On Sun, 14 Mar 2004, Ajgor wrote:
[...]
>+ Przeciez kodeks drogowy nie zabrania parkowania na trawie.

Widać jeszcze nie wiesz co to jest "syndrom trawniczka" a tu
jest "w klasycznej postaci" :)
Dyskusję obejrzałem, ale ujmę tak: kierując się wnioskami
z pytania to wolno bezkarnie kląć, zabijać (pod warunkiem
że nie czyni się tego łamiąc przepisy - znaczy mam na myśli
strzelanie z pistoletu przez okno) i w ogóle mnóstwo "ciekawych"
rzeczy aplikować - ale pod warunkiem że jest się kierowcą pojazdu.
No bo w KD nie ma ani zakazu przeklinania ani zakazu
zabijania, AFAIK ! :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Tue, 16 Mar 2004, Kamil wrote:

>+ > Tam jest napisane "na trawinku" a nie "na trawie".
>+ >
>+ > Nawet, jak jest pod śniegiem, mogą wlepić grzywnę.
>+
>+ Chciałbym w swoim życiu zobaczyć wyrok za "zniszczenie trawnika na sniegu";D

A to widziałeś już trawnik na śniegu ??
Bo myślałem że mowa o trawniku POD śniegiem.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

p...@v...pl (Piciu) napisał:

>to czy moge sobie w niego wbijać kołki ? :>
Jesli w ten sposób nie niszczysz trawnika, a raczej chronisz go przed
zniszczeniem - wszystko to rzecz oceny.

Artur Golański

do góry

Użytkownik "Kamil" napisał w wiadomości news:c35m2j$dgd$1@news.onet.pl...

> Chciałbym w swoim życiu zobaczyć wyrok za "zniszczenie trawnika na
sniegu";D
> oddałbym za to swoje miesięczne pobory
> Samo przyjecie mandatu za "zniszczenie trawnika na sniegu"
> tylko źle świadczyłoby o mojej nieznajomości praw i obowiazków jako
> obywatela.
> Widze że w szkołach uczą kupę bzdur miast podstaw funkcjonowania w
> społeczeństwie;/
> Aaaaa mam;D
> Musiałbym zrobić podkop pod samochodem żeby otrzymać taki wyrok;)))))

Zdziwil bys sie. Widzialem, jak straznik miejski wlepial mandat gosciowi za
to, ze wjechal na trawnik, i nie interesowalo go to, ze trawa jest tak
wydeptana, ze w ogole jej nie ma :)
Nie wazne, co Ty myslisz. Wazne, czy Jasnie Pan Straznik jest w dobrym
humorze.

do góry

Użytkownik "Artur Golanski" napisał w wiadomości

> >Ale jak samochod wjedzie jednym kolem na trawnik
> To znaczy, że trzema kołami stoi na jezdni ;-)

Niby to samo, ale JAK BRZMI!!! ;D

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0403161304500.-

> Widać jeszcze nie wiesz co to jest "syndrom trawniczka" a tu
> jest "w klasycznej postaci" :)
> Dyskusję obejrzałem, ale ujmę tak: kierując się wnioskami
> z pytania to wolno bezkarnie kląć, zabijać (pod warunkiem
> że nie czyni się tego łamiąc przepisy - znaczy mam na myśli
> strzelanie z pistoletu przez okno) i w ogóle mnóstwo "ciekawych"
> rzeczy aplikować - ale pod warunkiem że jest się kierowcą pojazdu.
> No bo w KD nie ma ani zakazu przeklinania ani zakazu
> zabijania, AFAIK ! :)

No wiesz... To jest taki paradoks. Niby kazdy powinien znac wszystkie
dotyczace go przepisy (nieznajomosc wszak nie chroni od
odpowiedzialnosci). Ale... Jak bym ja znal wszystkie przepisy to byl bym
najlepszym prawnikiem na swiecie.
A jak by kazdy obywatel znal wszystkie dotyczace go przepisy, to na diabla
by byly studia prawnicze i prawnicy?
Kazdy by byl prawnikiem przeciez :)

do góry

"Ajgor" <N...@...pl> napisał:

>Kazdy by byl prawnikiem przeciez :)
A nie jest ? ;-)
A 'nasza' lista to nie dowód ?

Artur Golański

do góry

> Popiles, czy jestes niewyspany ? Gdzie jest napisane jw.

Jednak miałem zły dzień.
Przepraszam Andrzeja Lawe, za bardzo na niego naskoczyłem.
A z tobą AA nie wydaje mi sie żebym miał dziś jakąkolwiek przyjemność;)
EOT

K

do góry

Kamil wrote:
>>Tam jest napisane "na trawinku" a nie "na trawie".
>>
>>Nawet, jak jest pod śniegiem, mogą wlepić grzywnę.
>
> Chciałbym w swoim życiu zobaczyć wyrok za "zniszczenie trawnika na sniegu";D

'pod śniegiem' a nie 'na śniegu', analfabeto.

Poza tym mandat byłby za parkownie w miejscu do tego nie przeznaczonym
lub niszczenie trawnika (robienie w nim kolein przy roztapiającym się
śniegu to ulubione zajęcie wielu buraków za kierownicą).

> oddałbym za to swoje miesięczne pobory

Kiedyś możesz oddać i więcej.

> Samo przyjecie mandatu za "zniszczenie trawnika na sniegu"
> tylko źle świadczyłoby o mojej nieznajomości praw i obowiazków jako
> obywatela.

Wielki znawca prawa się znalazł...

> Widze że w szkołach uczą kupę bzdur miast podstaw funkcjonowania w
> społeczeństwie;/


Mnie w szkole uczono także KULTURY - ty widocznie to przespałeś.

> Aaaaa mam;D
> Musiałbym zrobić podkop pod samochodem żeby otrzymać taki wyrok;)))))

Może na twojej planecie śnieg ma wytrzymałość betonu a ziemia jest
zawsze zamarznięta 'na kamień', ale tutaj, na Ziemi, bywa różnie.

> ps. jak chcesz ze mną udać sie w dyskurs nie umieszczaj więcej zdań
> deontycznych, dobrze?

Z tobą, burasie, nigdzie nie zamierzam się udawać.

do góry

On Tue, 16 Mar 2004, Ajgor wrote:
[...]
>+ Ale... Jak bym ja znal wszystkie przepisy to byl bym
>+ najlepszym prawnikiem na swiecie.

:)
Oczywiście mi chodzi o argumentację - tylko i wyłącznie,
a wyglada ona tak: "jadę samochodem to obowiązuje mnie
KD z czego wniosek że inne przepisy NIE obowiązują" :)
Nieznajomości jakiegoś przepisu się nie dziwię - ale
owej argumentacji tak !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry