eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Parking w pracy a srające ptaki z drzew u sąsiada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 73

  • 21. Data: 2010-05-31 12:02:43
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    gazeta wrote:
    > Jacek Osiecki napisał(a):
    >
    >
    >> Ano, dla takich jojczyków najlepszym lekarstwem jest wizyta w Paryżu
    >> :) Albo - w wersji hardcore - w dowolnym kraju arabskim :>
    >> Oczywiście wizyta przy użyciu swojego ukochanego wycacusianego
    >> jeździdełka...
    >>
    >> Pozdrawiam,
    >
    > Nie zapominaj, że dla niektórych samochód to dorobek iluś tam lat
    > i często słuzy tylko do wyjazdów swiątecznych. :)
    >

    To niech nie kupują rzeczy, na które ich nie stać.


  • 22. Data: 2010-05-31 12:13:46
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 31 May 2010 07:02:43 -0500, witek napisał(a):

    > To niech nie kupują rzeczy, na które ich nie stać.

    Przecież ich stać.
    To że ktoś lubi rzeczy ładne i czyste to jakiś problem?

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 23. Data: 2010-05-31 12:25:04
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 31-05-2010 14:13, Henry(k) pisze:
    > Dnia Mon, 31 May 2010 07:02:43 -0500, witek napisał(a):
    >
    >> To niech nie kupują rzeczy, na które ich nie stać.
    >
    > Przecież ich stać.
    > To że ktoś lubi rzeczy ładne i czyste to jakiś problem?

    To musi sam o nie zadbać a nie oczekiwać, że inni będą się martwić gdzie
    mu gołąb nasra.


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 24. Data: 2010-05-31 12:27:22
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 31 May 2010 07:02:43 -0500, witek napisał(a):


    > To niech nie kupują rzeczy, na które ich nie stać.

    Przecież skoro kupił - to oczywiste że było go stać.
    No chyba że "na przelew" i teraz się "zmył" ;P


  • 25. Data: 2010-05-31 12:31:41
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 31-05-2010 14:27, Herald pisze:
    > Dnia Mon, 31 May 2010 07:02:43 -0500, witek napisał(a):
    >
    >
    >> To niech nie kupują rzeczy, na które ich nie stać.
    >
    > Przecież skoro kupił - to oczywiste że było go stać.
    > No chyba że "na przelew" i teraz się "zmył" ;P

    Utrzymanie samochodu to trochę więcej pieniędzy niż jego cena.

    Jak ktoś sobie kupi Ferrari (bo akurat miał tyle gotówki) ale już na AC
    nie ma bo to kilkanaście tys zł i trzyma je pod chmurką, bo go nie stać
    na garaż, to wg Ciebie było go stać na ten samochód?

    Przecież kupił, prawa?

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 26. Data: 2010-05-31 12:37:52
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Maddy pisze:
    > W dniu 31-05-2010 14:27, Herald pisze:
    >> Dnia Mon, 31 May 2010 07:02:43 -0500, witek napisał(a):
    >>
    >>
    >>> To niech nie kupują rzeczy, na które ich nie stać.
    >>
    >> Przecież skoro kupił - to oczywiste że było go stać.
    >> No chyba że "na przelew" i teraz się "zmył" ;P
    >
    > Utrzymanie samochodu to trochę więcej pieniędzy niż jego cena.
    >
    > Jak ktoś sobie kupi Ferrari (bo akurat miał tyle gotówki) ale już na AC
    > nie ma bo to kilkanaście tys zł i trzyma je pod chmurką, bo go nie stać
    > na garaż, to wg Ciebie było go stać na ten samochód?
    >
    > Przecież kupił, prawa?
    >

    Po prostu należy rozróżnić "Stać na zakup samochodu" oraz "Stać na
    posiadanie samochodu" - w drugim przypadku w grę wchodzi zakup +
    utrzymanie...

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl
    http://kaczanowska.info - wycieczki po Łodzi


  • 27. Data: 2010-05-31 12:39:28
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 31 May 2010 14:31:41 +0200, Maddy napisał(a):


    > Utrzymanie samochodu to trochę więcej pieniędzy niż jego cena.

    A co sie przypierdo..aś z utrzymaniem tego auta? :)

    > Jak ktoś sobie kupi Ferrari (bo akurat miał tyle gotówki) ale już na AC
    > nie ma bo to kilkanaście tys zł i trzyma je pod chmurką, bo go nie stać
    > na garaż, to wg Ciebie było go stać na ten samochód?

    Według mnie jak najbardziej go stać. Kupił go jak sama napisałaś.
    A czy mam ochotę by parkował w garażu - co to ma wspólnego z posiadaniem
    auta na które miał kasę? garaże są obowiązkowe?
    Polisy AC są obowiązkowe?
    To ile twoim zdaniem musiałbym mieć kasy na paliwo aby spełnic twoje "stać
    na ferrari"? :))
    maddy - zapętliłaś się w pętli if -> for :))))


  • 28. Data: 2010-05-31 12:40:52
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u=?iso-8859-2?Q?s=B1siada?=
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 31 May 2010 14:25:04 +0200, Maddy napisał(a):


    >> Przecież ich stać.
    >> To że ktoś lubi rzeczy ładne i czyste to jakiś problem?
    >
    > To musi sam o nie zadbać a nie oczekiwać, że inni będą się martwić gdzie
    > mu gołąb nasra.

    No właśnie.
    Po to babom Stwórca dał o pół zwoju więcej na mózgu, od kury - by nie
    łaziły po placu i nie srały tak jak kury :))


  • 29. Data: 2010-05-31 12:47:47
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u sąsiada
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hu043v$sue$...@n...task.gda.pl...
    >> Co do marek to podaję: Ford, Opel, Mitsubishi.
    >
    > to nie ma innego wyjscia, ale te twoje golebie musza byc z obcym spokrewnione
    >
    > tak sie sklada ze mam bialego forda, myje go glownie deszcz, czasem jak sie
    > cieplo zrobi to ja na dzialce go oplucze, myjnie to widzi moze ze 2 razy w
    > roku, ptasie coniebadz potrafi na nim lezec dluuuuugo i jeszcze nigdy mu sie
    > nic nie przebarwilo

    Mój opel też ma taki żywot. Nie ma żadnych odbarwień.

    --
    Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity


  • 30. Data: 2010-05-31 13:02:27
    Temat: Re: Parking w pracy a srające ptaki z drzew u sąsiada
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    G.K. napisał(a):
    > Nie wiem czy wiecie, ale ptasie gówno potrafi weżreć się w lakier
    > i go zniszczyć. Już pierwsze zniszczenia na masce zauważyłem.
    Jak byś zmywał co najmniej raz w tygodniu, to nie byłoby śladu.
    > Czy i co mogę zrobić w takiej sytuacji?
    Butelka z płynem + ręcznik papierowy. To takie skomplikowane?
    > Oczywiście pytam o kroki prawne
    > wobec właściciela drzewa.
    Jak to sobie wyobrażasz? Ma wyciąć gałęzie z nat Twojego miejsca
    parkingowego, czy płoszyć gołębie?

    A Czemu szukasz właściciela drzewa?
    Szukaj właściciela ptaków. LOL

    Podanie do szefa o zmianę miejsca parkingowego, lub o zadaszenie
    parkingu. To jest logiczne.
    --
    Krzysiek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1