-
111. Data: 2008-10-20 13:10:34
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 październik 2008 15:01
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gdhvfp$dmh$1@news.task.gda.pl>):
>> Dlaczego on wygrywa wszędzie?
> bo to palacy truje, czyli robi cos "zlego"
No wiesz, ale jakby miał swoje miejsce, to by nie robił. Czemu wszędzie to
palacz ma ustąpić. Jestem za równouprawnieniem.
>> No to niech idą do restauracji, kawiarni etc. jest masa miejsc gdzie
>> można się napić piwa i nie palić. Knajpa jest od picia i palenia.
> to twoje zdanie, a do tego jestes w mniejszosci,
Nie jestem. Tylko niepalący głośniej krzyczą. jest ich więcej statystycznie,
ale wśród bywalców knajp są promilem. Knajpy padają, cuda wyczyniają, żeby
obejść prawo... Bo klienci znikają, a nowych nie przybywa. Moherowe babcie
antypalaczki i tak tam nie przyjdą.
> mozesz sie od szluga na
> te 2-3 godziny wstrzymac
Sęk w tym, że ja nie palę... Ale właśnie przy piwku jak najbardziej. To nie
jest ,,wytrzymać'' tylko chcę mieć prawo do przyjemności, do piwka, cipsów
i papieroska.
>> Dlaczego? Wystarczy podział na palących i nie. Np. bonusy dla lokali z
>> zakazem palenia. Ale żeby mogły być również lokale dla palących. teraz są
>> oni dyskryminowani.
> to dla ich dobra :)
> niech sie palacy opodatkuja, bo to miedzy innymi za niepalacych pieniadze
> beda sie kosztownie leczyc
A myślisz, że cena fajek jest taka, bo produkcja tak kosztuje? W tym jest w
chuj akcyzy na państwo.
>> Ja mam 1 pokój na całą rodzinę.
> i wszyscy twoi kuple terz maja kawalerki na cala rodzine? :)
owszem. Nie po to chcemy się spotkać w knajpie, żeby łazić po domach i dupę
zawracać rodzinie. Mój dom, moja twierdza.
Niech są restauracje dla niepalących i knajpy dla palących... Wszyscy będą
szczęśliwi. Ale nie, prawodawca musi udupić tych, co są niezgodni z
moherem.
--
Tristan
-
112. Data: 2008-10-20 13:57:52
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gdi009$jue$1@news.onet.pl...
> Niech są restauracje dla niepalących i knajpy dla palących... Wszyscy będą
> szczęśliwi.
i tu sie zgadzamy :), poniekad, bo ja tez chce isc do pubu/knajpy, skad nie
wyjde z pekajaca dynia od papierosowego dymu
-
113. Data: 2008-10-20 14:39:52
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: Marian <m...@a...pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Sat, 18 Oct 2008, Piotr wrote:
>
>> Zdaje mnie się, że wypalenie papierosa trwa kilka chwil i ktoś, komu
>> przeszkadza zamknięcie okna na pięć minut
>
> Logic error.
> Jak poczujesz dym to już jest ZA PÓŹNO na zamykanie okna.
do tego tak samo jest z dracym sie dzieckiem, mzoesz akurat byc na
balkonie gdy obok rezedrze sie dzieciak... ;)
-
114. Data: 2008-10-20 14:42:13
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
>
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:gdhb57$bao$1@news.onet.pl...
>
>> Dlatego, że tam idę napić się piwka i zapalić.
>
> a niepalacy tez tam idzie napic sie piwka, i spotkac sie z kumplami i
> nie ma ochoty smierdsziec, ani tym bardziej wdychac twojego dymu
Ale sa knajpy, dla niepalacych. Jest ich malo bo male jest
zapotrzebowanie. A w restauracji mozna tez sie napic piwa. Sa tez puby z
dobra klimatyzacja i sie nie smierdzi tam nawet jak przy stoliku obok palą
>
>> To po co chodzą do knajp?
>
> po to samo co ty, z wylaczeniem papierosow
>
Znaczy schlac sie piwskiem, i puszczac pawie po scianach? ;))))))
>> Całkowity zakaz palenia we wszystkich
>> knajpach odbiera im miejsca chodzenia lub zmusza do łamania prawa.
>
> a brak takiego zakazu odbiera niepalacym miejsce chodzenia
a taki zakaz odbierze miejsca palącym....
>
>> Nie, palarnia nie jest wyjściem, bo chcę sobie posiedzieć z komplami przy
>> piwku, cipsiach i papierosku. Jak większość bywalców knajp.
>
> to mozesz zrobic w domu i taniej cie wyjdzie
posiedziec bez papieroska tez mozesz w domu ;)
-
115. Data: 2008-10-20 14:44:29
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
> to twoje zdanie, a do tego jestes w mniejszosci, mozesz sie od szluga na
> te 2-3 godziny wstrzymac
a co z takimi jak np. ja - wstrzymuje sie tydzien, czasem dwa, i jak ide
do knajpy to wtedy tylko pale?
> to dla ich dobra :)
> niech sie palacy opodatkuja, bo to miedzy innymi za niepalacych
> pieniadze beda sie kosztownie leczyc
sa opadatkowani, z kazda kupowana paczka papierosow i wyrobow tytoniowych.
>
>> A czemu niepalący nie mogą?
>
> bo nikogo przy tym nie truja
zatruwaja zycie innym smetnie marudzac ;)
-
116. Data: 2008-10-20 17:18:17
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 20 Oct 2008, Marian wrote:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>> On Sat, 18 Oct 2008, Piotr wrote:
>>
>>> Zdaje mnie się, że wypalenie papierosa trwa kilka chwil i ktoś, komu
>>> przeszkadza zamknięcie okna na pięć minut
>>
>> Logic error.
>> Jak poczujesz dym to już jest ZA PÓŹNO na zamykanie okna.
>
> do tego tak samo jest z dracym sie dzieckiem, mzoesz akurat byc na balkonie
> gdy obok rezedrze sie dzieciak... ;)
Nie jest tak samo, po zamknięciu okna darcie ustaje, a smród dymu
który wlazł do mieszkania - nie.
pzdr, Gotfryd
-
117. Data: 2008-10-20 17:59:41
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: Marian <m...@a...pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Mon, 20 Oct 2008, Marian wrote:
>
>> Gotfryd Smolik news wrote:
>>> On Sat, 18 Oct 2008, Piotr wrote:
>>>
>>>> Zdaje mnie się, że wypalenie papierosa trwa kilka chwil i ktoś, komu
>>>> przeszkadza zamknięcie okna na pięć minut
>>>
>>> Logic error.
>>> Jak poczujesz dym to już jest ZA PÓŹNO na zamykanie okna.
>>
>> do tego tak samo jest z dracym sie dzieckiem, mzoesz akurat byc na
>> balkonie gdy obok rezedrze sie dzieciak... ;)
>
> Nie jest tak samo, po zamknięciu okna darcie ustaje, a smród dymu
> który wlazł do mieszkania - nie.
tez ustaje, tylko wolniej, ale tez wolniej dociera :)
a uderzenie fali akustycznej moze zrobic szkody w kilka chwil...
-
118. Data: 2008-10-20 19:53:06
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gdi5c6$6j1$2@news.onet.pl Marian
<m...@a...pl> pisze:
>>> Całkowity zakaz palenia we wszystkich
>>> knajpach odbiera im miejsca chodzenia lub zmusza do łamania prawa.
>> a brak takiego zakazu odbiera niepalacym miejsce chodzenia
> a taki zakaz odbierze miejsca palącym....
Włączę się tu, bo baran z którym dyskutujesz sam sobą swoją "argumentacją"
dyskredytuje i to za czym jakoby optuje.
Zakaz nie odbierze żadnych miejsc nikomu. Nie wolno palić w tramwaju,
autobusie - czy to odebrało komuś środki komunikacji zbiorowej? Nie wolno
palić w muzeum, kinie, teatrze, operze - czy to odebrało komuś dostęp do
dóbr kultury?
Narzeka ktoś na to.
Większość ludzi bez zakazów w restauracji nie beka, nie pierdzi (w każdym
razie nie głośno) bo to innych brzydzi, przeszkadza - to kwestia wychowania.
Jest jednak grupa ludzi którzy nie rozumieją, że palenie bierne poza tym, co
wymieniłem jeszcze zwyczajnie szkodzi. Albo to olewają. I dla takich
potrzebny jest zakaz oraz kary.
Jak ci w knajpie podejdę i pierdnę do obiadu to się ucieszysz? A przecież
nie złamię żadnego zakazu.
To wszystko. Wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność
drugiej jednostki.
--
Jotte
-
119. Data: 2008-10-20 21:39:27
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: Marian <m...@a...pl>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:gdi5c6$6j1$2@news.onet.pl Marian
> <m...@a...pl> pisze:
>
>>>> Całkowity zakaz palenia we wszystkich
>>>> knajpach odbiera im miejsca chodzenia lub zmusza do łamania prawa.
>>> a brak takiego zakazu odbiera niepalacym miejsce chodzenia
>> a taki zakaz odbierze miejsca palącym....
> Włączę się tu, bo baran z którym dyskutujesz sam sobą swoją
> "argumentacją" dyskredytuje i to za czym jakoby optuje.
> Zakaz nie odbierze żadnych miejsc nikomu. Nie wolno palić w tramwaju,
> autobusie - czy to odebrało komuś środki komunikacji zbiorowej? Nie
tutaj jakby wtrace - tramwaj sluzy glownie do przemieszczania sie i
przewozu ludzi, to jest priorytet tramwaju. ludzie w tramwaju zas
wchodza do wagonow po top by gdzie spojechac.
knajpa zas sluzy - do spedzanai wolnego czasu przy przyslowiowym piwku i
dymku.
wiec zakaz palenia tu i tu ma rozny sens.
bo co gdyby zabronic w tramwaju... przebywac w czasie jazdy?
> Jest jednak grupa ludzi którzy nie rozumieją, że palenie bierne poza
> tym, co wymieniłem jeszcze zwyczajnie szkodzi. Albo to olewają. I dla
> takich potrzebny jest zakaz oraz kary.
dlaczego?
palacze szkodza glownie sobie. bo palacz sam ze soba jest z kazdym
wypalonym papierosem. a inni sa z nim tylko przez krotki czas w
porownaniu z nim samym ;)
palenie bierne? no coz, w tramwaju, z ktorego musisz skorzystac - nie
nawdychasz sie biernie.
w knajpie - tez nie - jesli wybierzesz taka, co si enie pali.
podziwiam upor nieplacyc i ich chec wlazenia do pubow, gdzie wisi siwy
dym...
> Jak ci w knajpie podejdę i pierdnę do obiadu to się ucieszysz? A
> przecież nie złamię żadnego zakazu.
Jak bede wiedzial, w ktorej knajpie pierdzisz przy stolikach, to tam nie
pojde.
> To wszystko. Wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność
> drugiej jednostki.
>
nie fizolofuj ;P
-
120. Data: 2008-10-20 21:53:18
Temat: Re: Papierosy, balkon i kwestia polska
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gdi2ov$q6b$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:gdi009$jue$1@news.onet.pl...
>
>> Niech są restauracje dla niepalących i knajpy dla palących... Wszyscy
>> będą
>> szczęśliwi.
>
> i tu sie zgadzamy :), poniekad, bo ja tez chce isc do pubu/knajpy, skad
> nie wyjde z pekajaca dynia od papierosowego dymu
a tu sie wyjatkowo zgodze.
Nie cierpie jak mi sasiad zajezdza dymem prosto w moje otwarte okna...
ale do knajpy to jak najbardziej pojde takiej gdzie pala.
Nie wiem dlaczego. moze dlatego ze zapch papierosa w takim otoczeniu jest
inny? moze w towarzystwie piwa pachnie inaczej.. nie mam pojecia. ale wiem
ze powinny byc knajpy dla palacych i niepalacych. i sama powinnam decydowac
do której chce wejsc
Easy