-
1. Data: 2008-11-24 18:47:14
Temat: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: "Icek" <i...@d...pl>
Przewijal sie jakis czas temu taki podobny temat, ze ktos zostawil auto
pozniej zmienili organizacje ruchu i kto placi za holowanie.
Znam odpowiedz na pytanie "kto placi". Jak zwykle: OBYWATEL!!
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,5984354,Przy
szedl_do_nich_przystanek_autobusowy.html
"W piątek pani Anna zaparkowała auto jak zwykle przy ul. Grabiszyńskiej. W
sobotę miejsca postojowe zamieniły się w zatoczkę autobusową, więc w
niedzielę samochód odholowano "
Takie rzeczy to tylko w naszym p..........ym kraju.
"A czemu strażnicy nie sprawdzili, do kogo należy auto, i zwyczajnie nie
powiedzieli, żeby je przeparkować?
Chełchowski: - W niedzielę jest utrudniony dostęp do centralnego rejestru
pojazdów. Musielibyśmy korzystać z pomocy policji."
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
2. Data: 2008-11-24 19:04:48
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:ggen91$fpg$1@node1.news.atman.pl...
Kretyńskie tłumaczenie. Samochód można odholować, jeśli kierujący
POZOSTAWIŁ go na zakazie. Skoro samochodu kierujący na zakazie nie
POZOSTAWIŁ, tylko zakaz postawiono w trakcie parkowania pojazdu, to
strażnicy normalnie przekroczyli posiadane uprawnienia, co jest
przestępstwem ściganym z urzędu. Złożyć zawiadomienie do prokuratury o
przestępstwie polegającym na kradzieży pojazdu pod pozorem wykonywania
czynności służbowych i zażądać w zawiadomienia odzyskania od sprawcy
skradzionego pojazdu i jego wydanie właścicielowi. A potem, to prokurator
sobie może nawet to warunkowo umorzyć.
-
3. Data: 2008-11-24 20:02:17
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: "geres" <g...@o...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ggetve$hno$5@news.onet.pl...
> Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
> news:ggen91$fpg$1@node1.news.atman.pl...
>
> Kretyńskie tłumaczenie. Samochód można odholować, jeśli kierujący
> POZOSTAWIŁ go na zakazie. Skoro samochodu kierujący na zakazie nie
> POZOSTAWIŁ, tylko zakaz postawiono w trakcie parkowania pojazdu, to
> strażnicy normalnie przekroczyli posiadane uprawnienia, co jest
> przestępstwem ściganym z urzędu. Złożyć zawiadomienie do prokuratury o
> przestępstwie polegającym na kradzieży pojazdu pod pozorem wykonywania
> czynności służbowych i zażądać w zawiadomienia odzyskania od sprawcy
> skradzionego pojazdu i jego wydanie właścicielowi. A potem, to prokurator
> sobie może nawet to warunkowo umorzyć.
Dokładnie. Zakaz mówi, że nie można zatrzymać w danym miejscu pojazdu. A jak
zakładali już ten znak, to samochód już tam stał.
--
Pozdrawiam
geres
-
4. Data: 2008-11-24 20:48:16
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
> news:ggen91$fpg$1@node1.news.atman.pl...
>
> Kretyńskie tłumaczenie. Samochód można odholować, jeśli kierujący
> POZOSTAWIŁ go na zakazie. Skoro samochodu kierujący na zakazie nie
> POZOSTAWIŁ, tylko zakaz postawiono w trakcie parkowania pojazdu, to
> strażnicy normalnie przekroczyli posiadane uprawnienia, co jest
> przestępstwem ściganym z urzędu.
Nie w tym porypanym kraju...
-
5. Data: 2008-11-25 21:07:57
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: Daniel Pyra <d...@g...spamik.be.pl>
Robert Tomasik pisze:
>
> Kretyńskie tłumaczenie. Samochód można odholować, jeśli kierujący
> POZOSTAWIŁ go na zakazie. Skoro samochodu kierujący na zakazie nie
> POZOSTAWIŁ, tylko zakaz postawiono w trakcie parkowania pojazdu, to
> strażnicy normalnie przekroczyli posiadane uprawnienia, co jest
> przestępstwem ściganym z urzędu. Złożyć zawiadomienie do prokuratury o
> przestępstwie polegającym na kradzieży pojazdu pod pozorem wykonywania
> czynności służbowych i zażądać w zawiadomienia odzyskania od sprawcy
> skradzionego pojazdu i jego wydanie właścicielowi. A potem, to
> prokurator sobie może nawet to warunkowo umorzyć.
Przyznasz jednak, że tfórczość dzielnych szeryfów z Wrocławia można
kreatywnie rozszerzyć o nowe oryginalne formy naprawy budżetu miasta.
Np. w nocy jedna ekipa ustawia mobilne znaki, druga holuje "źle"
zaparkowane auta na płatny parking, a trzecia łoi mandatami.
Można również ustawiać ograniczenia prędkości PO przejechaniu jelenia, a
za winklem suszarką dokonać odstrzału selekcyjnego ofiary.
I tak dalej...
Pozdr.!
(D)
-
6. Data: 2008-11-25 21:14:11
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Daniel Pyra" <d...@g...spamik.be.pl> napisał w wiadomości
news:gghpfj$av2$1@inews.gazeta.pl...
> Przyznasz jednak, że tfórczość dzielnych szeryfów z Wrocławia można
> kreatywnie rozszerzyć o nowe oryginalne formy naprawy budżetu miasta. Np.
> w nocy jedna ekipa ustawia mobilne znaki, druga holuje "źle" zaparkowane
> auta na płatny parking, a trzecia łoi mandatami.
> Można również ustawiać ograniczenia prędkości PO przejechaniu jelenia, a
> za winklem suszarką dokonać odstrzału selekcyjnego ofiary.
> I tak dalej...
A na czym to reperowanie miałoby ostatecznie polegać? Kilku pomysłodawców
pójdzie siedzieć, a przynajmniej straci pracę. Miasto będzie musiało
zapłacić za holowanie oraz odszkodowania właścicielom.
-
7. Data: 2008-11-25 22:40:55
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: Daniel Pyra <d...@g...spamik.be.pl>
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Daniel Pyra" <d...@g...spamik.be.pl> napisał w
> wiadomości news:gghpfj$av2$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Przyznasz jednak, że tfórczość dzielnych szeryfów z Wrocławia można
>> kreatywnie rozszerzyć o nowe oryginalne formy naprawy budżetu miasta.
>> Np. w nocy jedna ekipa ustawia mobilne znaki, druga holuje "źle"
>> zaparkowane auta na płatny parking, a trzecia łoi mandatami.
>> Można również ustawiać ograniczenia prędkości PO przejechaniu jelenia,
>> a za winklem suszarką dokonać odstrzału selekcyjnego ofiary.
>> I tak dalej...
>
> A na czym to reperowanie miałoby ostatecznie polegać? Kilku
> pomysłodawców pójdzie siedzieć, a przynajmniej straci pracę. Miasto
> będzie musiało zapłacić za holowanie oraz odszkodowania właścicielom.
Mój post był nieco ironiczny w swojej wymowie, ale czy ktoś poszedł
siedzieć za pobór opłaty za parkowanie w tzw. strefach płatnego
parkowania? Sprawa dotyczyła uchwały RM w Szczecinie wydanej w 2003 roku
na podstawie przepisów unieważnionych przez TK jeszcze w 2002 roku.
Haracz został ściągnięty, tylko najbardziej waleczni kierowcy po 5
latach odzyskają ukradzione pieniądze - per saldo miasto jest na plusie
(i to sporym).
Kto nie zna tematu, może przeczytać:
http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,78940,5771324,Mia
sto__jak_zbojnik__chce_zachowac_lupy_z_SPP.html
Pozdr.!
(D)
-
8. Data: 2008-11-25 22:58:00
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
> A na czym to reperowanie miałoby ostatecznie polegać? Kilku
> pomysłodawców pójdzie siedzieć, a przynajmniej straci pracę. Miasto
Hahaha. Idealista-optymista.
Ja niestety ostatnimi czasy skłaniam się ku bardziej cynicznemu
poglądowi na naszą przaśną rzeczywistość...
"Nie wiedzieli", "zapomnieli", "nie zauważyli", "ten człowiek na pewno
zmyśla - znak musiał stać wcześniej".
-
9. Data: 2008-11-26 18:14:05
Temat: Re: Parkowanie na zakazie, ktorego nie bylo
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:hhgrv5-nth.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
> Nie w tym porypanym kraju...
Ej ty wielbicielu fotografowania w Jankach - jak nie masz merytorycznie nic
do powiedzenia, to sie lepiej nie odzywaj. I bierz mocniejsze leki.
--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl