To już jest chyba problem prawny, tylko jak to ugryźć ?
Co robić ?
Nieduży sklep osiedlowy, kasa fiskalna czy jakaś tam... paragon... normalna
rzecz... ale... jeśli podsumować na kalkulatorze to co jest na paragonie, to
suma jest za każdym razem o 3 grosze wyzsza. Najzwyklejszy błąd rachunkowy
kasy fiskalnej... do każdego paragonu dolicza 3 grosze "z powietrza".

VAT liczy dobrze, jesli o to chodzi.

Czy to jest jakieś oszustwo ? Pod jaki paragraf to podciągnąć ?

Gdy tylko wejdę w posiadanie takich paragonów... udostępnię skan...

Pozdr
kw1618

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618" z Warszawy" <kw1618@[antyspam]interia.pl>
napisał w wiadomości news:0SuMc.12149$i27.5649@news.chello.at...
> To już jest chyba problem prawny, tylko jak to ugryźć ?
> Co robić ?
> Nieduży sklep osiedlowy, kasa fiskalna czy jakaś tam... paragon...
normalna
> rzecz... ale... jeśli podsumować na kalkulatorze to co jest na paragonie,
to
> suma jest za każdym razem o 3 grosze wyzsza. Najzwyklejszy błąd rachunkowy
> kasy fiskalnej... do każdego paragonu dolicza 3 grosze "z powietrza".
>
> VAT liczy dobrze, jesli o to chodzi.
>
> Czy to jest jakieś oszustwo ? Pod jaki paragraf to podciągnąć ?
>
> Gdy tylko wejdę w posiadanie takich paragonów... udostępnię skan...

Kilka paragonów stanowiło by podstawę do zainteresowania się sprawą przez
Policję. Tylko Policja wykorzystując współpracę z Urzędem Kontroli Skarbowej
może zrealizować tę informację. Zrealizować poprzez przeprowadzenie
kontroli. UKS skontroluje wówczas rolkę kontrolną kasy. Jeśli się okaże, że
co najmniej 34 paragony będą zawierały taki błąd, to właściciel sklepu
będzie ścigany za przestępstwo oszustwa. Jeśli nie zdołamy mu dowieść tylu
paragonów (dokładniej 100 zł), to wówczas pozostaje odpowiedzialność za
wykroczenie z art. 134 kk.

W trakcie postępowania będzie trzeba ustalić, skąd ów błąd się bierze. Jeśli
zmodernizowano jakoś program kasy, to wówczas pomocnictwo może się
przytrafić również serwisantowi.

do góry

In news:cdu704$a3g$5@inews.gazeta.pl,
Robert Tomasik <r...@g...pl> typed:
> Użytkownik "Krzysztof 'kw1618" z Warszawy"
> <kw1618@[antyspam]interia.pl> napisał w wiadomości
> news:0SuMc.12149$i27.5649@news.chello.at...
>> To już jest chyba problem prawny, tylko jak to ugryźć ?
>> Co robić ?
>> Nieduży sklep osiedlowy, kasa fiskalna czy jakaś tam... paragon...
>> normalna rzecz... ale... jeśli podsumować na kalkulatorze to co jest
>> na paragonie, to suma jest za każdym razem o 3 grosze wyzsza.
>> Najzwyklejszy błąd rachunkowy kasy fiskalnej... do każdego paragonu
>> dolicza 3 grosze "z powietrza".
>>
>> VAT liczy dobrze, jesli o to chodzi.
>>
>> Czy to jest jakieś oszustwo ? Pod jaki paragraf to podciągnąć ?
>>
>> Gdy tylko wejdę w posiadanie takich paragonów... udostępnię skan...
>
> Kilka paragonów stanowiło by podstawę do zainteresowania się sprawą
> przez Policję. Tylko Policja wykorzystując współpracę z Urzędem
> Kontroli Skarbowej może zrealizować tę informację. Zrealizować
> poprzez przeprowadzenie kontroli. UKS skontroluje wówczas rolkę
> kontrolną kasy. Jeśli się okaże, że co najmniej 34 paragony będą
> zawierały taki błąd, to właściciel sklepu będzie ścigany za
> przestępstwo oszustwa. Jeśli nie zdołamy mu dowieść tylu paragonów
> (dokładniej 100 zł), to wówczas pozostaje odpowiedzialność za
> wykroczenie z art. 134 kk.

34 paragony dadzą dopiero złotówkę. Sto zł dałoby 3400 paragonów. Czy to
musi być na jednej rolce? Bo jesli tak, to jest to świetny pomysł na
oszukiwanie.

--
Pozdrawiam
Tatiana
--
W miłości kobiety są profesjonalistami, a mężczyźni amatorami
/Francois Truffaut/

do góry

Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
wiadomości news:ce008n$hsc$1@nemesis.news.tpi.pl...

To może być na dowolnej ilości rolek. Ma obowiązek trzymać z 5 lat bodajże.
Jeśli leci w kulki, to spokojnie się znajdzie.

do góry

Robert Tomasik pisze:

> Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
> wiadomości news:ce008n$hsc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> To może być na dowolnej ilości rolek. Ma obowiązek trzymać z 5 lat
> bodajże. Jeśli leci w kulki, to spokojnie się znajdzie.

Wyluzujcie...

Najpeirw trzeba sprawdzic, czy to istotnie blad.

NIE MA MOZLIWOSCI, by sie przy wiekszym rachunku
ZAWSZE "krzyzowka" zgodzila.

Boguslaw

do góry

Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:
> Robert Tomasik pisze:
>
>
>>Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
>>wiadomości news:ce008n$hsc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>To może być na dowolnej ilości rolek. Ma obowiązek trzymać z 5 lat
>>bodajże. Jeśli leci w kulki, to spokojnie się znajdzie.
>
>
> Wyluzujcie...
>
> Najpeirw trzeba sprawdzic, czy to istotnie blad.
>
> NIE MA MOZLIWOSCI, by sie przy wiekszym rachunku
> ZAWSZE "krzyzowka" zgodzila.

Przy mniejszym tez jest małe prawdopodobieństwo. A jak jeszcze sporo
towarow ma groszowe końcowki (typu 3,99) to liczone od brutta nie ma
szans zgodzic się z liczonym od netta, nie mówiąc już o liczeniu netto z
całkowitej sumy brutto.

Istnieją co najmniej 4 prawidłowe sposoby wyliczania VAT ktore maja duże
szanse dac odmienne "na groszach" wyniki.
Mozna liczyc VAT od netto dla każdej pozycji i sumować go.
Vat od brutto dla każdej pozycji.
Vat od ogolnej kwoty netto dla każdej ze stawek i VAT o ogólnej kwoty
brutto dla każdej ze stawek.
Wszystkie sposoby są poprawane i zgodne z prawem.

No chyba że na paragonie nie zgadza się netto+VAT z kwota brutto. Ale to
by musiał byc błąd kasy (programisty) a nie sprzedawcy.

Posłuchajcie Bogusława i wyluzujce, koledzy.
Jesteście na prostej drodze do manii prześladowczej.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:ce2lf5$fn7$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No chyba że na paragonie nie zgadza się netto+VAT z kwota brutto. Ale to
> by musiał byc błąd kasy (programisty) a nie sprzedawcy.

No ja tak zrozumiałem pytającego. Przecież nabija się każdy towar osobno z
VAR-em i to sumuje. Poniżej jest rozbicie na stawki VAT. Jakoś nigdy się
paragonom nie przyglądam, ale z innym rozwiązaniem się nie spotkałem.
>
> Posłuchajcie Bogusława i wyluzujce, koledzy.
> Jesteście na prostej drodze do manii prześladowczej.

Toteż od początku proponuję uzyskać kilka paragonów i przeanalizować.

do góry

Użytkownik "Raku" <r...@N...amigos.kom.pl> napisał w wiadomości
news:ed3gt1-k3a.ln1@jenifer.amigos.kom.pl...

> Skończe te głupie wywody bo .... wszystko jest dobrze liczone ;).
> Przepisy o VATcie dopuszczają 2 sposoby wyliczania VAT: od sum
> cząstowych lub od całkowitej kwoty netto.
>
> Żeby to zobrazować:
>
> cena VAT cena
> netto brutto
> 8,2 22% 10,004
> 8,2 22% 10,004
> 8,2 22% 10,004
> oczywiście cena brutto zgodnie z prawami matematyki jest zaokrąglona do
> 10,00 (zaokraglamy wszystkie 3 ceny) więc razem mamy 30 Zł.
>
> a teraz drugi sposób liczenia
> cena VAT cena
> netto brutto
> 8,2 22%
> 8,2 22%
> 8,2 22%
> 24,6 22% 30,012
> Zaokąglamy zgodnie z matematyką do 2 miejsc po przecinku - i mamy 30,01.

Nie spotkałem się z drugim ze sposobów na paragonach fiskalnych. Nie upieram
się, że tak nie wolno, ale w życiu czegoś takiego nie widziałem w sklepach.
Zdarza się hurtowniach. Klientowi musisz towar sprzedać po cenie wystawionej
na półce. VAT, to już Twoja sprawa. Ale co do zasady jak zsumuję sobie ceny
z półki to ma wyjść należność do zapłaty. Z kolei na półce musi być cena z
podatkiem. No to akurat przywołany przykład jest życiowy.

do góry

> będzie ścigany za przestępstwo oszustwa. Jeśli nie zdołamy mu dowieść tylu
> paragonów (dokładniej 100 zł), to wówczas pozostaje odpowiedzialność za
> wykroczenie z art. 134 kk.
>
> W trakcie postępowania będzie trzeba ustalić, skąd ów błąd się bierze. Jeśli
> zmodernizowano jakoś program kasy, to wówczas pomocnictwo może się
> przytrafić również serwisantowi.

Skończe te głupie wywody bo .... wszystko jest dobrze liczone ;).
Przepisy o VATcie dopuszczają 2 sposoby wyliczania VAT: od sum
cząstowych lub od całkowitej kwoty netto.

Żeby to zobrazować:

cena VAT cena
netto brutto
8,2 22% 10,004
8,2 22% 10,004
8,2 22% 10,004
oczywiście cena brutto zgodnie z prawami matematyki jest zaokrąglona do
10,00 (zaokraglamy wszystkie 3 ceny) więc razem mamy 30 Zł.

a teraz drugi sposób liczenia
cena VAT cena
netto brutto
8,2 22%
8,2 22%
8,2 22%
24,6 22% 30,012
Zaokąglamy zgodnie z matematyką do 2 miejsc po przecinku - i mamy 30,01.

Tak więc przepisy VAT pozwalają na liczenie wg. dwóch sposobów i w
swietle prawa sa one oba poprawne.






--
#####################
Raku
r...@N...amigos.kom.pl

do góry

> To już jest chyba problem prawny, tylko jak to ugryźć ?
> Co robić ?
> Nieduży sklep osiedlowy, kasa fiskalna czy jakaś tam... paragon... normalna
> rzecz... ale... jeśli podsumować na kalkulatorze to co jest na paragonie, to
> suma jest za każdym razem o 3 grosze wyzsza. Najzwyklejszy błąd rachunkowy
> kasy fiskalnej... do każdego paragonu dolicza 3 grosze "z powietrza".
>
> VAT liczy dobrze, jesli o to chodzi.
>
> Czy to jest jakieś oszustwo ? Pod jaki paragraf to podciągnąć ?
>
> Gdy tylko wejdę w posiadanie takich paragonów... udostępnię skan...
>
> Pozdr
> kw1618
>
>
Czy jest na pokładzie jakiś lekarz.
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry