Uzytkownik "kam" napisal w wiadomosci news:c3a9fh$5vt$1@inews.gazeta.pl...
:
> > Acha.. i jeszcze jedno. Jest przepis, ktory mowi, ze jak ktos wychodzi z
> > psem, powinien po nim posprztac.
>
> Jest?

A nie ma? :)

do góry

Ajgor wrote:

> Acha.. i jeszcze jedno. Jest przepis, ktory mowi, ze jak ktos wychodzi z
> psem, powinien po nim posprztac. Obok mnie jest duzy skwer. Codziennie
> chodzi po nim kilkadziesiat osob z psami. Za przeproszeniem caly skwer
> zafajdany jak kibel. Dookola chodzi straz miejska i nawet uwagi nie zwraca.
> Ale nie daj Boze zeby ktos kolem najechal Od razu sa i wypisuja mandat. Nie
> jest to idiotyczne?

Z tym się zgadzam. Aczkolwiek zamiast nawoływania do niekarania
rozjeżdżających trawniki wolałbym rozwiązanie polegające na karaniu
(skutecznym) i rozjeżdżających trawniki, i odpowiedzialnych za ich
obsrywanie.

do góry

Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki" napisał w wiadomości

> Jest, m.in. cytowany już w tym wątku art. 144. § 1. kw
> Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego
> niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub
> też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod
> jego nadzorem,
> - podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.

Sorry, ze sie czepiam, ale... Przyszlo mi do glowy cos zabawnego :)
Jak bym zostal zlapany na tym, ze moj pies (nie mam psa, ale jak bym
mial..) zalatwia sie na trawnik... Odmowil bym zaplacenia mandatu, a pozniej
w sadzie... Kazdy ogrodnik by potwierdzil, ze nie tylko moj pies go nie
niszczy, ale wrecz go nawozi, co wplynie na lepsza trawe :) Czy tez zostal
bym ukarany?
Z powyzszeo cytatu nie wynika, ze kara nie jest za "obsrywanie", tylko za
niszczenie :))

do góry

Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
> Jest, m.in. cytowany już w tym wątku art. 144. § 1. kw

niepsrzątanie po psie ma byc niszczeniem trawnika?

KG

do góry

Użytkownik "Ajgor" <N...@...pl> napisał w wiadomości
news:c39p9d$80v$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "ania" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> > trzeba byc idiota aby nie zauwazyc, ze parkuje sie na trawniku, nawet
> > jednym kolem...
>
[...]
> Ja mam Audi tzw. przejsciowke zwana popularnie "cygaro". Jesli nie wiesz,
to
> jest to jeden z dluzszych samochodow na naszych drogach. Jak parkuje na
> parkingach, to zawsze wystaje spoza innych samochodow. Bywa ze i pol
metra.
[...]
Staraj się w miarę możliwości parkować tyłem - kufer wchodzi nad trawnik
głębiej niż przód. Znam ten problem - mam 100 CC.
WSm

do góry