, zimny samochod odpalam z benzyny.... jade jakis czas nie
przekraczajac 2000 obrotow(bo automat wlacz gaz)
Gdy pdo parownika dotrze cieply plyn z silnika ( wskaznik temperatur) dodaje
gazu i silnik chodzi na gazie OK
Wada: Parokrotnie przejechalem spokojnie miasto na benzynie i zauwazylem to
w stacji :-(
Jesli
-20C, zimny samochod odpalam z benzyny NATYCHMAST przechodze na gaz to
podczas PLYNNEJ jazdy 50km/h przez chwile czuje szarpanie apotem jest ok
Zeby odparowac gaz trzeba energii..... dostarcza tego cieple chlodziwa w
parowniku....brak... to sam parownik (energia cieplna zgromadzona w
parowniku)
powwodujec chwilowe zamrozenie jego, przedodwo, wtryskiwaczy....
Problemem jest gdy owe SZARPANIE pojawia jeie podczas dojazu do skrzyzowania
lub hamowania
Trzeba nacisnac hamulec ..........ZDJAC noge z gazu... bo to automat
Takie sytuacje mozna 99.99 przewidziec !!!!
Po przelaczeniu recznym przelaczeniu na benzyne ...Zmarzlina i zalane
swiece...i samochod stoii ( zapali bez problemu po 10min)
Problemem jest gdy owo SZARPANIE pojawi sie gdy jest NIOCZEKIWANA LOSOWA
sytacja na drodze wymagajaca hamowania!
( z parkingu wyjezdza samochod)
Trzeba zahamowc i gdzie sie przturlac.
W d... mam stan silnika tego smochodu
i stan finansow publicznych ( akcyza za gaz jest mniejsz niz za benzyne)
i stan finansuw SM.....
Mam nadzieje ze SAD uzna moje oczywiste wywody:-).
-
30. Data: 2010-02-16 10:31:59
Temat: Re: Parkowanie w miejscu dla inwlidy, prawa straznikow miejskich
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
M pisze:
> W d... mam stan silnika tego smochodu
> i stan finansow publicznych ( akcyza za gaz jest mniejsz niz za benzyne)
> i stan finansuw SM.....
>
> Mam nadzieje ze SAD uzna moje oczywiste wywody:-).
>
Przy powyższym oświadczeniu? Raczej jeszcze dorzucą ektra dopłaty ;->